Pełna zgoda. Najlepiej gdyby w ogóle żadni politycy nie mieszali się do sportu, ale… wtedy nie byliby politykami.
Żaden boom nie trwa wiecznie i Lublin nie będzie (nie jest) żadnym wyjątkiem. Tylko, koniec boomu nie oznacza upadku klubu i spadku do 2 ligi, jak to niektórzy wieszczą.
A powodów można szukać, ale na pewno nie jest nim to, że Kępa oddał Michelsena.
Bo ten sam chciał odejść, a prezes wbrew sobie go próbował przekonać do zostania w klubie (nawet już po tym jak Mikkel dogadał się w Czewie wbrew wcześniejszym ustaleniom).
Saeyl (21-06-2023)
Brak boomu mocno odczuwalny, dlatego bilety rozchodzą się do 10 s.
Saeyl (21-06-2023)
Wszyscy to widzą. Ci wszyscy nie mają nic wspólnego z klubem z Lublina.
Ale wiedzą najlepiej co i jak.
To oni podtrzymują wątek klubowy na SB. 99% postów wynika z tej chorej zazdrości.
Chorej bo do niczego ona dobrego nigdy nikogo nie prowadzi. Czy to tutaj, czy w życiu codziennym.
Kurcze, będzie jeszcze gorzej jak Zmarzlik podpisze (przedłuży) nowy kontrakt z Cierniakiem.
A najgorzej by było tutaj, jak jeszcze Przyjemskiego Kępa skusi dolarami bezpośrednio od Orlenu (tego naprzeciwko stadionu)
A to nie wykluczone - za chwilę Orlen przejmie Azoty (te największe, najbardziej dochodowe puławskie) - jaki to pech dla Polski A że są w woj lubelskim. To będzie gwóźdź do trumny dla funkcjonowania klubu. Prędzej czy później.
To mi przypomina telenowele wyprodukowaną przez obecną opozycje której tytuł brzmi: "Koniec PIS-u". Odcinek 1567
Mnie tylko pusty śmiech ogarnia.
Mowisz o tych najbardziej dochodowych Azotach ktore ksieguja pol mld strat aby Orlen przejal je jak najtaniej?
No tak, powod do dumny.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Pytanie co to ma wspólnego z Motorem?
Btw jedni maja za sponsorów Orlen, inni gości którzy piorą pieniądze a jeszcze inni nie maja wcale.
Generalnie jako kibice nie mamy na to wpływu.
Bardziej niz SSP wstydziłbym się oglądając kolegów po szalu zachowujących się tak jak zachowują się kibice z Torunia. Gdzie nie pojadą to dym.
Dobre wieści. Domin już się wkrótce pojawi na torze.
Podobno Dominik wczoraj zaliczył pierwsze jazdy i jutro też ma być na treningu.
Kubera przewidywany na dzisiejsze spotkanie?
Jack jest kontuzjowany, jutro będzie miał operacje. Wydaje się że nie pojedzie w pierwszym meczu ćwierćfinałów, być może w obu.
ZZ możliwe?
Sasin zoperuje Holdera mieczem i do końca tygodnia będzie w 100% sprawny.
Od niedzieli, kiedy się okazało, że Jack jest kontuzjowany.
Może i Sasin by spróbował zoperować twoja głowę? choć wątpię aby pomogło.
Kaman (01-08-2023)
Ale mi dowaliłeś.
Ja nie muszę dowalać bo wystarczy poczytać twoje wpisy aby stwierdzić, że nie jest z Tobą najlepiej.
zibly (02-08-2023)
Generalnie to cały Torun sie Lublina przyczepił i nie wiadomo o co im chodzi. Jak se jezdzili w 2 i 1 ligach to wszystko było w porządku jak juz se mistrza walneli to juz nie.
Bo Toruń nie potrafi już XX lat mieć mistrza, nawet gdy miał swój ,,Dream team,, za wielkie miliony jak na tamte czasy.
Niestety szkoda kontuzji. To samo w Sparcie. Przez jedną kontuzje końcowy wynik może być inny.
Dlatego z całym szacunkiem ale głupota jest robienie półfinałów.
Ekstraklasa też już kombinowała. Dzieliła punkty na pół w tabeli na mistrzowska grupę i spadkowa i to nie przeszło.
Półfinały powinno się zlikwidować, bo co jeżeli Sparta nie będzie miała medalu przez jedną kontuzje? Zuzel to nie piłka.
Nie można iść w tą stronę. Klub jechał piach przez cały zasadniczy sezon i jakimś fartem na półfinały wykręci złoto lub srebro? To nie piłka nożna, że jest 30 kolejek i tyle drużyn.
Tu cały sezon Wrocław jechał magicznie, z polotem i przez jedną kontuzje mogą stracić medal.
Wszyscy się śmieli z Leszna, że ta drużyna spadnie, że to pośmiewisko ligi a teraz nie dość, że ma szansę na półfinały to i na medal. A jak oni na farcie zdobędą to złoto? Co wtedy powiedzą kibice Sparty?
Niedorzeczne są półfinały w żużlu.
Dlatego jak dla mnie najrozsądniejszy był podział na grupę mistrzowską i spadkową.
Wtedy cały sezon zasadniczy jedzie się o coś i nie ma loterii w ćwierćfinałach i półfinałach.
Wygrywa najlepsza drużyna w perspektywie całego sezonu.
Play-Offy są po to aby było ciekawie a nie sprawiedliwie.
Wg. mnie do meczów w PO powinna być doliczana przewaga z rundy zasadniczej.
Obydwa mecze rozgrywamy zgodnie z aktualnie obowiązującymi zasadami, ale do końcowego rachunku doliczamy różnicę.
Przykład (założenie, że WTS i KSUL nie zdobędą punktów w 14 kolejce): Wrocław 30 pkt. Leszno 11.
Różnica 19 pkt.
1. mecz - Leszno wygrywa 55-35
2. mecz - Wrocław wygrywa 50-40
Suma
Leszno 95
Wrocław 85+19 =104
Awans Wrocław.
Spowodowałoby to jazdę do końca o punkty aby mieć ich jak najwięcej, a nie teraz kombinacje na kogo trafić.
Albo chociaż wprowadzić zasadę punktowa.
Np. w rundzie zasadniczej Lublin vs Włókniarz wynik dwumeczu był (103:77)
Jeżeli obie drużyny się spotkają w finale to wtedy Włókniarz musiałby odrobić aż 26 pkt.
I to byłoby sprawiedliwe.
I nie byłoby już meczów o pietruszkę, odpuszczanie, kombinowanie, tylko każdy by jechał na maxa w każdym meczu rundy zasadniczej.
Przy takim założeniu nawet jak by się pojawiła kontuzja to byłoby bardziej sprawiedliwe niż zaczynanie meczu od 0:0 z kontuzja z jednym zawodnikiem drużyny przeciwnej, który w zasadniczej zrobił np 30 pkt w dwumeczu.
Dlatego jeżeli w tym roku Sparta przez kontuzje nie będzie miała medalu to cały regulamin o kant dupy potloc i jest do zmiany.
play offy do dwóch zwycięstw - przewaga toru dla drużyny wyżej po RZ.
"(...)Celem PZM i EŻ jest upadek sportu żużlowego w Rosji, całkowity(...) więc zawieszenie potrwa minimum 10-15 lat. W zamian rozwijany będzie żużel na Ukrainie (...)"
"Zapomnimy ruskim wszystko, nawet Katyń, a każdy polski klub żużlowy będzie musiał wystawić przynajmniej dwóch ruskich w składzie może być?"
Tylko to jest tak jak napisał marass nie ma byc uczciwie tylko ciekawie
Najlepsze były PO w 4 ekipy 1-4 2-3 nie wiem po co to zmieniali a tym bardziej głupi pomysł z LL
Można by dać zespołom najwyzej sklasyfikowanym jakiś handicap mały typu +2 małe punkty i tyle
A robic PO po to by potwierdzić tylko RZ to bezsens można bez PO rozdać medale
W tym roku jest precedens.
Sparta jak żadna inna drużyna rozjechała cała ekstraligę i ma ogromną przewagę.
I jeżeli okaże się, że z powodu kontuzji Sparta uzyska tylko brązowy medal to będzie regulamin do poprawki.
To nie może być tak, że drużyna jedzie 14 spotkań na maxa, wyciska ile się da, a przychodzi faza półfinałów i albo jedna kontuzja, albo dyspozycja dnia albo nawet opady deszczu nagle wywracają mecz i tam gdzie Sparta wygrała dwumecz 120:60 nagle okaże się, że w półfinale z tą samą drużyna przez dyspozycję dnia, czy inny szkopol przegra 94:86.
System PO jest coraz popularniejszy w różnych dyscyplinach, więc się niestety od tego już nie odejdzie. Ale PO dla 6 zespołów przy 8 to już totalna głupota. 4/8 było optymalne. Mnie RZ przy obecnych zasadach w zasadzie nie jara. Większą "frajdę" pewnie mają kibice drużyn walczących o utrzymanie i wejście do PO.
Wyobraźcie sobie taką sytuację:
1. Po 14 kolejkach rundy zasadniczej Sparta ma 33 pkt a Torun ma 13 pkt.
W dwumeczu w/w drużyn było 109:71
2. Motor vs Leszno w dwumeczu było 117:63, w tabeli po RZ Motor miał 25 pkt, a Leszno 11 pkt.
W obu przypadkach ilość punktów jest kolosalna. Dwumecz również przewaga ogromna i tu nie ma 10 pkt przewagi ale nawet aż 54 pkt w dwumeczu przewagi.
Dochodzi do półfinałów lub finałów. Różnie może być, kontuzja, pogoda, dyspozycja dnia a nawet temperatura... I wtedy dwumecz od wyniku 0:0? To niesprawiedliwe.
I to nie jest piłka nożna.
Cały Toruń to pewnie nie, bo podejrzewam na 200.000 mieszkańców tak z 150.000 zuzel ma w czterech literach ale myślę, że nie tylko dla mieszkańców Torunia jest różnica czy jakis klub ma twarz Józefa Dworakowskiego, Piotra Rusieckiego, Miska z Częstochowy nawet Witka Skrzydlewskiego czy może Sasina i Mejzy lub cwaniaka w czerwonych trampach.
I choć żaden klub, żaden prezes nie jest krystalicznie czysty, to jednak ci to inna liga.
Nie wnikam dlaczego tobie to jest obojętne.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 01-08-2023 o 17:11
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
spitt22 (01-08-2023)
Oczywiście zmasakrowanie Holdera i Kołodzieja nie zrzucamy na niesprawiedliwość tylko na "tak czasem bywa", prawda. Dostaliście tyle kapusty od Orlenu i Sasina, że tego typu płacze będą brzmiały gorzej od płaczu pewnego dziada
Jest szansa, nomen omen dla Leszna, żeby znów rozyebali jakiegoś faworyta jak jakaś dekadę temu gdy Toruń miał prawie maxa po RZ, pojechał do rolników na PO a potem był płacz na forum przez kolejne tygodnie
Toruń kiedyś śpiewał ,,Apator nigdy nie spadnie...,,- i spadł. I to w roku, w którym Lublin miał z hukiem zlecieć z ligi.
Można powiedzieć, że gdyby Motor wtedy nie awansował do ekstraligi to całkiem możliwe, że Apator by nie spadł do tej pory z ekstraligi.
Jeszcze do czasu, w którym Motor jeździł w 1 lidze w Apatorze dobre były nastroje i nadzieje na lepsze jutro. Nawet pomimo tej słynnej ucieczki z Zielonej Góry. Jak Motor wszedł do ekstraligi i Apator spadł z ligi to wtedy kibicom z Torunia przestały trybic styki. I od tamtej pory zrobiło się niesamowite bydło.
I niestety widać to po klubie. Termos chyba juz się wypalił i zwatpil.
Z Lublinem dostali 54 pkt w plecy w dwumeczu. I gdyby po czymś takim trafili na półfinał z Lublinem i jakimś fartem przy kontuzji, dyspozycji dnia itp wygrali z Lublinem to byłby to chory system rozgrywek.
Niech nikt nie pomyśli, że to płacz, bo to nie płacz. Ale chodzi o sprawiedliwość jakość i zasadę fair play.
Sparcie się należy finał z Motorem jak psu buda i gdy Sparta lub Motor w tym finale nie będzie przez kontuzje lub dyspozycję dnia to system rozgrywek jest do poprawy.
Bo nie może być tak, że po RZ z 11 pkt takie Leszno dostając oklep w dwumeczu wynoszący 54 pkt nagle robi mistrza na farcie.
Nie wiem o co ten płacz?
System rozgrywek jest znany przed ich rozpoczęciem a kontuzje sa wpisane praktycznie w każda dyscyplinę sportowa.
Jak szukasz sprawiedliwości to przestań interesować się sportem w ogóle.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Tyle, że zuzel jest specyficzny i jako jedyny w swoim rodzaju.
Tutaj można kombinować jak chcesz, masz nieograniczone spetrum kombinowania i możliwości.
Tutaj możesz nawet latwo namierzyć zawodnika, który w dniu meczowym jedzie swoim busem na stadion, i albo spowodować wypadek by ten nie dojechał na mecz albo zatruć go w pobliskiej karczmie, który ten się zatrzymał by coś zjeść przed meczem. I taki Zmarzlik czy Janowski mogą nie dojechać na mecz przez jakiegoś przygłupa,fanatyka, który sobie obliczył że opłaca mu się pójść siedzieć lub mieć zawiasy ale wykluczy zawodnika z zawodów, przez co jego drużyna będzie miała mecz wygrany.
I kto udowodni np jakiemuś prezesowi, że jakoś przygłup z Wałbrzycha na bramkach w Toruniu wykluczył jadącego na mecz danego zawodnika? Przygłup z Wałbrzycha, mecz Toruń vs Gorzów. Nawet nie ma powiązania.
Dlatego nie od dziś wiadomo, że Polski zuzel to spetrum możliwości do kombinowania.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Znasz takie przypadki?
Były skoki przez zamknięta bramę, jakieś patrole policyjne zatrzymujące zawodnikow pędzących z lotniska, wyrywane kable z telofunu czy włączony stoper mierzący czas do rozpoczęcia meczu ale
jednak zuzel się ucywilizowal a spowodowała to profesjonalizacja rozgrywek.
Teraz jak się kombinuje to jedynie z torem i to poza Krosnem jednak w jakiś dopuszczalnych granicach.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.