Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Po co palicie głupa? xD doskonale wiemy że za Daniela nie jechał żaden Szczepan.
Gdyby Jeleń by był zdrowy Bellego by nawet na prezentacje nie wyjechał.
Przecież Mariusz to debil, który odpowiada wybiórczo i tylko na wybrane przez siebie kwestię. Nawet się nie zajaknie, że zrobił z siebie idiotę sugerowanym półfinałem z Łodzią w zeszłym sezonie. Powtarza jak mantrę jaki to Tinder jest *****isty i cały świat zdumiał, że nie dostrzega jego super talentu i umiejętności. Facet udziela się w każdym wątku i jego standardowe pierd... co prawda nie wiem jak jest w Świętochłowicach, ale mi się wydaje, że coś jest nie możliwe więc na pewno nie jest bo przecież ja wiem lepiej.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Rafi93 (28-08-2023)
Ogłoszono obsadę SEC Bydgoszcz:
Lista startowa:
1. Antonio Lindbaeck
2. Adam Ellis
3. Kai Huckenbeck
4. Mikkel Michelsen
5. Kacper Woryna
6. Janusz Kołodziej
7. Andreas Lyager
8. Leon Madsen
9. Patryk Dudek
10. Wiktor Przyjemski
11. Dominik Kubera
12. Dimitri Berge
13. Andżejs Lebedevs
14. Vaclav Milik
15. Jan Kvech
16. Grzegorz Zengota
Poza oczywistym, czyli zmierzeniem się Wiktora z kilkoma zawodnikami z ELigi zobaczymy jak w tej stawce na S2 poradzi sobie Kai.
Rycerz bez blizny to k**as, nie rycerz!
Ja pisałem że PrPawlicki będzie dziadem odcinającym kupony. Ale on sobie jakiś sprzęt załatwił i śmiga. Ciekawe czy tak samo by było u nas. Może u nas panuje 'dziadoza wuefioza' i chłopaki tracą moc...
Byle zdrowo odjechał te zawody i tyle.
Zawsze martwię się o Wiktora, by nie doznał kontuzji w jakiś zawodach o pietruszkę.
Chłopak jest niesamowity.
Black Gryf (29-08-2023)
Ktoś wie może jak wygląda kwestia z biletami, ile jeszcze zostało? Zwlaszcza na nową trybunę. Na SEC.
BKS Polonia Bydgoszcz
jeszcze ponad 1000
nowa.PNG
pomidor
Co zrobi Przyjemski jak awansujecie?
Jest jakiś plan w tym temacie czy nikt nic nie wie?
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Ciekawe pod jakim nickiem skrywa się na tym forum Michał, autor tego artykułu? No chyba, że jest on tylko obserwatorem incognito.
https://sport.interia.pl/zuzel/news-...al,nId,6990383
Mariusz, czy Falubaz mógł w tym roku trafić na Wybrzeże w 1/2, jaka jest Twoja opinia? Co sądzi najlepszy i największy żużlowy omnibus?
Scorpion (28-08-2023), never_mind (28-08-2023)
A to pierwszy raz forumowe rozważania przekuwane są w artykuły na portalach? To szkoła Ostafa, bo za jego kadencji SF tak samo zdobywało informacje. Nie twierdzę, że za Puki jest jakoś lepiej, ale Dariusz "lubi to". Po co rozmawiać z ludźmi, którzy już z nim nie chcą rozmawiać. Poczytasz forum i już masz materiał.
Szkoda, że Pan Konarski nie skapował, że ktoś musiał odejść, bo tego wymagał regulamin - musiałoby być dwóch Polaków i U24. Na obco postawiono wówczas na Bellego i Wadima, a na rok 2021 to był strzał w 10 i ta decyzja się broniła.
Rycerz bez blizny to k**as, nie rycerz!
Ja wiem, że nasze rozważania, dyskusje i nierzadko propozycje są gotowym przepisem na całkiem dobrą wierszówkę, ale niezmiennie nie przestaje mnie to bawić. Widząc te wszystkie artykuły w stylu "copy paste" wiem, że nasze dyskusje nie są jałową gadką, tylko mają sens. Są niemalże opiniotwórcze. No i oczywiście uwielbiam te wszystkie zwroty - "zdaniem bydgoskich kibiców..."
Scorpion (28-08-2023)
Wertyfie (10-04-2024)
Ktokolwiek to pisał, to ja osobiście podpisuje się, że Kai to kawał rajdera i bardzo żałowałem jego odejścia.
Tym bardziej, że w ostatnich meczach tamtego sezonu, faktycznie śmigał po bandzie aż miło.
Do tego zawsze trzymał gaz i nie pękał na robocie. Miło go wspominam i szkoda, że nie jeździ w Polonii.
Ale wówczas nie jeździł jak lider. Często zawodził. I to jest problem, o którym tu piszemy. Dlaczego bardzo dobrzy zawodnicy po przejściu do Polonii z reguły obniżają loty? I po odejściu od razu wyskok (np Lyager w Rybniku czy Kai właśnie teraz w Landshut).
Faktycznie w tamtym czasie Kai nie był liderem. To był taki dzisiejszy Lyager. Raz odpali, raz nie. Teraz oprócz tego, że Kai jest naprawdę dobrym rajderem to jeszcze idealnie zgrał się ze sprzętem od Berta van Essena. Coś jak Pawlicki i Buczek ze sprzętem od Marmuszewskiego. I to jest chyba główną przyczyną jego metamorfozy. Niestety jak wcześniej pisałem dopóki Landshut będzie w I lidze jest on praktycznie niewyciągalny.
Kai był brany z tego co pamietam pod uwagę w tworzeniu składu na 2021. Ale ostatecznie wzieli w jego miejsce Vadima(strzał w 10) i zostawili Bellego, który tak jak w sezonie 2020 pauzował w 2021 ze względu na kontuzje. Kai wydawał się na tamten moment zawodnikiem, ktory nie miał specjalnie udanych występów. Fakt faktem końcówka sezonu dawała do myślenia czy chłopaka jednak nie zostawic, bo woził dobre punkty nie tylko w Bydgoszczy tak jak to robił Bellego.
Wiec oddano Kai tak jak zresztą puszczono Berge lekką ręka. Ja wiem ze Berge to tez nie jest nie wiadomo jaki zawodnik ale wystarczy go porównać z Bellego, jaki złapał chłopak progres.
Problem odwieczny Polonii u Nas zawodnicy jadą słabiznę, idą gdzieś indziej i boom forma jest.
Wniosek jest jeden, brakuje Dyrektora Sportowego co zająłby się transferami w klubie. Coś jak Protas. Bo sorry ale Tomek to u Nas jest na słupa. Kto wie czy. W transakcji przy kupnie klubu przez Jurka nie było wzmianki o tym ze Tomek ma mieć jakaś sztuczną funkcje w klubie. Może dlatego taki sam pomysł miał Jurek dogadując z potencjalnymi nabywcami warunki sprzedaży klubu.
Ostatnio edytowane przez Luqinhas ; 29-08-2023 o 12:27
Hej, czytam Was od jakiegoś czasu i postanowiłem dołączyć, więc witajcie.
W Naszej sytuacji to po odejściu Przyjemskiego skład powinniśmy zacząć budować od dołu, bo z Buszkiewiczem i Głogowskim czy kimś tego pokroju 90% juniorskich mamy w palnik bez gadania.
Dlatego wg mnie priorytet to junior/juniorzy którzy chociaż w połowie zastąpią Wiktora.
Uderzyłbym do Lewandowskiego. To jest podobny wypadek do Curzytka, co w ekstralidze jechał do tyłu a po zejściu do I ligi wozi całkiem sensowne punkty. Na drugiego odzalowalbym na Hurysza, chociaż o niego to pewnie pół kraju będzie walczyć, aczkolwiek para Lewandowski-Hurysz na I ligę wygląda całkiem przyzwoicie. Jak zabezpieczymy juniorów, to w pierwszej kolejności zakrecilbym się wokół Luke'a Beckera. Gość w silnej ekipie, jako II linia ma 9 średnia w lidze, jest jeszcze młody, dobre zaplecze a cenowo chyba nie powinien zwalać z nóg, bo wiadomo jak u nas z tym jest
Myślę, że problem odnośnie zawodników, którzy odchodzą z Polonii i nagle odzyskują *****iaszczą formę, jest bardziej złożony, niż nam się wydaje.
Pomijam, że poza Polonią w każdym klubie znajdą się tacy zawodnicy, co po zmianie barw zaczynają ostro pikować z formą w dół.
Po prostu większość rajderów ma problem z ustabilizowaniem formy i często jeżdżą w kratkę.
Dobry sezon przeplatają gorszym, albo beznadziejnym. Do tego kłopoty z tunerem, silnikami i wychodzi kaszana.
Kumaty menadżer wyczai, że to normalka, ale taki mniej kumaty pomyśli sobie, że jak w zeszłym roku *****iście śmigał, to trzeba go koniecznie brać.
I później wielka rozpacz, że gościu co w zeszłym roku wymiatał, jedzie totalny piach.
Prosty przykład z brzegu to Zielona i forma Buczkowskiego, Pawlickiego, Curzytka czy Tunghate.
Jestem pewien, że wszyscy z Zielonej, z Protasem na czele przecierają oczy co jedzie Falubaz. Tego nie mógł nikt przewidzieć.
Ale czy na pewno?
Wystarczy porównać poprzedni sezon z tym co jadą teraz. Buczek, Pawlicki, Curzytek, Becker rosną. Jensen w zeszłym roku wymiatał bardziej.
W Polonii tylko Wiktor ciągle rośnie. Bellego, Bjerre i Lyager notują zniżkę, czyli typowa jazda w kratkę.
Gdyby Rusko oddał Bewleya po jednym słabym sezonie, to nie zbierałby teraz laurów.
Ale to trzeba być Rusko i znać się na tym sporcie.
Oczywiście, jest kilku takich zawodników na których zawsze możesz liczyć, ale nawet oni przeżywają huśtawkę (Hampel, Woryna, Michelsen czy Drabik w tym sezonie).
Zresztą nie chodzi o nazwiska, tylko o zasadę.
Podsumowując dobry menadżer musi być trochę pokerzystą. Musi przewidywać jak zawodnik reaguje na zmiany i czy warto zostawić go na następny sezon
jeśli np. w tym cieniuje.
A w Polonii zawsze to samo, zero pomyślunku tylko totalny chaos, żadnej polityki kadrowej, zero analizy i trzeźwych decyzji.
Zresztą my nawet celu nie mamy, utrzymanie, awans czy uj wie co, chyba nikt nie wie o co my jedziemy.
Jak weźmiemy dwóch takich juniorów, to może się okazać, że na seniorów zabraknie. Z tej dwójki postawiłbym chyba bardziej na Lewandowskiego. Nie dlatego, że jest lepszy, bo przypuszczam, że Hurysz niedługo będzie zauważalnie lepszym zawodnikiem. Ale jednak to jest wypożyczenie, brak możliwości budowania dłuższego planu z juniorem. Za rok wróci do Gorzowa i problem wraca. Zostawiłbym Buszkiewicza, bo on coś tam próbuje, ma przebłyski. Te jedynki może klepać. Do tego ściągnąć Lewandowskiego, żeby już u nas do końca juniorki się pobujał. W tym czasie dojdą młodzi z BTŻ.
Poza tym trzeba wzmocnić skład seniorski. I możemy sobie tutaj planować, ale przypuszczam, że totalnej rewolucji może nie być.
Na pewno zostawiłbym Szczepaniaka, bo i tak o mocniejszego polskiego seniora będzie trudno, a tym bardziej dwóch. Drugie nazwisko to dobrze by było, żeby to był ktoś pewniejszy. Optymalnie wydaje się pasowałby Buczek. Z alternatyw to jest Czugunow, Musielak, Jamróg (wiem, że ci dwaj są różnie odbierani, ale na I ligę nie są to złe opcje). Oczywiście można olać opcję drugiego polskiego seniora, ale wówczas jesteśmy zmuszeni znaleźć polskiego U24. Kto tam będzie do wzięcia? Jasiński? Nawet Lampart już został w Toruniu, więc chyba nikt specjalnie sensowny na rynku się nie pojawi. Chyba, że ktoś widzi miejsce dla Curzytka czy Rempały. I z całym szacunkiem - bo nawet jeśli jako juniorzy jadą przyzwoicie w tym sezonie - to już seniorska pozycja to inna bajka. Dlatego też drugi polski senior pozwala na większą swobodę w doborze U24.
Co natomiast z seniorami zagranicznymi? Bellego swoje szanse chyba już kompletnie zaprzepaścił. Pozostaje dwóch - Bjerre i Lyager. I przypuszczam, że jeden z nich zostanie z nami. Który? Ciężko zgadywać. Statystycznie są na bardzo zbliżonym poziomie. Lyager wydaje się równiejszy - nawet na przestrzeni kilku sezonów ta jego średnia nie miała dużych wahań. Bjerre teoretycznie może zrobić więcej od młodszego kolegi, ale z drugiej widać, że sezon, a sezon to dwie bardzo różne kwestie. Skupmy się jednak na drugim obco. Tutaj potrzeba silnego punktu, który nie będzie zawodził (albo inaczej - tych wpadek będzie niewiele). Wielokrotnie przewijał się Jensen i faktycznie to sensowny zawodnik. Chociaż tutaj ostateczna decyzja chyba zapadnie po finale I ligi, kiedy to już Falubaz (zakładając, że awansuje) będzie mógł potwierdzić skład na ELigę i określić się czy Rasmus zostaje, czy dostaje wolną rękę. No i ile ta wolna ręka będzie kosztować, bo skoro ma ważny kontrakt, to za darmo go nie puszczą. Z alternatyw...niżej schodzi Jakobsen, ale nie przekonuje mnie. Niby jeździł w tej ELidze chwilę, ale jednak...nadal mam wrażenie, że to zawodnik na poziomie Lyagera. Kolejne opcje to Kai. Czy jest do wyciągnięcia z Landshut? Wątpię. Berge już prędzej, ale też może być ciężko. No i jest nieco mniej pewny. Chociaż na naszym torze też się dobrze czuje. Klindt bardzo lubi jeździć na S2 i miałby sens. Pamiętajmy jednak, że miniony sezon miał znacznie słabszy (jakby role u niego i Bjerre się odwróciły) i czy utrzyma bieżącą formę na kolejny rok? Nie mówimy też o tym, że prawdopodobnie wolny będzie Tungate. To też mocny w I lidze zawodnik, jak ma dobre warunki. Osobiście nie jestem w stanie się do niego z jakiegoś powodu przekonać, ale gdyby miał dla nas jeździć równie skutecznie co teraz dla Falubazu, to bym nie narzekał. Ostatnie 2 opcje, jakie mi przychodzą do głowy to również prawdopodobnie uwolniony z Falubazu Becker oraz Saszka.
Co do U24 nie mam specjalnie wielkiej wizji. Może więcej oczekiwałem po Basso, ale też mam wrażenie, że KK mocno się przyczynił do jego odbioru tym, że nie dawał mu za dużo jazdy, a jak już to nierzadko w niesprzyjających okolicznościach - trudny wyjazd w Landshut, pojedyncze biegi w końcowej fazie meczu (mistrzowskie zagranie z puszczeniem go w 14 wyścigu pierwszy raz w tym meczu tylko podkreśla ten paradoks). Przedłużyć umowę z nim jak najbardziej można, bo nadal może być rezerwowym. I tutaj kolejny plus posiadania dwóch polskich seniorów - taki rezerwowy może już zastąpić każdego, także U24, nawet polskiego.
Rycerz bez blizny to k**as, nie rycerz!
Z Huryszem jest taka kwestia, że jemu się kończy kontrakt po tym sezonie i będzie wolnym zawodnikiem, transfer ciężki do zrealizowania ale mimo wszystko wydaje mi się, że możliwy. Co do kasy, to jednak mimo wszystko Wiktor uwolni spore środki, więc może się to spiąć, aczkolwiek nie znam kwot kto jedzie za ile, po prostu tak przypuszczam.
Też uważam, że zagraniczny u24 mimo wszystko gwarantuje więcej niż Jasiński, bo on poza drobnymi wyskokami, nie gwarantuje totalnie nic, możliwe że maks wyciągnie poziom Szlauderbacha ale to nie jestem pewien. Szczepaniak jak najbardziej powinien zostać, nasz tor mu ewidentnie pasuje. Fajnie byłoby dołożyć Krzycha i już para Szczepaniak-Buczkowski wygląda bardzo solidnie. Tak naprawdę wszystko rozbije się o kasę, jeśli będzie jej przyzwoita ilość to celowałbym w coś takiego.
1.Lyager/Becker
2.Buczkowski
3.Szczepaniak
4.U24 J.S-S.
5.Lyager/Kai/Jensen
6.Lewandowski
7.Hurysz/Buszkiewicz
8.xxxx
Ale tak jak mówię, wszystko rozchodzi się o kasę, bo z tym chyba u nas aż tak się nie przelewa
Ale Bewley dopiero wkraczał do poważnego ścigania i można było sobie pozwolić na danie mu szansy pomimo słabszych początków. A jakiego jeszcze progresu można się spodziewać po Bellego czy Bjerre. David ma jeszcze może szanse na przestrzeni dwóch czy trzech sezonów odzyskać formę, ale Kaneth to już lepszy nie będzie. Tu raczej tendencja spadkowa. Niewiadomą jest tylko tempo tego spadku formy.
Co do składu na przyszły sezon to szanse zobaczenia Hurysza w Polonii nie są nawet iluzoryczne. Fakt, że jemu kończy się kontrakt z Gorzowem czyni go priorytetem dla wielu klubów ze znacznie tłustszymi portfelami niż Kanclerzowy. Lewandowski jest realnym i chyba jedynym sensownym juniorem, który może do nas dołączyć. W dzisiejszym PS napisali, że prawie wszyscy seniorzy Falubazu dostali zapewnienie, że po awansie będą potrzebni. Nie sądzę, żeby była to prawda. Jest to pewnie wybieg Protasa, żeby chłopakom nie zabrakło motywacji na końcówkę sezonu.
Życzeniowo to ja nasz skład widziałbym tak: Szczepaniak, Buczkowski, Jensen, Lyager/Loktajew, Hansen/Salk (u24). A skończy się może coś koło takiego: Szczepaniak, Jamróg, Lyager, Bjerre/Loktajew, Salk/Jasiński.
Nie zakładał bym że odejście Wiktora uwolni spore środki finansowe. Jest Wiktor - są sponsorzy. Nie ma Wiktora - ...
Wiele czynników jest jeszcze poza Wiktorem. Kwestia kto dalej będzie właścicielem. Jakie są wizje składu, jakie cele drużyny itd.
Zapomniałem, że Huryszowi kończy się kontrakt w Gorzowie. Ale to będzie go trzeba pewnie przelicytować, bo nie tylko my możemy być chętni. Nie zdziwiłbym się, gdyby np. Rusko nie chciał go do kompletu z Krawczykiem. Nawet pewnie z ZG by go z chęcia przygarnęli, mimo, że ze znienawidzonego Gorzowa jest.
Lewandowski wydaje się sensowniejszy, bo powinno być taniej i łatwiej go przekonać do bydgoskiej opcji, zwłaszcza, że w ELdze chętnych na niego to nie będzie.
Oczywiście w trakcie sezonu można też chyba nadal wypożyczyć, bo Leszno zdaje się wciąż będzie z nadmiarem juniorów. Oczywiście trzeba chcieć tego juniora wypożyczyć, ale opcja jest. Ale to tak ewentualnie podaję.
Falubaz tymi zapewnieniami to chyba gra na zwłokę. Dopiero co Buczek się wypowiadał, że dostał info z klubu, że będzie potrzebny. Tylko teraz czy Protas gra na czas (tak sądzę), czy chce zastosować model grudziądzki i mieć gromadę niezadowolonych zawodników (w co wątpię)? Czasem powiem szczerze, że trochę się dziwię, że zawodnicy tak naiwnie w niektóre zapewnienia wierzą.
Też nie przekładałbym, że odejście Wiktora 1:1 przeniesie się na zwiększenie środków w budżecie. Bo jednak część sponsorów może odejść, bądź obniżyć wkład w klub. Przypominam, że Jurek chwali się liczbą sponsorów, a nie pozyskaną od nich kasą. Także klub i tak musi mocno popracować nad budżetem, aby zbudować atrakcyjny skład. Bo z jednej strony w kolejnym sezonie może być zarówno łatwiej (przez brak dominatora rozgrywek) jak i trudniej zarazem (bo więcej drużyn może być mocno wyrównanych). Opcje (jeszcze) są, aby tę drużynę zbudować z głową, ale jak to zostanie przespane, to zostaniemy z ręką w nocniku i znów budowę składu zaczniemy od Jelenia.
Rycerz bez blizny to k**as, nie rycerz!
Pytanie czy mamy chociaż 0.1% szans na zatrzymanie Wiktora na jeszcze jeden sezon w pierwszej lidze? Przy zapewnieniu Wiktorowi ze budujemy skład ekstraligowy który rozjedzie ligę jeszcze bardziej niż Falubaz?
Łudze się, że to może Abramczyk przejmie klub. Jest z Wiktorem od początku i to on mógłby go przekonać do budowania wielkiej Polonii i zostania "legenda" klubu.
Polonia Bydgoszcz
Trzeba zrobić wszystko żeby go zatrzymać. Niestety nie wszyscy to rozumieją i mam wrażenie, że są pogodzeni już z jego odejściem.
Nie tyle, że szans na zatrzymanie Wiktora nie ma, co nie ma sensu. Chłopak w I lidze jest w top3 (tak z zapasem, bo wiadomo, że w ostatnich meczach może się przetasować między nim, Przemkiem i Buczkiem) więc kolejny sezon na zapleczu to marnowanie jego czasu w naj dla niego okresie na rozwój wśród najlepszych i uczenie się w ich gronie. Pamiętajmy, że wejście w ELige może nie być takie łatwe, więc im więcej czasu będzie na to miał jak junior tym lepiej dla niego. Już teraz objeżdża wszystkich tych, którzy w E lidze się nie zmieścili, jedzie na równi z tymi,b którzy mają potencjał do niej wejść, a do tego jest juniorem.
Poza tym zatrzymując go znów zbudujemy skąd oparty o juniora i nie ma się co czarować, że nastąpi jakaś rewolucja w tym założeniu.
Już czas się pogodzić z tym, że jak nie będzie awansu to Wiktor odejdzie, co zresztą zostało jedyno i wyraźnie powiedziane.
Rycerz bez blizny to k**as, nie rycerz!
Wszystko to trzeba było zrobić jesienią zeszłego roku. Wiktor postawił sprawę jasno. Będzie awans - zostaję. Nie będzie awansu - z wielkim żalem, ale musimy się rozstać. On na dobrą sprawę mógł odejść już przed tym sezonem, ale zaufał Kanclerzowi. Swoją drogą na miejscu JK nie umiał bym spojrzeć Wiktorowi prosto w oczy. Chłopak ma ledwo co osiemnaście lat, rozjeżdża całą lige jak chce a Jerzy nie potrafił zakontraktować chociaż jednego gościa, który dałby mu wsparcie. Założę się, że na miejsce Zagara i Miedziaka miała przyjść dwójka spośród grona Pawlicki/Kurtz/Jensen. Każdy z nich po odbyciu owocnych pietnastominutowych rozmów kontraktowych odmówili Kanclerzowi. Wtedy zaczęło się gorączkowe poszukiwanie planu B i przepłacanie Lyagera i Bellego. JK myślał, że rozegra wszystkich jak pikusiów, a okazało się, że to oni rozj*bali Kanclerza po rynku transferowym, jak rolnik gnój po polu. W związku z tym proszenie Wiktora o jeszcze jeden sezon jest zwyczajnie niemoralne. Takie jest moje zdanie.
Ostatnio edytowane przez Paweł#21 ; 29-08-2023 o 21:55
Wiktor postawił sprawę jasno, nie ma co się łudzić, że zostanie w PB w przypadku braku awansu. Na tym etapie kariery konieczny jest skok o klasę wyżej. Serce będzie bolało ale rozum podpowiada jedno. Inna sprawa to wybór klubu w E-lidze, czy trafi do zespołu na 3 biegu i prysznic, czy szansa na 5 może 6 biegów? Choć z drugiej strony Kowalski czy Cierniak pokazują, że można więcej razy startować niż 3 razy. Mam pozostaje czekać na wejście do składu młodych wilczków, może mając 2 wychowanków będzie łatwiej awansować do e-lipy. I może wtedy doczekamy się powrótu na stare śmieci Wiktora jako lidera drużyny?
"Mamy 13. wyścig, tor twardy, a szukanie odpowiedniego miejsca startowego przypomina szukanie drzwi do lasu" ... Dołek ...
Jeszcze jakis czas temu mialem spore watpliwosci co do pierwszego sezonu Przyjemskiego w SE
ale ostatnio chlopak jezdzi dojrzalej i radzi sobie tez na roznych nawierzchniach.
Jego wejscie w SE moze byc z wielkim przytupem.
Nie zmieniam jednak zdania, ze przy ograniczonym budzecie wejsc Polonii do SE moze byc lzej bez
niego.Wiktor jest na takim etapie swojej wartosci rynkowej, ze zjadalby pewnie 1/3 budzetu Polonii
wiec ciezko byloby zbudowac tak reszte druzyny aby zagrozila np. spadkowiczowi.
Ten sezon raczej stracony, bo nie wierze abyscie mogli zagrozic Falubazowi ale
jak dlugo w 1 lidze zostaniecie zalezy od tego jak Jurek dziala na rynku
transferowym.Z tego co slychac nie dziala w ogole wiec kontrakt Wiktora w Falubazie
czy Lublinie bedzie tylko teoretycznie jednoroczny.
Niestety Kanclerz wiecej mowi niz robi a przy tym nie jest wobec was ani szczery ani uczciwy.
Niestety do prezesow to macie pecha przynajmniej od dekady.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 30-08-2023 o 08:56
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Od dekady? Ja to już nie pamiętam kiedy mieliśmy sensownego prezesa xD
Ale masz rację - widać, że Wiktor rozwija się w dobrym kierunku i już nie tylko na S2 jest mocnym zawodnikiem. Więc jako junior powinien sobie poradzić w ELidze, chociaż też podchodzę do tego ostrożnie i nie zakładam, że w pierwszym sezonie będzie rozwalał wszystkich.
Tak jak pisałem wcześniej - Wiktor z pewnością uwolni sporą część budżetu, ale też może być tak, że po odejściu Wiktora sponsorzy mogą być mniej skorzy wspierać Polonię. Jak to wyjdzie finalnie to się okaże, ale mnie cały czas przypomina się w takich momentach, że Jurek nie chwali się tym ile zebrał od sponsorów, a tym ilu sponsorów zyskał. Z tym, że ci sponsorzy to także małe działalności czy osoby prywatne.
Ten sezon stracony a przyszły może nie być jakiś super łatwy, bo wydaje się, że kilka drużyn może mieć podobny potencjał i może być ciasno.
Ludziom się wydaje, że tym razem jak Wiktor zostanie, to będzie super skład zbudowany. A ch*ja będzie. Jurek na rynku transferowym jest nieobecny, zaraz się okaże, że znów nie ma z czego zbierać i większość składu zostanie, co najwyżej wymienimy Szlauderbacha na Jasińskiego. Nie widzę żadnych podstaw ku temu, aby Wiktor miał marnować kolejny rok na zapleczu kiedy może jeździć z najlepszymi.
Rycerz bez blizny to k**as, nie rycerz!