Nasza perełka, diamencik nasz Lewandowski ma podobno oferty i ze Sparty i z Gorzowa a Termos może za niego wołać tylko 360 tysięcy bo nie ma ważnego kontraktu. 360 tysięcy za taki brylant to jak promocja, nic dziwnego ze sie kluby o niego zabijają. Wszystko wskazuje na to ze Lewy sie z nami pożegna.
A tak poważnie to ktoś kto w ogóle rozważa żeby go wykupić i dać mu pewne miejsce w składzie w drużynie z aspiracjami metalowymi równo pod sufitem nie ma. Sprzedać, zapomnieć i pieniadze przeznaczyć na inwestycje w juniorów.