Ja szanuję Twoją opinię, jednak moim zdaniem to nie byłaby liga już dwóch, a trzech prędkości.
Przy zostawieniu obecnych składów, to wyniki z taką Spartą czy Motorem oscylowałyby w okolicy 60 -30, jak nie więcej.
I wiesz, ja w pełni rozumiem, że dla kibiców z Rybnika, Ostrowa, Krosna, Bydgoszczy, to i tak by była frajda, oglądając topowych zawodników, ale... Z drugiej strony spadłaby frekwencja na innych stadionach, telewizja też by kręciła nosem, gdyż nie byłoby show - spotkania byłby przewidywalne, oglądalność by spadała. No i do tego dochodzą "wolne terminy" - już teraz mamy mały cyrk przed PO, a może być jeszcze gorzej.
Przecież już z podobnych powodów zmniejszono Ekstraligę do 8 drużyn.
I nie zrozum mnie źle, sam byłbym za większą Ekstraligą, gdyby za tym szedł poziom sportowy... A niestety nie ma tylu zawodników by go utrzymać.