Black Gryf (24-08-2023), Staleczka 3 (23-08-2023), kitas (23-08-2023)
To nie my mamy się obawiać, tylko nas. Numerologia nie kłamie. 7, 5, 3...
kitas (23-08-2023)
Byle zawodnicy nie zlekceważyli rywala.
kitas (23-08-2023)
– Przed rewanżowym starciem z Trans MF Landshut Devils w Bydgoszczy jest tylko jeden znak zapytania. Sztab szkoleniowy musi zdecydować, czy od pierwszej serii startów pojedzie David Bellego, czy Benjamin Basso. – Organizujemy małe zgrupowanie. Będziemy trenować w czwartek i piątek. Dopiero wtedy sztab szkoleniowy podejmie decyzję. W Landshut był plan, że od początku wystartuje Benjamin, któremu nie poszło. Nie wiem, jakie będą ruchy tym razem. Treningi zdecydują, co zrobimy. – zaznacza prezes.
Jptorun (25-08-2023)
Cały weekend ma padać. Jutro odwołają zawody i pojadą 2 lub 3 września.
Wtedy już pewnie z Kaiem. No ale pogody nie wybierasz. Zobaczymy czy prognozy się sprawdzą?
Czyli David jedzie źle cały sezon, żeby "zasłużyć" na jeden mecz na ławce. Basso dostaje jeden mecz na trudnym torze i po niepowodzeniu może (i obawiam się, że tak będzie) wyżyć na ławkę na korzyść Francuza, który będzie miał okazję napukać punktów na swoim torze na Hildebrandach, Bachuberach i Nilsonach, którym nasz tor nie pasuje i wróci optymizm, że jest na dobrych torach.
Prowadzenie tej drużyny to jakaś parodia. Jeden sezon budują miernego Michaiłowa czy pozbawionego perspektyw Koniecznego. W tym roku mając rezerwowego i tak "buduje się" Francuza, który w ogóle tego nie wykorzystuje.
Ciekawe czy u nas brany jest od uwagę Loktajew na kolejny rok. Nie wiem czy nadal mieszka w Bydgoszczy, ale na pewno mieszkał. Do tego jego menadżer to rodowity bydgoszczanin przez lata związany z Polonią i jej najlepszymi zawodnikami - Gollobowie (więcej u Jacka, ale i z Tomkiem pracował) czy AJ. Saszka byłby i sensownym i nie jakoś wybitnie drogim pomysłem.
Rycerz bez blizny to k**as, nie rycerz!
Sam nie dawno pisałem o składzie z zawodnikami typu Loktajew, Kai, Klindt itp. ale jeśli jest szansa to trzeba brać ekstraligowcow którzy mogą powtórzyć sezon Pawlickiego. Jeśli chcemy oczywiście awansować. Nawet pokusiłbym się i tego wyśmiewanego tu Kasprzaka choćby na ten jeden sezon.
Jest z czego wybierać i skład typu:
1. Pedersen
2. Szczepaniak
3. Holder
4. Seifert-Salk
5. Buczkowski/Kasprzak
6. Hurysz
7. Buczkowski
8. Basso
Już na starcie mógłby zostawić konkurencję z tyłu.
Polonia Bydgoszcz
Pomijając aspekt finansowy, który byłby w przypadku tego składu nie do przeskoczenia, to całkiem niedawno przerabialiśmy już zgrane płyty z ekstraligi, które miały I ligę rozjechać jedną ręką. Jaki był tego efekt chyba przypominać nie trzeba. Buczkowski, Seifert owszem, czemu nie. Szczepaniaka tez bym zostawił, bo to porządny zawodnik jak na I ligę. Holder w pierwszej lidze to też jest materiał na lidera, więc jakby była wola z obu stron to jak najbardziej. Pomysłu z Kasprzakiem nawet nie wiem jak skomentować. On profesjonalną karierę skończył ze trzy lata temu. Teraz "ciągnie" na dawnej reputacji i naiwności działaczy. Pedersen byłby petardą w I lidze, ale moim zdaniem to rozwiązanie ma więcej minusów niż plusów. Począwszy od finansów, poprzez kwestie zdrowotne na atmosferze kończąc. Podobno chodzą słuchy, że Rasmus nie specjalnie pcha się do eligi, więc zdecydowanie uderzyłbym w ten kierunek. W razie konieczności Kaiem bądź Saszką też bym nie pogardził. Po Hurysza zgłoszą się znacznie bogatsi od nas. Przy odrobinie szczęścia do nas może trafi Lewandowski.
Tylko kwestia w przypadku Rasmusa jest taka, że Falubaz sobie zazyczy pewno jakieś 300-400 tys za wypożyczenie a Rasmus jakieś 600+6 za pkt. Trzeba być tego świadomym, że to będzie najdroższy transfer w 1 lidze.
Kolejna ważna kwestia już tu podnoszona to prekontrakty. Można je podpisywać jedynie wtedy, kiedy na dzien zawarcia prekontraktu nie ma sie ani złotowki zaległości wynikajacych z kontraktów w stosunku do zawodników. To jest prezent dla klubów za rzetelne i szybkie rozliczenie z zawodnikami.
Pedersen i Holder w jednej drużynie.
Jak widzę propozycje z KK i Pedersenem to mi się robi słabiej. Jeszcze dorzućmy Walaska i Holtę i będziemy mieli "drużynę" emerytów bez atmosfery.
Rycerz bez blizny to k**as, nie rycerz!
jaki ten speedway w naszym kraju jest popier... Wchodzimy w decydujące rozstrzygnięcia na wszystkich szczeblach ligowych (oprócz spadkowiczów), a niemal wszyscy się jarają okresem transferowym,
Sezon ogórkowy jeszcze się nie zaczął a już się skończył, he. Może jak wróciłby ksm, gdzie średnie ogłaszane były by na zakończenie ligi to byłoby ciekawiej? Zawsze znajdą się zwolennicy jak i przeciwnicy
"Mamy 13. wyścig, tor twardy, a szukanie odpowiedniego miejsca startowego przypomina szukanie drzwi do lasu" ... Dołek ...
No Ostrów faktycznie chyba jest liderem w wyścigu po niego, ale kto wie? Może chociaż raz w życiu bliskość Torunia okaże się korzystna i Chris przez sentyment zdecyduje się na nas.
No właśnie "coś tam by jechał", ale na pewno nie byłby to konkretny wynik. Zagar i Miedziak też mieli rozyebać w pył pierwszą ligę, a było jak było.
Według Ostafa u was Buczkowski, Lyager i Bjerre mają zostać i dojść Jensen i Jasinski
Najlepiej zorientowany "dziennikarz" polskiego internetu twierdzi, że u nas, Rybniku i Krośnie prace nad składami są mocno zaawansowane. Wg niego u nas na pewno zostaje Lyager. Dojść mają Buczkowski i Jasiński (u24). Być może kolejną szansę dostanie Bjerre. Jeżeli Rasmus zostanie w I lidze, też podobno ma być opcją dla nas. W Rybniku zostają Hansen i Kurtz. Na u24 ktoś z trójki Sorensen, Knudsen, Salk. Podobno Czugunow też już u nich i ktoś z dwójki Jamróg, Wojdyło. No ale tak, jak napisałem. To są informacje zasłyszane przez pana Darka w "kuluarach".
Widać, że gośc sam mało wie. Pisze ze Rasmus Jensen odchodzi, a zostaje w Falubazie, bo ZG rezygnuje z Pedersena. Pisze ze do Krosna przyjdzie ktoś z duetu Jamróg lub Wojdyło, ale jednoczesnie ze cichym marzeniem Krosna jest Musielak, gdzie jego tematu już od dawna nie ma. Same sprzeczności.
Bjerre miałby sens, gdyby zbliżył się do poziomu z 2022.
Jensen na pewno na plus. Buczek też. Tak jak mówiłem - jakieś gwizdy w jednym meczu nie są problemem.
Lyager... Przy Buczku, Jensenie nie jest to taki straszny pomysł. Jasiński za to mnie nie przekonuje.
Pytanie co z juniorami. Lewandowski by pasował. Lub Hurysz, gdyby Wiktor jednak miał trafić do Gorzowa. Może warto też pomyśleć o Bartkowiaku. Co prawda opcja tylko na rok, co mnie zwykle zniechęca, ale na I ligę to i tak chyba jedna z lepszych juniorskich opcji.
Rycerz bez blizny to k**as, nie rycerz!
"Atmosfera" jest przereklamowana, nie przykładałbym do niej wagi. Protas z Gollobem pierwszym z brzegu przykładem. A tak poza tym to do tej pory niby atmosfera super, płatności niby na czas ... a wyniku jak nie ma tak nie ma i nie będzie.
Ja mam to do siebie, że uwierzę jak zobaczę. Więc jeżeli w listopadzie Jensen będzie pozował do zdjęć w koszulce Falubazu i z ich szalem na szyi to uwierzę. Dopóki nie, to niczego nie wykluczam.
Podejrzewam, że po tym co Kenio prezentuje w tym sezonie, to miałby on być taką opcją budżetową. Liczby w kontrakcie byłyby już z pewnością mniejsze, a i może wróciłby zapis o przedstawianiu faktur za zakup sprzętu. Po obecnym sezonie zrozumiałem, że Lyager jednak już pewnego poziomu nie przeskoczy, ale jako lider drugiej linii się sprawdza. Obaj mogą być, ale tylko w przypadku pozyskania dwóch porządnych liderów, czyli właśnie Buczka i Jensena. Co do u24 to z dostępnych Polaków nic ciekawszego nie znajdziesz. Co prawda ja bym bardziej szedł w Salka na u24, ale wtedy obok Buczka musiałby być drugi liczący się Polak. Dobrze przygotowany do sezonu Szczepaniak moim zdaniem wywiązałby się z tego zadania. Jeżeli Wiktor powędrowałby do Gorzowa, to taki Bartkowiak w duecie z Lewandowskim byłby optymalnym rozwiązaniem. Łącznie z tych 8-10 punktów mogli by przywozić.
I ja sie z tym zgadzam. Dlatego oni też wiedzą ze Buczkowski jest kluczowy i będą o niego walczyć, a kase podobno nieziemską mu dają juz za sam podpis.
Tak jak wczoraj pisałem, decydujaca kwestią będą prekontrakty. Krosno jest rozliczone już całkowicie z zawodnikami, tym bardziej ze juz zakonczyły sezon. Kto pierwszy ten lepszy z podpisem. A podpisac mogą Ci co są rozliczeni na dzień podpisania kontraktu.
Tomek z Piotrkiem się nie lubili, ale to było między nimi. Zobacz jak potrafili jechać parą z innymi zawodnikami. A teraz patrz jak wspierają kolegów taki Nicki, KK, Walas... Jak już to się obrażą, że ktoś z drużyny będzie przed nimi, potrafią partnera wywieźć w płot, byle być przed nim. O tym mówię w kontekście atmosfery.
Prezes prezesem, jak kasa będzie się zgadzać, to nie będzie żadnych problemów.
I myślisz, że Buczek podpisze prekontrakt mając w perspektywie ewentualność jazdy w ELidze? On będzie o to walczył do końca. A i tak w I lidze znajdzie sobie miejsce za dobrą kasę. Prekontrakty to niemal martwy przepis, byle nie było gadania o tym, że zawodnicy dogadują się 4 miesiące przed okresem transferowym. Nic się nie zmieniło, tylko centrala umyła ręce.
Rycerz bez blizny to k**as, nie rycerz!