W Toruniu Apator oglosil na rok przed wycofaniem,ze nie bedzie
dalej sponsorowal klubu i nie zyczy sobie aby pozostac w nazwie.
Klub zaakceptowal,bo nie mial wyjsca ale kibice opatentowali znak towarowy
KS Apator Torun i na tej podstawie Apator wrocil do nazwy klubu.
Nie wiem co bylo gdyby spolka,podobnie jak Falubaz wniosla
sprawe do TSUE.Byc moze by wygrala ale poki co o tym nic nie slychac.
Kibice Falubazu mogliby pojsc ta sama droga i zabezpieczyc znak towarowy
KS Falubaz Zielona Gora.
Nie wiem tylko czy problemem nie jest tu sam znak,bo jednak myszka
widniejaca w herbie/logo moglaby im przyspozyc sporo problemow i nagle by sie
okazalo,ze oprocz nazwy,straca tez symbol.
Zastrzezony znak towarowy KS Apator Torun nie mial nic wspolnego ze spolka Apator
oraz nie ma na nim kaczora Donalda ani psa Reksio.