Włókniarz Częstochowa 2023 - wątek klubowy

[Piernik]

Słyszałem, że Woryna chlapnął jakiś środek, który miał pomóc w rekonwalescencji, ale może zostać potraktowany jako doping.
Włókniarz boi się kontroli i dlatego Kacper nie jezdzi obecnie.

Brzmi to absurdalnie, ale cała ta sytuacja jest absurdalna.
Woryna w przeszłości bardzo szybko startował po groźniejszych urazach, może nawet trochę za szybko. Nie wygląda na gościa którego coś zakluje i odpuści dwa mecze, no ale może fakrucznie to po prostu dziwna kontuzja

[veronek]

I jeszcze ta *****ista zmiana regulaminu i ZZ tylko za najlepszego w drużynie. Po prostu świetnie.

Od juniorów wiele nie wymagam, mogą zrobić 5-1 i 1-5 z każdą inną para w lidze. Niestety bez Woryny mecz z Gorzowem będzie bardzo ciężko wygrać. Vaculik zazwyczaj jest u nas niełapalny.

Najgorzej wygląda mimo wszystko Miśkowiak. Jest tragiczny, zupełnie nieprzygotowany do sezonu.

[Buszmen]

Bardziej to Woryna wygląda jak Pontus 2022.

[stanior]

Brzmi to absurdalnie, ale cała ta sytuacja jest absurdalna.
Woryna w przeszłości bardzo szybko startował po groźniejszych urazach, może nawet trochę za szybko. Nie wygląda na gościa którego coś zakluje i odpuści dwa mecze, no ale może fakrucznie to po prostu dziwna kontuzja

Ta kontuzja musi być groźniejsza niż się wszystkim zdaje. Dzwońmy po Holte lepiej bo z taką wyrwą w składzie to będzie oklep od Gorzowa a wtedy już się zrobi na prawdę ciepło

[spitt22]

Ta kontuzja musi być groźniejsza niż się wszystkim zdaje. Dzwońmy po Holte lepiej bo z taką wyrwą w składzie to będzie oklep od Gorzowa a wtedy już się zrobi na prawdę ciepło

Jaki oklep od Gorzowa ? Z Motorem prawie wygraliscie bez Woryny

Vaculik 12
Thomsen 9
Wozniak 8
Fajfer 6
Jasinski 1
juniorzy 4

Kto ma w Stali punkty robic ?

[Peter Kildemand]

Ta kontuzja musi być groźniejsza niż się wszystkim zdaje. Dzwońmy po Holte lepiej bo z taką wyrwą w składzie to będzie oklep od Gorzowa a wtedy już się zrobi na prawdę ciepło

Na pewno coś jest na rzeczy i całej prawdy nie mówią.

[Buszmen]

Jaki oklep od Gorzowa ? Z Motorem prawie wygraliscie bez Woryny

Vaculik 12
Thomsen 9
Wozniak 8
Fajfer 6
Jasinski 1
juniorzy 4

Kto ma w Stali punkty robic ?

Oklepu to raczej nie będzie, ale "bez Woryny" to dwie taktyczne w jego miejsce i 2'3 z nich + Karlsson zrobił to co raczej by zrobił Woryna, czyli porażka w 4 biegu i potem ze Zmarzlikiem. Co więcej mógłby Woryna zrobić? W 3 biegu przedzielić? Wątpię. Z Woryną wczoraj wynik byłby podobny, może ciut niższy bo zamiast rezerw za niego poszłaby pod koniec z jedna za Miśkowiaka.

[Piernik]

Bez Woryny to ze Stala będzie bardzo ciężki mecz. Nic nie wskazuje na eksplozję formy Miskowiaka. Ta zapewne przyjdzie dopiero w meczu z Toruniem, jak to zwykle bywa.

A jadąc bez Woryny, raczej będziecie jechać z nożem na gardle bo ewentualna porażka, może oznaczać miejsce 5 lub 6 po zasadniczej.

[Maveral]

Złamane żebra i coś tam pęknięte w obręczy barkowej. Kacper chciał jechać na chama, bo kasa mu ucieka, ale trener i Świącik się nie zgodzili, bo jeden dzwon z taką kontuzją i mógłby wypaść na pół sezonu. Tyle się dowiedziałem.

[Lafan]

Czyli Woryna nie chciał, ale chciał.
Świącik chciał, ale nie chciał.
Cały Włókniarz

[Piernik]

Bardzo logiczne co piszesz, ale nie pasuje Swiacik który podkłada się publicznie, naraża na krytykę i śmieszność by dbać o dobre imię zawodnika. Chyba ze faktycznie Kacper przed nimi coś zataił a jak wczoraj lekarz klubowy go zbadał to dostali wielkich oczu z Kędziora.

[wojtasik]

Z tego co mówi Świącik o mięśniach to wygląda to na bardzo poważną kontuzję, a nie zwykłe siniaki. Jak on niby miał jechać jak teraz się okazuje, że nie może rąk do góry podnieść?!?! Jeśli dobrze czytam o kontuzji mięśni nadgrzebieniowych to może się to skończyć nawet rekonstrukcją mięśni barku i rehabilitacją trwającą... rok :o :o :o Wiemy, że to termin dla normalnych ludzi, a nie żużlowców, ale to nadal parę miesięcy pauzy.

Podobno mają go ściągnąć do Częstochowy na badania przez klubowych specjalistów, bo albo Woryna trafił na niekompetentnych, albo leci w kulki. Osobiście obstawiam tą pierwszą opcję, bo inaczej nie próbowałby trenować.

Aha, nie żartując uważam, że powinniśmy ściągnąć Holtę i porównać go na treningu z Karlssonem. Szykujmy się, że Woryna to wróci od połowy sezonu.

[cures]

We Włókniarzu po staremu, czeski film, czyli nikt nic nie wie Można to różnie nazywać: bałagan albo improwizacja, twórczy chaos

Jaka to miła melodia, miód na serce:
który to już raz, Rysiu ratuuuj Prezesa w potrzebie, bo z marzeń o wielkim sezonie zostaną nici zanim na dobre się rozkręci

Może Karczewski z Kupcem się w piątek przełożą i uratują honor CKM, w końcu gdyby nie oni byłoby okrągłe 0 pkt po dwóch kolejkach.

[herbie13]

W sumie nic do stracenia nie mamy. Ja wiem że Holta nic nie gwarantuje, pewnie za samo podpisanie będzie chciał dużo, ale widmo porażki z Gorzowem jest duże, a jesli to się stanie to nawet Play offy nie są pewne. Oczywiście za nami dopiero dwie kolejki, ale jeśli Woryna nie wróci szybko to wszystko możliwe.

[kolchoz]

Grisza jest wolny.
A z takim Grisza macie walkę o złoto.

[Kaman]

Grisza jest wolny.
A z takim Grisza macie walkę o złoto.

Te pogromca buków oni Polaka potrzebują...

[Magik]

Te pogromca buków oni Polaka potrzebują...

Ale przecież Grisza to rodzony brat polaka Artioma więc i on jest Polakiem, a Łaguta to obok Kowalskiego i Nowaka najbardziej polskie nazwiska.

[Kaman]

Ale przecież Grisza to rodzony brat polaka Artioma więc i on jest Polakiem, a Łaguta to obok Kowalskiego i Nowaka najbardziej polskie nazwiska.

Pasuje Polak Wadimek z GKM

[zibly]

Zrobiliście fajny skład biorąc MM i MD, macie w miarę ogarniętych juniorów, do tego trener z nazwiskiem. Co Wy tam odpyerdalacie?

[stanior]

Zrobiliście fajny skład biorąc MM i MD, macie w miarę ogarniętych juniorów, do tego trener z nazwiskiem. Co Wy tam odpyerdalacie?

Nic ? wypadł nam przez kontuzje trzon zespołu i jest problem. Oto cała tajemnica

Wyjmij sobie od was ze składu Kubere(miał bardzo podobną średnią do Woryny A.D 2022) i wstaw jakiegoś randomowego zawodnika np. Bańbora i będziesz miał to samo. To sie zresztą tyczy każdego klubu

[muuu]

Z tego co mówi Świącik o mięśniach to wygląda to na bardzo poważną kontuzję, a nie zwykłe siniaki. Jak on niby miał jechać jak teraz się okazuje, że nie może rąk do góry podnieść?!?! Jeśli dobrze czytam o kontuzji mięśni nadgrzebieniowych to może się to skończyć nawet rekonstrukcją mięśni barku i rehabilitacją trwającą... rok :o :o :o Wiemy, że to termin dla normalnych ludzi, a nie żużlowców, ale to nadal parę miesięcy pauzy.

No ale nikt by nie miał nic przeciwko, że coś takiego się dzieje. Kontuzje są normalne w tym sporcie.
Tylko też niech będzie do tego normalne podejście. Zawodnika po takim upadku trzeba przebadać w pełni, a nie puścić go do domu by nakleił plasterek i jutro mógł biegać dalej.
Chociażby dlatego, że jeszcze można by wykonać jakieś ruchy transferowe czy szykować taktykę pod mecze, a nie szyć je na ostatnią chwilę.

Czemu ten klub musi się uczyć na błędach? I ich nie naprawiać, bo w klubie dalej amatorzy pracują jak pracowali.

Teraz można lobbować w SE za Z/Z za tak kontuzjowanego zawodnika w takich turniejach. Bo klub kary płacić musi za absencje w nich rajderów, a pomimo to ponosi jeszcze konsekwencje jego startów.

[Saeyl]

Woryna w magazynie Eleven właśnie powiedział, że ma stluczone mięsnie barku, a rehabilitacja wg wujka google trwa 6 tygodni.
W dodatku trochę kręci, bo mówi to samo, że szykuje się na kolejny mecz, po czym mówi, że dalej mu to doskwiera i nie może na razie jeździć
Ogólnie po jego wypowiedzi mam wrażenie, że coś ukrywa, bo kręcił oczami na lewo, prawo, patrzył w dół jakby kłamał.

Z takich ciekawostek około meczowych jeszcze dodam, że na meczu Włókniarz-Motor była kontrola antydopingowa wszystkich zawodników.

[herbie13]

Umówmy się, nie pojedzie w piątek.
Niech wróci na Krosno 5 maja, bo to może być mecz o życie.

[veronek]

Właśnie też mi się obiło o uszy, że to nie musi być kwestia tylko kontuzji a sposobu jej leczenia...

Bo dziwne, że Karlsson wskoczył akurat za Woryne a nie pod nr.16 by prostu zastępować Woryne.

[muuu]

Właśnie też mi się obiło o uszy, że to nie musi być kwestia tylko kontuzji a sposobu jej leczenia...

Bo dziwne, że Karlsson wskoczył akurat za Woryne a nie pod nr.16 by prostu zastępować Woryne.

I w 2 tygodnie to coś nie działa tak skutecznie, by mógł już jechać bez problemu?
I jak ma to teraz kolejne 2-3 tygodnie wysikiwać, to lepiej było mu poleżeć w szpitalu, pospawać, polepić, rehabilitować, a nie kombinować
No myślcie też

[pakosik]

Może coś działa tak skutecznie, że po dwóch tygodniach będzie jeszcze w siusiu

[Piernik]

Woryna w magazynie Eleven właśnie powiedział, że ma stluczone mięsnie barku, a rehabilitacja wg wujka google trwa 6 tygodni.
W dodatku trochę kręci, bo mówi to samo, że szykuje się na kolejny mecz, po czym mówi, że dalej mu to doskwiera i nie może na razie jeździć
Ogólnie po jego wypowiedzi mam wrażenie, że coś ukrywa, bo kręcił oczami na lewo, prawo, patrzył w dół jakby kłamał.

Z takich ciekawostek około meczowych jeszcze dodam, że na meczu Włókniarz-Motor była kontrola antydopingowa wszystkich zawodników.

Też widziałem ten wywiad i to samo pomyślałem, Kacper strasznie kręci z tym tłumaczeniem. Jest to bardzo dziwna historia, skoro po tej burzy medialnej nie było rozsądnego tłumaczenia to znaczy że nie może być podane publicznie.

Dziwne jest też to że nie było go w ogóle w składzie meczowym. Unikanie kontroli dopingowej wiele tłumaczy, ale jakim cudem wiedzieliby o tym że będzie?

Tak czy inaczej raczej ze Stala nie pojedzie.

[muuu]

No to piszę, że co to za kontuzja, że lepiej mu jest tyle czasu specyfiki wysikiwać, a nie normalnie się wyleczyć jak Bozia nakazała?
Przecież po złamaniu obojczyka wracasz po 2 tygodniach, po złamaniu łopatki czekasz 4-5, a Nicki zmartwychwstaje w 2 miesiące...

[pakosik]

No to piszę, że co to za kontuzja, że lepiej mu jest tyle czasu specyfiki wysikiwać, a nie normalnie się wyleczyć jak Bozia nakazała?
Przecież po złamaniu obojczyka wracasz po 2 tygodniach, po złamaniu łopatki czekasz 4-5, a Nicki zmartwychwstaje w 2 miesiące...

Odpowiedź jest taka, że to Włókniarz i tu zawsze musi być coś po******. Największe cyrki ostatnimi czasy miały miejsce przy meczach ze Stalą, więc nastawiajcie odbiorniki

[zibly]

Dziwna sprawa coś tu jest kombinowane.

[Saeyl]

słuchałem jeszcze dzisiaj lubelskiej audycji i była nagrana rozmowa z Jarkiem Dymkiem, który powiedział, że decyzja o braku Woryny podjęta została w sobotę wieczorem. Tymczasem w oświadczeniu wydanym przez klub jest informacja, że decyzję podjęto tuż przed samym meczem.

[młody_piernik2]

oo, jest aferka, to lubię

czy sugerujecie, że Woryna na dopingu?

[muuu]

słuchałem jeszcze dzisiaj lubelskiej audycji i była nagrana rozmowa z Jarkiem Dymkiem, który powiedział, że decyzja o braku Woryny podjęta została w sobotę wieczorem. Tymczasem w oświadczeniu wydanym przez klub jest informacja, że decyzję podjęto tuż przed samym meczem.

Taaa, prezes też mówił o sobocie No taki ten klub, oświadczenia nawet napisać nie potrafią.

oo, jest aferka, to lubię

czy sugerujecie, że Woryna na dopingu?

Nie, sugerujemy że to durna plotka.

[Abrakadabra]

No dobra W zasadzie sezon ledwo ledwo ruszyl a juz Czestochowa daje do pieca
Maja rozmach, i to nie jest ich ostatnie slowo

[Buszmen]

słuchałem jeszcze dzisiaj lubelskiej audycji i była nagrana rozmowa z Jarkiem Dymkiem, który powiedział, że decyzja o braku Woryny podjęta została w sobotę wieczorem. Tymczasem w oświadczeniu wydanym przez klub jest informacja, że decyzję podjęto tuż przed samym meczem.

Przede wszystkim w mediach był artykuł o treningu w Rybniku, że wszystko było OK i gotowy do jazdy. A potem inna wersja, że 3 kółka i lipa. Dziwne to jest, począwszy od tego, że zwyczajnie w przypadku kontuzji są badania, diagnozy i zalecane pauzy. A żeby sprawdzić czy bark nadaje się do jazdy, to nie wiem czy trzeba siadać na motocykl i kręcić kółka, bo jeżeli się nie nadaje to musi dawać też inne objawy. Przecież wizyta u fizjo, który wie, z którymi mięśniami jest problem powinna wyjaśniać temat.

[tande]

Nic ? wypadł nam przez kontuzje trzon zespołu i jest problem. Oto cała tajemnica

Wyjmij sobie od was ze składu Kubere(miał bardzo podobną średnią do Woryny A.D 2022) i wstaw jakiegoś randomowego zawodnika np. Bańbora i będziesz miał to samo. To sie zresztą tyczy każdego klubu

Czemu ty z nim dyskutujesz? To idiota, lpokarse, kolchoz i inne śmietniki

Od siebie: mega dobry mecz, oby więcej takich no i z perspektywy kibica Motoru szkoda wymiany - ale łudzę się że Fredka pojechał ze słabymi silnikami na przyczepny i go zaskoczyło to jak cały Włókniarz. Coś w tym było że Domin, Jarek i Mati jak zobaczyli beton to od razu odstawili Czewe na kilka punktów - lubelskie ustawienia beton z 2022 i jazda. Potem Mikkel z Drabikiem się ogarnęli i też wozili punkty.

[blacktop]

Tak na szybko. Woryna zaliczył konkretny dzwon i walczyli o jego szybki powrót. Popełnili kardynalny błąd w ustawieniu składu w Grudziądzu i walczyli o jego powrót i walczą dalej. Natomiast to jakie chodzą historie, że Włókniarz nie płaci napisal, że Woryna szuka innego klubu, że miał wypadek w drodze do Grudziądza, że jest na dopingu itd itd. Najciekawsze jest dalej. Krytyka wlasnego klubu. lżenie na prezesa, ogłaszanie że już nie postawi ktoś nogi na olsztynskiej jakby to kogoś obchodziło i mialo znaczenie. Tacy kibice z torunia czy wroclawia lizą rowa ruskiej koorwie, wspierają tutejszego kryminalistę czy pedofila i się skoorwią jak tylko się da zaklamując rzeczywistość natomiast kibice Włókniarza będą się temu przyglądać albo konfidenci donosić na swoich. Na Maślankę, na Świacika na wszystkich. Taki typ kibica. Trochę śmieszne a czasami smutne.

[Piernik]

https://przegladsportowy.onet.pl/zuz...zm-nie/slejfcq


Rozumiem że w zbiórkach dobrzy jesteście tylko jak chodzi o uśmiechniętego Grisze? Dramat czytać.

Serio wygląda to niepoważnie, rusek dwie trójki zrobił, poskakal i pospolite ruszenie w całej Częstochowie się zrobiło, a prawdziwa legenda żyje bez prądu i nikogo to nie obchodzi.

[blacktop]

Wy wydajecie na ruskiego propagandystę zamiast na oświetlenie ulic i ruski po ciemku chodzi w faszystowskiej kurteczce i zapyerdala w busie wielkija rossija, a ty imbecylu pyerdolisz o plebiscycie czy zbiórce pieniędzy której nie bylo.Wypyerdalaj sprawdzić jak traktuje się waszych bylych zawodników czy innych byłych zawodników w innych klubach i kto za to odpowiada. Wiechu Jaguś kojarzysz gościa? Nawet splunąć nie chce w stronę waszego syfu. Żabialowicz ostatnio na was napluł. Wracaj debilu do siebie.

[Mariusz]

https://przegladsportowy.onet.pl/zuz...zm-nie/slejfcq


Rozumiem że w zbiórkach dobrzy jesteście tylko jak chodzi o uśmiechniętego Grisze? Dramat czytać.

Serio wygląda to niepoważnie, rusek dwie trójki zrobił, poskakal i pospolite ruszenie w całej Częstochowie się zrobiło, a prawdziwa legenda żyje bez prądu i nikogo to nie obchodzi.

Jeśli to prawda to kibice w Czewie na najbliższym meczu powinni Świącikowi przypomnieć odpowiednimi banerami jak powinien się zachować w takiej sytuacji.

Sami kibice te mogliby spiąć poślady i co jakiś mecz zorganizować zbiórkę do puszki na najpilniejsze potrzeby Józka.

[PUG]

A tam rachunki, wsparcie. Ważne że Banasie i inne gwiazdy częstochowskiej polityki mają z Józkiem foty na Insta i FB

O to to to! Banaś to taki sam Dyzma jak Danek.
Od każdego polityka nawet prostytutka jest wiarygodniejsza, bo mówi,że robi to dla kasy. A takie pacany nadal twierdzą, że są społecznikami. Masz okazję się wykazać panie Banaś. Panie Świącik - również, i cała plejada zarządu Włókniarza.

Wiecie jak się skończy? Świącik przywiezie Jarmułę na najbliższy mecz i krzyknie: POMAGAMY!

[blacktop]

Jarmuła w ostatnich latach swoich startów we Włókniarzu był częsciej zawieszany za niesubordynację niż jeździł. Wszyscy przed każdym spotkaniem zastanawiali się czy przyjedzie dzisiaj na mecz czy nie. Nie mam pewności czy Włókniarz mu nie pomagał czy pomaga. Ja bym nie oceniał na podstawie wypowiedzi jednej strony na podstawie potraktowania zdarzenia na meczu w Rybniku.

[muuu]

O to to to! Banaś to taki sam Dyzma jak Danek.
Od każdego polityka nawet prostytutka jest wiarygodniejsza, bo mówi,że robi to dla kasy. A takie pacany nadal twierdzą, że są społecznikami. Masz okazję się wykazać panie Banaś. Panie Świącik - również, i cała plejada zarządu Włókniarza.

Wiecie jak się skończy? Świącik przywiezie Jarmułę na najbliższy mecz i krzyknie: POMAGAMY!

Jezu, ale co ma do tego prezes klubu jak kto żyje? Jarmuła mówi, że ma tak od kilkunastu lat, to pretensji do świącika akurat najmniej. Prędzej do władz miasta czy jakiś sportowych opiek społecznych.
A chyba każdy zna prezesa i wie, że w pomaganie to on pierwszy i najlepszy, zwłaszcza jak można przy tym się pokazać, także coś mi tu grubymi nićmi szyta historia.

[Bronek12]

Wydaje mi się że spiker na meczu z Motorem mówił, że Jarmuła jest na trybunach, więc Świącik chyba nie zapomniał o nim.

[młody_piernik2]

muuu, a od kiedy tak bronisz prezesa? pamiętam wątek 2014, jak cisnąłeś ostro go