To u Was będzie Hurysz? Bo w GW dał znać, że odchodzi a od Was miał najlepszą ofertę. W grę wchodziła też Sparta i Bydzia, ale cos "czuje", że Hurysz dogadał się z Wami. Będziecie miec z niego pożytek i to świetny wybór.
To u Was będzie Hurysz? Bo w GW dał znać, że odchodzi a od Was miał najlepszą ofertę. W grę wchodziła też Sparta i Bydzia, ale cos "czuje", że Hurysz dogadał się z Wami. Będziecie miec z niego pożytek i to świetny wybór.
Patrząc na tą końcówkę sezonu w 1 lidze, gdzie dobrze zaprezentował się w meczu z nami i w Landshut nie byłby to taki głupi pomysł. Jednak idealnie wpasowałby się jako drugi junior przy Przyjemskim. Jeśli nie będzie Witkora, a z tego co piszą w innych wątkach, że wybrał Lublin to nasza przypuszczalna formacja młodzieżowa na eligę doopy nie urywa.
Doopy nie urywa, ale biorąc pod uwagę mizerię wśród juniorów na rynku to nie byłaby zła opcja. Ogólnie Hurysz od tego wypożyczenia do Poznania jechał naprawdę fajnie i to praktycznie wszystkie mecze, więc potencjał jest. Gdyby dołożyć mu do pary jakiegoś utalentowanego młokosa typu Majewski to już można jakoś z tym jechać w ekstralidze. Wiadomo, że taki zestaw niczego nie gwarantuje, pytanie czy jakakolwiek formacja juniorska za rok coś gwarantuje poza Lublinem i może Paluchem w Gorzowie. O Przyjemskim zapomnijcie, Kępa za długo za nim chodzi, a Lublina nie przebijemy. Zresztą robić jakąś chorą licytacje o tego chłopaka nie ma sensu. Jednak nawet ten Hurysz nie jest taki pewny, bo jeśli Krawczyk rzeczywiście podejmie absurdalną decyzję o pozostaniu w Ostrowie to Wrocław będzie pod ścianą z juniorami.
Tak, ten Hurysz pokazał sie super w meczu z nami i w Landshut. Na pewno byłby wartościowym wzmocnieniem.
A czy na Maksa Borowiaka juz nie ma żadnych szans?
Ile by wyniosl ekwiwalent dla Leszna za jego wykupienie calkowite?
Tyle ile krzyknie sobie Rusiecki i spółka. I tu raczej nie o kwotę będzie się rozchodziło ale o to czy Unia będzie w ogóle chciała nam go sprzedać lub dalej wypożyczyć. Ekwiwalent wynosi bodajże 120 tys za rok szkolenia. Tyle, ze to też jest niedorzeczny przepis. Bo przecież nawet jeśli formalnie Borowiak jest zawodnikiem Unii, do FZG został tylko wypożyczony, to jednak dwa ostatnie sezony jeździ w FZG. A Unia nie dość, ze skasowała kasę za wypożyczenie to jeszcze miałaby dostać kasę za te 2 lata za jego szkolenie ? Przecież to jest chore. Ale co zrobic, skoro takie przepisy stworzyli sami prezesi.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
z czegoś Unia musi mieć kasę na karę (przepraszam, źle), na "opłatę szkoleniową za niewypełnienie wymogów szkoleniowych w sezonie", podobnie jak my zawsze możecie zacząć szkolić i... płacić kasę nie za wypożyczenie, tylko leśnym za "niewypełnienie wymogów szkoleniowych"
ed. u nas Tobiasz Potasznik musiał zostać na szybko wypożyczony, żebyśmy wypełnili limit biegów juniorów po licencji, bo znów by trzeba było sięgnąć do kieszeni...
Ostatnio edytowane przez Bartucha ; 06-09-2023 o 12:39
Zależy czy młodemu kończy się kontrakt. Unia podpisuje raczej z młodymi do końca wieku juniora, więc trzeba się z nimi dogadać. Mogą chcieć i 2 banki, nic na to nie poradzicie. Pytanie czy w ogóle będą chcieli go sprzedać, raczej upadliby na głowę gdyby oddali juniora do bezpośredniego rywala.
Borowiak ma kontrakt do końca wieku juniora. Unia może podyktować cenę jaka tylko chce... Ekwiwalent nie ma tu nic do rzeczy.
Chwila która trwa może być najlepszą z Twoich chwil...
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Szanse na zatrzymanie Borowiaka są bardzo małe. Już w tym roku jego pozyskanie było okupione okrutnymi ciężarami i ledwo ledwo się udało wyprosić wypożyczenie. Za grubą kasę. Za rok Leszno pewnie znowu gdzieś go wypożyczy i raczej będzie to pierwsza liga. Szkoda, bo chłopak się tu zaaklimatyzował i z każdym meczem jedzie lepiej, ale fakty są takie, że trzeba szukać nowych juniorów.
never_mind (07-09-2023)
Nie no, szkółka FZG to inny temat na inna dyskusje.
Zawodnik X po zdaniu licencji zostaje wypożyczony odpłatnie na 2 sezony do innego klubu. Ten inny klub łozy na niego przez te dwa lata swoją kasę w procesie szkolenia. Hipotetycznie, w trzecim roku ten zawodnik zostaje kupiony definitywnie do tego innego klubu. I płaci kasę za transfer definitywny oraz ekwiwalent za 2 lata szkolenia klubowi który de facto go w tym czasie nie szkolił i nie łożył kasy na niego. Jeżeli to nie jest absurd to co nim jest ?
I żeby nie było, Unia ma prawo wypożyczać swojego zawodnika za kasę jaką ustali, Unia ma prawo sprzedać definitywnie swojego zawodnika za kasę jaka ustali. Ale czy Unia ma prawo żądać kasy za wyszkolenie za te 2 lata ? Tu mam duże wątpliwości. Chociaż formalnie ma prawo. To jednak nazywam absurdem.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
To czy to jest absurdem zależy od wielu czynników
Junior na wypożyczeniu może przecież trenować z zespołem macierzystym, może tez od swojego klubu dostawać pieniądze, sprzęt itd.
Na przykładzie borowiaka to ile na jego wyszkolenie wydał Falubaz?
Tyle co na metanol? Czy opony, silniki to po stronie juniora, unii czy fzg?
Abstrahując od tego, że po wyszkoleniu w unii junior wystrzelił w Falubazie, zaś po dwóch latach w zielonej jakoś nie widać postępów
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Trenuje w FZG, w zawodach juniorskich jeździ w FZG, w zawodach ligowych jeździ w FZG, kasę bierze z FZG. Opony, silniki, serwisy są po stronie zawodnika. Ale kasę na to bierze z FZG a nie od Unii. Dodatkowo jest wspomagany sprzętem klubowym. Korzysta też z mechaników klubowych.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Na tym właśnie Mariusz polega szkolenie i różnica wmiedzy Klubami który szkoli i który nie szkoli juniorów. Jedni mogą dostawać kasę za wypożyczenie i jeszcze korzystać na tym że chłopakowi nic nie płacą a mają rozwój takiego zawodnika ewentualnie na później a drudzy płacą inwestują w niego a tak na prawdę korzyści na przyszłość z tego nie mają. Teraz to macie bardzo duży problem w momencie kiedy Krawczyk i Szostak zostają w Ostrowie. Rusko wkracza do walki o każdego juniora który jest wart uwagi więc możecie pozostać ze swoimi wychowankami na przyszły sezon na pozycji juniorskiej.
Bzdury gadasz, nic nie dostał z Unii. Leczył kontuzje, jak wyleczył od razu poszedł na wypożyczenie. Nie wiem na chuy zakłamujecie rzeczywistość.
Dlatego właśnie twierdze, że nie ma co inwestować w takich zawodników jak Borowiak, który to jest uwiązany kontraktem w Lesznie. Bo trzeba płacić podwójnie. Dużo bardziej się opłaca inwestować w takich zawodników jak Hurysz, którego to rodzice zadbali aby nie przesadzić z kontraktem. I w niego można inwestować. Owszem, też jest ryzyko, że nie wypali albo, że załapie jakąś ciężką kontuzję. Ale jak się sprawdzi to nie trzeba gadać z innym klubem i płacić im dodatkowego haraczu.
Co ciekawe widzą to też sami zawodnicy i ich opiekunowie. Coraz więcej jest takich jak Przyjemski, Hurysz, Miśkowiak, itd. Którzy to nie dają się podejść przez kluby i nie wiążą się kontraktem do końca wieku juniora. W ten sposób eliminują pośredników którzy to kasę chcieliby trzepać za nic.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Falubaz też podchodzi juniorów i chce z tymi w szkółce podpisywać kontakty do końca juniora. Wszystko zależy od zamożności rodziny takiego dzieciaka. Jak stać rodzinę na pakowanie kasy w dzieciaka to mają możliwość podpisywania krótkich kontraktów. Jak ktoś pochodzi z niezamożnej rodziny to ma często wybór albo trenujesz i podpisujesz, albo nie bawisz się w żużel.
Oczywistym jest, ze jeśli jakiś klub inwestuje miliony w szkółkę na przestrzeni kilku lat, przewija tam się jakaś liczba trenujących, to z tych, którzy okażą się dobrymi zawodnikami klub musi odzyskać jakieś korzyści. Albo w postaci posiadania wartosciowego i punktującego zawodnika, albo za jego wypożyczenie/transfer definitywny.
Sam Mariusz nieraz pisałeś ile trzeba wydać na szkółkę aby dorobić się choćby jednego czy dwóch wartosciowych zawodników. A teraz dziwisz sie, że taki klub nie chciałby puszczac potem owocu jedynego (albo jednego z nielicznych) tej szkolki za darmo.
Za darmo to tylko niby bylo w PRL czy obecny rzad ma wyborcow, ktorzy mysla, ze im daje cos za darmo.
Za przejecie czyjegos wychowanka nalezy sie zaplata i tyle.
Rasmus Jensen wczoraj awansował do finału ligi duńskiej, a dziś trenował w Lesznie razem z Falubazem. Top top top. Kupił mnie jak żul Żubra w płazie.
PS Szkoda, że Przemo nie poszedł za tym przykładem.
Czołem misiaczki
Jak tam nastroje przed sobotą?
Dalej pełen luz czy może są tacy którym kolana grają i boicie się tego meczu ?
Ale gdzie ja piszę, że się nie należy ? Ty w ogóle rozumiesz co czytasz ?
Jedynie o czym pisze to o absurdzie który wynika z regulaminów.
Załóżmy hipotetycznie, że jakiś klub (niekoniecznie tu musi chodzić o Unię i Borowiaka) przejmuje jakiegoś smarkacza, podstawia go do licencji w swoich barwach a potem wypożycza go na 3 lata do innego klubu. Za samo wypożyczenie kasuje kasę, i tu jest OK. Po trzech latach klub do którego zawodnik został wypożyczony chce wykupić tego zawodnika. Klub macierzysty zgadza się, dogadują się co do kasy za transfer np. 400 tys pln. I tu strony też się zgadzają i jest OK. Ale klub macierzysty ma jeszcze możliwość egzekwowania kasy za ekwiwalent szkoleniowy zawodnika, za każdy rok bodajże jest to 120 tys pln. Czyli za trzy lata dochodzi jeszcze 360 tys pln. I to jest właśnie ten absurd. Bo jak już to przez te trzy lata tego smarkacza szkolił klub który go wypożyczył a nie klub macierzysty. Ale to klub macierzysty, zgodnie z regulaminem, ma prawo do ekwiwalentu za szkolenie. A klub który smarkacza wypożyczył, nie dość, że łożył na niego przez 3 lata to jeszcze musi zapłacić dodatkową kase za ekwiwalent za te 3 lata. Czyli płaci podwójnie.
U mnie pełen luz.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Ja sie obawiam. Jak przegrac to max 4, bo takie -8 to może byc nerwówka. Byle juniorskiego nie prsegrać to bedzie dobrze. Dla mnie patrzac na kontuzje Wiktora ktora wyklucza go z calego sezonu to taki mały finał. W rybniku jedzie Kvech wiec pewnie odpusci sobie finał, nie ma Hansena poza tym to nie jest medialnie taki sam rywal jak Bydgoszcz, a z nimi mogloby być rożnie. Jeszcze Wiktor by pojechał i wygraliby z nami. Mało to przypadkow bylo, ze takiemu komus jak Bellego wyszedl 1 mecz?
Tez uważam, ze Polonia nawet bez Wiktora ma dalek szanse 50/50 ograć ROW. W Rybniku czwórka zawodników punktujących musiałaby zrobić robotę u siebie i na wyjezdzie. Są w stanie oczywiście. Ale w Polonii jest pięciu do punktowania i to zawsze łatwiej. A nawet jak któryś będzie zawodził to maja Basso w odwodzie.
Mariusz tak lubi podawać jakieś spekulacje może w końcu raz poda jakieś fakty i kto pojedzie na juniorce w Falubazie skoro ma takie wtyki to pewnie wie. Zweryfikujemy
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Rasmus musi zostać koniecznie. Jego droga rozwoju przypomina trochę tą "doyle'ową".
Strefa wolna od POPiS-u i dziedzictwa Solidarności.
Mysle ,ze macie wsumie autostrade do Ekstralipy, ostatnia srednio powazna przeszkoda to polfinal, ale uwazam ze spokojnie przekroczycie 100 pkt w dwumeczu(takie minimum) mysle ,ze zakulacie wiecej powodzenia
Dużo jest sprzecznych opinii na temat zakupu juniorów. Jedne mówią, że kupno Hurysza za 250k to obłęd, a inne, że sukces na giełdzie transferowej. Jedne mówią, Przyjemski za 1,6mln na sezon to szaleństwo inne, że dzięki temu Motor odjeżdża stawce w ekstralidze i jest niełapalny.
Więc jak to jest czy 250k za Hurysza, który na naszym torze w wieku 16 lat bije na łeb i szyję w młodzieżowych zawodach 21 letniego Curzytka, to dużo?
A ile by kosztowało wyszkolenie do tego poziomu 10 adeptów i być może żaden z nich nie byłby na poziomie Hurysza.
Ja uważam, że 1,6 mln za Przyjemkiego jest dużo lepszym biznesem niż 2mln za Piotrka Pawlickiego.
Junior dobry to prawdziwy skarb. Skarb, którego wychowanie jest nie tylko trudne ale trzeba mieć też ogromne szczęście trafić na talent.
Nasza szkołka żużlowa może wychować 100 adeptów , których największym sukcesem pozostanie to, że zdali egzamin na licencję żużlową. A kto widział Hurysza czy Przyjemkiego na żywo ten wie, że do ścigania na żużlu potrzebne jest też coś z czym żużlowiec się urodził.
Falubaz to MAGIA!!!
Puka pisze, że Majewski i Hurysz są dogadani jednak w FZG.
https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/10...-na-kolejny-se
Ktoś zauważył, ze cała piątka seniorów FZG jest w TOP 10 w I lidze ?
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość