Czy klub żużlowy zdementował słowa rzecznika prasowego FALUBAZ SA SKA?
Prawda jest taka, że ogólnie w kraju nazwę rozsławił i promował prawie wyłącznie zakład patronacki - najpierw przejął chylący się ku upadkowi klub, a następnie zainwestował kasę wypracowaną przez własne zasoby.
Firma Falubaz SA SKA, będąca następcą LFZB, przez ponad 29 lat (1961-1990) wydała na zielonogórski klub żużlowy gigantyczne pieniądze - na płace, sprzęt, utrzymanie stadionu, obozy kondycyjne, itp. itd.
Gdyby nie LFZB to o żużlu słyszelibyśmy tylko w opowiadaniach swoich rodziców/dziadków a na zawody jeździlibyśmy do Gorzowa, Poznania, Leszna, Rawicza, Wrocławia lub dalej.
*
Jeżeli klub chce mieć w nazwie Falubaz, to musi pofatygować się na Osadniczą i dogadać się z firmą.
Przeprosiny będą pozwoleniem na wejście do odpowiedniego biura.