Włókniarz Częstochowa 2023 - wątek klubowy

[wojtasik]

Świącik ma mnóstwo tematów do ogarnięcia przez zimę. Większość wymieniono.

Ja dodam jeszcze jeden: trybuny. Zacząć od pogodzenia się z kibicami (wieloetapowo, tańsze bilety, powrót sektora dopingującego - bo wstydem jest, że kibice dopingują na wyjazdach, a u nas kłody pod nogi, zlikwidowane gniazdo, nagłośnienie, słyszałem że jakieś problemy z flagami...), wrócić do porządnego marketingu, wrócić z animacjami dla dzieci na koronie na II łuku bo widać że ich sporo, wrócić do ciut lepszej gastronomii bo obecnie tylko kiełbaska i frytki (kiedyś były nawet pizze czy KFC ).

odnoszę wrażenie że dookoła tej drużyny bardzo brakuje atmosfery i klimatu. Są pieniądze, są zawodnicy, ale na koniec trzeba gryźć tor. A żeby gryźli to za zawodnikami musi stać pełny i głośny stadion. kibiców którzy wierzą w sukces, a nie cały mecz śmieją się gdy spiker mówi o walce o finał. frekwencja niższa niż w zasadniczej niech będzie ostrzeżeniem.

i co ważne, jeśli Świącikowi to czytają: BIERNOŚĆ w tym temacie nie pomoże, to klub musi wykazać w tej dziedzinie AKTYWNOŚĆ. Pogadać nie tylko ze sztabem, specami od toru, miastem (co z dokończeniem stadionu?), ale też KIBICAMI. Abyśmy w 2024 roku rozpoczęli sezon w pełni zmotywowani, z biało-zielonym stadionem, z powrotem super częstochowskiej atmosfery.

[cures]

Generalnie co do potencjału Włókniarza można się zgodzić, ale jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach. Przed sezonem prezes Świącik pytany czy w ciemno bierze medal, czyli powtórzenie brązowego krążka, odpowiedział że nie - bo liczy na coś więcej. W końcu zamienił chimerycznego Lindgrena na gwiazdę Motoru Michelsena, a bojaźliwego Smektałę na lepszego i zdolniejszego Drabika. I te rachuby okazały się kompletnym niewypałem. To znaczy nikt się nie spodziewał, że w bezpośredniej konfrontacji będziemy odstawać od Motoru i Sparty aż tak wyraźnie.

Dlaczego. Bo jednak praktycznie wszyscy pojechali poniżej możliwości, Michelsen klapa w porównaniu do startów w Lublinie, Drabik wejście smoka i spory zjazd, a jeszcze większy spadek po stronie Miśkowiaka, który może być uznany za największe rozczarowanie sezonu. Leon sumarycznie też już nie ta jakość i powtarzalność co wcześniej. Trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie o przyczyny.

Dlatego paradoksalnie byliśmy bliżej rok temu i walkę o finał ze Stalą przegraliśmy na własne życzenie (w dużej mierze przez Leona niestety).

Co do juniorów, pamiętacie pierwszy mecz w Grudziądzu? Zachwyty, punkty, skuteczność, ratowanie wyniku drużyny. Dobre perspektywy. Co się stało później, całkowity regres, bojaźń, wycofanie - zwłaszcza Karczewskiego. To też jest temat bardziej złożony, bo gdzieś został popełniony błąd, że żaden z tych chłopaków nie zrobił postępu.

[dockm]

Drabik wejście smoka i spory zjazd

Co? Gdzie widzisz zjazd u Drabika? W Motorze było 1,752, a u jest 1,877 na ten moment. Jak dla mnie robi swoje, choć początek sezonu miał bombowy.

Co do juniorów, pamiętacie pierwszy mecz w Grudziądzu? Zachwyty, punkty, skuteczność, ratowanie wyniku drużyny. Dobre perspektywy. Co się stało później, całkowity regres, bojaźń, wycofanie - zwłaszcza Karczewskiego. To też jest temat bardziej złożony, bo gdzieś został popełniony błąd, że żaden z tych chłopaków nie zrobił postępu.

Karczewski i Kupiec zgoda, ale nie zauważyć postępów u Halkiewicza to trzeba być albo ignorantem albo nie bywać na zawodach młodzieżowych(w sumie na jedno wychodzi). Nawet Śmigielski zrobił spore postępy, bo zaczął punktować w zawodach juniorskich. Powoli do przodu idzie też Ludwiczak.

A wracając do Franka i Kajetana: Franka problem już szybko zdiagnozował Lebiediew w pamiętnej scence w zielonogórskim parku maszyn. Wydaje się, że psychologicznie na żużlowca się nie nadaje - może warto z nim zimą nad tym popracować czy na wiosnę -nie wiem na dziś wróżę "karierę" do 21 roku życia i koniec zabawy. A co do Kupca to chyba zniszczył go wzrost. Pamiętam go jako 15-latka. Niezła sylwetka, zadziorność, ofensywa. Potem przyszły kontuzje + zaczął sporo rosnąć i wszystko gdzieś się z grubsza posypało. Uciekła totalnie technika...

[cures]

Zjazd Drabika dotyczy porównania z początkiem sezonu, kiedy np. stać go było na 13 pkt we Wrocławiu. Nie tego co jechał w Lublinie choć tendencja była podobna. Drugą część sezonu ma znów dużo słabszą a z mocnymi rywalami nie istnieje.

Pisałem też o przebłyskach Halkiewicza. Ale to bardzo mało. Karczewski i Kupiec jako podstawowy duet juniorów zanotowali regres.
Trzeba czytać ze zrozumieniem.

[blacktop]

Co do Halkiewicza to uważam, że chłopak ma ogromny potencjał. Kontuzje nieco spowolniły jego rozwój, ale ten chłopak jest bardzo obiecujący co zapowiedział swego czasu Maślanka, który jednak się trochę na tym zna. Ojciec z dziadkiem robią tam kapitalną robotę.

[Dominik]

Co? Gdzie widzisz zjazd u Drabika? W Motorze było 1,752, a u jest 1,877 na ten moment. Jak dla mnie robi swoje, choć początek sezonu miał bombowy.



Karczewski i Kupiec zgoda, ale nie zauważyć postępów u Halkiewicza to trzeba być albo ignorantem albo nie bywać na zawodach młodzieżowych(w sumie na jedno wychodzi). Nawet Śmigielski zrobił spore postępy, bo zaczął punktować w zawodach juniorskich. Powoli do przodu idzie też Ludwiczak.

A wracając do Franka i Kajetana: Franka problem już szybko zdiagnozował Lebiediew w pamiętnej scence w zielonogórskim parku maszyn. Wydaje się, że psychologicznie na żużlowca się nie nadaje - może warto z nim zimą nad tym popracować czy na wiosnę -nie wiem na dziś wróżę "karierę" do 21 roku życia i koniec zabawy. A co do Kupca to chyba zniszczył go wzrost. Pamiętam go jako 15-latka. Niezła sylwetka, zadziorność, ofensywa. Potem przyszły kontuzje + zaczął sporo rosnąć i wszystko gdzieś się z grubsza posypało. Uciekła totalnie technika...

te srednie nic kompletnie nie mówią. Pkt na rywalach czy koledze z pary?

[Merlin]

Co do Drabika i Woryny to na dzień dzisiejszy mój subiektywny ranking polskich seniorów wygląda tak :

1.Zmarzlik
2.Kubera
3.Kołodziej
4.Janowski
5.Hampel
6.Woźniak
7.Piter
8.Przemo
9.Dudek

i dopiero gdzieś można szukać Drabika i Woryny.

[artem]

Karczewski ma ewidentnego kabla. I w klubie o tym wiedzą i zaproponowano mu pracę z psychologiem sportowym. Odmówił.

[dockm]

Zjazd Drabika dotyczy porównania z początkiem sezonu, kiedy np. stać go było na 13 pkt we Wrocławiu. Nie tego co jechał w Lublinie choć tendencja była podobna. Drugą część sezonu ma znów dużo słabszą a z mocnymi rywalami nie istnieje.

Pisałem też o przebłyskach Halkiewicza. Ale to bardzo mało. Karczewski i Kupiec jako podstawowy duet juniorów zanotowali regres.
Trzeba czytać ze zrozumieniem.

No zgoda, ale gdyby Drabik i przede wszystkim Woryna jechali na tym poziomie 1,8 średniej to wyglądalibyśmy zupełnie inaczej. O Miśkowiaku nie wspomnę bo tutaj zjazd jest ogromny.

Pamiętaj, że Halkiewicz ma ledwo 16 lat. Wiesz gdzie w jego wieku byli Miśkowiak i Świdnicki? No właśnie. Cierpliwości.

[liglad]

Dawno się nie udzielałem, ale po wczoraj nie mogłem się powstrzymać żeby czegoś nie napisać.

Naprawdę jestem w stanie zrozumieć wiele kwestii, które mogą wpływać na taką, a nie inną jazdę zawodników. Nie pojmuję jednak tego, dlaczego będąc w tym miejscu i widząc ile błędów popełnia cały sztab ludzi, są oni nadal w tym samym miejscu. Mogliśmy psioczyć na Madsena za kilka meczów w tym roku, ale po tym poznaje się profesjonalistę, że wymaga od siebie, dąży do określonego celu, szuka, analizuje, i jak widać znalazł to czego szukał. I to tylko w tej osobie widać zaangażowanie. Nie wiem jaki cel był postawiony na ten sezon, ale jeśli jazda o złoto, to co zrobiono w kierunku tego żeby ten cel osiągnąć? Ok, transfery to jeden z etapów i przed sezonem naprawdę byłem zadowolony z tego jak to wygląda personalnie. Juniorzy też dobrze rokowali, a co niektórzy to obecnie nadają się do pracy z psychologiem, bo chodzą po parkingu jak w amoku, na torze zamykają gaz, no nie tędy droga. W tym miejscu duży plus za ściągnięcie Seby, szkoda, że dopiero teraz, ale mam nadzieję, że zaowocuje to w przyszłym roku.

Tor... Ja już naprawdę nie wiem o co tu chodzi, a wczorajsze słowa Pana Wierzbickiego na wieży zbiły mnie z tropu. Co chłop miał na myśli po 7 biegu, mówiąc, że wszyscy widzą jak wygląda tor, ale co jest tego przyczyną nie powie, bo woli się ugryźć w język? Jeśli leżała plandeka, to ok, tor miał prawo być inny, ale jakim cudem na próbę toru wyjeżdża Mikkel i jest wolny jak sik pająka? Zero wniosków, a strzelam, że gdyby przyjechał w barwach Motoru to klepnąłby coś pokroju 12 w 5. Ja już chyba nie kupuję tłumaczenia, że to sprzęt, po prostu nasi zawodnicy i sztab boją się podejmować ryzyko w ustawieniach i stąd takie wyniki.

Sztab szkoleniowy - dno i wodorosty pod kątem taktycznym. Bo rezerwa taktyczna na Zmarzlika i juniora to był szczyt wszystkiego. Tutaj nie mam nic do dodania, bo wyciągniecie Frątczaka to według mnie będzie strzał w dziesiątkę. Chłop ma umysł ścisły i potrafi liczyć oraz analizować. Brakuje nam kogoś takiego, ale zdecydowanie w pakiecie z kimś kto poprowadzi zespół merytorycznie i będzie mógł dawać wskazówki jak jechać, gdzie jechać, jakie ustawienia dobrać.

Przykro, że teraz wygląda to tak, ale liczę, że w końcu prezes przemyśli to co wydarzyło się do tej pory i wyciągnie sensowne wnioski. Polecam obejrzeć materiał na C+ o Rakowie, a zwłaszcza część, gdzie Świerczewski opowiada o rekrutacji ludzi do klubu. Tam po prostu nie ma przypadku. Wiem, że piłka to inna rzeczywistość, ale zacznijmy być nowocześni.

[muuu]

Tor... Ja już naprawdę nie wiem o co tu chodzi, a wczorajsze słowa Pana Wierzbickiego na wieży zbiły mnie z tropu. Co chłop miał na myśli po 7 biegu, mówiąc, że wszyscy widzą jak wygląda tor, ale co jest tego przyczyną nie powie, bo woli się ugryźć w język? Jeśli leżała plandeka, to ok, tor miał prawo być inny, ale jakim cudem na próbę toru wyjeżdża Mikkel i jest wolny jak sik pająka? Zero wniosków, a strzelam, że gdyby przyjechał w barwach Motoru to klepnąłby coś pokroju 12 w 5. Ja już chyba nie kupuję tłumaczenia, że to sprzęt, po prostu nasi zawodnicy i sztab boją się podejmować ryzyko w ustawieniach i stąd takie wyniki.

Wierzbicki top! Brakuje go tu na forum

A co do toru, to pełna zgoda. Jest po sezonie, to niech ktoś wyjdzie i powie szczerze co i jak.
Jak wali temat toromistrz, to jest czas na znalezienie nowego.
Może jednak tor do bani, to jest czas na jego modyfikację.
A jeśli ciągle czepiają się go komisarze, to można powiedzieć że są wrogiem widowiska, niepotrzebni w żużlu i tylko przeszkadzają.
Po weekendzie trochę kasy z punktówki zostało, to i na ewentualne kary budżet będzie

[herbie13]

Ale jak ma być normalnie i dobrze w klubie, jak na bardzo ważnych stanowiskach zatrudnieni są członkowie rodziny Prezesa? I domyślam się, że nie byli zatrudniani na podstawie swoich kompetencji.
Mam nadzieję że to forum czyta ktoś z klubu i w tym tygodniu będzie jakiś wywiad z Prezesem jak on to wszystko widzi, kto jest winny tak słabego sezonu itd.

[blacktop]

Brązowy medal będzie świętowany jako sukces tego klubu.
Personalnie tutaj nic się nie zmieni.
Dojdzie Ułamek co dla niektórych jest przysłowiowym strzałem mokrą szmatą w pysk i tyle.
Szkoda, że pogoda pokrzyżowała Nam trochę plany, ale z drugiej strony ciężko oczekiwać że Miśkowiak trzaśnie nagle 12, a Woryna 13 punktów. Takie rzeczy jak praca nad torem i szeroki wachlarz jego możliwości został zaprzepaszczony wiele czasu temu. Przecież tam trzeba zmienić prawie wszystko, a to jest prawdziwe MI.

[Magik]

Black zapomnij o 3 miejscu. W obecnym stanie naszym i Apatora nie mamy do nich podejścia. Całe szczęście że młodzież na podobnie beznadziejnym poziomie to może u nas za dużo nie przegramy.

[efialtes]

Wam Play offy są tak potrzebne jak kuuurwie majtki. 7 sezon z rzędu bez finału. Weźcie może odpuśccie kontrakty z niektórymi zawodnikami tak by inni mogli ich zakontraktować, na pewno inne kluby miałyby większy pożytek od Was. Zrobxie sobie challenge typu walka o utrzymanie może potem 1 liga. Bo nie umiecie docenić tego co macie.

[blacktop]

Oczywiście, wycofamy się żeby zrobić miejsce innym, których pokonaliśmy na torze.
Przecież to nie jest nawet śmieszne. Weź rozbieg i nie zatrzymuj się przed ścianą.

[efialtes]

Oczywiście, wycofamy się żeby zrobić miejsce innym, których pokonaliśmy na torze.
Przecież to nie jest nawet śmieszne. Weź rozbieg i nie zatrzymuj się przed ścianą.

Śmieszni to wy jesteście. Nie ma w ekstralidze nudniej jeżdżącej drużyny od was.

[blacktop]

O gustach się podobno nie dyskutuje. Skup się na swoich asach kimkolwiek są.
Powodzenia w pierwszej lidze.

[efialtes]

O gustach się podobno nie dyskutuje. Skup się na swoich asach kimkolwiek są.
Powodzenia w pierwszej lidze.

Moje asy są charakterne, a u Was jeżdżą obrazalskie panienki

[veronek]

Ogólnie mam wrażenie, że od jakiegoś czasu bardzo ale to bardzo upodabniamy się do Apatora. Kolejna drużyna bez charakteru, mogą być nazwiska, sponsorzy, pieniądze, ale ani armosfery nie ma, ani drużyny, wyrazu ani wyników.

Tak jak Apator, szkolka pełna wychowanków, ale żaden do żużla się nie nadaje. Liderzy znakomici, ale zawsze któryś ma słabszy dzień. Druga linia niby bardzo OK, ale w sumie przez większość sezonu zawodzi.

I nawet na trybunach robi się podobnie.

Taka bylejakość. Jesteśmy jak bracia, tak bardzo różni a tak jednakowi.

[Garfield]

Ogólnie mam wrażenie, że od jakiegoś czasu bardzo ale to bardzo upodabniamy się do Apatora. Kolejna drużyna bez charakteru, mogą być nazwiska, sponsorzy, pieniądze, ale ani armosfery nie ma, ani drużyny, wyrazu ani wyników.

Tak jak Apator, szkolka pełna wychowanków, ale żaden do żużla się nie nadaje. Liderzy znakomici, ale zawsze któryś ma słabszy dzień. Druga linia niby bardzo OK, ale w sumie przez większość sezonu zawodzi.

I nawet na trybunach robi się podobnie.

Taka bylejakość. Jesteśmy jak bracia, tak bardzo różni a tak jednakowi.

Apator po 3 biegach domowego meczu w półfinale nie jest -8 w pi#dę

[devilzg]

Apator po 3 biegach domowego meczu w półfinale nie jest -8 w pi#dę

Ale po pięciu już więcej niż Wy byliście

[Saeyl]

Ostra kuchnia wczorajszego meczu się zapowiada w magazynie

[herbie13]

Madsen więcej wie kto ma jechać niż Kędziora i Dymek

[Mruczek]

https://x.com/lokalnymatador/status/...kCVtDZhDxxyP2A

To jest cały materiał, czy jakiś skrót, bo odszedłem od tv? Niemniej, nie wyglada to dobrze.

[Saeyl]

https://x.com/lokalnymatador/status/...kCVtDZhDxxyP2A

To jest cały materiał, czy jakiś skrót, bo odszedłem od tv? Niemniej, nie wyglada to dobrze.

To skrót, cały materiał w magazynie po meczu TOR-WRO

[muuu]

Niemniej, nie wyglada to dobrze.

Nasz sztab szkoleniowo-zarządzajacy klubem, to już od jakiegoś czasu nie wygląda dobrze

Ale widać, że Madsen to tam jeden z nielicznych profesjonalistów.

[cures]

Apator w play off jedzie z nieporównywalnie większym zębem od Włókniarza. Dziś remis ze Spartą o jakim to wyniku Włókniarz może tylko pomarzyć.
Gdyby mieli w składzie chociaż pół sensownego juniora...
Gdyby Dudek uprawiał a nie bawił się w żużel...
Gdyby Lambert popracował nad stroną mentalną...
Gdyby...
Tak czy inaczej Apator się pozbierał i będzie zdecydowanym faworytem ewentualnego pojedynku o brąz.

[Garfield]

Nie no już bez przesady że z Torunia taki faworyt Sparta nieco popuchła i to widać, my trafiliśmy na Lublin który sprzętowo nie ma w tym momencie konkurencji i idzie pewnie po mistrza. Mnie przypomina to sezon 2019 w którym z najlepszą tamtego roku dwójką (Leszno i Wrocław) zebraliśmy komplet porażek, tylko raz zdobywając więcej niż 40 pkt. W meczu o brąz czekał Falubaz świeżo po bohaterskiej walce o finał ze Spartą tymczasem już po pierwszym meczu w Czewie było pozamiatane. Spotkania z Apatorem to będzie zupełnie co innego niż gwałt od Lublina, moim zdaniem brąz jest jak najbardziej do wyrwania a szanse wynoszą 50/50.

[zibly]

To skrót, cały materiał w magazynie po meczu TOR-WRO

Ale się MM wpyerdolil w bagno.

[wojtasik]

Ogólnie mam wrażenie, że od jakiegoś czasu bardzo ale to bardzo upodabniamy się do Apatora. Kolejna drużyna bez charakteru, mogą być nazwiska, sponsorzy, pieniądze, ale ani armosfery nie ma, ani drużyny, wyrazu ani wyników.

Tak jak Apator, szkolka pełna wychowanków, ale żaden do żużla się nie nadaje. Liderzy znakomici, ale zawsze któryś ma słabszy dzień. Druga linia niby bardzo OK, ale w sumie przez większość sezonu zawodzi.

I nawet na trybunach robi się podobnie.

Taka bylejakość. Jesteśmy jak bracia, tak bardzo różni a tak jednakowi.

W Toruniu zaczęło robić się lepiej, odkąd na pełen k$#$ie wrócili fani na I łuk. Frekwencja poszła w górę, atmosfera lepsza, motywacja zawodników inna przy pełniejszym stadionie, emocje dookoła klubu "na mieście" też lepsze, sponsorzy bardziej zadowoleni.

Możecie uznać, że to głupie. Ale ja tak nie uważam. Szczególnie gdy rośnie konkurencja na Rakowie. Stypą kibica nie przyciągniemy i nie zachowamy. Po raz kolejny poddaję Świącikowi pod rozwagę. I mowa tu o klubie, który w latach dużo bardziej "chudszych" miał dwie grupy dopingujące i robiące oprawy (ewenement na skalę krajową chyba nie tylko w żużlu, ale też w piłce), a klub z każdą z nich miał stały kontakt i pomagał w najdrobniejszych rzeczach. Teraz ci ludzie jadą na wyjazd i tam jest fajna atmosfera, bo w Częstochowie dopingu nie ma gdzie i jak prowadzić.

[herbie13]

KABARET

[j-rules]

Swiacik to jest taki pajac, ze az wam wspolczuje.
Widac, ze sie wpie...la w parkingu wszedzie, ale pozniej umywa raczki, ze jego rola sie konczy na robieniu przelewow - iks de.

W ogole ta kuchnia pokazala, ze tam osob w parkingu zdecydowanie za duzo. Zamieszanie jak ch... nikt nic nie wie, Kedziora ewidentnie sie w tym chaosie nie moze odnalezc.

[gustawson]

Ja myśle ze Włókniarz i Apator to drużyny bardzo podobne do siebie i brązowy medal jest sprawa otwartą.

2. Emil Sajfutdinow 2,384 3.Leon Madsen 2,364
19. Robert Lambert 1,940 12.Mikkel Michelsen 2,022
25. Patryk Dudek 1,785 21.Maksym Drabik 1,877
35. Paweł Przedpełski 1,520 30.Kacper Woryna 1,657
41. Wiktor Lampart 1,241 39.Jakub Miśkowiak 1,361

Juniorzy jedni i drudzy nie wpływają na wynik znacząco

[Dominik]

Swiacik nie wkłada swojej kasy mało tego zatrudnił pół rodziny. On ma wy****** na żużlu byle hajs się zgadzal. Pogoncie typa może coś ruszy.

[herbie13]

Swiacik nie wkłada swojej kasy mało tego zatrudnił pół rodziny. On ma wy****** na żużlu byle hajs się zgadzal. Pogoncie typa może coś ruszy.

Ale kto ma go pogonić?
On nie odejdzie bo pół rodziny nie będzie miało co robić w życiu.

[lolex]

Ludzie przestańcie pisać bzdury na temat toru!
Tor jest jednakowy dla wszystkich!

Totalny brak profesjonalizmu w prowadzeniu klubu.
Sukces jest uzależniony od szeroko rozumianego zarządzania, a tutaj brak koncepcji ,logiki, elementarnych zasad.
To w efekcie powoduje niemoc i totalną katastrofę (bo tak można nazwać wczorajszy wynik)
Zatrudnianie Ułamka, Frątczaka ,Bajera uj wie kogo jeszcze.... nic nie da, wprowadzi jeszcze większy zamęt.
Ktoś powie winny Kędziora (Świderski, Cieślak) nie koniecznie.
Trener wchodząc w określone środowisko z określoną hierarchią (rządzą zawodnicy przy pełnej akceptacji prezesa)
podaję tylko swoje nazwisko do wycierania gęby przy szukaniu winnych (kuchnia to potwierdza w 100%)

[TomasZee]

Kuchnia pokazała, że u was każdy gra przede wszystkim na siebie.

Leon uśmiechnięty od ucha do ucha, choć drużyna ostro w palnik.

Kędziore obchodzi głównie to żeby nie robić z niego idioty, nie trzyma chłop ciśnienia już.

Swiacik jak zwykle niewinny, on wszystko super robi, pytajcie sztabu.

Ogólnie burdel, bałagan i syf. ZERO drużyny, każdy ciągnie w swoją stronę. Czasem się akurat uda że wyjdzie, że to wspólna strona jest, ale wszystkim rządzi przypadek.

A jak nie idzie to jeden zgania na drugiego. Komedia.

Do zmiany jest styl zarządzania i prowadzenia klubu, bo tej cały syf idzie od samej góry I zaraża wszystkich wokół. Wymiana samego trenera pomoże na chwilę, do chwili pierwszych trudności.

[spitt22]

Swiacik to jest taki pajac, ze az wam wspolczuje.
Widac, ze sie wpie...la w parkingu wszedzie, ale pozniej umywa raczki, ze jego rola sie konczy na robieniu przelewow - iks de.

W ogole ta kuchnia pokazala, ze tam osob w parkingu zdecydowanie za duzo. Zamieszanie jak ch... nikt nic nie wie, Kedziora ewidentnie sie w tym chaosie nie moze odnalezc.

No chyba nie. Swiącika tam prawie nie było widać. Raz sie zapytał kto jedzie,na zebraniach go nie było. Innym razem sie dowiedział ze pojedzie Woryna jednak. Wiec troche racji miał choć za gościem nie przepadam

Najsmieszniejszy to był Ułamek który zdecydował ze jedzie Woryna który wjechał w taśme a obiecał wygrać z 1

[Magik]

Jeden wielki chaos w zarzadzaniu meczem. Skoro zawodniczy skład osobowy pozostaje bez zmian to konieczna zmiana sztabu szkoleniowego inaczej za rok będzie to samo. Trzeba trenera z charyzmą i ogarniętego taktycznie bo ani Dymek ani Lechu tego nie ogarniają.

Ps. Nie jestem fanem Swiacika ale... kasa ma się zgadzać. Nie ważne czy jego czy sponsorów. Ma się zgadzać i skoro się zgadza i mamy 3 budżet w lidze to chyba wywiązuje się dobrze z podstawowego zadania? Można go winić za skład ale czy wszyscy przed sezonem nie cieszyliśmy się z tego składu który mamy? Można go winić za wybór trenera Kędziory ale czy to nie my kibice chcieliśmy powrotu Lecha?

[TomasZee]

No chyba nie. Swiącika tam prawie nie było widać.

Stoi z boku, ocenia, po czym otwarcie krytykuje w mediach.

Gdzie jest team spirit?

Czy naprawdę tak trudno było powiedzieć, że to MY przegralismy, że MY musimy razem się podnieść i to MY RAZEM musimy zareagować i pojechać w Lublinie zupełnie inaczej?

[spitt22]

Stoi z boku, ocenia, po czym otwarcie krytykuje w mediach.

Gdzie jest team spirit?

Czy naprawdę tak trudno było powiedzieć, że to MY przegralismy, że MY musimy razem się podnieść i to MY RAZEM musimy zareagować i pojechać w Lublinie zupełnie inaczej?

TO nie rozumiem. Prezesi w końcu mają być w parkingu czy nie ? jak Mrozek tam bywał,Rusko to wielkie larum żeby spadali na trybuny i się nie wtrącali.TO że skrytykował to wiadomo żle (ale po meczu). Ale nie o to tu chodzi

[cures]

Odnośnie porównywania średnich CKM i Apatora na podstawie wyników rundy finałowej.
Nasi zawodnicy je wyrobili w jednym meczu z Motorem i dwóch z osłabioną Stalą Gorzów.
Apator w dwóch meczach z Motorem i jednym ze Spartą. Łatwo zauważyć kto wypracował średnią na Bewleyu, Janowskim czy Kuberze a kto na Fajferze albo Jasińskim.

Są to więc dane kompletnie niemiarodajne i nieprzystawalne, nie odzwierciedlające rzeczywistości ani nie obrazujące aktualnej dyspozycji i potencjału poszczególnych zawodników.

[herbie13]

No chyba nie. Swiącika tam prawie nie było widać. Raz sie zapytał kto jedzie,na zebraniach go nie było. Innym razem sie dowiedział ze pojedzie Woryna jednak. Wiec troche racji miał choć za gościem nie przepadam

Najsmieszniejszy to był Ułamek który zdecydował ze jedzie Woryna który wjechał w taśme a obiecał wygrać z 1

Najśmieszniejszy to chyba jednak Kędziora, bo to on jest pierwszym trenerem i podejmuje decyzje,a że Lechu nie ma już odwagi, zdecydowania, posłuchu itd to Ulamek powiedział co uważał.

[Piernik]

To jest dość jasna sprawa.

Kędziora wie że jest na wylocie, święte prawo prezesa go zwolnić skoro nie spełnia jakiś tam oczekiwań. Ale z jakiegoś dziwnego powodu, wiedzą o tym wszyscy wkoło również. I tu nie rozumiem Swiacika, mógł powiedzieć Kedziorze prosto w oczy że zaraz tu nie będzie pracował, a wiedzą o tym wszyscy i nikt Kędziory poważnie już nie traktuje. Po prostu nikt we Włókniarzu.

Mecz o brąz będzie wyrównany, z jednej strony wy macie problemy, ale my też. Dudek się już nie ogarnie w tym sezonie, jedzie dramatycznie. Na pewno jednak nie włączycie drugi raz Emila torem (zwłaszcza że podobno wyszło to przypadkiem) i ten zakręci sie w okolicach kompletu w obu meczach a to będzie spory handicap by ten wynik trzymać.
Ale warunek konieczny byście powalczyli, zwolnienie Kędziory od razu po rewanzu z Motorem. W tym momencie wytworzyła sie jakaś dziwna sytuacja i według mnie zupełnie niepotrzebna. Bo to że zwolniony jest Kędziora, ale jak sie domyślam po sezonie, powinno zostać w gabinecie. Swiacik jest pokraczny, ale miałem go za kogoś kto jednak wie co robi, ale tutaj dał ciała po całości z tym rozpowiadaniem o Fratczaku i rozpowiadaniem że zwalnia Kędziore. Nie wiem czemu to miało służyć.