Speedway Grand Prix 2023

[mentikk]

No i finał tej dyskusji jest taki, że zamieniasz 2 mistrzów świata w tym jeden 3 krotny (Woffinden), drugi byłby dwukrotnym gdyby nie kontuzja (Doyle) i gościa, który na 6 występów 2 razy był w finale z czego jedną z rund wygrał a potem 4 rundy opuścił (Swoją drogą sugerujesz żeby Vaculikowi, który nie pojechał w 1 rundze dać DK a Thomsenowi już nie) na 2 zgrane karty MJJ i Kołdi, które już miały swoje szanse w GP niejednokrotnie i ich nie wykorzystywały (też otrzymywali DK) Może jedynie Rasmus dodałby świeżej krwi temu cyklowi ale patrząc jak mocna jest obecna stawka GP też myślę że nie zdziałałby zbyt wiele.

Koniec końców zawodnicy z pierwszej 14 na tyle mocno odjechali od reszty że każda zmiana na zawodnika spoza tej grupy osłabia cykl. W ogóle myślę że to utrzymanie TOP6 to bezsensowny twór, bo w czasach TOP8 zazwyczaj zawodnicy 9-11 też otrzymywali dzikusy. Grupa zawodników utrzymujących się na przyszły rok powinna być przynajmniej 8 osobowa.

Przewietrzanie cyklu masz co roku SEC i sam widzisz że co roku dominują te same nazwiska a nowe nic nie wnoszą do cyklu - tak jest niestety w światowym żużlu, że brakuje świeżej krwi a wyjątek potwierdzający regułę to Bewley.

I rozwiązaniem ma być jeszcze większe zabetonowanie, aby ci, którzy się starają mieli jeszcze mniejsze szanse?

[Piernik]

Problemem jest format cyklu, przyjmując że tam jeżdżą absolutnie najlepsi, utrzymywać powinno się top10 czy nawet top 12 uczestników. Utrzymanie top 6 i kolejne miejsca z DK nie mają żadnego sensu, nie wiem nawet czemu ma to służyć. Niby są jakieś emocje w walce o to 6 miejsce, ale przecież wiadomo ze kolejne i tak dostaną dzikie karty. Czy obiektywnie to są najlepsi zawodnicy z dostępnych do dzikusów? Jasne że tak, ale dawanie dzikiej karty w nagrodę że ktoś się nie utrzymał to jest patologia, tu jest główny problem. Promotor nagradza zawodnika, który wypadł z cyklu. Ta zmiana na utrzymywanie się top 6, to jedna z najgorszych zmian w historii gp, przecież jeszcze się nie zdarzyło by 7 i 8 zawodnik nie dostał dzikiej karty.

[kingpin]

W rzeczywistości utrzymują się ci z 1/10 tylko inaczej to nazwali.
Jedna DK zostawiają dla jakiegoś pechowca.
W tym roku tak się złożyło, że były dwie dodatkowe.

[mentikk]

Wjechał kalendarz SGP i pobocznych.

SGP:
1. runda: 29 kwietnia Gorican (Chorwacja)
2. runda: 13 maja Warszawa (Polska)
3. runda: 3 czerwca Praga (Czechy)
4. runda: 10 czerwca Teterow (Niemcy)
5. runda: 24 czerwca Gorzów (Polska)
6. runda: 15 lipca Malilla (Szwecja)
7. runda: 12 sierpnia Ryga (Łotwa)
8. runda: 2 września Cardiff (Wielka Brytania)
9. runda: 16 września Vojens (Dania)
10. runda: 30 września Toruń (Polska)

SWC:
1. półfinał: 25 lipca Wrocław (Polska)
2. półfinał: 26 lipca Wrocław (Polska)
Baraż: 28 lipca Wrocław (Polska)
Finał: 29 lipca Wrocław (Polska)


SGP2:
1. runda: 2 czerwca Praga (Czechy)
2. runda: 23 czerwca Gorzów (Polska)
3. runda: 15 września Vojens (Dania)

SON2 (U21):
Finał: 11 sierpnia Ryga (Łotwa)

[zabovsky]

Odnoszę wrażenie, że póki co największy wpływ Discovery na SGP to służalcze wypełnianie FIM-owskich dyrektyw przez co cykl stracił dwóch topowych zawodników. Reszta jak za BSI (albo nawet gorzej - frekwencja w Cardiff). New era of speedway pełną gębą

[stanior]

Zawód jest wiekszy jak za BSI bo oni nie ukrywali że liczy sie głównie hajs a Discovery zaczeło od obietnic o wiekszej promocji żużla na świecie , nowe kraje , tory a wyszło jedno i to samo gówno co zawsze

[mentikk]

Zawód jest wiekszy jak za BSI bo oni nie ukrywali że liczy sie głównie hajs a Discovery zaczeło od obietnic o wiekszej promocji żużla na świecie , nowe kraje , tory a wyszło jedno i to samo gówno co zawsze

BSI też zaczęło od obietnic. Ostatnie lata to było dopiero zaprzestanie z kryciem się. Obiecywali nowe kierunki i to były pojedyncze podrygi. I ostro doili polskie kluby/miasta. Chociaż poziomu ssania hajsu przez Discovery nie znam, to BSI ostro ciągnęło.

[zabovsky]

Ale BSI trochę tych obietnic spełniło. Powstało SWC, SGP zawitało do dużych miast typu Cardiff, Kopenhaga, Goeteborg, Sztokholm, Berlin, Sydney, rozbudowano cykl do 10+ rund, zrezygnowano z eliminatorów no i wprowadzono oraz udoskonalono dmuchane bandy.
A Discovery? Zmienili nazwę IMŚJ na SGP2, a w kraju, w którym żużel cieszy się największym zainteresowaniem przenieśli transmisje na platformę streamingową. Bieda.

[mentikk]

I BSI zrobiło to wszystko w rok czy dwa? I don't think so.
Nie bronię Discovery - po pierwszym roku jednak liczyłem, że coś poprawią. Przynajmniej w kontekście lokalizacji. A wygląda na to, że dalej będzie nudno. Ale mówienie, że BSI zrobiło coś super to ostra przeginka. Coś tam robili, ale strasznie powoli to szło. Ta Australia to przepraszam gdzie im z kalendarza zniknęła? Rozbudowali cykl do 10 rund, bo robili to dla kasy. Większy cykl to więcej rund w Polsce. A Polska płaci najwięcej za prawa do organizacji - więc czysty zysk. I to niemały.
Ciekawe czy pozbędą się Morrisa z przygotowywania torów. To byłby największy improvement i przymknąłbym oko na kolejny rok. Jestem skłonny przyjąć metodę małych kroczków.
Nowymi lokalizacjami oczywiście bym nie pogardził. W pierwszej kolejności kosztem Pragi. Niemcy są ciekawym kierunkiem, Francję też by można zaryzykować - jakaś tam liga jednak jest, Bellego lub Berge mógłby jako DK pojechać te jedne zawody. Dla mnie największym problemem jest chyba jednak to (zaraz po Morrisie - mordercy emocji), że Discovery chce iść w kierunku dużych stadionów, a więc czeka nas docelowo więcej padaki w stylu Warszawy.
Dobrze, że chociaż SWC w tym roku będzie, czeka mnie miły tydzień we Wrocławiu

[bee3]

Ja sie pytam: czemu nie ma rundy w Manchesterze? Tam było już niby wszystko dogadane

[t_zg]

Powinni wyebac Prage. Poza dobrym piwem to nic dobrego tam nie ma w zwiazku z żużlem.

[zabovsky]

I BSI zrobiło to wszystko w rok czy dwa? I don't think so.

Dmuchane bandy, SWC, rozbudowa cyklu, rundy w Cardiff, Goeteborgu, Sztokholmie, Berlinie, Sydney - to wszystko okres 2000-02. Discovery z kolei narazie zrobiło wielkie nic.

[mentikk]

Dmuchane bandy, SWC, rozbudowa cyklu, rundy w Cardiff, Goeteborgu, Sztokholmie, Berlinie, Sydney - to wszystko okres 2000-02. Discovery z kolei narazie zrobiło wielkie nic.

Zwiększenie zasięgu dostępności na nowe kraje - wydaje mi się, że BSI nie docierało z żużlem do tylu krajów.
Część tych rund, które wymieniasz to pojedyncze strzały, więc ciężko to uznać za jakiś improvement.
Dmuchane bandy jak najbardziej na plus, wyznaczyły standardy i za to pochwalam.
SWC? to tylko nowa formuła dla wcześniejszego DPŚ czy DMŚ (zwał jak zwał). To też za BSI weszło takie dziadostwo jak SoN, a SWC wraca teraz właśnie za sprawą Discovery.

Czekam na jakieś kolejne nowości, które uprzyjemnią oglądanie SGP, albo dodadzą nowych smaczków. Nie pogardziłbym np. split screenem i oglądania biegu z 4 kamer zawodników (w sensie do wyboru jako opcja w aplikacji) - to by się oczywiście wiązało z okamerowaniem zawodników, ale hej - jeśli ma być atrakcyjnie dla widza przed ekranem, to jakiś tam kierunek to jest.

Na pewno sporo do poprawy, sam czuję pewne rozczarowanie niektórymi decyzjami Discovery, ale dajmy czas.
Zresztą piszesz co zrobiło BSI 2 latach 2000-2002. Czyli przez 3 lata. A cyklem nie zarządzali czasem od początku w 1995? To na te zmiany, które tak chwalisz czekaliśmy ponad 5 lat. A rewolucji od Discovery oczekujesz już po pierwszym roku działania? Bądź fair - daj trochę czasu

[zabovsky]

Zwiększenie zasięgu dostępności na nowe kraje - wydaje mi się, że BSI nie docierało z żużlem do tylu krajów.

Jesteś pewien? Bo ja nie, a wręcz przeciwnie - wydaje mi się, że np. z takiej Australii dochodziły sygnały, że teraz nie ma transmisji, a za BSI były.

Część tych rund, które wymieniasz to pojedyncze strzały, więc ciężko to uznać za jakiś improvement.

A z kolei część zagościła w cyklu na długie lata. Zresztą - przynajmniej coś robili. Pojedyncze strzały > żadne strzały.

SWC? to tylko nowa formuła dla wcześniejszego DPŚ czy DMŚ (zwał jak zwał). To też za BSI weszło takie dziadostwo jak SoN, a SWC wraca teraz właśnie za sprawą Discovery.

Ale BSI wyrobiło markę SWC, podpinając je niejako do SGP. Wcześniej DPŚ był zupełnie na marginesie.
Natomiast SoN jako idea sama w sobie nie jest głupia, została jedynie beznadziejnie zaimplementowana. Gdyby zrobić to w formule suwakowej z SWC (jednego roku SWC, drugiego SoN) z normalnym jednodniowym finałem to oceniałbym to pozytywnie.

Zresztą piszesz co zrobiło BSI 2 latach 2000-2002. Czyli przez 3 lata. A cyklem nie zarządzali czasem od początku w 1995? To na te zmiany, które tak chwalisz czekaliśmy ponad 5 lat. A rewolucji od Discovery oczekujesz już po pierwszym roku działania? Bądź fair - daj trochę czasu

Nie - BSI zarządzanie cyklem przejęło w roku 2000. I od razu wzięli się do roboty.

[Piernik]

Odnoszę wrażenie, że póki co największy wpływ Discovery na SGP to służalcze wypełnianie FIM-owskich dyrektyw przez co cykl stracił dwóch topowych zawodników. Reszta jak za BSI (albo nawet gorzej - frekwencja w Cardiff). New era of speedway pełną gębą

Robienie dodatkowych rund z pompą, promowanie żużla "mistrzostwami świata" w okrojonym składzie nie mają żadnego sensu. Wątpię że brak dwóch czołowych żużlowców jest discovery na rękę, to marketingowy strzał w pysk, nie ma się co dziwić że z tych zapowiedzi nic nie zostało. Gdy wchodzili w żużel, stawka cyklu była po prostu inna. Dwa, trzy sezony i można cykl zamykać, nie ma to żadnego sensu. Moralność ważniejsza niż żużel.

[j-rules]

SoN musi zmienic nazwe bo jest debilna i kojarzy sie bardziej z jakimis pokazami extremalnymi organizowanymi przez jakies stowarzyszenie hobbystow a nie sportem motorowym i sciganiem sie.

[pawel_bydgoszcz]

Jakie dzikie karty w tym sezonie?

Mam nadzieję, że Discovery wyjdzie poza strefę komfortu i nie będą to miejsca 7-11.

Osobiście widzę to tak:
Madsen, Woffinden, Kołodziej, Laguta, Emil

Jeśli nie przywrócą Laguty i Emila to może Lebiedew i Kai? Dawno nie było w cyklu Niemca czy Łotysza na stałe.

[spitt22]

Emil i Łagute nie dostaną. Za nich Rasmus i żeby im nie było smutno Łoktajew

[Taisto]

Janowski dostanie "za zasługi" - poza tym, ma kontuzje, wiec teoretycznie mógłby coś tam wygrać (co by pewnie się nie wydarzyło oczywiście), ale będzie podkładka pod tłumaczenia, że trzeba mu było dać.

[mentikk]

Skoro za zasługi dostawał Harris, to Janowski nie zdziwi.
Osobiście jestem zwolennikiem zmiany podejścia i zlikwidowania DK, ale przypuszczam, że większość dostaną kolejni po TOP6, którzy "odpadną" z cyklu.
Rasmus wg mnie byłby dobra opcja, pozytywnie się pokazał na SWC. Łoktajew w żaden sposób się nie broni poza poprawnością polityczną. Mam nadzieję, że takiego debilizmu nie wymyśla. Kai to nie ten poziom. Jeden udany występ na SEC na torze, który bardzo lubi to za mało wg mnie. On musi po prostu niczym Kim, Woźniak itp wejść z kwalifikacji.
Ciekaw jestem jak Discovery podejdzie do Emila i Artioma. Wszak to już nie są Rosjanie, więc teoretycznie mogliby ich dać. Ale wątpię, aby się odważyli.

[bartekdm]

A pod jaką flagą mieliby jechać?

[Rogerson]

Zakładając że w cyklu utrzyma się obecna 6:
Zmarzlik, Lindgren, Vaculik, Holder, Doyle, Bewley

Z SGPCh:
Woźniak, Lambert, Kvech

Z SEC:
Michelsen

To DK imo:
Madsen, Woffinden, Fricke, Janowski, Jensen

Argumenty za Maćkiem:
- do SGP awansował sam, nie musiał się posiłkować dziką kartą przed pierwszym sezonem jazdy w cyklu,
- tylko jeden jedyny razm musiał liczyć na organizatorów by Ci przyznali mu stałą DK, w dodatku w tym sezonie zajął 9 miejsce (wtedy pierwsze niepremiowane awansem), ze stratą 1 punkty do miejsca 8,
- miejsca Maćka w SGP od momentu awansu z Challengu - 7, 9, 4, 4, 6, 4, 5, 3 - trudno tu więc mówić o zawodniku nic nie wnoszącym do cyklu,
- statystyki Maćka w SGP - 8 wygranych turniejów, w tym wygrana choć w jednym turnieju przez 7 lat z rzędu od 2015 do 2021, 26 miejsc na podium, 31 finałów.

Nie żeby mi wielce zależało na dzikiej karcie dla Magica, uważam że powinien rok odpocząć od cyklu i spróbować sił w elimiacjach + skupić się na ogarnięciu sprzętu, ale ww. argumenty jasno wskazują, że dzika karta dla Maćka sama się obroni.

[Reptile]

Wystarczy, że Lambert utrzyma się w top 6 kosztem Bewleya i Janowski może o DK zapomnieć. Mam nadzieję, że ktoś pójdzie po rozum do głowy i przywróci utrzymanie dla pierwszej ósemki, a nawet dziesiątki, bo czołówka nie jest na tyle wyrównana żeby była potrzeba wymieniać co roku połowę stawki.

[mcp]

A pod jaką flagą mieliby jechać?

Białą. I tak żadnego Francuza nie ma więc by pasowało.

Bez Laguty i Emila to będzie kolejny festiwal finałów Zmarzlika i prosta droga po kolejny tytuł.

[mentikk]

A pod jaką flagą mieliby jechać?

Ale ja piszę o kwestii sportowej, a nie politycznej. Nie będę się nad tym pochylać, bo nie chce mi się brać udziału w tej idiotycznej dyskusji o tym "ruscy fe, polska flaga, orzełek, bandyci i putinowcy". Mówimy o uczestnikach cyklu, a nie o narodowościach w kwestii politycznej. Zresztą tak jak wspomniałem - wątpie, aby ich wzięto do cyklu. Uwierzę dopiero jak zobaczę.

[Rogerson]

Wystarczy, że Lambert utrzyma się w top 6 kosztem Bewleya i Janowski może o DK zapomnieć. Mam nadzieję, że ktoś pójdzie po rozum do głowy i przywróci utrzymanie dla pierwszej ósemki, a nawet dziesiątki, bo czołówka nie jest na tyle wyrównana żeby była potrzeba wymieniać co roku połowę stawki.

Oczywiście może się zdarzyć taka sytuacja, że Szamek wejdzie do SGP i wtedy raczej czwartemu Polakowi nikt już Dk nie da. W sumie ja tylko chciałem pokazać, że dzika karta dla Janowskiego, to nie jest żadne sifi, biorąc pod uwagę ile dał cyklowi przez ostatnie kilka lat, a słabszy sezon zdarza się wielu zawodnikom. Vaculik to dziką kartę dostał już chyba z 5-6 razy i nic się w sumie nie dzieje.

btw. uważam, że Maciek popełnił bląd rezygnując z eliminacji po wygranej w Złotym Kasku.

[riffen1986]

Hej, czy ktos nie sprzedaje byc moze 2 biletow na SGP w Toruniu? Jestem zainteresowany.