Polonia Bydgoszcz 2023 - wątek klubowy

[Scorpion]

Rybnik zgarnia 3 duże punkty w Gdańsku.
1. Liga ŻużlowaM Drużyna M B Pkt Z R P +/-
1. Enea Falubaz Zielona Góra 9 2 20 9 0 0 +157
2. ROW Rybnik 11 4 16 6 0 5 +14
3. Abramczyk Polonia Bydgoszcz 9 2 14 6 0 3 +34
4. Trans MF Landshut Devils 10 1 9 4 0 6 -40
5. Zdunek Wybrzeże Gdańsk 11 1 9 4 0 7 -37
6. H.Skrzydlewska Orzeł Łódź 9 0 6 3 0 6 -63
7. Arged Malesa Ostrów 7 0 6 3 0 4 -31
8. InvestHousePlus PSŻ Poznań 10 0 6 3 0 7 -34

Coraz bardziej realne jest zajęcie przez nas 3 miejsca, ale jeszcze sporo może się pozmieniać.

[mentikk]

Rybnik ma 2 pkt więcej od nas i 2 mecze odjechane więcej.
Nie mówię, że ten scenariusz nie jest realny, ale to też nie jest, aż tak istotne. Rok temu wygraliśmy RZ i frajerską postawą w Gdańsku jechaliśmy półfinał z Falubazem. I tak jak teraz wszyscy gadają, że najważniejszy jest finał z ZG, to też może być tak, że spotkamy się z nimi wcześniej, bo ktoś nie ogarnia, że porażka na wyjeździe w 1/4 od razu stawia nas w choojowej pozycji w dobraniu rywala na 1/2. A jak te nasze wyjazdy w tym roku wyglądają to każdy widzi.

[Scorpion]

Rybnik ma 2 pkt więcej od nas i 2 mecze odjechane więcej.
Nie mówię, że ten scenariusz nie jest realny, ale to też nie jest, aż tak istotne. Rok temu wygraliśmy RZ i frajerską postawą w Gdańsku jechaliśmy półfinał z Falubazem. I tak jak teraz wszyscy gadają, że najważniejszy jest finał z ZG, to też może być tak, że spotkamy się z nimi wcześniej, bo ktoś nie ogarnia, że porażka na wyjeździe w 1/4 od razu stawia nas w choojowej pozycji w dobraniu rywala na 1/2. A jak te nasze wyjazdy w tym roku wyglądają to każdy widzi.

Pełna zgoda, jak pisałem 3 miejsce jest tylko możliwe i ewentualny ćwierćfinał z Landshut, a wtedy znów może być półfinał z Zieloną, ale to tylko teoria. Mamy 2 mecze mniej, ale porażka u siebie z Falubazem oraz na wyjeździe z Ostrowem jak najbardziej możliwe, chociaż bonus z Ostrovią pewnie dla nas. Jutro jeździmy z Falubazem i to będzie 6 spotkanie w Bydgoszczy, nawet zakładając wariant optymistyczny i jazdę w finale to 60 procent meczów u nas będzie za nami.

[spitt22]

Mecz przegrany przez waszego menago od zmian

przy wyniku 34:26 trzeba było dobijać Przyjemskim a nie czekać na nominowane

[sviety]

Moim zdaniem bardzo dobrze się stało. Może ktoś przejrzy na oczy, że od dyspozycji jednego zawodnika uzależnione są wyniki drużyny. Słabo.

[mentikk]

Moim zdaniem bardzo dobrze się stało. Może ktoś przejrzy na oczy, że od dyspozycji jednego zawodnika uzależnione są wyniki drużyny. Słabo.

Jak do tej pory nie zauważyli to i teraz nie zauważa. Pewnie wytłumaczą to brakiem Lyagera.

[bartekdm]

Mecz przegrany przez waszego menago od zmian

przy wyniku 34:26 trzeba było dobijać Przyjemskim a nie czekać na nominowane

Po fakcie każdy mądry.
Ktoś w ogóle zakładał, że Borowiak z Curzytkiem przywiozą 5-1? Bo jeśli tak, to faktycznie mógł tam Wiktor jechać.

[mentikk]

Po fakcie każdy mądry.
Ktoś w ogóle zakładał, że Borowiak z Curzytkiem przywiozą 5-1? Bo jeśli tak, to faktycznie mógł tam Wiktor jechać.

Na Buszkiewicza i Szlauderbacha można było tak założyć, albo dopuścić taką myśl.

[kitas]

Moim zdaniem bardzo dobrze się stało. Może ktoś przejrzy na oczy, że od dyspozycji jednego zawodnika uzależnione są wyniki drużyny. Słabo.

Bardziej od niedyspozycji 3:
Bellego, Bjerre i Szyberdach.

[bartekdm]

Na Buszkiewicza i Szlauderbacha można było tak założyć, albo dopuścić taką myśl.

I to był przełomowy bieg. Można było utrzymać +4 i w 14 biegu rozstrzygnąć mecz. No cóż...

Atmosfera na trybunach rewelacyjna!

[sviety]

Bardziej od niedyspozycji 3:
Bellego, Bjerre i Szyberdach.

Dobrze przemyślałem mój wpis. Przynajmniej ta dwójka z początku Twojej listy jest w permanentnej (nie)dyspozycji więc ich nie liczę

Gdyby Wiktor wygrał dwa ostatnie biegi to byłby co najmniej remis -tak przynajmniej zakładał "menago".

[Scorpion]

Jeżeli Kenneth będzie w stanie jechać to do Ostrowa:
1. BJERRE
2. SZCZEPANIAK
3. LYAGER
4. SZYMON
5. NOWAK
6. WIKTOR
7. OLI
8. BASSO.

Numery podałem z czapy.

[atrock92]

Bellego i Bjere nadal stabilnie. Juniorzy falubazu maja lepszy sprzet od nich. Szyberdach przy S2 tez chooyowo ale stabilnie.
Cieszy postawa Basso, Szczepaniaka i Wiktora. Cala reszta druzyny to jest nieporozumienie. Niech wraca Lyager i Bellego out ze skladu, bo na goscia juz patrzec nie idzie.

[arturmansfield]

Bellego 3 ostatnie mecze: 6,2,3.

On w innych ligach tez jedzie piach. Zalozenie bylo, ze w Bydgoszczy bedzie trzaskal trojki, a on za Buszkiewiczem jezdzi. Bjerre tez wolny. W zasadzie sklad jest taki, ze poza Wiktorem na nominowane moga ciagnac zapalki.

[sviety]

Najlepiej o jakości tej "drużyny" świadczy fakt, że nie przegrywając po 13 biegu na nominowane muszą wstawiać juniora 2 razy.

[zuzlofan]

atmosfera bardzo dobra chociaz pewnie gdyby było troche chłodniej korba by była jeszcze większa,
postawy naszych gwiazd raczej nie ma co komentować, oddali wygraną falusom,
Brawo Szczepaniak, brawo Basso, brawo Wiktor!
a my dalej swoje TYLKO POLONIA!

[pawel_bydgoszcz]

Po powrocie wszystkich pomyslal bym nad ustawieniem składu nasz tor w stylu:

9. Bjerre/Bellego
10. Basso
11. Szczepaniak
12. Jeleniewski
13. Lyager
14. Przyjemski
15. Buszkiewicz

Natomiast wyjazdy jechal standardowym składem beż Jeleniewskiego.

[Kartas]

Udało mi się na Głównej dorwać Jelenia, chciałby wrócić na tor już niedługo, jeszcze przed PO. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Lyager ma pęknięcie kości i ciężko powiedzieć czy wróci już teraz na te dwa wyjazdowe mecze, czy jeszcze będzie pauzował. Mam nadzieję, że jak będzie pełen skład to co niektórzy się obudzą, jak widmo utraty miejsca w składzie zajrzy w oczy

[sobotch]

Mogliście wygrać ale sztab cieciow zachował się jak Polska z Mołdawią. Zamiast doyebac Wiktorem szybko po ósmym biegu (zamiast Bellego albo Szlaufa) to dano mu pół meczu przerwy i puszczono na dwa najważniejsze biegi. Przecież to się w pale nie mieści.

[sviety]

Mogliście wygrać ale sztab cieciow zachował się jak Polska z Mołdawią. Zamiast doyebac Wiktorem szybko po ósmym biegu (zamiast Bellego albo Szlaufa) to dano mu pół meczu przerwy i puszczono na dwa najważniejsze biegi. Przecież to się w pale nie mieści.

Bo to była taktyczna zagrywka taktycznego "geniusza": teraz damy im wygrać, a oni nam w finale

[bartekdm]

Wiktor chciał pojechać drużynowo ten pierwszy łuk? Innego wytłumaczenia nie ma. Był o długość motocykla przed rywalem w obu przypadkach i dał się wyprzedzić jadąc w poprzek toru bez gazu. Faktycznie zbyt długą przerwę w zawodach miał. Do tego bardzo szybki Pawlicki i wyszło jak wyszło. Szkoda.

[atrock92]

Po powrocie wszystkich pomyslal bym nad ustawieniem składu nasz tor w stylu:

9. Bjerre/Bellego
10. Basso
11. Szczepaniak
12. Jeleniewski
13. Lyager
14. Przyjemski
15. Buszkiewicz

Natomiast wyjazdy jechal standardowym składem beż Jeleniewskiego.

nieglupie. zapomnialem ze mamy teraz 2 seniorow, i moznaby Szlaufa cienkiego u nas odstawić. albo pod 8mke dac.

[Scorpion]

1. Liga Żużlowa

M	Drużyna	M	B	Pkt	Z	R	P	+/-
1.	Enea Falubaz Zielona Góra	10	3	23	10	0	0	+161
2.	ROW Rybnik	11	4	16	6	0	5	+14
3.	Abramczyk Polonia Bydgoszcz	10	2	14	6	0	4	+30
4.	Trans MF Landshut Devils	11	1	11	5	0	6	-31
5.	Zdunek Wybrzeże Gdańsk	11	1	9	4	0	7	-37
6.	InvestHousePlus PSŻ Poznań	11	0	8	4	0	7	-32
7.	H.Skrzydlewska Orzeł Łódź	10	1	7	3	0	7	-72
8.	Arged Malesa Ostrów	8	1	7	3	0	5	-33

Sobota (1 lipca): Arged Malesa Ostrów - Abramczyk Polonia Bydgoszcz, godz. 16:30
Wynik pierwszego meczu: 56:34 dla Abramczyk Polonii
Niedziela (2 lipca): Enea Falubaz Zielona Góra - Arged Malesa Ostrów, godz. 14:00
Wynik pierwszego meczu: 55:34 dla Falubazu
Niedziela (2 lipca): Zdunek Wybrzeże Gdańsk - H.Skrzydlewska Orzeł Łódź, godz. 14:00
Wynik pierwszego meczu: 47:43 dla Wybrzeża.

W Ostrowie bonus pewnie dla nas, tak samo w Rybniku, ale raczej zapowiada się na 2 porażki z rzędu na wyjeździe.

[pawel_bydgoszcz]

Szlauderbachowi ewidentnie nie pasuje nasz tor i tu jest problem, przecież wyjazdy ten chłopak ma o wiele lepsze niż wyniki na naszym torze, tu nawet nic nie da wystawianie go w 3 startach na juniora gości bo i w tych biegach jak widać ma problem. Mamy w tej chwili Jelenia i Szczepaniaka a to nam daje jechać Basso jako u24 od początku. Mimo wszystko Jelen miał dobry start sezonu i może coś nam zagwarantować przy S2. Po Bellego już cudów się niespodziewam, meczy się w każdej lidze. Niech pokaże swoją przydatność na wyjazdach gdzie z kolei nie możemy liczyć za bardzo na Daniela.

Cały czas mówimy o zniżce formy liderów Falubazu na PO, a ja osobiście obstawiam, że Wiktorowi będzie trudno utrzymać cisnienie i to on zjedzie z tonu w najważniejszych meczach. Poprostu chłopak za bardzo chce i się zagotuje tak jak dziś w 14 i 15 gdzie bardziej chciał poczekać na kolegów niż uciekać do przodu. Od niego ręce precz i oczywiście nie będzie można mieć do tego pretensji. Od punktów jest Bjerre, Bellego I Lyager a to oni póki co najbardziej kładą sezon.

Jeszcze jedna kwestia, jest spora szansa w PO na Landshut i żebyśmy albo niedostali liścia w pierwszej rundzie albo jak rok temu spotkali się w półfinale z ZG

[mentikk]

Też już o tym mówiłem, żeby nie brać za pewnik zawsze maxa u Wiktora, bo on też może mieć wahania formy.

No ryzyko trafienia w 1/2 na Falubaz jest też spore, bo to zależy od postawy w 1/4. W sumie jak mamy z nimi przegrać to bez znaczenia w którym momencie, ale też nie ma co sobie znów frajersko robić pod górkę.

[atomenda]

Bylo widac w 14 ze Wiktorowi silnik juz tak nie zap..... jak w poprzednich biegach. Szybko spieszyl sie do parkingu bo cos bylo nie tego.

Ogolnie przyjechalo dwoch ekstraligowcow ktorzy jada najlepsze sezony od i rozstawiali nasze ciamciaramcie po katach. Ani Lyager ani Jelen nic wiecej by tutaj nie zrobili. Jak Bellego I Kennet nie zaczna liderowac to mozemy konczyc sezon lub liczyc na kontuzje u rywali.
Fajnie Basso wygladal ale to jeszcze nie material na lidera. Szczepan jeden mecz ok drugi lipa wiec ciezko oceniac. Taktyka z Wiktorem na nominowane wydawala mi sie prawidlowa bo byl nie do ugryzienia w 3 pierwszych startach. Oprocz Przyjemskiego to tylko Szczepan i Basso sie nadawal do nominowanych wiec dwukrotny start Wiktora wydawal sie sensowny. Nie wyszlo, cwaniactwa na torze musie sie jeszcze nauczyc mlody bo ze starymi cwaniakami przegral. Samymi silnikami ektraligi nie zwojuje, juniorow porozstawia po katach pewnie ale bedzie potrzebowal kilku lat zeby sie obyc z cwaniakami typu Pawlicki czy Niki.

[Marsh]

Trudno wygrać z Falubazem jeśli na nominowane mamy Szczepaniaka, Basso i 2x Przyjemskiego który nie jechał od 6 biegow, tzn dobrze ponad godzinę. Oczywiście niby mozna było go puscic w 12 ale chyba nikt nie zakładał takiej wtopy... Ze strony ZG bardzo szybcy Pawlicki i Buczkowski i skończyło się jak się skończyło...

[bartekdm]

Tak, ale nikt nie przypuszczal, że przy stanie 34:26 mogą wypuscić zwycięstwo z rąk. Oczywiście zdarzył się ten nieszczęśliwy wypadek z wykluczeniem Basso ale to, co odwalili w następnym biegu to już był szczyt.

Pawlicki i Buczkowski kroją od samego początku - tu zero zaskoczenia. Swoje dołożył Jensen no i Curzytek, który dokłada cenne punkty po wtopach Tungate'a.

Bellego kładzie nam kolejny mecz i to u siebie. Po sezonie należałoby się rozstać niestety.

[chrzan]

A może tak zatrudnić trenera z zewnątrz? Żaden taktyk nie wygra meczu jeśli do 15. biegu na swoim torze(!) kwalifikuje się zawodnik z 6 punktami. Tu potrzeba gościa, który będzie potrafił podpowiedzieć seniorom (nie mylić z juniorami!) jak przygotować sprzęt i jak jechać danego dnia na danym torze. Najwyższa pora zrozumieć, że naszym problemem nie jest taktyka meczowa, ale postawa chłopaków zatrudnianych jako potencjalnych liderów na średnią około 2,1, a jadących...
Jeden głośny, acz niezbyt bystry, gościu napisał jakiś czas temu bez podania żadnych(!) argumentów (że o znajomości kuchni, formy dnia, stanu sprzętu, itp. nie wspomnę), że młody Kanclerz zupełnie nie radzi sobie z taktycznym rozgrywaniem meczu, a od razu stado ******* bezrefleksyjnie to podłapało. Może warto podnieść raban w innej kewstii i zaryzykować z Bajerskim jako trenerem na resztę sezonu? Koszt relatywnie niewielki, a chyba ostatnia szansa na jakąkolwiek poprawę i podjęcie rękawicy w play-off. Mamy dużo do wyciągnięcia z Bjerre (choć intuicja podpowiada mi, że to głównie sprzęt) i Bellego. Ja w tej kwestii w Jacka Woźniaka nie wierzę...


Dlaczego Przyjemski w nominowanych jechał z wewnętrznych pól kiedy już się odsypało i tylko pod bandą można było się niesamowicie rozpędzić? Przecież to on miał te biegi wygrać, a Basso ze Szczepaniakiem mieli dowieźć jakiekolwiek punkty na wagę zwycięstwa. A może ktoś liczył, że Wiktor nawet z wewnętrznych sobie spokojnie poradzi, a reszta będzie miała większe szanse z Pawlickim?
Ja w ogóle nie rozumiem, dlaczego on w tych 14 sparingach jeździ z wewnętrznych pól - przecież on już to umie (zwłaszcza w Bydgoszczy)! Chłopak nie radzi sobie z zewnętrznych pól, przy jeździe w kontakcie. Chodzi o nabicie średniej biegowej, kabzy i kontraktu na przyszły rok?

[dominiktor]

Mimo calej sympati do Poloni patrzac z boku tak naprawde Falubaz pozamiatal was we trojke plus Curzytek...
Jestescie w podobnej sytuacji jak Apator, musza odpalic a to sie nie wydarzy raczej, ani w jednym jak i drugim przypadku
Ale i tak zycze finalu i awansu ,choc bedzie to bardzo trudne...

[Mihalo]

Mogliście wygrać ale sztab cieciow zachował się jak Polska z Mołdawią. Zamiast doyebac Wiktorem szybko po ósmym biegu (zamiast Bellego albo Szlaufa) to dano mu pół meczu przerwy i puszczono na dwa najważniejsze biegi. Przecież to się w pale nie mieści.

Dziękuje , że To napisałeś, bo w takiej formie kulturalnej nie potrafiłbym się wyrazć
o tych geniuszach taktycznych.

[rogal1979]

...Mamy w tej chwili Jelenia i Szczepaniaka a to nam daje jechać Basso jako u24 od początku.

Otóż to, ale czy nasz Kierownik Drużyny jest w stanie ogarnąć takie opcje?

[kitas]

Bardzo ładna jazda Szczepana. Cieszy to po takim meczu jak w Gdańsku. Oby to był dobry prognostyk przed kolejnymi spotkaniami.
Wiktor - kolejny świetny mecz. To co jedzie jako junior jest fenomenalne. Nie ma opcji, żeby zamiatał wszystko raz za razem.
Basso był wczoraj szybki i waleczny. Warto dać mu jeździć. Widać efekty rozjeżdżenia. Żeby tylko wyjazdy trochę podkręcił
Bjerre od kilku spotkań to dramat. Traci pozycje i słabnie z każdym okrążeniem. To nie tylko kwestia sprzętu, ale też kondycji.
Bellego dopasował się poziomem do Bjerre. Dno i wodorosty. Kreowany na lidera nie jest nawet drugą linią...
Nikt nie będzie miał jaj, żeby po powrocie Lyagera i Jelenia odstawić Bellego.
Szczepan i Basso dają spore pole manewrów taktycznych. Trzeba tylko kogoś kto ogarnia taktykę w klubie.


Z tak jadącą drużyną nie awansujemy. Falubaz ma zdecydowanie więcej argumentów i bardziej wyrównany zespół.

Szlauderbach na domowym torze:
4+1 (Orzeł)
10+1 (ROW)
0 (PSŻ)
5+1 (Wybrzeże)
3 (Ostrów)
3 (Falubaz)


Basso
4,4,7.

Zestawienie na domowy tor:
1. Bjerre / Bellego
2. Szczepan
3. Jelen
4. Basso
5. Lyager
6. Wiktor
7. Buszkiewicz

Byłoby optymalne.

[Paweł#21]

A może tak zatrudnić trenera z zewnątrz? Żaden taktyk nie wygra meczu jeśli do 15. biegu na swoim torze(!) kwalifikuje się zawodnik z 6 punktami. Tu potrzeba gościa, który będzie potrafił podpowiedzieć seniorom (nie mylić z juniorami!) jak przygotować sprzęt i jak jechać danego dnia na danym torze. Najwyższa pora zrozumieć, że naszym problemem nie jest taktyka meczowa, ale postawa chłopaków zatrudnianych jako potencjalnych liderów na średnią około 2,1, a jadących...

Jeżeli blisko czterdziestoletniemu Bjerre, gościowi, który jeździł w GP, mnóstwo lat spędził w elidze i wszystkich możliwych ligach żużlowych trzeba podpowiadać jak ma przygotować sprzęt i spasować go z torem to ja nie mam więcej pytań. To samo zresztą tyczy się Bellego

Najwyższa pora zrozumieć, że naszym problemem nie jest taktyka meczowa

Owszem, jest i to nie tylko na podstawie wczorajszego meczu można to stwierdzić, ale w przekroju całego sezonu widać duże braki w tej kwestii. Sam zresztą zauważyłeś to w tym wpisie parę linijek niżej. Pozwól, że zacytuję - Dlaczego Przyjemski w nominowanych jechał z wewnętrznych pól kiedy już się odsypało i tylko pod bandą można było się niesamowicie rozpędzić? Czy Twoim zdaniem ktoś ogarnięty taktycznie by tak postąpił?

Może warto podnieść raban w innej kewstii i zaryzykować z Bajerskim jako trenerem na resztę sezonu?

Jeżeli uważasz, że w rodzinnej firmie ojciec zwolni swojego syna, żeby w jego miejsce zatrudnić jakiegoś tam pana Tomka, to gratuluje Ci poczucia humoru. Skoro do tej pory uważa, że wykonuje on swoją funkcję bez zarzutu, to z pewnością będzie tak uważał dalej.

Tak w ogóle, to wczorajszy mecz dał kilka odpowiedzi. Po pierwsze to ZG wcale nie była taka mocna, tylko my niesamowicie słabi. To nie oni wygrali ten mecz, tylko my go przegraliśmy. W pięciu ostatnich biegach na swoim torze zdobyliśmy 9 punktów, to jest kryminał. Po drugie Bellego jest cienki jak sik pająka. Szczepaniak przez pół sezonu siedział na d*pie, potrenował jeden raz (!) przed meczem i zrobił drugi wynik punktowy w drużynie. Jeżeli Daniel wróci do zdrowia i do formy, to Bellego powinien być pierwszym do odstrzału, a jeżeli wcześniej wróci Lyager to za Bellego powinien jeździć Basso. Inaczej się nie da. Szczerze mówiąc to na poważnie tęsknię już za Zagarem. No ale jak to u nas, zawodnik zaczyna lepiej jechać jak już od nas odejdzie. Po trzecie nawet Wiktor nie jest w stanie pół meczu spędzić w parkingu, wyjechać na dwa decydujące biegi i wygrać to jedną ręką. Widać, że na tym etapie kariery jeszcze nie daje rady jechać bieg po biegu z tak wymagającymi rywalami. Tylko czy nasz menadżment to wszystko ogarnie?

[sviety]

W obecnej sytuacji kadrowej i biorąc pod uwagę dwie porażki w następnych meczach Bellego powinien dostać wolne. Niech odpocznie, wykuruje się czy połowi ryby.

[Scorpion]

Jeszcze latami będziemy wspominać sezon 2023 kiedy pomimo 4 porażek z rzędu, a nawet i pod rząd na koniec świętowaliśmy awans do Ekstraklasy, a nawet i Ekstraligi.

[Mariusz]

Problem to wy dopiero będziecie mieli, ale z nadmiarem zawodników.

Szczepaniak, Jeleń, Bjerre, Lyager, Basso, Szyberdach, Bellego. Czyli 7 seniorów z który statystycznie najlepszy z nich Lyager zajmuje 14 miejsce w statach I ligi ze średnią 1,9. I z musu robi za lidera drużyny. Jak to mówią nie da się z goowna ukręcić bata. Wychodzi na to, że oprócz mocnego juniora nie macie liderów drużyny. Chociażby dwóch. Macie 7 seniorów którzy potencjał, póki co, mają na co najwyżej doparowego. Owszem, kwestia dnia konia, odpowiedniego spasowania z torem, i wtedy któryś z tych seniorów robi dwucyfrówkę. Ale brak im powtarzalności i ustabilizowanej formy na przyzwoitym poziomie. I tu się robi problem, bo jak z takiej ekipy wybrać tych 5 najlepszych do składu meczowego ? Istny totolotek. A potem w meczu trzeba łatać dziury Przyjemskim. Ale to też nie jest tak, ze ten młokos będzie lał wszystkich w biegach nominowanych nawet na swoim torze. Ewidentnie brakuje wam liderów, przynajmniej dwóch, na biegi nominowane. Żaden z tej siódemki seniorów nie jest gwarantem solidnych punktów w biegach nominowanych. Ciekaw jestem czy ten nadmiar zawodników wam pomoże czy bardziej przeszkodzi w następnych meczach a w szczególności w PO. Plus jest taki, że macie nadwyżkę w razie kontuzji. Ale minus będzie taki, że jak wszyscy będą zdrowi to wkradnie się do drużyny niezdrowa konkurencja.

[Black Gryf]

A ja uważam, że wczorajszy mecz pokazał, że Falubaz jest do objechania i spodziewałem się czegoś więcej.
Miało być 4 liderów, a było zaledwie 2,5.
Pechowa kontuzja Beckera sprawiła, że pojeździł Curzytek, który tak naprawdę uratował im tyłek.
Borowiak również swoje dołożył, nie pierwszy zresztą raz.
Kluczowy dla losów meczu, podobnie jak w Zielonej okazał się 11 bieg.
Niezależnie od tego, jaką decyzję podjął sędzia, powiem od siebie, że na Buczka nie mogę powoli patrzeć.
Jakoś straciłem do niego sympatię.

Mecz był do wygrania, ale Polonia, podobnie jak w Gdańsku położyła dwa biegi z rzędu po 5:1.
Mimo wszystko zszokował mnie Szczepaniak, który po blamażu w Gdańsku pokazał, że nie zapomniał do czego służy gaz.
Basso tez pokazał pazury i oby tylko nasz menago nie posadził go na ławkę.
Wiktor jak zawsze w innej lidze, a wpadka w 15 biegu niczego nie zmienia.
Chłopak nie może dźwigać na barkach wyniku w każdym meczu.

Do P-O jeszcze sporo czasu i chyba przyszedł moment na poważne rozmowy z duetem B&B Panie Jurku.

[Mariusz]

Miało być 4 liderów, a było zaledwie 2,5.

Jak już to było 3 liderów. Rasmus robi na wyjeździe 9+3. W nominowanych trzyma ciśnienie i wygrywa z waszym jokerem. A ty go liczysz za 1/2 lidera ? Z liderów wpadkę zaliczył Tungate. Nie umiał się dopasować do tej nawierzchni. Ale pozostała trójka zrobiła robotę jakiej oczekuje się od liderów. Na tym polega własnie robota Pepe przed sezonem. Zakontraktował czterech seniorów z których każdy ma potencjał na lidera, co pokazują statystyki I ligi. A jak się przytrafi słabszy dzień któremuś z liderów to wtedy inni musza nadrabiać. Ale najwazniejsze, że ma kto nadrabiać.

Pechowa kontuzja Beckera sprawiła, że pojeździł Curzytek, który tak naprawdę uratował im tyłek.

Curzytek pojechał swoje. Gdyby nie kontuzja Beckera, pojechałby pewnie ze 2 biegi za Rohana. Borowiak owszem, wyskoczyłw tym 12 biegu jak filip z konopi. Po przegranym starcie wykonał manewr Przyjemskieog i objął prowadzenie. Ale tu więcej winy bym się dopatrywał w postawie Szyberdacha, że mu na to pozwolił.

Kluczowy dla losów meczu, podobnie jak w Zielonej okazał się 11 bieg.
Niezależnie od tego, jaką decyzję podjął sędzia, powiem od siebie, że na Buczka nie mogę powoli patrzeć.
Jakoś straciłem do niego sympatię.

Widocznie szowinizm wychodzi z ciebie. Bo w tym biegu nie było sytuacji 50/50 tylko ewidentnie Basso wypchnął Buczka na Kenia. Buczek nic nie mógł zrobić będąc pomiędzy dwoma zawodnikami.

[FanPolonia]

Bjerre już widać po nim te 39 lat. Na tym poziomie co teraz jeździ to zostanie. I tak angaż w 1 lidze gdzieś otrzyma, a to go satysfakcjonuje, nie ma ambicji na ekstraligę.
Dziwi mnie postawa Bellego bo on ma o co walczyć. Ma już doświadczenie w elidze i zdaję sobie sprawę, że dobra postawa w I lidze może mu dać jazde w lidze wyżej. Ale widać, że kompletnie nie radzi sobie. Tylko ciekawe czy to sprawy sprzętowe czy osobiste ?

[Paweł#21]

Dziwi mnie postawa Bellego bo on ma o co walczyć. Ma już doświadczenie w elidze i zdaję sobie sprawę, że dobra postawa w I lidze może mu dać jazde w lidze wyżej. Ale widać, że kompletnie nie radzi sobie. Tylko ciekawe czy to sprawy sprzętowe czy osobiste ?

— Na zdrowie Davida tutaj nie ma co zganiać, bo dzień przed meczem trenował już normalnie. Wiadomo, że zanotował upadek w Niemczech i jest poobijany. Obicie żeber powoduje, że potrzeba czasu, natomiast zgłosił chęć do jazdy, przyjechał na trening i wyglądał na nim bardzo dobrze. Po Wiktorze Przyjemskim był naszym drugim najlepszym zawodnikiem podczas treningu, jednak prócz pierwszego biegu, to się w ogóle nie przełożyło na zawody — nie ukrywa Kanclerz.

Wygląda na to, że chyba głowa nie pracuje w odpowiedni sposób. Jeździ bojaźliwie i bez wyrazu, a co najważniejsze bez wyników.

[realista27]

Problem to wy dopiero będziecie mieli, ale z nadmiarem zawodników.

Szczepaniak, Jeleń, Bjerre, Lyager, Basso, Szyberdach, Bellego. Czyli 7 seniorów z który statystycznie najlepszy z nich Lyager zajmuje 14 miejsce w statach I ligi ze średnią 1,9. I z musu robi za lidera drużyny. Jak to mówią nie da się z goowna ukręcić bata. Wychodzi na to, że oprócz mocnego juniora nie macie liderów drużyny. Chociażby dwóch. Macie 7 seniorów którzy potencjał, póki co, mają na co najwyżej doparowego. Owszem, kwestia dnia konia, odpowiedniego spasowania z torem, i wtedy któryś z tych seniorów robi dwucyfrówkę. Ale brak im powtarzalności i ustabilizowanej formy na przyzwoitym poziomie. I tu się robi problem, bo jak z takiej ekipy wybrać tych 5 najlepszych do składu meczowego ? Istny totolotek. A potem w meczu trzeba łatać dziury Przyjemskim. Ale to też nie jest tak, ze ten młokos będzie lał wszystkich w biegach nominowanych nawet na swoim torze. Ewidentnie brakuje wam liderów, przynajmniej dwóch, na biegi nominowane. Żaden z tej siódemki seniorów nie jest gwarantem solidnych punktów w biegach nominowanych. Ciekaw jestem czy ten nadmiar zawodników wam pomoże czy bardziej przeszkodzi w następnych meczach a w szczególności w PO. Plus jest taki, że macie nadwyżkę w razie kontuzji. Ale minus będzie taki, że jak wszyscy będą zdrowi to wkradnie się do drużyny niezdrowa konkurencja.

O Polonię to się nie martw... poczekaj na play-off i jeszcze zobaczysz jak ten nadmiar się przyda i rywalizacja będzie tylko na plus a u was na odwrót!
Dziwna będzie końcówka sezonu, ale z happy endem dla Bydgoszczy całkiem na odwrót niż rok temu!

Pamiętajcie: sukces i drużyna rodzą się w wielkich bólach a nie jak jest wszystko pięknie i cacy!

[Black Gryf]

Jak już to było 3 liderów. Rasmus robi na wyjeździe 9+3. W nominowanych trzyma ciśnienie i wygrywa z waszym jokerem. A ty go liczysz za 1/2 lidera ? Z liderów wpadkę zaliczył Tungate. Nie umiał się dopasować do tej nawierzchni. Ale pozostała trójka zrobiła robotę jakiej oczekuje się od liderów. Na tym polega własnie robota Pepe przed sezonem. Zakontraktował czterech seniorów z których każdy ma potencjał na lidera, co pokazują statystyki I ligi. A jak się przytrafi słabszy dzień któremuś z liderów to wtedy inni musza nadrabiać. Ale najwazniejsze, że ma kto nadrabiać.

Jensen w zeszłym roku zrobił w Bydgoszczy 16 pkt, a więc nie był to jakiś zachwycający występ, szczególnie przy miernocie naszych liderów,
gdzie duet B&B zrobił razem 9 pkt !!!! przy 29 Pawlickiego i Buczka.
W 14 biegu Wiktor zaczął się oglądać za Basso, co wykorzystał skrzętnie Jensen.
W przeciwnym razie nawet by się do niego nie zbliżył.

Curzytek pojechał swoje. Gdyby nie kontuzja Beckera, pojechałby pewnie ze 2 biegi za Rohana. Borowiak owszem, wyskoczył w tym 12 biegu jak filip z konopi. Po przegranym starcie wykonał manewr Przyjemskieog i objął prowadzenie. Ale tu więcej winy bym się dopatrywał w postawie Szyberdacha, że mu na to pozwolił.

Zgadza się. Jednak zakładając, że Becker ujechałby kilka punktów, to prawdopodobnie nie byłoby taktycznych.
Curzytek robi zdecydowanie ponad normę, niż zakładały wstępne prognozy przed sezonem.

Widocznie szowinizm wychodzi z ciebie. Bo w tym biegu nie było sytuacji 50/50 tylko ewidentnie Basso wypchnął Buczka na Kenia. Buczek nic nie mógł zrobić będąc pomiędzy dwoma zawodnikami.

Nie zapominaj, że Buczek przez wiele lat jeździł w Bydgoszczy i zawsze mu dopingowałem.
To, że jeździ w Zielonej, wcale mi nie przeszkadza.
Irytuje mnie tylko jego sztuczka z zakładaniem się od tyłu, za co ewidentnie powinien być wykluczany, a nie jest.
Co do samej decyzji, poczytaj sobie forum, zdania na ten temat są mocno podzielone.

[Mariusz]

Jensen w zeszłym roku zrobił w Bydgoszczy 16 pkt, a więc nie był to jakiś zachwycający występ, szczególnie przy miernocie naszych liderów,
gdzie duet B&B zrobił razem 9 pkt !!!! przy 29 Pawlickiego i Buczka.
W 14 biegu Wiktor zaczął się oglądać za Basso, co wykorzystał skrzętnie Jensen.
W przeciwnym razie nawet by się do niego nie zbliżył.

Owszem, zgadzam się RJ w ubiegłym roku pojechał lepiej niż w tym. Ale jego 9+3 to jest dobry wynik na wyjeździe. I tu jeszcze widzę rezerwy u takiego Rasmusa. On w ubiegłym roku na początku jechał kiche, dopiero potem się z meczu na mecz rozkręcał. Podobnie jedzie w tym roku.

Zgadza się. Jednak zakładając, że Becker ujechałby kilka punktów, to prawdopodobnie nie byłoby taktycznych.
Curzytek robi zdecydowanie ponad normę, niż zakładały wstępne prognozy przed sezonem.

No ale wtedy Becker raczej by zrobił więcej niż 2 pkt Curzytka który za niego jechał 2 razy. Oznacza to również, że różnica przed nominowanymi byłaby mniejsza niż 6 pkt. A w 14 biegu mógłby jechać za Rohana Becker właśnie.

Nie zapominaj, że Buczek przez wiele lat jeździł w Bydgoszczy i zawsze mu dopingowałem.
To, że jeździ w Zielonej, wcale mi nie przeszkadza.
Irytuje mnie tylko jego sztuczka z zakładaniem się od tyłu, za co ewidentnie powinien być wykluczany, a nie jest.
Co do samej decyzji, poczytaj sobie forum, zdania na ten temat są mocno podzielone.

No ale w tym przypadku jedziesz na stereotypach. W tym biegu akurat nic takiego miejsca nie miało. Ewidentny błąd Basso (nie mówię, że celowy) który to zamiast ściągnąć motor na siebie i jechać przy kredzie, chciał delikatnie poszerzyć wypychając Buczka na zewnętrzną. Zrobił to zbyt dynamicznie i wypchnął Buczka na Bjerre. I pamiętaj, że to Basso z lewej i Kenio z prawej, atakowali pozycję Buczka. A nie, że to Buczek atakował ich pozycję. Wina ewidentna Basso.

O Polonię to się nie martw... poczekaj na play-off i jeszcze zobaczysz jak ten nadmiar się przyda i rywalizacja będzie tylko na plus a u was na odwrót!
Dziwna będzie końcówka sezonu, ale z happy endem dla Bydgoszczy całkiem na odwrót niż rok temu!

Pamiętajcie: sukces i drużyna rodzą się w wielkich bólach a nie jak jest wszystko pięknie i cacy!

Rafik czy Fafik, przestań mnie chłopie rozśmieszać. Oczywiście, że różnie może być w PO. Oczywiście, że macie nadmiar seniorów w drużynie. Problem tylko w tym, że póki co nie macie liderów w tej drużynie, jeśli chodzi o formacje seniorów. Media dużo sie rozpisują, że wczoraj Polonia jechała w osłabieniu bo kontuzjowanych miała dwóch seniorów. Rzecz w tym, ze za tych kontuzjowanych seniorów jechali Szczepan i Basso. Ta dwójka zrobiła łącznie 17+2. Czyli blisko 2.0 średnia na jednego zawodnika. Czyli jakie to osłabienie ? Tymczasem w FZG Becker pojechał tylko w jednym biegu.

[jan kowalski]

Bydgoszcz to stan umysłu, brak jelenia i zagranicznego to mega osłabienie, natomiast kontuzja lucka i forma Rohana była na plus dla Falubazu. Skoro curzytek na sprzęcie klubowym przywozi 2 punkty w zastępstwie za beckera czemu tak samo nie zrobił zawodnik Polonii zastępujący jelenia?

Przypomnę tylko że aspirująca do awansu Polonię ogolilo 3,5 zawodnika, raczej ciężko byłoby mi doszukiwać się tutaj pozytywów na PO