Skad sie wziela plotka o kupnie klubu?
Jak widac juz sa dogrywane kontrakty na nowy sezon a u nas prezes nawet nie wie chyba kogo moglby zostawic. Jedynie Lyager, Buszkiewicz czy Szlaurdebach bo na rynku tez nie bedzie kogo wyciagnac na ich pozycje.
Facebook: Bydgoskie Gryfy
Na środek tabeli w 1 lidze zawsze się ktoś znajdzie.
Prezes już ma takie bomby transferowe przygotowane, że nie jeden się zdziwi, teraz jest zasłona dymna, kolarze jadą padake, zgodnie z narracją menagera KK wszystko rozstrzygnie się w Play-off wiec wtedy dopiero wyciągną rakiety z garażu i przejadą się po wszystkich jak walec, wielkie święto na S2 już we wrześniu
Rodowici Bydgoszczanie
Jurek sam sobie strzelił w kolano deklaracją o awansie.
Ta drużyna ma potencjał ale może go wyciągnąć tylko ktoś kto zjadł zęby na żużlu. Syny nie dadzą rady.
Leszek nas chyba czyta
https://sport.interia.pl/zuzel/news-...on,nId,6882277
Bez deklaracji już na dzień dobry miałby po sezonie. Kibiców by ubyło, sponsorów może też. Musiał to zrobić, żeby doić w ostatnim sezonie z Wiktorem.
Ciekawe jak on to wszystko podsumuje, bo póki co poza jednorazowym skrytykowanie Bellego cały czas jest gadanie, że liczą się tylko PO. Ta faza coraz bliżej, a progresu specjalnie nie widać. Chyba, że czekają na zwycięstwo z Landshut i podadzą to jako prognostyk przed tą najważniejszą częścią sezonu.
Rycerz bez blizny to k**as, nie rycerz!
Na razie retoryka wszystkich w klubie jest tak, że liczą się PO, a teraz to takie tam przetarcie. Ciekawe na kogo spadnie odpowiedzialność jak ktoś nam sprzeda liścia w pierwszej rudzie PO i będzie po zabawie? Pewnie na zawodników. Tylko, że ktoś tych zawodników kontraktował, a ktoś inny prowadził tych zawodników w trakcie meczów.
Przyganial kocioł garnkowi. Tilinger pasożyt i szkodnik mówi jak prowadzić klub i co by zrobił. Zleciał z hukiem i psy wieszal nA zawoenikach.
Co do obecnego stanu rzeczy to podobno w Ostrowie było ciekawe. Zawodnicy są wściekli na KK. Właśnie za te cenne uwagi udzielane przez kogoś kto dobrze rowerem nie jeździ co dopiero na motocyklu.
Ciekawe kiedy brudy zaczną wyplywac.
never_mind (06-07-2023), rogal1979 (06-07-2023)
Po sezonie jak w klubie zacznie się szukanie winnych. Chyba, że ktoś przekibluje trochę na ławce, to się odpali.
Leszek to taki ekspert jak i Maślanka, który pouczał o uczciwości w wypłacaniu kontraktów, czy Krzystyniak odnośnie fair play. Nie ma się co za bardzo nimi podniecać, bo teraz to już mogą sobie tylko pogadać. Jak ktoś doprowadza klub do ruiny sportowo i finansowo, to potem pouczanie innych w tej kwestii to czysta hipokryzja. Ale to znamy w żużlu nie od dziś.
Rycerz bez blizny to k**as, nie rycerz!
Tillinger taki wiracha, teraz wiem po kim jego syn to ma. "Poznałem" go przy przejeździe kolejowym w Strzyżawie jak zajechał mi drogę, a ja go strąbiłem. Wysiadł i chyba chciał mnie "ukarać" za trąbienie, ale był nabuzowany jakby na koksach, więc zamknąłem drzwi. Pokrzyczał "wysiadaj pedale", a z tyłu robił się korek i ktoś chciał nas wyminąć, ale zrobił to tak blisko, że junior musiał uskoczyć, żeby nie zostać rozjechanym... wskoczył w samochód i ruszył w pościg... co było dalej, to nie wiem.
Tylko ze pan Jerzy zrobił wszystko co mógł za te kase co miał. Zostawił lidera Bjerre,sciągnał Lyagera po niezłym sezonie,Bellego po sezonie w ekstralidze.Chciał Rasmusa ale ten był wtedy przekonany do Gdanska. A że to nie jedzie ? to już troche nie jego wina. Za nich na motor nie wsiądzie jedynie to ze Menageruje jego syn można się doczepić. Gdyby Bjerre i Bellego jechali to co planowano to finał z Falubazem byłby pewny i to nie bez szans
glamos (06-07-2023)
Taki z niego fafa rafa i cwaniak zawsze był, a Zielona do spółki z Protasem w 2007 rozegrali go jak chłopczyka. Czekał na przyjazd Protasiewicz, żeby w blasku fleszy podpisać kontrakt, a on w tym czasie juz był w ZG. Pamiętam jeszcze to jego hasło - "oni nam jednego, my im dwóch", że niby kontraktując Okoniewskiego i Staszewskiego wyszliśmy na tym lepiej.
Jakie brudy, przecież w klub wszystko jest cacy...
Pełna zgoda. On za zawodników nie wsiądzie na motocykl i nie pojedzie. Ale to on ich zakontraktował i ustalał z nimi warunki. Tak rażący zjazd formy Bjerre z czegoś się bierze. Może nie ma już "kagańca" wpisanego w umowę i nie musi raportować sytuacji sprzętowej i nie ma ustalonego limitu punktowego. Bellego moim zdaniem też nie bez przyczyny tak jeździ, tylt tylko, że w jego przypadku sytuacja w klubie może być tylko wątkiem dodatkowym. Rasmus był tak przekonany do Gdańska, że teraz jeździ w ZG. Równie dobrze mógł jeździć u nas, ale skoro rozmowy z nim prawdopodobnie były prowadzone tak, jak wcześniej wspominano, to efekt jest jaki jest. Przemo też podobno na początku nie pasował mu charakterologicznie, a po czasie to się okazało, że rzekomo nawet z nim nie rozmawiał. A o tym, że z wuefisty po specjalizacji trener piłkarski robi się na siłę menadżera zespołu żużlowego nawet nie wspomnę.
Zatrzymanie Bjerre się broni, bo oczywiście po dobrym sezonie liczono, że kolejny będzie na podobnym poziomie. I o zatrudnienie Kenia nie mam pretensji.
Ale ściągnięcie duetu Lyager+Bellego trudno obronić. Bellego był najlepszy w I lidze po uniknięciu kilku ciężkich wyjazdów oraz przez to, że nie jechaliśmy wówczas w PO, przez co ci którzy po RZ byli przed nim stracili trochę punktów i średnia im spadła. Ten sezon w ELidze to taki niezbyt udany był, skoro po jednym sezonie już nie było na niego chętnych. Lyager natomiast to dla mnie chłopak może i ambitny, ale jednak robiący mnóstwo wiatru bez wielkiego przełożenia na punkty. Do rangi lidera jeszcze mu sporo brakuje, ale jako wsparcie może być.
Do tego zatrzymanie Jelenia po dwóch udanych meczach na koniec sezonu po dość przeciętnym sezonie.
Rasmus nie był przekonany do Gdańska, był odchodzący po perturbacjach z kasą w Wybrzeżu z tym, że rozmowy z nim wyglądały podobnie jak z Przemkiem - oferta na stole i bierzesz albo nie. Nic dziwnego, że wybrał Falubaz, gdzie po prostu dostał więcej. W tym roku w ten sposób przegraliśmy z Falubazem dwóch zawodników, tak jak rok temu przegraliśmy z nimi Buczka.
Oczywiście prezes na motory nie wsiądzie, nie pojedzie za zawodników. Ale wiele rzeczy wokół drużyny zależy od niego. Takie jak zatrudnienie profesjonalistów, a nie synka, którego kompetencje to rzucanie dzieciakom piłki w szkole, czy przygotowanie toru pod drużynę, a nie przeciwko rywalom, po czym tłumaczenie się czymś takim jak "dziś już nie ma czegoś takiego jak atut własnego toru".
Przypominam, że to zatrudnienie Bellego to też nie było takie hop siup, bo on był dogadany w Ostrowie, ale że już nie było czego zbierać z rynku, to go przepłacił. Lyagera zresztą też, bo ten już był w Rybniku umówiony na pozostanie.
Tak więc nie do końca Jurek wyciągnął maxa z posiadanej kasy. Bo najpierw zaprzepaścił szanse na zatrudnienie zawodników pierwszego wyboru, a potem przepłacił tych, którzy są, bo przegrał na rynku transferowym.
Rycerz bez blizny to k**as, nie rycerz!
On nie ma nosa do zawodników. Pierwsze dwa sezony rozpoczynał składem A a kończył B. Potem też było poniżej oczekiwań.
2019: Jędrzejewski, Tonder. Chyba wszystko
2020: Zengota, Dawid Lampart, Batchelor. Rolnickiego nie liczę, bo nie wyjechał ani razu na tor.
Chyba o nikim nie zapomniałem. Można gadać na Jurka, ale akurat sezon 2019 był magiczny. Brąz MPPK, wygrana runda zasadnicza 2LŻ i legendarny już finałowy dwumecz z Poznaniem.
white&young
Kędziora jako manager też był nietrafiony u nas. Wypełniał tylko program. Jak obserwuje go w tv to też robi za pionka tam.
Ogólnie od dawien dawna mamy problem z managerem drużyny. Nie ma nikogo z charyzmą, który zjadł zęby na żużlu i jest w stanie wykrzesać z chłopaków więcej mocy.
Problem z managerem jest ogólnopolski.
Co Cieślak mimo swojej charyzmy jest w stanie zrobić z Orłem? Wyniki pokazują.
Skórnicki to żaden menago.
Bajerski strasznie narzekali na niego w Poznaniu, że zbytnio nie żył klubem.
Staszewski... wypalony w Ostrowie i wkurzony na ilość obowiązków i braku profesjonalizmu w klubie
Brać go z pocałowaniem ręki po tym sezonie!
Do Stali nie pójdzie, bo Chomski zostaje na stanowisku. A szwagier jest od młodzieży.
Salonach... nigdy nie miał charyzmy i autorytetu. Pamiętam to jeszcze u nas.
Baron, Śledź, Kuciapa, Staszewski, Chomski.
Nikt mi więcej nie przychodzi na myśl kto miał pomysł na drużynę i był wartością dodaną.
Co nam da zmiana menadżera, skoro w trakcie meczu wykonuje polecenia Jurka z smsa?
Było widać po Kędziorze. Jurek nie uznaje autorytetów ponad sobą. Zna się na wszystkim najlepiej i koniec pieśni.
Cieślak już od bardzo dawna to żaden magik. Jechał na sukcesach kadry, bo SWC wygrywane seryjnie, jak nie było dream teamu to nie było wielkich sukcesów.
Ja bym wolał kogokolwiek z byłych żużlowców na menadżera zamiast synka. Staszewski, Okoniewski, Bajerski. Czasem marzy mi się taki Koselski wracający do drużyny.
Rycerz bez blizny to k**as, nie rycerz!
kitas (07-07-2023)
Chyba Pludrę można wykluczyć z naszych rozważań na temat składu na przyszły sezon. Na syfach napisali, że Grudziądz mocno chce na niego postawić jako u24. W sumie to oznacza, że odpuszczają Hansena i Salka. To może jednego z nich udałoby się upolować?
Trenują...od 14 słychać, że ostro trenują.. ciekawe jak to się przełoży na jutro...?
Szymona też można wykluczyć z dywagacji co do składu przez najbliższe dwa lata po ewentualnym awansie.
A przez resztę tygodnia trenowali, czy tylko dzień przed się poświęcili?
Rycerz bez blizny to k**as, nie rycerz!
Eh Robak to był gość
Ten jego biały kombinezon.
Mecze przy sztucznym oświetleniu, super racowiska, doping.
Az łezka się kreci
Ta drużyna poza Wiktorem nie wykazuje ambicji do jazdy w EL. Lekką ręką klub pozbył się zawodników, którzy takie ambicje mieli (Zengota, Zagar). Efekty widać.
Będę dziś w Rybniku na meczu. Ostatni raz tam byłem jako dziecko z ojcem jak Dołek zdobył komplet punktów.
Nie spodziewam się cudów ale zawsze człowiek wierzy, że wygrają.
Dzisiaj latwo takie tezy stawiac, ale powiedzmy szczerze nikt tutaj nie chcial Zagara widziec w przyszlym sezonie, a Zengiemu polecano podziekowac za pieniadze ktore wolal. Nie badzmy hipokrytami.
Mihalo (10-07-2023)
Wszyscy jesteśmy hipokrytami bo chcemy awansować na "biednie". Tak się nie da. Jak nie zainwestujesz to nie awansujesz. Proste.
Nasze marzenia o awansie możemy odłożyć do czasu kiedy pojawi się bogaty "wujek".
ps
a Zengiemu i Zagarowi ambicji nie można było odmówić w przeciwieństwie do obecnej ekipy (poza Wiktorem i może Lyagerem).
Na fb Polonii na pytanie czy i kiedy trenują czy może im treningów nie potrzeba, bo są tak *****iści, obrońcy klubu się zlecieli z argumentami typu "trenują przecież jeżdżąc w innych ligach". No to taki Bellego powinien według tej logiki robić tylko komplety, bo "treningów" miał najwięcej w całej drużynie.
Na FB albo jesteś wielbicielem, albo dostajesz ban od Przemka. Aż dziw, że mnie jeszcze nie zablokował za komentarze xD
Ambicje to oni mieli do wyciągania kasy z klubu. Akurat rozstania z nimi nie jest mi żal. Tylko zastępców słabych mają.
Rycerz bez blizny to k**as, nie rycerz!
Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz, od początku sezonu próbuje kupić koszulkę klubowa w rozmiarze 140 i na próżno szukać. Przecież to jest też pieniądz dla klubu. Moja udało mi się kupić w grudniu ale innych rozmiarów pewnie też nie ma. Dałem zapytanie do klubu czy będą dodrukowane ale odzewu zero.
Polonia Bydgoszcz
Nie mogę patrzeć na tego pierd… żabojada. Nosz nie idzie na niego patrzeć jest kompletnie bezjajeczny. Już to po 1 biegu skopconym widać…
wymiana Zagara na Bellego odbija sie grubo
Za rok pewnie pozegnacie Bjerre a on przyjedzie z Łodzia zrobi 12 pkt i srednia 2,3
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Przyjemski tragedia w trasie, ja nie wiem jak jezdzac w Bydzi mozna nie umiec jezdzic po szerokiej..
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.