...a słyszałeś o czymś takim jak aneksy do umów?
Z takimi sternikami klubu, drużyna nie ma żadnych szans na tytuł.
Wbij sobie to do głowy.
...a słyszałeś o czymś takim jak aneksy do umów?
Z takimi sternikami klubu, drużyna nie ma żadnych szans na tytuł.
Wbij sobie to do głowy.
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
stone_gossard (06-11-2022)
już wystarczy, że ty wbijasz. Nam daj marzyć, w tym smutnym jak pi... świecie.
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE, WIERNI PO PORAŻCE
Jak nie spadniemy, to nie ma możliwości straty jakiegokolwiek seniora zgodnie z regulaminem wbrew woli klubu. Nawet jak przykładowo Dudek nie podpisze aneksu, to będzie miał kontrakt na 2024 z Apatorem (nie będzie potwierdzony do rozgrywek, ale kontrakt będzie obowiązywał), do którego rozwiązania będzie potrzebna zgoda klubu, nawet za niechcianego Jasona Unia musiała nam zapłacić. Za zawodnika który nie miał aneksu, którego klub nie chcial bo był za drogi, Unia musiała zapłacić kasę. Te kontrakty kilkuletnie, są nierozwiazywalne praktycznie.
No te szanse na tytuł są zalezne od wielu czynników, ale uważam że z Przyjemskim bylibyśmy jednym z faworytów do złota 2024. Sparta i Motor muszą wykopać jednego z seniorów, zastępując go sporo słabszym,u nas tego problemu nie ma, w dodatku Kowalski ma ostatni rok juniorki, mielibyśmy przewagę nad nimi na juniorce dość sporą. A biorąc pod uwagę że Polonia raczej nie awansuje i wysiłki Apatora na rynku mogą w pełni się skupić na Przyjemskim, ten transfer jest prawdopodobny.
Panowie narazie to musimy pojechać sezon 2023.
Niby wszystko pieknie mamy gotowy skład... ale
Ale mamy tylko dwóch juniorów. Co w przypadku kontuzji ?
Czajkowski wskoczy do składu ? Chłopak na zawodach
U-24 nie potrafił wejść w łuk poprawnie !!!
Może warto kogoś ściągnąć dając mu gwarancje startów w U-24.
No i miejsce w podstawowym składzie też mógłby otrzymać
w przypadku dobrej jazdy w U-24 na rezerwe pod 8 czy 16.
No i kim pojedziemy DMPJ ??
Semen (07-11-2022), stone_gossard (06-11-2022)
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
stone_gossard (07-11-2022)
Ty tak na poważnie? Za jednego z trójki Lindgren Holder, Hampel wskoczy pewnie Cierniak. To niebotyczne osłabienie, zwłaszcza że Cierniaka nie będzie też na juniorce. Przecież Kubera zostaje, tak jak jedzie jako senior, jeden senior musi odejść, przychodzi u24 za tego seniora który odejdzie.
Tym że nie można do programu wpisać na u24 np. Hampela?
Nie musisz się przedstawiać
Przeczytaj co sam napisałeś w poprzednim poście, że Motor musi pogonić jednego seniora i dać kogoś sporo słabszego, a będzie po prostu przesunięcie miejsc Kubery i Cierniaka.
Motor 2024
1.Zmarzlik
2.Cierniak u24
3.Kubera
4.Hampel
5.Lindgren
6.Rachubik
7.Banbor
8.Fraser Bowes
Motor zdobył złoto w 2022 i nie zapowiada się aby się to powtórzyło w 2 nastepnych latach
Dalej brniesz. Motor musi pogonić jednego seniora i wstawić słabszego Cierniaka czy innego słabszego zawodnika niż dowolny ich senior. Czy pogonią Zmarzlika, czy Hampela czy Kubere czy Holdera nie wiem, ale ktokolwiek nie przyjdzie, będzie słabszy. Po przesunięciu miejsca Cierniaka trzeba pogonić jednego seniora, od którego Cierniak jest dużo słabszy. Naprawdę tego nie rozumiesz? To samo było w Apatorze, pogoniono Jacka Holdera za którego przyszedł dużo słabszy Wiktor Lampart. Za rok to samo czeka Motor, oslabicie się na seniorce.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Podobno Kudriaszow w Opolu ma się liczyć do limitu polskich zawodników (on i Polis), do tego obco Thoernblom i Ellis, a także zagraniczny U24. To oznaczałoby, że Emil liczyłby się do limitu polskich seniorów? A to oznaczałoby, że i za Lamparta i za Przedpełskiego moglibyśmy ściągać zagranicznych? Nie jest wykluczone, że przy spadku Krosna/Grudziądza przejdzie do nas za takiego Pawła (jeśli nie zrobi średniej min. 1,8) jakiś Doyle (lubi motoarenę) czy Fricke, a za Lamparta, jeśli będzie robił średnią na wyjazdach jak w tym sezonie czyli 0,53 to może Basso albo ktokolwiek, kto wyskoczy z formą. Do tego w 2024 nie będzie juniorów w osobach Kowalskiego i Cierniaka, Lewandowski i Affelt staną się relatywnie lepsi, więc 2024 jawi się w jasnych barwach. Oby!
To co, wychodzi na to, że sezon 2023 bierzemy na przeczekanie. Inne ekipy się wykrwawią z lepszych zawodników, a my w końcu na spokojne dopasujemy się do Motoareny i w sezon 2024 wjedziemy cali na biało...
fcbmeeting
Następny, który już wie kto spadnie i kogo można będzie ściągnąć.
Doyle za Pawła?
Tak źle życzysz temu klubowi?
Transfery ważniejsze od samej rywalizacji,
a potem zdziwienie, że młodych nie ma
ani na torze, ani na trybunach.
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
Frank_Drebin (09-11-2022), Mariusz (08-11-2022), lego (09-11-2022)
Nie, po prostu "zastaw się, a postaw się" i bierzemy rok 2023, jakby był naszym ostatnim i albo wygramy, albo utoniemy w długach jak kiedyś Gdańsk, Czewa czy Bydgoszcz Nie patrzymy w przyszłość, bo żużel kończy się na roku 2023, nie wiedziałeś?! Nigdy nie powinno się patrzyć długofalowo, pod kątem przyszłych perspektyw, nie wiesz jak grają najlepsi szachiści? Patrzą tylko na jeden ruch do przodu! Spójrz na szkolenie w Apatorze, wymień mi jednego szkółkowicza, który uczył się żużlowego rzemiosła przed zdaniem licencji jeszcze w Toruniu, zdał licencję w XXI wieku (nie jest synem Stanisława Miedzińskiego ani Jana Ząbika) i nie nazywa się Przedpełskim wziętym na siłę z motocrossu, który istnieje w dorosłym żużlu. Po co szkolić, liczy się tylko tu i teraz! Dobry strateg zawsze stara się być ... krok za a nie przed innymi
Semen, faktycznie masz rację, jak można się ekscytować transferami podczas tak długiego okna transferowego, które trwa 2 tygodnie w ciągu całego roku i które aktualnie ma miejsce, podczas gdy rywalizacją można ekscytować się ... aż 6 miesięcy, a niektóre drużyny i 5 w ciągu całego roku Przecież w ttrakcie okna transferowego powinniśmy ekscytować się rywalizacją, która już miała miejsce, albo która będzie za 5 miesięcy Ajj, że na to nie wpadłem
Nie pal głupa.
Snujesz wizje składu na sezon 2024
tak jakby 2023 był przerywnikiem
pomiędzy obecnym a przyszłorocznym okresem transferowym.
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
To sie nazywa polityka dlugofalowa
Nie podzielam jednak optymizmu co do sezonu 24.
Sklad jest ok,finanse niby tez,ale cala reszta kuleje.
Przede wszystkim tor.
Bez tego nie da sie wyskoczyc przed szereg przy tak wyrownanej
3-4-ce druzyn majacych aspiracje do tytulu.
My zawsze z silnymi druzynami zaczynalismy od ostrego
lomotu w 1 serii a potem odrabialismy straty.
Kiedys tez tak bylo, chyba jeszczeza Karkosika,ze
od polowy meczu odjezdzalismy rywalom,ale
wtedy nie tracilismy tyle w pierwszych 4-6 biegach stad
tez budowalismy przewage a nie odrabialismy straty aby
desperacko w nominowanych walczyc o minimalne zwyciestwo.
Tak sie o medale nie zawalczy,bo na wyjazdach faworytam przeciez nie bedziemy.
Stracilem juz nadzieje,ze bez radykalnych posuniec da sie w tym temacie cos zmienic.
Tutaj chyba trzeba wymienic cala nawierzchnie aby moc ja przygotowac odpowiednio czyli powtarzalnie.
Od zawsze jestem zdania ,ze to zawodnik jest od tego aby sie spasowac z torem a nie odwrotnie
ale zawodnikom trzeba w tym pomoc.
U nas nawet jak widza,ze nie wychodzi,to dalej brna w jakies dosypywania wiaderkiem, drapania i.t.d.
Rozumiem,ze nie da sie tego zrobic w trakcie sezonu,ale przeciez ten problem nie istnieje rok tylko przynajmniej
kilka lat.
Chcac walczyc o laury nie tylko kasa musi sie zgadzac.
Pomijam tu przywiazanie do Kowalskiego,bo sprzet to zawsze mniejsza czy wieksza loteria.Raz jeden tuner na szczycie,raz drugi,ale wylacznosc
nie zawsze jest dobra.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 09-11-2022 o 06:43
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Morciasz (09-11-2022)
1) Co drugi, hehhehee...
Bzdury piszesz, bo wypowiedziałem się na temat klubu z Torunia,
a kwestia tytułu to nie jest bajka o tym, że to tylko sport i każdy klub moze być DMP 2023 czy 2024.
2) Ja akurat o Holderach w tym tonie się nie wypowiadałem,
mało tego Chrisa chętnie widziałbym u nas jako czwartego seniora.
Ostatnio edytowane przez Semen ; 09-11-2022 o 08:52
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
W tygodniku żużlowym jest długi wywiad z Termińskim, nie sprawia wrażenia osoby którą by żużel i ten klub jeszcze jakoś specjalnie obchodzily za to nie odpowiada na pytanie, czy ma dość żużla, bo mówi że woli odpowiadać szczerze
Rozmawiałem ostatnio z Przemkiem i nie mogę zdementować tego, co piszesz Żużlowy Kibicu.
Już po ptokach wiem, ale dil z oddaniem SWC to skandal do kwadratu, nie ma na to wytłumaczenia.
Było nas stać na cyrki z SEC, SEP i inne gułna a tu się okazuje, że się nie da
kingpin (10-11-2022), mszat (10-11-2022), stone_gossard (10-11-2022)
https://sport.interia.pl/zuzel/news-...oi,nId,6400915
Musielak wspomina o tym o czym mówi się od dawna. Rosjanie nie są mile widziani na polskich stadionach. Pytanie czy kluby będa ryzykować i puszczać ich na wyjazdy ? w kilku miastach może dojśc do nieprzyjemnych sytuacji
Mają nie jeździć na wyjazdach ze względu na bandę jakichś troglodytów? Będzie stan podwyższonego ryzyka to niech policja zajmuje się bezpieczeństwem. Prosta sprawa.
Musielak się z nimi nie spotka pod taśma, nie ta liga,więc nie będzie musiał dokonywać samosadu.
Na jakich stadionach nie są mile widziani?
Jak Sparta przyjechała w tym roku do Grudziądza to utworzyła się kolejka po autograf od Artioma.
Chyba nikt nie mial bejsbola w ręku.
Ale rozumiem, że to takie chciejstwo, żeby Ruskim palić busy.
Wtedy Ostafy i inne przygłupy będą triumfować
Zaloze się, że przynajmniej w pierwszych kolejkach będą się ukazywały instrukcje jak Ruskich przywitać zamiast zapowiedzi meczu.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 10-11-2022 o 18:14
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
mszat (10-11-2022)
Gorzowski Spitt był pewny, że ruskie nie pojadą. Teraz straszy kibicami bo co mu pozostało.
Zielonogórzanie również nie są mile widziani ,zarówno jako zawodnicy jak i kibice w Gorzowie, a mimo to przyjeżdżają na mecze.
przecież nie ma obowiązku chodzenia na zawody z udziałem Rosjan.
zamiast pójścia na stadion można w tym czasie stanąć przy wejściu do Lidla owiniętym w żółto-niebieska flagą, i naciągać frajerów na pomoc dla potrzebujących Ukraińców , tak jak to ma miejsce od miesięcy.
takie rozwiązanie wydaje się być korzystne dla wszystkich .
UNA PALOMA BLANKA NIKT NIE POKONA KURMANKA !!!
Tylko małe szwindle muszą być strzeżone.Wielkie trzymane są w sekrecie dzięki niedowierzaniu opinii publicznej.
Mój Bosz... Widać, że dalej nakręcamy temat.
Cytaty:
"Prywatnie ich lubię i bardzo bym chciał, żeby oni jeździli, ale tak samo chciałbym, żeby nie było tego, co mamy za wschodnią granicą."
"Ja wiem, że oni są normalni, że z Putinem i tym szaleństwem nie mają nic wspólnego, ale tak, jak pan powiedział: mamy wojnę i trudno mi się o tym rozmawia."
"Ja jestem tylko zawodnikiem i moje zdanie niewiele zmieni. Powiem, że jak spotkamy się pod taśmą, to będzie dziwnie, ale nic złego się nie stanie. Nie wiem natomiast, jak to wszystko potraktują kibice. Boję się czegoś w rodzaju samosądów. Poza wszystkim są rzeczy ważniejsze niż sport."
Szkoda, że redaktor nie zadał pytania dlaczego Musielak miałby czuć się dziwnie stojąc przy taśmie z zawodnikami, których lubi, którzy są wg niego normalni i z szaleństwem Putina nie mają nic wspólnego.
Jak niby kibice mają potraktować przykładowego Łagutę?
O jakich samosądach on mówi? Podobno Łaguta mieszka w Polsce i nikt nie urządza z tej okazji samosądów.
Ale jak Sebixom 1000 razy napisze się, że będą samosądy na trybunach to może jakiś się skusi, ale od tego jest ochrona, służby, policja itd.
Zagrożeniem są dwie grupy:
1. Napuszczone Sebixy, które na co dzień przechodzą obok Łaguty i się go nie czepiają, czasami nawet poproszą o zdjęcie, na stadionie zaczną wyzywać, często po alkoholu... bo tak pisali w mediach, że na tego Łagutę to będą samosądy
2. Grupy, które krzyczały "koniec kariery, Ty ku... koniec kariery", gdy Ward leżał na torze ze złamanym kręgosłupem
Nikt normalny nie będzie linczował Łaguty na stadionie za to, że ten urodził się w Rosji.
Później w wywiadzie jest część humorystyczna pod tytułem:
- Chciałbym się dowiedzieć, czy pan się boi Ekstraligi?
- Nie, a dlaczego?
Musielak sam sobie zaprzecza, ale "dziennikarz" nie ma jaj aby to wyłapać.
Ostatnio edytowane przez sfp ; 10-11-2022 o 20:55
Taisto (10-11-2022), j-rules (11-11-2022), karolcp3 (11-11-2022), mszat (10-11-2022), stone_gossard (11-11-2022)
W kontekście rosjan - ostatnio głos zabrał Pan Krzysztof Gałańdziuk.
Podczas wyjazdu drużyny na Malte Emil miał być całkowicie załamany i przerażony tym, co dzieje się w Ukrainie. Odczuwał duży wstyd związany z tym wszystkim, a jego troska skierowana była na ukraińców, temat jego dalszej kariery nie był tam poruszany.
Pan Gałańdziuk stwierdził również, że Emil i Artem to całkowicie inne osoby. Na pytanie o doprecyzowanie stwierdził, że Emil to po prostu europejczyk i Polak, a Artem też jest bardzo spoko, ale jest inny i dalej tego tematu nie rozwijał.
W tym miejscu fajnie też wspomnieć wywiad z tym ukraińskim działaczem z Równego który powiedział, że jedyną osobą ze środowiska która kontaktowała się po 24 lutego był... Emil.
Czeka na zapewne masywna ilość prowokacji w sezonie 2023 - ostaf, dryła, błazny z konkurencyjnych ośrodków - a wszystko będzie nakręcane mocniej, gdy tylko drużynie będzie dobrze szło. Dlatego dobrze, że te słowa zostały wypowiedziane - z całkowicie czystym sumieniem możemy stać murem za Emilem.
PS : w kwestii wywiadu Musielaka - ja mogę zadeklarować, że jeśli stanę z Emilem i Artemem pod taśma, to nie będzie to dla mnie problem. Moje i jego słowa w tym temacie znaczą mniej więcej tyle samo, gdyż dokładnie tyle samo razy przyjdzie nam z nimi rywalizować pod taśma - czyli zero. Brawo Tobiasz.
Ostatnio edytowane przez Krajesky ; 11-11-2022 o 22:10
"Z całkowicie czystym sumieniem możemy stać murem za emilem" Napisz to na tt tylko nie posługuj się swoim ruskim nickiem.
Ostatnio edytowane przez blacktop ; 11-11-2022 o 23:03
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
Czy masz autoryzację tego wywiadu lub możesz powołać się na konkretne źródło?
Oczywiście odnośnie wypowiedzi Pana Galandziuka.
Weźcie bo nie wytrzymam: "Emil miał być całkowicie załamany i przerażony tym co się dzieje na Ukrainie". A gdzie k....a mać był Emilek do tej pory, że się nie wypowiedział na temat sytuacji w Ukrainie. Kolego nie siej tutaj popeliny.
Jakie znaczenie ma to co powiedział Gałandziuk, osoba zwiazana wcześniej z ośrodkami zatrudniającymi ruskich żużlowców?
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
To jeszcze dla uzupełnienia, też zdaniem Pana Gałańdziuka :
- Emil ma w Rosji groby rodziców - wiedział, że jak podpadnie władzy, to być może już nigdy nie pojedzie im zapalić świeczki.
- Emila od samego początku atakowali w internecie rosyjscy kibice, a potem zaczęli też polacy - komu on miał się tłumaczyć w sieci? Był totalna persona non grata.
I tu już lekko ode mnie - przecież faktycznie było tak, że najpierw dziennikarz canal+ pisze, że nie poda mu ręki, potem ludzie w sieci, że jest "ru*ka ku**wa", a na końcu te same osoby oczekują od niego słów i deklaracji XD no badzmy poważni.
Ja tu zamykam dyskusje o powrocie rosjan, nie mam zamiaru odpalać tych trolli, myślę tylko że mogą być w Toruniu osoby mające dalej wątpliwości co do osoby Emila i jego postawy - dlatego to świadectwo człowieka który był obok gdy to piekło na Ukrainie się zaczęło sporo zdradza o motywach działania Emila, jego postawie i być może komuś te słowa nieco ułatwią przyjęcie pewnej optyki.
Mi osobiście wszelkie minimalne wątpliwości rozwiało.
Ale na Malcie był.
A w kwestii tego, że go już nie ma - niby co najmniej przez rok nie dowiemy się niczego oficjalnego więcej.
W mojej ocenie czytając między wierszami - nie było ewidentnie chemii między Gałandziukiem a Sawiną, chyba wchodzili sobie w kompetencje, KG chyba też nie do końca ceni warsztat trenerski Pana Sawiny i znajomość regulaminu.
A w ramach jeszcze ciekawostki i ostatnich nowości w klubie - zdaniem Pana KG Marcin Kowalik na stanowisku trenera młodzieży to najlepsze, co mogło się wydarzyć. Podobno MK był bardzo mocno zaangażowany w prace, także z młodymi, uprawnienia trenerskie zgarnął w tym roku. Możemy być spokojni o to, że to kompetentny facet na stanowisku i oby tylko dali mu dłużej popracować.
Ostatnio edytowane przez Krajesky ; 12-11-2022 o 05:02
Dobra do brzegu, bo w tym rynsztoku ciężko coś sensownego wyłapać.
Gałańdziuk przed odpalenienim załatwił robotę młodemu Kowalikowi? Dobrze rozumiem?
Ten sam Gałańdziuk, który z Węglorzem miał być gwarantem medalu w tym roku? Ja wiem, że Temińscy podpisują się pod decyzjami, ale kto(ś)im doradza?