O czym Ty mówisz chłopie xD
1. Czyli potwierdzasz moje słowa z wcześniej, że Andrzeja już nie było szkoda, bo i tak nic nie jechał, więc mógł odejść jak chciał. A Dudek odszedł jak chciał i jest problem, bo w tym momencie był za dobry na odejście i trzeba w niego walić, bo to zabolało. Jakby robił po cztery punkty przez cały rok to byś nic nie mówił, tylko go nadal lubił - taka prawda.
2. No były zupełnie inne czasy, w sezonie, kiedy Kurmanek pojechał z dzikusem w Grand Prix jeździło czterech Polaków - Gollob, Cegielski, Protasiewicz i Bajerski. Gollob skończył szósty, Protasiewicz jedenasty, Bajerski piętnasty, a Cegielski z wiadomych powodów nie dokończył sezonu. Z racji innej tabeli biegowej było 22 stałych uczestników Grand Prix. Czterech z nich to Polacy, więc stanowili 18% stawki. W sezonie 2017, kiedy Patryk zdobywał srebro, w stawce było 15 stałych uczestników Grand Prix, w tym czterech Polaków - Zmarzlik, Pawlicki, Janowski i Dudek. To 27% spośród wszystkich uczestników. Patryk musiał dostać się do cyklu GP kiedy było jedynie 15 wolnych miejsc, Kurmanek kiedy było ich 22 - tu i tu było czterech Polaków. Najlepsze jest to, że obaj i tak musieli się dostać do GP przez sito eliminacji polskiej i zagranicznej, w tym Grand Prix Challenge. Jeden z nich to zrobił, drugi nie. Nie wiem zatem o jakiej konkurencji mówisz, skoro Dudi musiał walnąć Grand Prix Challenge z obcokrajowcami, żeby w ogóle się w tej stawce znaleźć.
3. Dobrze, byliśmy w play offach, a teraz gnijemy drugi rok w pierwszej lidze - nic nie dzieje się z dnia na dzień. Cieszę się, że zgadzamy się co do odejścia.
4. Może nie znam osobiście Balińskiego i nie wiem czy się bawi w drugiej lidze, ale znam osobiście Patryka i wiem dużo innych, wydaje mi się ciekawszych rzeczy.