Choros rzekomo już nie jest toromistrzem
My chcemy noł, a sędzia kaman - Robert Kempiński
Po pierwsze jest zarozumiały. Po drugie gadał głupoty na komendzie po słynnym finale gdzie w ogóle nie powinien się wypowiadać w tej kwestii żeby nie zaszkodzić ani jednym ani drugim
Po trzecie na koniec sezonu 2018 wywalił z tekstem że zasłużył sobie na to by zarabiać za punkt wiecej niż Pepe gdzie każdy po tym go wyśmiał
Po czwarte jak był gdzieś w kręgu zainteresowań po zepsutym finale z Krosnem zarządal od nas horrendslne warunki a dla Was zrobił promocje.
Po piąte udaje że nie zna osób w zg które mu pomagały i dobrze życzyły
Oby i niech zabierze jeszcze kolegę
Falubaz wtedy jeździł w barażach z Rowem . Po meczu już były rozkminy o nowym sezonie. Najpierw z uwagi na spadek Unii Tarnów od razu powstały płoty które okazały się prawda że przychodzi Nicki.
Pierwsze co poszło że Dudek nie odejdzie do Unii mimo że Fogo sponsorowalo ale z uwagi na brak porozumienia odejdzie Zengi i rzecznik prasowy powiedział wtedy o żądaniach których klub nie może mu zapewnić. Na co Zengi w mediach odpowiedział mu "Marcin proszę Cię...wiesz jak było" czy coś w tym stylu. I od tamtej pory relacje są oschle. A o co poszło? O kasę. Grzesiu poczuł krew i stwierdził że ma większa wartość niż Pepe
Wełna ja Cię proszę z tym potencjałem. Potencjał to miał Adam Strzelec co jeden strażak na tym forum udowodniał.
Jeżeli chodzi o Piotr to potencjał on miał 10 lat temu. Długo w niego wierzyłem i też mówiłem że ma chłop potencjał. Niestety jeśli chodzi o niego to wszystko wskazuje że on tego potencjału już nie odpali, i przejdzie do historii jako kolejny zmarnowany talent. Piotr ma to szczęście, że znajdzie się zawsze jakiś prezes co uwierzy w jego potencjał i z 2 -3 lata jeszcze uda mu się coś na tym potencjale ugrać. Na dzisiaj to nie gwarantuje większych punktów niż przywołana przez Ciebie trójka.
Jeżeli porównać Piotr z Smykiem czy Zengotą to można powiedzieć, że Piotr umie wyprzedzać tylko problem jest w tym, że najczęściej motor nie ciągnie . Smyk z Zengotą może nie umieją wyprzedzać po trasie, ale mają dobre starty co jest ważne w ekstralidze, ogarniają sprzęt lepiej niż Piotr i umieją dowieźć to co wyszarpali na starcie.
I na koniec Wełna to że Ty coś widzisz albo nie widzisz to nie znaczy, że tak jest. Przypomnę Ci jak widziałeś śmigających pod bandą THJ i Kildemanda zawodników urodzonych by jeździć na SMOKU
Dominik (11-07-2023), NeverGiveUp38 (11-07-2023)
No ale dodaj jeszcze, że najpierw, przed barażem z Rybnikiem, Dudi, Pepe i Zen mieli sie określić czy zostaną w FZG po ewentualnym spadku. Pepe i Dudek deklaracje złozyli a Zen odmówił. Jak się okazało, Zen miał już uzgodnione warunki w Lublinie. Ale czekał jeszcze czy jak FZG zostanie w SE to nie przebije oferty Lublina. Przeliczył się bo nasi już wiedzieli, że jest ugadany z Kepą.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Dobra, to nie wątek "historia falubazu", więc skończcie te opowieści mchu i paproci. Wracając do transferów, to jeśli chcemy o coś powalczyć to musi być armata pokroju Emila. Te wszystkie nazwiska wymieniane nie dają nic więcej poza to co mamy aktualnie. Zresztą nawet nie wiemy co mamy, bo nie wiadomo na co stać ten skład. Teoretycznie możemy wejść jako LL do półfinału i wtedy taki Pawlicki nie gwarantuje nic więcej. Żeby walczyć o najwyższe cele konieczne są większe zmiany, zmiany na które na dziś nas nie stać.
Kończąc ten wątek. My wszyscy woleliśmy żeby Zengi został zamiast mjj i mielibyśmy 3 wychowanków plus Nicki i vacul ale że zachował się jak zachował, potem do mediów zaczął dawać farmazony żeby napuścić kibiców przeciwko ówczesnemu zarządowi i tyle. A wszyscy do koła wiedzieli jaki Grzesiu był lasy na kasę. Za dobrze miał u Was, poczuł krew i mu się pazerstwo włączyło.
Teraz nie inaczej Falubaz nie awansował i Grzesiu myślal że klub jest tak pod ścianą i w tak złej sytuacji że obojętnie ile hajsu sobie zażyczy to i tak z spodkulawionym ogonem i spuszczonymi łbami go weźmiemy i on będzie góra. Ale nie docenił jak widać zdolności menadżerskich Piotrka i klubu więc nikt na to się nie dał nabrać
Łatwo powiedzieć „musi być armata” .
Milion razy tu już było o tym pisane, chcieć to nie zawsze znaczy móc. Nie masz dostępnej ani jednej „armaty” na nadchodzący sezon. To, że Unia potrzebuje lidera drugiego obok Janka to każdy wie. Kolejna kwestia trzeba być na to gotowym finansowo, a ciężko podkupić jakiegoś lidera od bogatszych od siebie.
Ty to masz pamięć
Serio
Ja niestety mam dziurę w pamięci. Ja twierdzę, że po covidzie, żona, że po alko ....
Wracając jednak do starych czasów ....
Zarówno Dun jak i Szwed to byli zawodnicy, którzy mieli szansę i możliwości i co najważniejsze predyspozycje do bycia niezłymi fighterami.
I nie mów, że tak nie było
I jeszcze raz gratuluje ( bez żadnego sarkazmu) pamięci !
no mieli. THJ juz chyba zakonczyl a Pajak zrobi to za chwile, bo nawet w drugiej lidze jest przecietny.
byc moze gdyby zostali dluzej na smoku..
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Emil
Kto za to zapłaci ?
Będzie taki sam skład jak w 23 tylko za Lindseja żyrafa na U24 żeby córka prezesa była zadowolona.
Chyba mało znacie historię Smektały ..
Wolę 1000000000% RAZY BARDZIEJ Pitera z potencjałem, który być może nie ujrzy nigdy światła dziennego, aniżeli Smektałę , który przyciął w choooooj.a z Unią zdecydowanie bardziej niż Doyle.
Różnica tylko taka między Jasonem a Bartoszem, że ten pierwszy też i na torze się jeszcze nie p.i.erd.oli.
A ten drugi nie dość, że szuja, to jeszcze p.i.z.da na torze.
A wszystko to ukryte pod ,,sympatyczną'' buźką i ładnym uśmiechem......
Ale o gustach tu nie będziemy gadać...
Każdy woli co innego i dziękować za to temu do góry
Bracia będą jeździć w Falubazie. Kilka lat temu chyba nikt by na to nie wpadł...
Coś czuję, że prawda ze Smektałą leży po środku, a nie jak piszesz, że zawodnik zrobił Unie w ch....
Pewnie miał, jakąś wizje swoich zarobków (miał ku temu podstawy), a klub widział to zupełnie inaczej...rozmowy z Doylem zapewne były prowadzone szybciej i to się chłopakom tez mogło nie podobać. Czas pokazał, kto zyskał, a kto stracił...owszem jeździmy dalej, ale niedawno mieliśmy mecz o życie z GKM...
Powinniśmy uderzyć do Kubery, to powinien być lider tej drużyny.
BTW. W Lesznie zawsze były problemy z wychowankami...dziwne, prawda?
Ostatnio edytowane przez Ali_G ; 12-07-2023 o 09:17
Wełna musisz zaakceptować już że przykład THJ i Pająka będę zawsze Ci przypominał i to naprawdę bez złośliwości. Jeżeli chodzi o Smektałę to pamiętam jego zachowanie przy odejściu, że siedział cicho, a jak dowiedział sie zę Kubera idzie do Lublina to podbił mocno stawkę kontrofertą z Częstochowy, Piotr też święty nie był przypomnij sobie ich historię odejść, w negocjacjach był zawsze najlepszy gorzej z jazdą na torze. Ja naprawdę lubię chłopaka, jak mieliśmy problem z liderem w 2013-2014 to wierzyłem że to jest kandydat na lidera, że on pociągnie nasz klub, niestety życie potoczyło się inaczej. Długo mu kibicowałem, ale nie dało już się patrzeć jak tracił pozycję, potrafił pojechać mecz genialny (Ostrów) po czym za chwilę zaliczyć wpadkę, ale wynik za sezon wypadał przeciętnie jak na niego. Od początku tego sezonu wydawało się że w końcu się ogarnął, że ta zmiana wyszła mu na dobre, ale jak ostatnio go oglądałem to widać że wrócił do formy z poprzednich lat.
Doyl był w Lesznie 2 lata i nic klub z nim nie ugrał, w ogóle zastanawiam sie czy ten zawodnik coś osiągnął drużynowo z innymi klubami. Jak dla mnie to jest taki sam chimeryczny zawodnik jak Piotr tylko z wyższą średnią i zawsze zjazdem z formą na jesień w najważniejszej części sezonu. Obydwoje zaliczają upadki, głupie wykluczenia a przez to drużyna pkt traci, Smyk ma to do siebie że może jest i p..da, ale ma to szczęście że nie upada, nie łamie się i nie ma głupich wykluczeń w meczu. Jest bardziej przewidywalny, i w jego wypadku wszystko powyżej 7-8 pkt to sukces. ile było takich sytuacji że Doyl się nie ********* a później wykluczenie, i powtórka 1-5 w plecy? Ile razy było tak, że jak mecz na styku to Dolar zawsze coś głupiego odpalił? A najlepsze wyniki osiągał w meczach z gór przegranych np. zeszłoroczny wyjazd do Torunia.
Zastanawia mnie jedno. Kołodziej rzucił "Bardzo chcę zostać w Unii, ale mam jedną uwagę" i wszyscy już wiedzą że chodzi o potencjalne wzmocnienie na przyszły sezon, tylko na jakiej podstawie. Niestety ani Doyl ani Piotr nie jest wzmocnieniem na tą chwilę, mamy lipiec a innych wolnych zawodników dających przyzwoity poziom po prostu brak, pozostaje tak naprawdę ruletka wypali/ nie wypali.
No właśnie, a skąd w ogóle wiadomo, że mu chodzi o wzmocnienia ? A może on chciałby aby np. Welna został prezesem.Zastanawia mnie jedno. Kołodziej rzucił "Bardzo chcę zostać w Unii, ale mam jedną uwagę" i wszyscy już wiedzą że chodzi o potencjalne wzmocnienie na przyszły sezon, tylko na jakiej podstawie. Niestety ani Doyl ani Piotr nie jest wzmocnieniem na tą chwilę, mamy lipiec a innych wolnych zawodników dających przyzwoity poziom po prostu brak, pozostaje tak naprawdę ruletka wypali/ nie wypali.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
A jak inni mają mieć problem, skoro ich nie mają lub jest ich tyle co nic? ???? No znajdź klub, który takowych posiada i nie ma/miał z nimi problemów, takich jak w Lesznie. Jest tego więcej, bo i samych Wychowanków jest więcej i częściej, któremuś uda się coś jeszcze pojeździć po zakończeniu wieku juniora.
Wychowankowie fajna sprawa, ale My liczymy, że będą jeździć za pół darmo, albo przymkną oko na zaległości, czy inne problemy klubu, a oni liczą, że będą traktowani priorytetowo z tych samych powodów.
Z tym Kuberą to mam wrażenie, że prędzej Emil,czy inny Tai tu przyjdzie - w co też średnio wierzę, niż Dominik. Nawet, jeśli Motor przestałby ociekać $$$ to nie wierzę, że bylibyśmy jego pierwszym wyborem. No bo Pan double I, wciąż jest w klubie,a jak niektórzy tu informowali to jego noga tu nie postąpi,póki ten gość tu jest.
Teraz pewnie niechcący przypomniałem Wam i sobie o istnieniu tego gościa w strukturach klubu i na liście płac
NeverGiveUp38 (12-07-2023)
Zgadza się , tylko notuje dużo spotkań typu 3-5 pkt. I czym to jest spowodowane?
Dodatkowo śmiga w słabszym zespole....Doyle tak samo , czyli poziom Doyla przeciętny bym powiedział.
Tutaj wybija się Tajski , bo jedzie w takiej ekipie że średnią jego jest naprawdę dobra.
Tajski w tym roku 5 takich spotkań, Max 3.
Dla mnie to zbliżony poziom sportowy, owszem Tajski w dużo silniejszej drużynie. Z drugiej strony jeden „sra” żużlem i traktuje go priorytetowo, a drugi chyba bardziej jak hobby. No i jednak 27 lat, a drugi 32.
Nie udowadniam , że Max jest lepszy czy gorszy. Jakoś po prostu dla mnie jest to ciekawa opcja.
Jack Holder również. Za nim to przemawia dyspozycja na Smoczyku, bo jest akurat mega kotem na naszym torze.
Ostatnio edytowane przez NeverGiveUp38 ; 12-07-2023 o 14:54
Srednie Fricke
2018/1,56
2019/1,8
2020/1,55
2021/1,8
2022/-
2023/1,95
kolejny sredniak ładnie wygladajacy na motocyklu
My chcemy noł, a sędzia kaman - Robert Kempiński
No okej. Ja patrzę na to trochę szerzej akurat w jego przypadku uważając, że najlepsze lata przed nim. Pod względem średniej nie wyglada jak czołówka Ekstraligi. Według mnie ma szanse być na poziomie spokojnie takiego Michelsena którego wielu by chętnie widziało w Lesznie.
Mam większe przekonanie co do osoby Maxa, że wejdzie na taki poziom liderowania niż chociażby Piotra w którego totalnie już straciłem nadzieje. Tutaj rozmawia o MF raczej jest porusza bardziej w kontekście Piotra, dlatego wełnę pytałem o porównanie tych zawodników. Nie porównuje przecież Maxa do Emila czy coś, a bardziej właśnie do Pitera , Tajskiego , Lamberta czy nie wiem Jacka.
Ostatnio edytowane przez NeverGiveUp38 ; 12-07-2023 o 15:27
we Wrocławiu 3 lata liczyliśmy na to, że najlepsze lata jeszcze przed nim.
"(...)Celem PZM i EŻ jest upadek sportu żużlowego w Rosji, całkowity(...) więc zawieszenie potrwa minimum 10-15 lat. W zamian rozwijany będzie żużel na Ukrainie (...)"
"Zapomnimy ruskim wszystko, nawet Katyń, a każdy polski klub żużlowy będzie musiał wystawić przynajmniej dwóch ruskich w składzie może być?"
"(...)Celem PZM i EŻ jest upadek sportu żużlowego w Rosji, całkowity(...) więc zawieszenie potrwa minimum 10-15 lat. W zamian rozwijany będzie żużel na Ukrainie (...)"
"Zapomnimy ruskim wszystko, nawet Katyń, a każdy polski klub żużlowy będzie musiał wystawić przynajmniej dwóch ruskich w składzie może być?"
Nie prawda miał w 2019 wyższą.
Żeby tez była jasność według mnie jest to zbliżony format zawodnika. Tylko różnica jest taka, że ten Piter całą swoją karierę tu spędził i czy byłby w stanie „zaskoczyć” po tylko roku przerwy. Według mnie nie.
Osobiście jeżeli miałbym do wyboru tak czysto teoretycznie Pitera czy Maxa wybieram Maxa. To oczywiście forma gdybania teraz, bo wiadomo , że nie ma tematu MF w Lesznie.
Jeżeli Pitera zestawić z kimkolwiek i podobnym potencjale na dziś do niego wezmę tą drugą osobę niż Piotrka , bo najzwyczajniej w świecie ta „inna opcja” daje mi większe nadzieje na coś pozytywniejszego na torze niż osoba Pawlickiego patrząc w dużej mierze przez pryzmat ostatnich lat w Lesznie. Nie wiem Woryna, Tajski, Jack , Lambert itd. Jestem tak zniechęcony do Piotra, że nawet tego Patryka bym dziś wolał.
Ostatnio edytowane przez NeverGiveUp38 ; 12-07-2023 o 15:58
White_Blue_Bulls (12-07-2023)
Trzeba też patrzeć trochę szerzej pod kątem budowania zespołu.
Piter do Sparty idealnie pasuje, gdyż... Ma jaja i charakter.
Przed nim to w Sparcie sami kumple byli i ministranci. Piter może punktów dużo nie wnosi, ale wnosi charyzmę, widać, że mu zależy, choć niekoniecznie jeszcze wychodzi. Niemniej potrafi szarpnąć, potrafi pokazać sportową złość, co udziela się także innym.
Fricke zaś to kolejny ministrant, raczej nie materiał na lidera, pojedzie co pojedzie, wyjdzie mu albo nie wyjdzie, jutro też będzie dzień.
Dlatego dla mnie Piter jest dużo więcej wart niż Fricke.
White_Blue_Bulls (12-07-2023)