Widzę, że umowy nie będzie... żadnej świętościZamieszczone przez PawlickiTeam
#1756
Widzę, że umowy nie będzie... żadnej świętości
JaacPoz (19-05-2023)
#1757
Grudziądz ma takich fajterow że ich pyknelismy na luzie na wyjeździe...
Ty jesteś głupszy niż ustawa przewiduje
O! PawlickiTeam odzyskał konto.
#1758
Najlepsze w tej dyskusji jest to, że z Holderem pewnie by się zakręciło koło remisu albo nawet jakieś 46:44 dla Was. Ale w sumie jakby nie patrzeć kontuzja Chrisa to też wina Rusieckiego. Nie sprzedawałby Pludry do Grudziądza to by CH nie połamał.
#1759
Nie ma sensu filozofować, tylko trzeba czekać na mecz z Gorzowem i liczyć, że akurat w tym dniu zagra, jak z Toruniem. Jesteśmy słabi, ale mecz, meczowi nie równy. My możemy tylko liczyć na dzień konia.
#1760
tylko tu nie chodzi o to jak jadą... tylko o to kto i po co ****a ich tutaj zatrudnił...
holder / zengota / smektała... no ****a... co tu się od*****o przed sezonem tego nie pojmę za ***** naj-jaśniejszego.
#1761
To proste pytanie. Holder, bo miałbyć za Bellego. Smyk za Pawlickiego, który chciał odejść ,a jaki niby inny Polak? Zengi w ostatniej chwili za Doyla, który się sprzedał, bo nikogo już nie było.
#1762
Dobra...trochę ochłonąłem po meczu i w ramach posiłków w trybie pilnym, zaznaczę nieodpłatnie, zgłaszam.sie na nowego menago. Z racji stałego pobytu w Zielonej, praca będzie odbywała się w trybie zdalnym. Na telefon więcej załatwię, jak Pan Baron, który spogląda na ten tor i niczego nie widzi...niebywałe.
#1763
Nic by się nie zakręciło koło remisu, ani Leszno by tego nie wygrało. Wstaw sobie Holdera za Parnickiego i zrób symulację.
#1764
2024
out Baron
out wszyscy seniorzy poza Januszem.
skład:
1.Parnicki (u24) Rew
2.Kołodziej
3.Fricke
4.Przemek
5.Piotr
6-7 juniorka.
8 Rew (Parnicki)
Żadnych ciot w składzie!
Z sympatią dla reszty ale żaden z obecnych seniorów (poza Januszem) nie prezentuje e-ligowego poziomu.
Jedynie kogo można brać pod uwagę to Zengi - za serce. Smektała największa c.i.o.t.a. e-ligi. To co dziś wyprawiał na torze to żenada i wstyd i zadnego przepraszam, ale co 7 x 5 tys. = 35 tys. złotych plus VAT i szafa gra.
Co do meczu z CKM Janusz w taktycznej na juniora, to jakiś kosmos, żart z kibiców i to za nazara który gryzł tor! Janusz powinien jechać w 11 z płota za Smyka. I brak Jaimona w 14 biegu to kolejny żart z kibiców. Czy podczas meczu Baron był w parkingu?!
Zengi wtorek Szwecja, środa Dania i chłop w piątek zajechany i to bez treningu na Smoku. Jaimon wczoraj Anglia - komplet dziś klapa.
Juniorka żal patrzeć.
K.... którędy my na smoku jeździmy? Mijają nas jak parasoli i to po naszych błędach. Ktoś to k.... analizuje? Janusz tak, bo mówił w eleven a reszta? Chyba konto w banku!
Juniorka? JRDL, jadą do tyłu z meczu na mecz!
Trzeba ****** pięścią w stół bo GKM wygra u nas w lipcu i możemy spaść z ligi!
Jestem mega wk.............., dziękuje Smektale za 85 Urodziny KSUL!
Włókniarz wygrał naszą słabością!
Ostatnio edytowane przez bally ; 19-05-2023 o 21:47
#1765
Fricke taki sam ekstrakigowi3c jak Jaimo. Jeden uj.
My chcemy noł, a sędzia kaman - Robert Kempiński
#1766
Widzę że głupota na tym forum nigdy się nie skończy... Ja ********...banda matalow a nie kibice.. Przed sezonem niby ktoś obstawiał że z Częstochowa wygramy? I to bez Holdera? Nie sądzę więc nie wiem o co ten ból dupy. Wszyscy dobrze wiemy o co jedziemy i jak narazie jesteśmy dużo bliżej realizacji tego celu niż nie więc nie wiem o co wam Tu ****a chodzi. Jak zwykle mistrzowie wszystkiego i we wszystkim... Pamiętam jak 80 % was tutaj sralo na każdym jeden gorszy mecz w sezonach mistrzowskich i tak samo się zachowywało jak dzisiaj. Nic się widać Panowie nie nauczyliście...
***** nie kibice... Można się wkurzyć że ten czy tamten pojechał dzisiaj jak pojechał. Że Smyk wybierał ścieżki jak ostatni osioł, ale zaraz wyjebywac wszystkich i wszystko gdzie jeszcze 3t yg temu nosiliście ich na rękach prawie to trzeba mieć naprawdę chyba problem jakiś w głowie...
Chwila która trwa może być najlepszą z Twoich chwil...
Havel (19-05-2023)
#1767
Chyba dziś już dużo zostało tu napisane.
Dzisiejszy mecz Smektały to kryminał.
No urwa mać. Tak jak elgato pisał. Całe życie przy kredzie a on w pierwszym biegu się na szeroką wynosi.
A w biegu 7 i 9 jedzie przy kredzie, a po równaniach szeroko.
No to nawet urwa junior wie jak jechać a ten ****a 10 lat na żużlu jeździ i się jeszcze nie nauczył.
Dawać w następnym sezonie za niego Pludre z powrotem. Będzie więcej emocji a efekt punktowy taki sam.
#1768
Puszczanie Kołodzieja w Jego dwóch pierwszych biegach na juniorów drużyny przeciwnej to kompletny dramat taktyczny. A w 6 biegu Madsen&Woryna dostają Lidseya i Ratajczaka.
Ali_G (19-05-2023)
#1769
Ale o co chodzi???
Dzisiaj wspaniały mecz pojechał Koldi, Zengi wyjątkowo niemrawo-jakiś bezsilny był, może przemęczony? A reszta?
Reszta drużyny normalnie, na miarę swoich możliwości. Czego się spodziewaliście, jaj u bezjajecznego od lat Smyka? Pzrecież on od zawsze tak jeździ, więc dlaczego dzisiaj miałoby być inaczej? Juniorzy nie robią postepów, odkąd weszli na stałe do drużyny ligowej, więc i dzisiaj nie mogło być inaczej.
Więc o co wam chodzi?
Ponarzekać?-nie, poqoorwić chcecie? No to pobluźniliście. Bez powodu, bez potrzeby i nic to nie zmieni, jest jak jest. I tak będzie nadal.
#1770
O to, że to tylko sport i wszystko może się wydarzyć. Owszem, każdy chyba spodziewał się ciężkiego meczu, jednak babole taktyczne, złe ustawienie drużyny, to proszenie się o kłopoty. Wychodzę z założenia, że jak już coś robić to z pełnym zaangażowaniem.
Kolejny sezon na Smoku zaskakuje nas tor.... Czas na zmiany, bo z tej drużyny można wycisnąć trochę więcej.
#1771
To proste, skład miał być taki:
Kołodziej
Doyle
Holder
Lidsey (u24)
Smektala
+ juniorzy
Ale ze Doyle wystawił Unię w ostatniej chwili to mamy Zengote, do tego kontuzja Holdera I jest Nazar.
Wiadomo że zawsze mogło być lepiej ale liczą się punkty a tych jak dotąd mamy 6pkt. 3 porażki z drużynami które miały między sobą rozdzielać medale, w tym 2 na wyjeździe. Po dwumeczu z Gorzowem będzie można coś więcej powiedzieć.
#1772
Zacznijcie się zastanawiac czy się utrzymacie
#1773
Wy także. Bo na razie Toruń ma mniej punktów niż Unia. Różnie może być.
Ostatnio edytowane przez JaacPoz ; 19-05-2023 o 23:54
#1774
Ale kalendarz ma lepszy. Nawet przy tej mizerii która teraz prezentuje moze zakończyć sezon na 5 msc. Wy zdolności wyjazdowych wiele nie macie a u siebie Wrocław Lublin i Gorzów. Moze się tak zdarzyć że jedynie Grudziądz da wam pkt co da 9 na koniec sezonu.
#1775
Spokojnie, jeszcze bonus z Toruniem i wygrana w Krośnie są całkiem realne. To daje dodatkowe cztery punkty.
#1776
Pisałem to już przed sezonem - można sprawdzić.
Osobą, którą może nas w tym sezonie spuścić do ligi niżej nie jest ani bezjajeczny Smyk, ani mizerny IMŚJ Lidsey ani zawodzący juniorzy.
Jest nim Baron.
Oddać szacunek za 4 mistrzostwa z rzędu i pożegnać z honorami. Albo zatrudnić kogoś z forum, żeby zmiany mu podpowiadał w parkingu.
Ustawienie składu:
Kołodziej, nasza jedyna rakieta, ustawiona tak że w dwóch pierwszych biegach jedzie na tuzy światowego speedwaya Karczewskiego i Halkiewicza. Stracone punkt lub punkty na starcie.
Przebieg meczu
Bieg 8 - możliwość dania dodatkowego biegu Ratajczakowi kosztem Mencla. W punktach mają tak samo, jednak każdy na stadionie wiedział, że jeśli ktoś ma mieć jakiekolwiek szanse na przywiezienie kogoś za plecami to był to Ratajczak, któremu jak raz na kilka biegów wyjdzie start to po prostu przywiezie kogoś za sobą. Mencel natomiast zrobił to co było oczywiste, nawet jak wyskoczył jak diabeł z pudełka to szybko stracił wszystko - jakby rączki i głowa nie trzymały napięcia.
Bieg 11 - brak RT za Smektałę, powinien tu iść Janek. Mimo tego nie było tu taktycznej. Pomyślałem sobie oho, może Baron planuje ostatnie 3 biegi pojechać parą Kołodziej-Lidsey, zła decyzja zamiast trzymać wynik, ale myślałem że chociaż jakoś strategicznie to ułożył w głowie i pójdzie vabank na koniec.
Co się dzieje potem? Największy farfocel, najgorsza decyzja, sabotowanie zespołu, działanie na szkodę drużyny!
Biegu 12 - Wypuszczenie RT w biegu 12 na Woryne i .... Halkiewicza. No ja pier*ole!
Każdy widział, że Nazar gryzł tor i wyglądał dobrze. Ciężko było zakładać że powalczy z Woryną, ale Halkiewicz nie miał z nim szans.
Baron natomiast wrzuca tu ku*wa Janka i wywiesza białą flagę! Pozbawia nas Janka w 14ym, gdzie faktycznie mógł się przydać.
Następnie mimo matematycznych szans, Baron postanowił w 14ym nie wykorzystać RT, mimo że były szanse minimalne na remis. Lidsey powinien tu wystąpić.
Piotrku Baronie, dzięki za wszystko. Powodzenia, to już nie działa.
Ktoś tu przed meczem wrzucił link do konferencji przed meczem, gdzie były pytania od NAS, od kibiców. Baron był tak negatywny, tak odpowiadał z łaską jakby siedział tam za karę, że już przed meczem mi się rzygać chciało na jego widok.
Jechaliśmy poza Jankiem dzisiaj piach, ale nie akceptuje tego taktycznego sabotażu.
GKM też był dzisiaj w *******, ale robili RT, próbowali, ratowali wynik. Zrobili co się dało.
Baron nie dość że nie pomógł to działał na szkodę.
#1777
Niektórzy tutaj dramatyzują jakby nie wiem co się stało. Ludzie - zluzujcie. Zakładana porażka, tak samo będzie z Lublinem i Wrocławiem,a i Gorzów spokojnie może tu wygrać, więc zamiast podejść do tego na trzeźwo i racjonalnie to już totalna panika. Easy Panowie.
Styl każdy widział, przyjechał kandydat do zdobycia DMP z bardzo mocną seniorką i słabą juniorką. No i właśnie od tego trzeba zacząć,ale nie chce się człowiekowi nad tematem juniorów bardziej rozwodzić po raz n-ty i powtarzać w kółko to samo. Jest jak jest,ale porażające jest to,że Damian męczy się z debiutantem zamiast odbierać pojedyncze punkty najsłabszym seniorom. Po prostu nie można zrobić nic więcej jak dać im czas, Damian, Antek czy Hubert to poziom w lidze rówieśników jak właśnie Karczewski czy Lewandowski i tyle. Pocieszające w tym wszystkim jest to,że jak mamy my problem z juniorami to reszta i również. Najwidoczniej mamy za duże oczekiwania co do Damiana i trzeba zejść na ziemię z tymi oczekiwaniami wobec jego osoby. Żadna perełka, żaden talent pokroju Pitera czy Przema na dziś.
Bartka jak zawsze staram się bronić nawet w sytuacjach w których bronić się go nie powinno czasami dzisiaj niestety blamaż. Można jeździć "bezjajecznie", ale przy tym musisz jeździć nad wyraz inteligentnie. Nie może Bartek robić takich rzeczy jak dzisiaj zarówno na dystansie jak i na starcie totalne odklejenie, brak jakiegokolwiek myślenia na torze. Bartka się nie zmieni i nikt z niego nie zrobi kozaka rozpychającego się łokciami na lewo i prawo. Bartek na drugą linię się nadaje,ale nie jest to zawodnik który na dziś może liderować i raczej takim nigdy nie będzie. Zobaczymy jak będzie to wyglądać dalej. Opcja krajowa ogólnie jest tak uboga na poziomie Bartka,że nie ma w czym wybierać. Opcją jedynie w mojej opinii wydającą się sportowo i finansowo możliwie najbardziej zbliżoną to Tobiasz. Ja mimo wszystko z Bartka bym nie rezygnował , problemy mamy dużo większe na innym polu.
Janek pomnik za "życia sportowego" powinien mieć obok Smoczyka postawiony jeszcze. Ciągnie ten wózek jak może. Mamy szczęście,że mamy takiego kapitana który jest fantastyczny na torze jak i poza torem.
Zengi dzisiaj słabo. Tylko pamiętajmy,że facet wraca do wielkiego żużla z cholernie dalekiej podróży. Nie pierwszy i pewnie nie jego ostatni taki mecz trzeba tutaj również to zrozumieć. Na pewno ambicji i charakteru Grzegorzowi nie zabraknie. Jedyne co mnie trochę niepokoi to dość mocne przywiązanie do silników PJ. Dysponuje także silnikami Ashleya i mam nadzieje,że gdy sytuacja będzie tego wymagać to nie będzie bał się dokonać ewentualnej zmiany w trakcie sezonu i spróbowania czegoś innego.
Nazar jest ambicja,jest zadziorność czas gra na korzyść chłopaka. Chyba wydaje mi się,że może być grana opcja w przyszłym roku z Rju w podstawie,a ustawienie Nazara 8/16. Keynan ma też trochę lat przed sobą na pozycji u24. 2003 rocznik pojedyncze mecze pokazują,że potencjał jest tylko na pewno chłopak potrzebuje bezkolizyjnej jazdy i w końcu by go omijały kontuzje, aby mógł się skupić spokojnie na jeździe. Kontuzja poważna nogi (ponad 8 miesięcy przerwy) i kręgosłupa mocno go wyhamowały. Na dziś szału nie ma,ale jest lepszy niż Gusts który za rok ma na pozycji u24 jeździć w Sparcie. Więc na pewno błędem będzie Keynana wypuścić,bo na tej pozycji w przyszłym roku ogólnie może być dość ubogo.
No i nasze największe problemy.
Jaimon, Jaimon, Jaimon Chroni go na dziś tylko przepis u24. Za rok nie wyobrażam sobie , aby dostał szansę do jazdy na pozycji seniorach w barwach Unii. Podzieli los Kurtza i znajdzie się w 1 lidze jeżeli nic się nie zmieni jakoś diametralnie. Stagnacja totalna jak z juniorami, tylko on nie ma 17/18 lat i to jest problem. Na jego pozycji jest cholerna konkurencja. 40 średnia. Byczek tutaj mówi,że czy Fricke czy Jaimon to mniej więcej ten sam poziom, ja akurat się nie zgadzam. U Maxa widać poprawę i to znaczną, facet ma średnią o jakiej Jaimon może tylko pomarzyć. Dla mnie na dziś to co dla Lidseya jest sufitem , dla takiego Jacka czy Maxa jest podłogą. Oczywiście żaden z nich to nie poziom Mikkela , Leona czy takiego Andersa. Jaimon na dziś ze sklasyfikowanych zawodników zagranicznych jest najsłabszym obcokrajowcem w Ekstralidze. To poraża na prawdę. Jego średnia jest na poziomie juniorów z innych zespołów, gdzie powiedzmy szczerze najsilniejszą drużynę nie mamy i o punkty powinno mu być stosunkowo łatwiej niż innym.
Drugi nasz największy problem i jakby niewidzialny przez wielu hamulcowy tej drużyny to oczywiście Piotr Baron. Nie wiem czy on ma na Rusieckiego czy Dworakowskiego jakieś papiery,ale zaczyna to tak wyglądać. Jeżeli ktoś zna się trochę na żużlu,a prezesa który owszem popełnia też błędy jak każdy uważam za osobę kumatą w tym fachu musi widzieć te babole które on popełnia po raz milionowy. Ta koncepcja widać z zewnątrz się totalnie wypaliła,wyczerpała. Jakie wartości dodane, pozytywy wnosi do drużyny dzisiaj osoba Piotra Barona? Ja nie potrafię wymienić będąc obiektywnym totalnie żadnego argumentu na plus dla jego osoby. Menadżer ma za zadanie pomagać drużynie którą prowadzi, ułatwiać jest "życie" podczas zawodów i trzymać to wszystko w ryzach przez cały sezon. Dzisiaj Baron sprawia wrażenie jakby nawet nie chciał spróbować tej drużynie pomóc. Taktycznie dzisiejszy mecz szło dużo lepiej poprowadzić, ja nie twierdzę ,że byśmy wygrali,ale szło to lepiej rozegrać i ugrać lepszy stosunek punktowy. Totalna odporność na jakiekolwiek ruchy taktyczne od lat. Ja osobiście jestem już zmęczony widokiem po raz 1000000000 gdzie od pierwszego biegu drużyna przyjezdna jest o wiele lepiej dopasowana niż nasza drużyna. Miotamy się na własnym torze strasznie. Czy wcześniej byliśmy mocniejsi to np. osoba Domina miała problem ze Smokiem, później non stop problemy miał Piter - ja tego nigdy nie zrozumiem. Można przegrywać owszem,ale nie może to tak wyglądać jak dzisiaj czy ogólnie przez większość spotkań przez ostatnie lata. Czas na zmiany po tym sezonie od razu na tej pozycji. Nie wyobrażam sobie kolejnego sezonu z Baronem na funkcji menadżera. Są opcję godne rozważenia dla których praca w Lesznie może być ciekawym wyzwaniem jak chociażby osoba Staszewskiego czy Bajerskiego który nigdy się nie pierdzieli co do podejmowanych decyzji. Wielu może też się śmiać,ale osoba Sławka Kryjoma wiele razy w drużynach które prowadził taktycznie wyciągała 200% z danego zespołu. Potrzebujemy na prawdę osoby ogarniętej która będzie potrafić będzie wydobyć potencjał z tej drużyny podczas zawodów i jej możliwie jak najbardziej pomóc, a nie swoją bierną postawą pozwalać na to by drużyna była prowadzona przez los po prostu.
Nad tym zastanawiamy się od początku sezonuNa razie nie ma paniki, są ośrodki w dużo gorszym położeniu.
Ostatnio edytowane przez NeverGiveUp38 ; 20-05-2023 o 00:37
PiotrHa (22-05-2023)
#1778
To jest niesamowite jak można jechać po tych chłopakach a to co się dzieje pod postami na Facebooku to już jest niemożliwe. Naprawdę czy nasz wychowanek zasługuje na takie traktowanie a później się dziwimy że jeden z drugim odchodzą. Może to nie władze naszego klubu są problemem tylko te popierdolone pikniki bo ci z fanu potrafią się zachowywać i nie wyzywać od ***** zawodnika. Idąc pod prąd mam nadzieję że Smyku wygra jeszcze nie jeden bieg dla nas tak samo liczę na naszych fajnych juniorów a w tedy pewnie i ********** ,,Janusze" z przeciwległej będą bić brawo. To co dzisiaj było na PP i jaka jazda po naszych chłopakach to się w głowie nie mieści. Nie rozumiem tego .... Dla mnie mogą nie wygrać już meczu a i tak nie powiem na nich złego słowa bo widzę nie którzy mają oczekiwania jakby o medal mieli jechać. Fajnie że Janusz robi 18pkt i jest spasowany ale dlaczego nie było toru jak na Toruń czasu lepsze o 1-1.5 sekundy. Wtedy Janusz miał gorszy wynik ale innym fajnie się jechało, wolę innych po 8 pkt i Janusza 11 niż Kołodzieja 18 i reszty po 5. Smyk, Zengi, Lidseya, juniorzy dzięki że jesteście w Unii doceniam bo przy takich kibicach to nie jest łatwa sprawa jeździć z bykiem na plastronie.
#1779
Dyskusja jakby Unia spadła do pierwszej ligi a co za tym idzie koniec speedwaya w Lesznie a na Smoku od teraz będą pokazy traktorów
Zdecydowanie Was ponosi
#1780
Ustawienie Kołodzieja i 11 bieg rt to faktycznie na konto Barona, ale Lidsey poza jednym biegiem mógłby równie dobrze być zmieniany za Kamila Adamczewskiego.
#1781
Już miałem lekko atmosferę uspokajać, ale widzę że już to się stało. I słusznie.
Bez roztrząsania obecnego " tu i teraz ", bo każdy sam to widzi i potrafi ocenić, napiszę tylko, że to zwykła rzecz, proweniencjabycia kibicem.
Już jako z metra ciętym będąc pamiętam wkurzenie swoje i kolegów za numer z Rzeszowa ( do którego wkurzenia wielu dziś przyznać się nie chce ) za ( naszym zdaniem ) nie dość intensywne i skuteczne działania w sprawie dołączenia do klubu Krzystyniaka. I następne tysiąc osiemset wkurzeń... Kto dziś o nich pamięta?
Wszystko to przeplatane zaś uniesieniami
Grunt to perspektywa i dystans do tego wszystkiego.
Podobnie działo i dziej się w innych klubach, zwykła rzecz. Od dymiących rur wydechowych lat osiemdziesiątych bitych wszędzie Spartan, po ich należne i wypracowane sukcesy, poprzez upadające i wskrzeszane ośrodki, huśtawki nastroju wśród kibiców wszystkich bez wyjątku miast.
Jedyne, co rzeczywiście budzi mój niepokój to zwrot wielu mieszkańców wobec dyscypliny ( tego raczej nigdy wcześniej nie było, wystarczy poczytać komentarze na lokalnych portalach ) sytuacja miasta jako całości,
i raczej tutaj martwiłbym się bardziej.
Tak że... głowy do góry i trzymamy poziom. Przy okazji, kończąc swój kilkunastoletni pobyt na tut. forum, życzę wszystkim, bez wyjątku, spokoju ducha i sukcesów.
#1782
Co do Barona to pełna zgoda. Powinien wylecieć i to najlepiej natychmiast. Takie ******** nie ze jesteśmy słabi dlatego przegrywamy to kryminał w wykonaniu menagera/trenera drużyny. Tak możemy mówić my kibice ale nie trener...
Mam nadzieję choć dosyć mała że Rusiecki też to widzi i wie i Panu Baronowi podziękuję czym prędzej. A jak się boi że nie będzie miał z kim się napić Whisky to myślę że wielu z nas może tutaj prezesowi dopomóc i nawet chętnie postawi jak już nam prezes Barona wywalisz z klubu(Rafale Dobrowolski przekaz to proszę prezesowi bo wiem dobrze że Nas czytasz...)
Baron nie pomaga tej drużynie w żaden sposób. Nie pomaga ustawienie par bo twierdzi że zawodnicy zapomną kiedy mają jechać jak coś zmieni, nie pomaga przygotowaniem toru bo uważa że torem w Lesznie nie da się zakończyć zawodników z Ekstraligi, nie pomaga zmianami w trakcie meczu bo uważa że nie ma sensu robić zmian i próbować zmienić cokolwiek. Koleś jest totalnie odklejony. Jedyne co potrafi to idiotycznie wypowiadać się w mediach i stać jak ostatnia ***** na tym swoim"bocianim gnieździe" w parkingu z programem i miną jakby zaraz mieli go ukrzyżować... Skoro tak to znaczy że jest on kompletnie tam zbędny. I można się go pozbyć i zaoszczędzić pewnie z 30 tys miesięcznie... Efekt ten sam ale dużo taniej
Chwila która trwa może być najlepszą z Twoich chwil...
#1783
Tak, Baron jest irytującym trenerem, co widać szczególnie, jak nie idzie, ale prawdopodobieństwo, że z innym trenerem będzie lepiej jest małe. Trener ma obecnie wpływ na wyniki drużyny dokładnie taki sam, jak miał w czasach, gdy robiliśmy cztery tytuły z rzędu.
#1784
Totalnie się z Tb nie zgodzę. Uwierz mi, że jakby taki Sławek od początku sezonu ustawiałby zawodników i robił ewentualne zmiany. Właśnie robił to słowo klucz wtedy Unia w wielu spotkaniach po prostu miałaby więcej punktów w meczu. Nie mówię, że byśmy wygrywali więcej spotkań, bo nie, ale na pewno punktowo by to lepiej wyglądało. Świetnie to pokazuje Chomski w Gorzowie który wykorzystuje potencjał Stali w 110% i jadą dużo lepiej niż ten skład się prezentuje.
Jakikolwiek inny menadżer czy trener to także szansa na coś innego w kwestii przygotowywania toru w Lesznie , bo w tym aspekcie mamy największy problem od wielu lat. Dobitnie to pokazał zeszły rok gdzie ugraliśmy bonus tylko z Ostrowem, nie mając tak słabej drużyny jak ona wyglądała na domowym torze. Mówienie, że ten tor nie może być zaskoczeniem dla nikogo nigdy nie zrozumiem.
Inna kwestia to chęci do pracy, pomysł na pracę z tymi zawodnikami , relacje. Tutaj w mojej opinii doszło do wypalenia , potrzeba kogoś nowego z nową wizją na prace menadżerską w Lesznie i jej każdym aspekcie , efekt po prostu „nowej miotły”.
#1785
Chomski nie może być wzorem. On jest równie głupi co Baron, Tylko ma więcej farta i waleczna ekipę.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
#1786
Wzoru na tej posadzie nie masz nigdzie. Chomski ma szczęście które jest potrzebne każdemu, ale tez tak nie do końca to tylko szczęście. Drużynę potrafi ustawić pod przeciwnika jak mało kto, do tego taktycznie w spotkaniach wyciągać totalny max z tej drużyny. Nie przeszkadza , a pomaga tej ekipie i to najważniejsze. Nic samo się nie dzieje, tylko u nas jak się zaczynaja mecze tak się kończą.
Taktycznie Barona bije na głowę. Drużynę walczaków mieliśmy chociażby w zeszłym roku czy w ostatnim sezonie Emila w Lesznie i skończyło się jak się skończyło.
#1787
Bije go na głowę bo ma w drużynie Thomsena, Vacula i Woźniaka. A Baron w zasadzie ma tylko Kołodzieja. I to by było na tyle, a reszta to dorabianie ideologii wkrewionego kibica.
W zeszłym roku mieliście Doyle, Kołdiego, Pitera i Bellego, i oni coś tam szarpali. W tym roku wypadł wam Chris a Smyk i Zen z mocniejszym przeciwnikiem sobie nie radzą. Lidsey jedzie swoje, czy li to co jechał w zeszłym roku.
Nie wiem na chuy jedziecie tak po Baronie, ale jak dla mnie on wie co robi. Jego celem głównym jest pewnie pokonanie w RZ Krosna i Grudziądza, a może i Gorzowa czy Apatora. I na tym się koncentruje w RZ. I moim zdaniem Baron ten cel osiągnie. A wtedy już do PO będzie podchodził z partyzanta. Gdzie przy ewentualnym wzroście formy juniorów oraz rozjeżdżeniu Nazara, może jeszcze namieszać.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
#1788
Jeśli już wierzymy, że trener ma wpływ na wynik to wszelkiej maści zmiany personalne trzeba było robić w październiku, a nie w środku sezonu.
#1789
W pomeczowej wypowiedzi dla best speedway tv Kołodziej sam mówił, że trener chciał go wcześniej dać z taktyka, ale ten poprosił by mógł jechać później.
Tak to jest jak kibice z trybun wiedzą najwięcej i jest jechane po Baronie
#1790
Nazar też mu powiedzial, żeby go zmienić?W pomeczowej wypowiedzi dla best speedway tv Kołodziej sam mówił, że trener chciał go wcześniej dać z taktyka, ale ten poprosił by mógł jechać później.
Tak to jest jak kibice z trybun wiedzą najwięcej i jest jechane po Baronie
Dobra nie ma co bić piany, bo tylko się w....., a zarząd wie i tak lepiej
#1791
To od czego jest trener? Moze zawodnicy sami sobie beda ustalac, kto w ktorym biegu ma jechac? Smieszne tlumaczenie.
j-rules (20-05-2023)
#1792
Nie, on powinien decydować o zmianach. Ale sugestie takiego lidera drużyny jakim jest Koldi powinien przynajmniej brać pod uwagę. Nie musi go słuchać ale powinien wysłuchać.
Ponadto, wczoraj już po 13 biegu, wyglądało na to, że praktycznie poddał mecz. Pokazał to składem biegu czternastego...
Podczas meczu nie widać po PB emocji, pożytywnego w****....a, a bardziej apatię/ rezygnację...
Ostatnio edytowane przez JaacPoz ; 20-05-2023 o 11:57
#1793
Niezależnie od składu nie potrafił nigdy wydobyć potencjał w tej drużynie. Dostał samograja to można było tak prowadzić drużynę.Bije go na głowę bo ma w drużynie Thomsena, Vacula i Woźniaka. A Baron w zasadzie ma tylko Kołodzieja. I to by było na tyle, a reszta to dorabianie ideologii wkrewionego kibica.
W zeszłym roku mieliście Doyle, Kołdiego, Pitera i Bellego, i oni coś tam szarpali. W tym roku wypadł wam Chris a Smyk i Zen z mocniejszym przeciwnikiem sobie nie radzą. Lidsey jedzie swoje, czy li to co jechał w zeszłym roku.
Nie wiem na chuy jedziecie tak po Baronie, ale jak dla mnie on wie co robi. Jego celem głównym jest pewnie pokonanie w RZ Krosna i Grudziądza, a może i Gorzowa czy Apatora. I na tym się koncentruje w RZ. I moim zdaniem Baron ten cel osiągnie. A wtedy już do PO będzie podchodził z partyzanta. Gdzie przy ewentualnym wzroście formy juniorów oraz rozjeżdżeniu Nazara, może jeszcze namieszać.
Faworyzowanie słabego Pitera i wciskanie go do nominowanych non stop, brak taktycznych gdy sytuacje tego wymagały, ustawienie zespół w sposób tylko dla siebie logiczny, męczarnie na domowym torze.
Dziś Unia walczy o utrzymanie i jest jedną ze słabszych drużyn, tym bardziej potrzebuje trenera który będzie pomagał, a nie stał biernie.
Analogia do Stasia dla mnie jest zrozumiała. Gdy w 2021 roku miał Emila, Jasona, Janka i Pitera różnicy żadnej w tej drużynie nie robił, a w kółko jak mantra grał cały sezon tą samą melodie.
Moim zdaniem to już się wypaliło i za długo to trwa. Tak jak Piter odchodząc z Leszna potrzebował czegoś nowego, tak według mnie Unia potrzebuje również czegoś nowego na stanowisku menadżera.
#1794
Z całym szacunkiem, ale zwykłe pitolenie!W pomeczowej wypowiedzi dla best speedway tv Kołodziej sam mówił, że trener chciał go wcześniej dać z taktyka, ale ten poprosił by mógł jechać później.
Tak to jest jak kibice z trybun wiedzą najwięcej i jest jechane po Baronie
Jeśli NAWET tak było to mógł pomóc druzynie chociażby:
1) Mógł wrzucić Lidseya do biegu 11 za Smektałe. Smyk był po katastrofalnym biegu (2,1,0) a Lidsey był świeżo po wygranym (0,1,3)
2) Jeśli Janek chciał później, to trzeba było go trzymać do biegu 14 i ostatnie 3 biegi meczu jechać niepokonanym Kołodziejem! I dać szanse na odpalenie Nazarowi, gdzie pokonanie Halkiewicza w 12 biegu gwarantował.
3)Już kij z biegiem 8 gdzie się prosiło o Ratajczaka...
Nie rozpaczam po przegranym meczu - przyjechał fwaoryt i wygrał. Wkrewia sabotaż Barona i jak ktoś tego nie dostrzega to jest niewidomy.
#1795
Sam jesteś matoł to po pierwsze.
Po drugie sam jestes **** , dupa a nie kibic czy jak to tam nas określiłeś... kibicom zależy to się emocjonują. A to że jeden z drugim w emocjach wypieprzą pół składu... ile Ty masz lat? 10, żeby nie wiedzieć że swiat tak zbudowany?
My matoły nosiliśmy przed sezonem na rękach bo wierzyliśmy i mimo emocji nadal wierzymy..
Ty za to o ile pamięć mnie nie myli (mam nadzieję że nie pomyliłem użytkowników) - przed sezonem wywiesiłeś białą flagę opowiadając jak to bez emocji już do tego podchodzisz.. więc co do oceny zaangażowania emocjonalnego innych kibiców- daj sobie spokój.
A po trzecie Panie hipokryto.... od matołów nas wyzywasz, ze ze akładu nazwiska wyrzucamy... a kilka postów niżej sam Barona na zbity pysk wywalasz.
Więc ten tego- z tymi matołami to miarkuj bo za wiele widzę to się od nas nie różnisz... ot na elokwencję sie szarpnąłeś co akurat na plus zaliczam (a Drabik wręcz pochwala!)
Pozdrawiam serdecznie
(Spoza Leszna)
EŔRATA: Nie wiem czy to nie Wełna pisał że bez emocji podchodzi to sezonu i żużla.. za ewentualną pomyłkę przepraszam- z całej reszty ni ***** sie nie wycofuję.
Ostatnio edytowane przez elgato ; 20-05-2023 o 12:53
#1796
Trochę zmienię temat, jak to jest, ze jedni zawodnicy nie mogą sie dopasować do silników od różnych tunerów a taki "hobbysta" Kołdi bierze ponad trzy letni silnik i robi komplet w SE w meczu z mocnym przeciwnikiem ?
To wciąż silniki od Ashley’a Holloway’a. Ten jeden, na którym startowałem to "silnik dziadek". Ma 3 lata, jak nie więcej. Widać, że Ashley robi świetną robotę nawet z takim starszym silnikiem, więc warto było zaryzykować i pójść w to, co sprawdzone z dawnych lat. Nowszy silnik, który jest na inne tory miałem jako rezerwowy.
Czytaj więcej na https://sport.interia.pl/zuzel/news-...ampaign=chrome
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
#1797
I co związku z tym ? od kiedy nowe to lepsze od starego ? silnik może być i 5 letni jak jedzie a asy niech się chwalią ile to zakupili nowiutkich silników które nie jadą
#1798
Taa
To był Wełna
Choć i tak jak człowiek jest na stadionie to nie idzie tak ,,bez emocji”.
Ale to chyba zrozumiałe.
Wczoraj miałem przyjemność porozmawiać z kilkoma ludźmi z Zarządu.
Mam wrażenie, że tam tylko Józefowi tak naprawdę zależy.
Inni wszystkich tłumaczą, usprawiedliwiają.
Przyjmują to co jest i się tym cieszą.
A Józef to na maksa przeżywa
Mam idealne foto ( ale z telefonu nie potrafię wrzucić) , które oddaje tą całą sytuację.
Po meczu do ,,pokoju” na wieży wchodzi kilku przedstawicieli klubu ze……. Smykiem na czele.
Koleś uśmiechnięty od ucha do ucha.
Zero w nim złości, sportowej agresji , takiego w.k.u.r.w.a……., który powinien towarzyszyć ambitnemu sportowcowi!
Pogodny , radosny.
I tak sobie pomyślałem ….. a ja stary głupi to przeżywam i się wkurzam w danym momencie.
A Młody 7 oczek przywiózł , na chleb zarobił , palca nie uszkodził .
Czego chcieć więcej ……
Te i inne rzeczy o których wiem i się naoglądałem przez te lata doprowadziły właśnie do tego, że człowiek z dystansem i na chłodno już do tego podchodzi.
A emocje opadają zaraz po opuszczeniu stadionu.
#1799
Potwierdza się , że silnik to jedno, a dopasowanie go to drugie. Myśle, że duża cześć zawodników może korzystać ze starszych silników tylko po prostu o tym nie mówią głośno.
#1800
A jak według ciebie powinien zarząd zareagować ?! No chyba nie ja połowa forum gdyż za chwilę nikt nie chciał by tutaj jeździć. Chyba zapominasz, że ten zarząd to stare wygi, siedzą w tym tyle lat ile ty kibicujesz. Sugerujesz, że.nie wiedzą co robią ?! Otóż wiedzą ( ufam) I jak sądzę zarząd wie jakim zespołem dysponujemy oprócz niektórych forumowiczów. Wielokrotnie powtarzano, że jest to sezon na przetrwanie , ze słów Rusieckiego wynika, że ostatni.Taa
To był Wełna
Choć i tak jak człowiek jest na stadionie to nie idzie tak ,,bez emocji”.
Ale to chyba zrozumiałe.
Wczoraj miałem przyjemność porozmawiać z kilkoma ludźmi z Zarządu.
Mam wrażenie, że tam tylko Józefowi tak naprawdę zależy.
Inni wszystkich tłumaczą, usprawiedliwiają.
Przyjmują to co jest i się tym cieszą.
A Józef to na maksa przeżywa
Mam idealne foto ( ale z telefonu nie potrafię wrzucić) , które oddaje tą całą sytuację.
Po meczu do ,,pokoju” na wieży wchodzi kilku przedstawicieli klubu ze……. Smykiem na czele.
Koleś uśmiechnięty od ucha do ucha.
Zero w nim złości, sportowej agresji , takiego w.k.u.r.w.a……., który powinien towarzyszyć ambitnemu sportowcowi!
Pogodny , radosny.
I tak sobie pomyślałem ….. a ja stary głupi to przeżywam i się wkurzam w danym momencie.
A Młody 7 oczek przywiózł , na chleb zarobił , palca nie uszkodził .
Czego chcieć więcej ……
Te i inne rzeczy o których wiem i się naoglądałem przez te lata doprowadziły właśnie do tego, że człowiek z dystansem i na chłodno już do tego podchodzi.
A emocje opadają zaraz po opuszczeniu stadionu.
P.s oprócz Smektaly jakiś Duńczyk się tam nie kręcił ?
My chcemy noł, a sędzia kaman - Robert Kempiński
Uprawnienia umieszczania postów
Zarejestruj się w celu dodania odpowiedzi!