Zamieszczone przez
Przemek
Jak dla mnie tym składem, z taką formą i średnimi zajęcie 3 miejsca w PO to był praktycznie maks jaki mogliście ugrać. No w przypadku obecności Przyjemskiego - mieliście szansę na drugie miejsca. Tylko co to by dało? Wydalibyście zawodnikom za dwa kolejne mecze, a awansu i tak byście nie wywalczyli. Ten sezon można podsumować krótko - został przegrany podczas okienka transferowego. Wasz główny rywal utrzymał w składzie czołowego Polaka i zawodnika zagranicznego ligi, a do tego sciągnął czołowego u24 1 ligi i dorzucił klasowego Polaka z E-ligi i jednego z najlepszych obcokrajowców 1 ligi. Dodać do tego ściągnięcie z E-ligi juniora - Curzytka i wypożyczenie kolejnego juniora z E-ligi - Borowiaka - to w zasadzie z miejsca nie mieliście szans z taką drużyną. Co gorsza ściągnęliście na u24 zapchajdziurę i swojej słąbej strony - Polaka też nie załataliście. W miejsce Miedzińskiego został utrzymany Jeleniewski, a potem ściągnięty Szczepaniak. Obaj nie byli żadnym wzmocnieniem w stosunku do roku ubiegłego, a do tego na tle głównego rywala (Buczkowski i Pawlicki wyglądali po prostu blado. Porównajcie sobie składy rok do roku i w tym sezonie zdecydowanie mieliście słabszą drużynę:
2022:
2. Kenneth Bjerre 2,333
6. Wiktor Przyjemski 2,200
18. Matej Zagar 1,889
31. Adrian Miedziński 1,620
33. Daniel Jeleniewski 1.608
39. Oleg Michaiłow 1,379
52. Przemysław Konieczny 0,685
2023:
1. Wiktor Przyjemski 2,500
20. Kenneth Bjerre 1,865
21. Andreas Lyager 1,851
31. Mateusz Szczepaniak 1,565 (1,077 na wyjeździe!)
33. David Bellego 1,556
41. Szymon Szlauderbach 1,416 (1.294 u siebie!)
44. Benjamin Basso 1,361
50. Oliwier Buszkiewicz 0,784
Powiem Wam, że to i tak jest ewenement. Nie mieć żadnego seniora na miejscach od 1-19 jeśli chodzi o najlepsze średnia a i tak być w grze w walce o finał rozgrywek do ostatniego biegu to i tak jest ewenement. Trochę nie rozumiem Waszego smutku odnośnie odpadnięcia (smutku z okazji utraty Przyjemskiego w pełni rozumiem) z rozgrywek, bo patrząc na formę, statystykę, siłę najgroźniejszego rywala - to już od jakiegoś czasu wiadomo, że na awans nie ma szans. Kontuzja Wiktora Przyjemskiego tylko pomogła Wam oszczędzić czas jeśli chodzi o łudzenie się.
To co pisałem wcześniej - Wasz zespół został zbudowany na 4 filarach: Super Junior + 3 obco z przeszłością Polonijną. Tylko z tych obco postawiliście prawie na 40-letniego zawodnika, który wreszcie musiał zanotować zjazd formy (trafiło się to akurat na sezon 2023), Lyagera, który wiadomo było, że zakręci się miedzy 1,8 a 2,1, niestety zakręcił się przy tych dolnych wynikach (przed rokiem miał nieco ponad 2,0) i pomyliliście się co do Bellego (on spadł z wysokiego konia). Jeżeli dwójka seniorskich liderów, czyli Bjerre i Bellego zalicza tak potężne spadki z dyspozycją, a zespół opiera się na czterech filarach, to nie ma MOŻLIWOŚCI, żadnej, aby coś z tego wyszło. Wygranie ligi możliwe byłoby tylko, gdyby w Falubazie rozwaliło się gdzieś trzech czy czterech zawodników. Sportowo to nie ma i nie było żadnych szans. Wystarczy zobaczyć na średnie biegowe. Falubaz w TOP 8 całej ligi ma...aż 5 zawodników (wszystkich seniorów)!!!!
Co gorsza. Kolejny rok z rzędu jedziecie zapchajdziurą i tanią opcją na u24. Przed rokiem był Michaiłow, teraz musieliście męczyć oko Szlauderbachem. Jeden i drugi zawodnik to jest taki kaliber, że porobią punkty na słabych seniorach, czasem coś zrobią na u24 czy słabym seniorze, ale finalnie nie zrobią przewagi na liderach czołówki drużyn w tej lidze, bo po prostu są za słabi. Co gorsza - jednym z błędów Jurka - co pokazał czas było "odpalenie" Zengoty. Nie dziwie się, że chłopak się cenił, bo miał ambicję powrotu do czołówki zawodników w Polsce. Jak widać słusznie się cenił, a Jurek źle obliczył jego potencjał. Zostawienie Zengoty jako Polaka (przy tej mizerii Polaków, na którą spoglądaliście teraz i rok temu) mogło Wam dać nadzieję na zbudowanie lepszej drużyny. Jazda bez Polaka, który nie robi minimum 1,700 na bieg to sama się prosi o problemy.
W tym sezonie nie potrafiłem też zrozumieć jednej rzeczy. Skoro seniorzy i u24 jechali słabo, to dlaczego nie spróbowaliście przebudować nieco składu tak, aby postawić na dwójkę juniorów co nie jechali w E-lidze regularnie, ale w DMPJotkach byli zdecydowanie lepsi niż Buszkiewicz? A Przyjemskiemu dać rolę łatanie dziury na u24/seniorze. Jak pokazał mecz z Rybnikiem, który nie miał juniorów - można było nawet bez Wiktora wygrywać 2x5:1 i oszczędzając tym samym start Wiktora w biegach z beznadziejnie słabymi juniorami, których mogą zrobić inni juniorzy z własnej drużyny. Ja tylko przypomnę, że na rynku był do wzięcia junior z Gorzowa (Hurysz lub Stojanowski, ten 1 poszedł do Poznania pod koniec sezonu), Bańdur i Świercz w Krośnie, Rafalski i Małkiewicz w Grudziądzu. Z tej grupy należało wybrać dwóch i ich stawiać pod numery 14 i 15, a Wiktorowi, skoro jest najlepszym zużlowcem całej ligi dać inne zadanie i wystawić go pod 8. Wtedy z tej "8mki", przy w miarę dobrych dwóch innych juniorach dać Wam coś ekstra i załatać pewne niedoskonałości seniorskie. A co zrobił Wasz prezes? Kompletnie nic.
Właśnie zawsze dziwiła mnie ta Wasza bierność wobec słabszej postawy drugiego juniora, u24. Na rynku zarówno w tym roku jak i w tamtym byli zawodnicy gwarantujący wyższy poziom niż to co Wy mieliście. Zgubiła Jurka zbytnia naiwność co do poprawy zawodników, czy decydował brak kasy? Ściągnięcie Szczepaniaka - moim zdaniem też było gorszą opcją niż wzięcie nieco wcześniej Krakowiaka. Mam wrażenie, że Krakowiak, który mógłby być na u24 za Szlauderbacha mógłby dać więcej. Nie rozumiem też zakontraktowania Basso. Skoro JK miał filozofię jazdy na 3 obco, a na rezerwie ma najlepszego zawodnika ligi - Przyjemskiego to w jaki sposób on z rezerwy chciał wykorzystać Basso? Jak kogoś chciał ustawiać na 8-mkę to musiał być to...Przyjemski.
Tylko możliwość wykorzystania Przyjemskiego z 8mki chyba by przerosła możliwości taktyczne Waszego sztabu szkoleniowego. Jak patrzę - od dwóch lat ten sztab nie miał pomysłu na wyciśnięcie maksa z tej drużyny. U siebie dawaliście bez sensu Przyjemskiego już w 2 i 4 biegu. Owszem może i zbudowaliście pewną przewagę, le co z tego, skoro mieliście tyle dziur do załatania, że szkoda było 2 z 5 biegów lidera tracić na trzy jego pojedynki ze słabymi juniorami. Średnie biegowe dobitnie pokazują, że na mocnych rywalach tylko Wiktor Przyjemski mógł dać radę.
Podsumowując. Do katastrofy, czyli braku awansu do E-ligi doprowadziła błędna polityka transferowa, do tego doszedł wybitny zespół jak na 1 ligowe warunki (Falubaz) a także totalna bierność na reagowanie na zjazd formy zawodników (brak wypożyczeń w trakcie), a także trzymanie się schematu taktycznego (wykorzystywanie najlepszego zawodnika ligi na aż 3 pojedynki z 10 ze słabymi juniorami z 1 ligi) przy mizerii seniorskiej doprowadziło do tego co macie. Moim zdaniem i tak pojechaliście PRAWIE maksa z tego co mogliście. Ewentualny finał byłby tylko przedłużeniem agonii, bo finalnie czy z Wiktorem Przyjemskim po kontuzji czy bez to nie mielibyście prawa choćby powalczyć w tym dwumeczu.
Teraz musicie się skupić na przebudowie tego składu. Ale patrząc na to co wyprawia Wasz prezes - pewnie nie wyciągnie wniosków. Na u24 stawia na zagranicznego, który maksymalnie rok pojedzie na tej pozycji - to Tim Sorensen. Owszem jedzie świetnie, bo ma średnią 2,1 w 2 lidze, ale co z tego? Znów na liderach innych drużyn nie zrobi przewagi, a za nim wjedzie się w Wasz tor i wkomponuje w zespół to po kilkunastu meczach będzie musiał opuścić zespół? Zapewne zostawicie Szczepaniaka, bo JK już tak ma, że jak ktoś się na wypożyczeniu w miarę sprawdzi (jak wcześniej Jeleń) i nie będzie mu "fikał" w sprawie podwyżek to taki delikwent zostaje na kolejny rok. Szczepaniak - podobnie jak Jelen w przeszłości. Zbliża się do 40stki i przynajmniej na wyjazdach nie grarantuje kompletnie niczego. Jego zatrzymanie obroni się tylko, gdy będzie jako czwarta siła w drużynie i będą mocniejsi. Tylko czy znajdziecie mocniejszego na rynku? Kluczem jest Buczkowski, który mógłby być liderem polskim na miarę ponad 2,1 pkt na bieg. Jeżeli przegracie batalię o Buczkowskiego z Rybnikiem to praktycznie kolejny sezon możecie spisać na straty. W przypadku podpisania Buczka - dwójka Polaków na tle czołówki:Buczkowski-Szczepaniak tak źle wyglądać nie będzie. Ale...znów poistawicie na Panów 35 + (jak 2 lata temu za czasów Miedziaka i Jelenia) i później nie macie co się dziwić, że ktoś zalicza nagle zjazd. Chociaż w przypadku Buczka myślę, że 2-3 sezonu na dobrym poziomie 1 -ligowym powinien jeszcze pojechać (o ile się gdzieś nie rozwali po drodze, bo też jest kontuzjogenny). Zakontraktowanie Sorensena oznaczać też będzie, że pojedziecie na dwóch seniorów obcokrajowców. Będzie to ktoś z dwójki: Berge-Huckenbeck i zapewne Lyager.
Potencjalny skład:
9. Huckenbeck/Berge
10. Sorensen u24
11. Lyager
12. Szczepaniak
13. Buczkowski?
Ten skład seniorsko prezentuje się na pewno lepiej niż ten obecny. Co do juniorów? Na Waszym miejscu początek sezonu jechałbym Buszkiewiczem i Nowakiem. Później po 6/7 kolejkach lub jeszcze szybciej - w zależnosci co dziać się będzie na rynku brałbym jednego juniora z Leszna (Jabłońskiego lub Borowiaka) i juniora z Grudziądza (Rafalskiego najpewniej). Do wypożyczenia na pewno będzie dwóch, trzech dobrych juniorów co będą w głębokiej rezerwie w E-lidze i kontraktowanie Lewandowskiego, co zalicza mocny zjazd z dyspozycją - moim zdaniem jest nieopłacalne. Plusem nowego sezonu jest fakt, że nie będzie takiego hegemona jak Falubaz i wydaje się, że wszystkie drużyny mogą być w zasięgu. Co może smucić? Może fakt, że znów macie nieprzyszłościowy skład jeśli chodzi o Polaków i u24. Polacy będą 35 + a u24 będzie na jeden sezon. Liderzy Huckenbeck/Berge czy Lyager to nie są liderzy na poziomie Przemka Pawlickiego z tego roku czy Andrzeja Lebiediewa z roku 2022.
Ja się dziwię, że Jurek nie próbował/uje dogadać się ze Spartą w sprawie 2-letnego wypożyczenia z opcją przedłużenia o kolejny rok Francisa Gustsa. Przecież jak Sparta postawi na Kowalskiego, to ten przez 3 lata zabetonuje skład i miejsca dla Gustsa nie będzie. Gusts ma w przyszłym roku 21 lat i dłuższą perspektywę jazdy na u24 i rozwoju. Innym zawodnikiem był Bloedern, którego też grzechem było nie brać, jak się nie interesowało Gustsem. Jeżeli nie macie tej dwójki ja bym celował w Skandynawów - Caspra Henrikssona (rocznik 2004) lub Nicolaia Heiselberga (rocznik 2005). Może zakontraktowałbym nawet ich dwóch - jednego dał do postawowego skłądu a drugiego na 16-nastkę i nimi odpowiednio rotował i rozwijał. W przyszłym roku jeden ma 20 lat, drugi 19 i już teraz widać, że robią błyskawiczny progres. Zdecydowanie stawianie na tą dwójkę lub wybranie jednego z nich ma większy sens niż stawianie na rok Sorensena. A co do Polaków - na rynku był Krakowiak, Czugunow i tu jeden z racji wieku i potencjału powinien do Was trafić. Wśród obcokrajowców też są młodzi: Jakobsen i Becker, ale pewnie też żaden do Was nie trafi. Dawno już nie było na rynku dla 1-ligowców takich fajnych 25 latków. Cóż, widocznie Jurek nie patrzy na perspektywicznośc, możliwość rozwoju tylko ściąga tych co w przeszłości jeździli w Polonii lub jakieś tańsze zamienniki, które na rynku nie mają za dużej konkurencji. Wcześniej jak był Przyjemski, to mogliście mieć słabego u24 czy słabego Polaka, bo na wyjeździe można było łatać niedoskonałości. Teraz takich możliwości nie będzie.