Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
I co z tego ? Że ci najlepsi w światowych stajniach producenckich zarabiają po 2 mln $ ? Na pewno tyle nie zarabiają ze względu na ryzyko uprawiania tego sportu. Jak w Anglii czy Szwecji, żużloki zarabiają 1/3 tego co w Polsce to co ? Ryzyko mają mniejsze o 2/3 ? Czemu tam nikt nie mówi, że powinni zarabiać tyle co w Polsce bo ryzyko jest to samo ?
Zarabiają proporcjonalnie do tego jak uda się sprzedać ich popisy na torze w danym kraju. Nikt tutaj nie będzie dodatkowo im płacił za ponoszone ryzyko. Każdy sport motorowy, w jakimś stopniu jest sportem ekstremalnym. Pytanie tylko czy uda się go sprzedać widzom i za ile ? Wiedzą o tym zawodnicy. I proporcjonalnie do tego zainteresowania i ich umiejętności, zarabiają.
I na chuy wyjeżdżasz tutaj z jakąś ochroną w kabinach samochodowych ? Tylko rozmydlasz temat. Nie o to w tym chodzi. Eneasz stwierdził, że ze względu na ryzyko jakie zawodnicy ponoszą, powinni zarabiać jak najwięcej. No nic bardziej głupszego, bo co to znaczy jak najwięcej ? A jeśli tak miałoby być to jak zmierzyć ryzyko zawodnika żużlowego z np. policjantem na służbie i jak skorelować na podstawie tego ryzyka ich zarobki ? No przecież to jest bzdura kompletna. Zmarzlik nie zarabia dzisiaj ok 4-5 mln za sezon dlatego, że ponosi największe ryzyko. Tylko dlatego, że posiada spore umiejętności na które w takiej Polsce jest spore zapotrzebowanie. Ludzie chcą go oglądać, kluby chcą go mieć. Więc zarabia sporo. W Szwecji zarabia sporo mniej, a ryzyko ponosi podobne.
Ostatnio edytowane przez Mariusz ; 14-05-2023 o 20:36
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Dominiku- dużo zdrowia. I jeśli kiedyś to przeczytasz, albo ktoś z Twojego otoczenia, to zwróć proszę uwagę na to, kto jest tym przejęty. Sorry za taki wtręt, ale wszedłem na wątek motoru jak zobaczyłem, że są nowe posty. Naiwnie pomyślałem, że będzie tam jakaś pozytywna informacja i kamień z serca spadnie. a tam curva dyskusja kto Cię może zastąpić, a słowo "nadzieja", bo się pojawia, tylko w kontekście "że fin".
0, 0, 0, 1, 0, 0, 1, 1*, 2*, 0, 0, 0,
No może niepotrzebnie zwraca sie w tym poscie do Dominika, ale w sumie jest to trafna obserwacja. Ktos wszedl w watek Lublina i przeczytal posty, z czaego wyciagnal taki a nie inny obraz. A czy tam sa fani Lublina z samego miasta czy tacy, ktorzy wyjechali do innych miast, skad ktos ma to wiedziec?
Nie no, na siłę robisz z siebie dobrego samarytanina. Nie ma oficjalnych, dokładnych informacji, co dolega konkretnie Kuberze. Ktoś w tym wątku dał info nieoficjalne, że uraz jest poważny który kończy jego karierę. Inne nieoficjalne informacje mówią o tym, że Kuberę czeka dłuższy rozbrat z żużlem. Nie widzę jednak oficjalnego info ze stronu zawodnika czy nawet ze strony klubu, że jest tak czy siak. Więc kibice mają prawo być zdezorientowani. Ale też mają prawo dyskutować o tym, kto ewentualnie zastąpi Kuberę w drużynie. Nie widzę w tym nic zdrożnego. A ty masz pretensje do kibiców, że w wątku klubowym Motoru nie dyskutują o stanie zdrowia Kubery tylko zastanawiają się kto go zastąpi. Jak mają dyskutować o jego stanie zdrowia, jak mało co o nim wiedzą ? A wiedzą tylko tyle, że ich drużyna będzie przez jakiś czas osłabiona. Więc dlaczego nie mają rozważać kto zastąpi Kuberę ? Przecież rozgrywek nikt z tego powodu nie zawiesi. Liga jedzie dalej.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Buszmen (15-05-2023)
No ale mimo wszystko swój, na własnej Leszczyńskiej piersi wychowany...
Tamto zachowanie też świadczy o emocjach.
Kibice Motoru nigdy czegoś takiego nie doświadczą, dla nich obojętne czy jeździ Kubera, G.Łaguta, Lambert.. Ważne dla nich, ze jest pompa obecnie.
Janowski tez kiedyś odchodził ze Sparty i... Jego kosa z kibicami była legendarna. Wiele w tym było niedomówień, półprawd, ale koniec końców wrócił gdzie jego miejsce i wierzę, że to samo czeka Dominika.
Oczywiście, że mogą rozważać i nawet jest to uzasadnione, niemniej tu chodziło o coś innego... O wsparcie, troskę, a nie tylko nastawienie się na to kim Motor pojedzie.
To trochę jak z wypadkiem Warda, gdzie część troglodytów krzyczała "koniec kariery", a najwięcej słów wsparcia od razu przyszło z Torunia.
W przypadku Dominika, postawa kibiców Motoru, jasno i dobitnie pokazuje, ze mają go tylko jako najemnika, brak jest jakiejś emocjonalnej więzi z zawodnikiem.
Dla niektórych ta więź jest ważna, dla innych zupełnie nieistotna.
Ostatnio edytowane przez Taisto ; 15-05-2023 o 11:00
Havel (15-05-2023)
Najwidoczniej powinni klepać posty typu: wracaj do zdrowia itp choć okazać wsparcie dla swojego zawodnika mogą dzisiaj podczas meczu i może wreszcie pojawi się jakieś oficjalne info o stanie Kubery.
A coś cicho o Chrisie Holderze. Juz cos wiadomo ile konkretnie ma potrawac jego leczenie?
Prezes Motoru zajmuje jasne stanowisko...Bez zgody zawodnika - klub nie będzie informował o stanie zdrowia danej osoby. I pewnie tego się teraz trzymają, stąd taka cisza.
Dziwi tylko że Domin chce ukryć swój stan zdrowia, w sumie to już kolejny raz? Ale przecież ma do tego pełne prawo. Z palcami od nóg było podobnie, też żadne info nie poszło z tego co pamiętam. Więc to kwestia samego Dominika, a nie klubu który coś ukrywa przed światem. PawlickiTeam też miał info niby zdobyć i się podzielić, ale tak samo cicho. Musi być ban informacyjny, ale od strony samego zawodnika czy otoczenia po prostu. Niemniej jednak jest to bardzo dziwne, bo to już kolejny raz u tego zawodnika jest ukrywany stan zdrowia.
Plotkuje się że Dominik przeszedł zabieg i być może czekają jaki będzie efekt, co lekarze powiedzą na temat leczenia i ile to będzie trwać no i wtedy może pojawi się jakieś info.
Najlepiej poczekać na oficjalne info i nie siać plotek.
BeKs (15-05-2023)
Może to zasłona dymna przed Milikiem i Kasprzakiem i wieczorem ujrzymy Go na torze .......
Niestety dokładnie tak . Jest wielka cisza. Tylko mowimy o urazie kręgosłupa.
Po za tym jest czucie w nogach.
Nie udało mi się nic więcej dowiedzieć. Sytuacja zrozumiała i ciężka więc oczywiście nic nie wypytywałem.
Ale tak jak Wełna pisał ten sezon z głowy , no chyba że jakiś tam cud i uda się pod koniec roku chociaż potrenować.
Ale mam wrażenie że na dziś nawet lekarze nie wiedzą ile potrwa przerwa w startach
Najważniejsze aby Domin wrócił do pełni zdrowia. Ile czasu to zajmie pewnie dowiemy się jak pojawią się oficjalne informacje. Uraz kręgosłupa to poważna rzecz w tym przypadku lepiej dłużej odpocząć.
"Łatwiej jest oszukać ludzi, niż przekonać ich, że zostali oszukani” – Mark Twain
lemur6666 (19-05-2023)
j-rules (15-05-2023)
W dupie byłeś, gówno widziałeś, jeszcze mniej wiesz, więc po prostu zamilcz w tym temacie. Wystarczająco już się skompromitowałeś w sobotę, strzelając co 15 minut wpisami jakie to ty insajderskie info lada moment uzyskasz. Jedynie tyle dobrego, że takie osoby nie są dopuszczane nawet do strzępków informacji.
to prawda. niestety tych zidentyfikowanych mam w większości zignorowanych, więc się może mylę.
też prawda, ale pamiętaj że łobuz kocha bardziej
edit:
z innej beczki: w sumie to czekam na dyskusje nad zasadnością używania kołnierzy. bez info o stanie zdrowia to w sumie nie ma sensu, ale będę śledził, bo na pierwszy rzut oka wydaje się, że mógł się przyczynić do skutków.
Ostatnio edytowane przez energo ; 15-05-2023 o 12:46
0, 0, 0, 1, 0, 0, 1, 1*, 2*, 0, 0, 0,
Co Ty wypisujesz? Widziałeś upadek? Kubera spadł na całe plecy. Gdyby Ward miał wtedy śliniaka,to może inaczej by się skończyło. Od piersiowego w górę może odciąć ręce, albo i podstawowe funkcje życiowe
Metoda wieszania na szubienicy nie polegała na duszeniu, tylko na łamaniu karku
Dajcie spokój, teraz to jest takie gdybanie jak nie ma żadnych informacji, szczegółów. Nie ma co snuć teorii na niepotwierdzonych domysłach.
no wlasnie dlatego, że widziałem to to piszę. walnął plecami na twardy tor. imho jest różnica czy spadniesz na płaski twardy tor, czy na taki tor ale ktoś kij od szczotki jeszcze na nim położy. śliniak chyba ma jakiś support z tyłu? dlatego też wspomniałem, że dumanie bez info o urazie na razie nie ma sensu, bo jak szyjny to chyba nie ma tematu, ale jak niżej to bym się zastanowił. śliniaki przyszły z crossu, a tam raczej miękko jak walisz płasko na plecy.
0, 0, 0, 1, 0, 0, 1, 1*, 2*, 0, 0, 0,
Patrzac na wypadek Domina trochę przypomina się wypadek Sławka Musielaka, po którym zakończył karierę. Wtedy tez doszlo do uszkodzenia kregoslupa. Aczkolwiek zbieglo sie to tez z ostatnim rokiem juniora Sławka. Miejmy nadzieje, ze w przypadku Domina konsekwencje nie beda az tak powazne.
Na decyzję Sławka wpływ raczej miała dyspozycja wynikająca z kontuzji wcześniejszych, które go wyhamowały, zanim jeszcze karierę w rzeczywistości zaczął.
Po kontuzji z 2011, Sławek jako senior pojechał pełen sezon w Rawiczu
Sławomir Musielak 16 77 22 18 18 11 5 0 1 2 1,727 7,50
i dopiero po nim odstawił motory.
po tym jak post napisałem to sobie to kołnierze dokładniej obejrzałem, i w zasadzie wygląda bardziej na szyjny niż niżej. o łamaniu karków wiem, tu jeszcze pewnie o kompresyjne chodzi. natomiast warto się nad tym pochylić, w tym sporcie 2 uratowane zdrowia kosztem jednego to i tak plus. idealnego rozwiązania nie będzie, ale warto jakąś refleksję wyciągnąć. może się okazać że rozwiązanie ma pewne wady. a może by trzeba jakiś dodatkowy ochraniacz z d3o na tym odcinku? luźne myśli...
0, 0, 0, 1, 0, 0, 1, 1*, 2*, 0, 0, 0,
Nie wiem czy w porządku do Lubelaków jest ocena ich zachowania w stosunku do Dominika bazując ją na ich aktywności na tym forum w zasadzie jest ich chyba tylko dwóch Sasyl i zibly w wersji w miare na poważnie reszta to konta trollingowe ziblyego robiące sobie z tego forum beke
Głównie udzielają się oni na swoim forum klubowym http://www.motorlublin.com/forum2/in...OLnvptNp21aQMs na które nie chce mi się rejestrować więc nie wiem co oni tam piszą i na socjal mediach
No i mamy jakies info o stanie zdrowia Kubery.
https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/10...sie-obiecujaco
Krąg TH12, czyli dolny krąg odcinka piersiowego. Czyli kołnierz nic by tu nie zmienił.
https://www.facebook.com/40745297940...6900778792727/
Mówiąc krótko nie jest tak źle jak to tutaj niektórzy przedstawiali. Jakieś 3-4 miesiace i Domin wróci do treningów.Lublinianie poinformowali również, że że operacja przebiegła pomyślnie. "Rokowania Dominika przedstawiają się obiecująco. Najbliższe tygodnie będą dla niego czasem, który poświęci na rehabilitację i powrót do zdrowia." - dodali.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Najgorsze nie jest to, ze klub nie udziela informacji, bo właśnie to zrobili. Czasem na info trzeba dzień-dwa poczekać, szczególnie w przypadku urazów kręgosłupa.
Najgorsze jest to, że wydumani eksperci sieją ferment o końcu kariery nie mając pojęcia co się dzieje.
Domin wróci jeszcze mocniejszy.
Po prostu nie widzę miejsca na jazdę lepszą niż do tej pory.
Już teraz był bardzo dobry , do tego jeździł bardzo ostro. To trudno będzie żeby był mocniejszy.
Uważam że ciężko będzie mu wrócić do tak kontaktowej jazdy po tak ciężkiej kontuzji.
Mimo że wypadek nie miał akurat nic wspólnego z ostrą jazda