Finał I ligi Falubaz ZG-Wilki Krosno 12.09.2022

[macek]

25.09 - najgorszy możliwy termin. Tyle terminów wolnych dookoła, a musieli wybrać następną niedzielę. Na ten dzień, od prawie roku zaplanowane są, w mojej opinii najlepsze zawody żużlowe na świecie tj. Zlata Prilba.
Ręce opadają, człowiek ma teraz dylemat, ale chyba pozostanę przy tradycji i wybiorę czeską plochą drahę.

[SCOT FZG]

Falubazy obsraly zbroję? Eh, esbeka dawno nie ma, Ale co wpoil to wpoil

Ty wschodni pomyleńcu, sprawdź kamery w Zielonej i wtedy zrozumiesz jaki jesteś pi.....ty

[Pain]

Start Fricka pod znakiem zapytania, kontuzja kciuka. Także wesoło nie jest.

[Fan Wilków Krosno]

Sam sie nie spodziewalem ze kontuzja Fricka jest az tak powazna. Mocno rozciety kciuk a co najgorsze uszkodzone nerwy dloni. To jest gorsza kontuzja niz zlamanie reki bo mozna nie odzyskac czucia w dloni tygodniami. W ciagu miesiecy ludzie lecza to bardzo dlugo. Nie ma szans zeby pojechal za tydzien. Tym bardziej jesli sa nerwy uszkodzone bo wtedy czeka go operacja.

[Pain]

Gaszyński mówi, że 50/50. Cieszysz się? Wczoraj skakałeś z radości jak zaliczył glebę.

[Fan Wilków Krosno]

Gaszyński mówi, że 50/50. Cieszysz się? Wczoraj skakałeś z radości jak zaliczył glebę.

Gaszyński nie jest lekarzem i powiedział wprost, że nie wie co zadecydują lekarze. Mam wsród znajomych lekarzy. Uszkodzony nerw dłoni to już bardzo poważna sprawa, gdzie konieczna jest operacja, aby w ogóle odzyskać czucie w palcu. Poza tym życzę Maxowi jak najlepiej, bo jako zawodnika bardzo go lubię co pisałem wczoraj.

[PrzemoZG]

Pada od 6:30 do tej pory, dość intensywnie, 8 stopni, zero słońca , do tego wczoraj też lało co chwilę, bezsensowna dyskusja, żadnych szans na mecz

[Spartan]

no to moze na grzyby

[Fan Wilków Krosno]

Od 11 ma się wypogodzić, a mecz miał być dopiero o 16!

[kingpin]

No i co z tego?Przestań już beczeć.
Przecież nikt z Zielonej Góry nie napisze, że w Szwecji czy Anglii by ten mecz odjechali ( jeśli faktycznie przed południem ma się wypogodzić), bo tam jest prawdziwy speedway a u nas same panienki na równych jak stół torach.
Nie ten mecz, nie ta stawka.

[Mariusz]

Pada od 6:30 do tej pory, dość intensywnie, 8 stopni, zero słońca , do tego wczoraj też lało co chwilę, bezsensowna dyskusja, żadnych szans na mecz

Całą noc podała mżawka, poprzednią noc również. Teraz tez cały czas pada. Najgorsze opady jakie mogą być dla nawierzchni. Tor jest nasiąknięty jak gąbka.

Od 11 ma się wypogodzić, a mecz miał być dopiero o 16!

Jakiś ty głupiutki, dwa dni wiatru i słońca potrzeba aby teraz ten tor przesuszyć w tych warunkach.

[kingpin]

Czyli znowu nie był ubity na spodziewane opady deszczu?
Deja Vu.

[xmanagerx]

Kiedyś jechaliśmy już z wilkami na wodzie, co prawda z Wolverhampton ,chyba w 1991r.. Wody było po kostki, ale opcji odwołania meczu nie było. Zbychu zapłacił za widowisko i miało być widowisko. Żużlowcy mieli wtedy jednak jaja a nie rurki na doopie.

[Mariusz]

Czyli znowu nie był ubity na spodziewane opady deszczu?
Deja Vu.

Bzdury klepiesz. Jak zwykle zresztą.

Ubicie toru jest dobre na krótkotrwałe, opady deszczu. Robi się to po to aby woda, zanim wsiąknie, zdążyła spłynąć z toru. A jeśli masz długotrwałe opady mżawki w zasadzie, to ubicie nawierzchni za wiele nie zmienia. Bo woda i tak z biegiem czasu wsiąka w tor.

I druga kwestia, zanim centrala odwołała mecz, to kontaktowała się z komisarzem toru który był w ZG już wczoraj. Analizowała też prognozy. I dopiero potem zapadła decyzja o odwołaniu meczu. A Krosno niech podziękuje centrali, że zaoszczędzi na dojazdach.

[kolarz]

ja jestem z zielonej góry i napiszę, że gdyby to była szwecja, to przynajmniej probówaliby odjechać zawody.
ale w związku z wypadkiem fricke w falubazie nie ma oczywistego ciśnienia, a deszcz.. spadł nam z nieba.
szybko się uwinęli z odwołaniem zawodów, musiała być gorąca noc na łączach po wypadku maxa.
teraz faktycznie pada, ale prognozy mówią o przejaśnieniach od 11:00, więc pozostałoby kilka godzin na walkę z torem.
poza tym.. na 25.09 zapowiadane są jeszcze większe opady
chyba szykuje się kolejne parokrotne przekładanie finału aż do całkowitego ozdrowienia kangura.

edit/
hahaha
na falubaz.com oczywiście sfotografowana tylko największa kałuża.

[Kaman]

poza tym.. na 25.09 zapowiadane są jeszcze większe opady

Oni nazajutrz nie potrafią pogody przepowiedzieć, co dopiero za tydzień.

[macek]

Kolarz, kiedyś pisałeś z żartem. Teraz to ani śmieszne ani prawdziwe.
Mecz przełożyli przed upadkiem Fricke.

[kolarz]

Kolarz, kiedyś pisałeś z żartem. Teraz to ani śmieszne ani prawdziwe.
Mecz przełożyli przed upadkiem Fricke.

prawda jest taka, że już nie pada.

[Mariusz]

ja jestem z zielonej góry i napiszę, że gdyby to była szwecja, to przynajmniej probówaliby odjechać zawody.
ale w związku z wypadkiem fricke w falubazie nie ma oczywistego ciśnienia, a deszcz.. spadł nam z nieba.
szybko się uwinęli z odwołaniem zawodów, musiała być gorąca noc na łączach po wypadku maxa.
teraz faktycznie pada, ale prognozy mówią o przejaśnieniach od 11:00, więc pozostałoby kilka godzin na walkę z torem.
poza tym.. na 25.09 zapowiadane są jeszcze większe opady
chyba szykuje się kolejne parokrotne przekładanie finału aż do całkowitego ozdrowienia kangura.

edit/
hahaha
na falubaz.com oczywiście sfotografowana tylko największa kałuża.

Głupcze, tor jest przesiąknięty wodą.

https://www.facebook.com/watch/?v=783492579561941&t=4

Nawet w Szwecji nic by z tym nei zrobili przy aktualnej pogodzie. No i mecz baranie odwołali, zanim wystartował turniej w Malilli.

[macek]

Nie wiem, nie ma mnie od wczoraj w ZG, także nie wypowiadam się w kwestii deszczu.
No, ale na rany Molki, to nie Falubaz przełożył mecz. To nie Falubaz dał walkowera KKŻ. Są komisarze, sędziowie, jury, czy inne dziwne twory i to oni decydują.
Przestańcie już beczeć.
Mi osobiście też nie na rękę, że przełożyli na za tydzień, trudno nie będę i tyle.
Kiedyś nie było odwoływania meczów ze względu na prognozy, kiedyś to byli żużlowcy, a nie płaczki..
Teraz mamy takie czasy, a nie inne, a bynajmniej w Polsce.
Będziecie mieli jeszcze tydzień na wymianę uprzejmości i polemikę kto jest lepszy, kto bardziej kombinuje, czy kto w końcu awansuje.

[Spartan]

ja jestem z zielonej góry i napiszę, że gdyby to była szwecja, to przynajmniej probówaliby odjechać zawody.
ale w związku z wypadkiem fricke w falubazie nie ma oczywistego ciśnienia, a deszcz.. spadł nam z nieba.
szybko się uwinęli z odwołaniem zawodów, musiała być gorąca noc na łączach po wypadku maxa.
teraz faktycznie pada, ale prognozy mówią o przejaśnieniach od 11:00, więc pozostałoby kilka godzin na walkę z torem.
poza tym.. na 25.09 zapowiadane są jeszcze większe opady
chyba szykuje się kolejne parokrotne przekładanie finału aż do całkowitego ozdrowienia kangura.

edit/
hahaha
na falubaz.com oczywiście sfotografowana tylko największa kałuża.

myslalem ze jestes z sierpuchowa kolo cybinki a nie z zielonki, przynajmniej tak mi kiedys napisal kapitan bomba

[Mariusz]

Najśmieszniejsze jest to, że krośnianie w tym sezonie dwukrotnie odwoływali mecz z FZG na swoim torze z powodów opadów deszczu. Raz w RZ, drugi raz w PO. A teraz rżną umęczona matkę Teresę Kalkuty.

[j-rules]

Ty wschodni pomyleńcu, sprawdź kamery w Zielonej i wtedy zrozumiesz jaki jesteś pi.....ty

aha ale sraj do buta

[Falubaz7]

O tak, przede wszystkim Antal Kocso - krótko z przodu długo z tyłu i wąsy na przedzie! No i jeździł zayebiście. Szkoda że potrzaskał kręgosłup bo był mega rajder.

Wąsy w latach 80 były modne Kosco,Shandor Tihany jakoś tak,Zoltan Adorjan lata 80 te przeniesione w 90 Laszlo

ale te wasy henia i starego dudka sa takie mikre przy madziarskim buszu http://www.sportsboard.pl/attachment...achmentid=7009

natomiast co do czeskiego czy enerdowskiego blotnika to kilku zawodnikow w lidze taki mialo i dudek tu tez jest malym pikusiem. w gorzowie np. hucko czy owizyc cezary-chyba tak ten playboy sie nazywal

To zdjęcie chyba jest z takiej gazetki przedstawiające wszystkie drużyny jeśli to rok ok 1991 to miałem 8 lat wtedy pamiętam fotki Motoru Lublin z Tomaszem Pawelcem Darkiem Śledziem,Kępą,Hansem...Muszyńskim Stal Vesta Rzeszów w białych kombinezonach

[Donald Trumpek]

prawda jest taka, że już nie pada.

Przeciez caly czas siapi, pozatym jest tak zaciagniete ze prwnie bedzie tak przez caly dzien

[Johny]

Jak sytuacja z Fricke? Realny start za tydzień ?

[ndr113]

Krosno na elipę ma Andrieja i Grzegorza. Pytanie czy możliwy byłby CHolder, Zagar i Tonder. Do tego juniorka z Leszna i jazda.

[Fan Wilków Krosno]

Najśmieszniejsze jest to, że krośnianie w tym sezonie dwukrotnie odwoływali mecz z FZG na swoim torze z powodów opadów deszczu. Raz w RZ, drugi raz w PO. A teraz rżną umęczona matkę Teresę Kalkuty.

Człowieku, tor się jak najbardziej nadawałby do jazdy gdyby się postarać i dobrze go przygotowac. Wczoraj o 17.30 menadzer Finfa miał nagranie z toru i wyglądał on bardzo dobrze po opadach. Dzisiaj już od 11 zgodnie z prognozami nie pada i do 16 można było ten tor 5 razy zrobić. Krosno po 4 dniach opadów w ciągu kilku godzin 12 wrzesnia zrobiło tor do scigania. Problem w tym , że wasze wielkie gwiazdy Buczkowski i Protasiewicz sobie na takim torze nie radzą i była by klapa sezonu. Cała tajemnica. Ciekawe czy jak Fricke za tydzien nie pojedzie (marne szanse występu z uszkodzonym nerwem dłoni) to czy znowu beda kombinatorstwa, żeby przełożyć!

[sparta_mistrz]

Najśmieszniejsze jest to, że krośnianie w tym sezonie dwukrotnie odwoływali mecz z FZG na swoim torze z powodów opadów deszczu. Raz w RZ, drugi raz w PO. A teraz rżną umęczona matkę Teresę Kalkuty.

A w RZ to czasem nie wy sie zesraliscie w Krośnie i dostaliście walkowera?

[Fan Wilków Krosno]

Odnośnie Fricka, jakby ktoś się łudził.


,,Osoby, które widziały, jak lekarze opatrują kciuk Fricke mówią o koszmarnym widoku. Skóra była zdarta aż do kości, było mnóstwo krwi. Zawodnik musiał jechać do szpitala, bo na miejscu nie dało się tego opanować.Kontuzja kciuka powoduje, że występ Fricke w finale eWinner 1. Ligi jest mocno zagrożony. Bo to nie jest taka prosta sprawa, żeby w kilka dni wyjść na prostą po takim czymś,,
Czytaj więcej na https://sport.interia.pl/zuzel/news-...mpaign=firefox

[kingpin]

Bzdury klepiesz. Jak zwykle zresztą.

Ubicie toru jest dobre na krótkotrwałe, opady deszczu. Robi się to po to aby woda, zanim wsiąknie, zdążyła spłynąć z toru. A jeśli masz długotrwałe opady mżawki w zasadzie, to ubicie nawierzchni za wiele nie zmienia. Bo woda i tak z biegiem czasu wsiąka w tor.

I druga kwestia, zanim centrala odwołała mecz, to kontaktowała się z komisarzem toru który był w ZG już wczoraj. Analizowała też prognozy. I dopiero potem zapadła decyzja o odwołaniu meczu. A Krosno niech podziękuje centrali, że zaoszczędzi na dojazdach.

Nie dziadek.
Ubija się tor, bo po betoniku woda splywa a nie w niego wsiąka.
Wtedy jak do meczu odpowiednio dużo czasu ściąga się wierzchnia warstwe mazi i przygotowuje tor do ścigania.
I tyle twojego bełkotu.

[kolarz]

Przeciez caly czas siapi, pozatym jest tak zaciagniete ze prwnie bedzie tak przez caly dzien

przynajmniej od 30 min jest słońce i mocny wiatr zdolny do przewietrzenia toru, czyli zgodnie z prognozą.
serio, nie wiem, skąd nadajesz, skoro u ciebie nadal siąpi.

[Mariusz]

Nie dziadek.
Ubija się tor, bo po betoniku woda splywa a nie w niego wsiąka.
Wtedy jak do meczu odpowiednio dużo czasu ściąga się wierzchnia warstwe mazi i przygotowuje tor do ścigania.
I tyle twojego bełkotu.

Stary ośle, takie coś jak piszesz jest możliwe tylko wtedy kiedy opady są krótkotrwałe. Mogą być nawet spore, ale krótkotrwałe. Wtedy nadmiar wody spływa po ubitym torze a to co zostanie można w miarę szybko zebrać. A jak ci przez dwa dni i dwie noce co rusz pada mżawka, to ta woda ci nie spłynie, bo stopniowo i systematycznie wchłania ją nawierzchnia. Nawet mocno ubita nawierzchnia.

przynajmniej od 30 min jest słońce i mocny wiatr zdolny do przewietrzenia toru, czyli zgodnie z prognozą.
serio, nie wiem, skąd nadajesz, skoro u ciebie nadal siąpi.

A jak za następne 30 minut zacznie znowu siąpić to co wtedy powiesz mądralo ? Otworzyłbyś teraz tor aby się suszył ? Wczoraj cały dzień, na przemian, świeciło słońce i padało. W nocy padało, do południa również padało.

[Fan Wilków Krosno]

przynajmniej od 30 min jest słońce i mocny wiatr zdolny do przewietrzenia toru, czyli zgodnie z prognozą.
serio, nie wiem, skąd nadajesz, skoro u ciebie nadal siąpi.

To potwierdza, że przy odrobinie dobrej woli i pracach torowych, mecz mógłby się spokojnie odbyć! Taka prawda.

[Mariusz]

Odnośnie Fricka, jakby ktoś się łudził.


,,Osoby, które widziały, jak lekarze opatrują kciuk Fricke mówią o koszmarnym widoku. Skóra była zdarta aż do kości, było mnóstwo krwi. Zawodnik musiał jechać do szpitala, bo na miejscu nie dało się tego opanować.Kontuzja kciuka powoduje, że występ Fricke w finale eWinner 1. Ligi jest mocno zagrożony. Bo to nie jest taka prosta sprawa, żeby w kilka dni wyjść na prostą po takim czymś,,
Czytaj więcej na https://sport.interia.pl/zuzel/news-...mpaign=firefox

Rozumiesz, że już się cieszysz ?

To potwierdza, że przy odrobinie dobrej woli i pracach torowych, mecz mógłby się spokojnie odbyć! Taka prawda.

Czyżby wam też brakło "dobrej woli" skoro dwukrotnie w tym sezonie przekładaliście mecz z nami ?

[Fan Wilków Krosno]

Rozumiesz, że już się cieszysz ?



Czyżby wam też brakło "dobrej woli" skoro dwukrotnie w tym sezonie przekładaliście mecz z nami ?

Tylko, że Krosno zakasało rękawy i po 4 dniach opadów 12 wrzesnia, dzien pózniej tor był gotowy. A Falubaz jakie prace na torze robił przez ostatnie dni i wczoraj, żeby mecz doszedł do skutku??? Zadne, ani palcem nie kiwneli bo było to dla nich wygodne. Powinien być Walkower ale tym razem dla Krosno. W Krośnie nie było zmiłuj, tor miał byc gotowy na następny dzień, a nie za tydzień!

[ndr113]

Tylko, że Krosno zakasało rękawy i po 4 dniach opadów 12 wrzesnia, dzien pózniej tor był gotowy. A Falubaz jakie prace na torze robił przez ostatnie dni i wczoraj, żeby mecz doszedł do skutku??? Zadne, ani palcem nie kiwneli bo było to dla nich wygodne. Powinien być Walkower ale tym razem dla Krosno. W Krośnie nie było zmiłuj, tor miał byc gotowy na następny dzień, a nie za tydzień!

Taki trening dla Was na kretaczy z elipy.

[Dominik]

Pogoda jest tak zmienna aktualnie, że radary pokazują deszcz, a świeci słońce i na odwrót. Nawet ludzie z ZG piszą pada, drugi gdzie nie pada.... Idzie front, komórki deszczowe powstają co chwila. Wiadomo dla widza przed tv wy****** on nie będzie musiał wracać zmokniety ze stadionu. A zuzloki jak mają zamykać gaz czy chcecie oglądać pajaca z wieżyczki oglądającego tor co chwilę i debaty w kiblu to chyba lepiej poczekać

[iti]

Wszyscy doskonale wiedzą, że utrata atutu własnego toru w finale ligi, gdzie ma się strate do odrobienia w polskim cyrku żużlowym jest nie do pomyślenia.
Oby Max był zdrowy, bo wolałbym żeby magiczny balonik pękł w równej walce na torze, a tak to będą szczekać, że kontuzja Fricke w niczym im nie przeszkodziła, a jak nie awansują to powiedzą, że kontuzja kangura pokrzyżowała im plany.

[CarlitosFalubaz]

Wszyscy doskonale wiedzą, że utrata atutu własnego toru w finale ligi, gdzie ma się strate do odrobienia w polskim cyrku żużlowym jest nie do pomyślenia.
Oby Max był zdrowy, bo wolałbym żeby magiczny balonik pękł w równej walce na torze, a tak to będą szczekać, że kontuzja Fricke w niczym im nie przeszkodziła, a jak nie awansują to powiedzą, że kontuzja kangura pokrzyżowała im plany.

Jak nie awansują to już nie będzie miało znaczenia co będą mówić bo z ZG wyruszy ekspres do stacji Game Over klubu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[zibly]

Coś mi się wydaję ale to Krosno faktycznie awansuje do Ekstraligi. FZG teraz ma ostrą obstrukcje a Krosno podchodzi na lajcie dodatkowo z zaliczką punktową.

[Donald Trumpek]

przynajmniej od 30 min jest słońce i mocny wiatr zdolny do przewietrzenia toru, czyli zgodnie z prognozą.
serio, nie wiem, skąd nadajesz, skoro u ciebie nadal siąpi.

Teraz tak ale ciagle wyglada tak jakby zaraz znow mialo cos yebnac …

[CarlitosFalubaz]

Coś mi się wydaję ale to Krosno faktycznie awansuje do Ekstraligi. FZG teraz ma ostrą obstrukcje a Krosno podchodzi na lajcie dodatkowo z zaliczką punktową.

Nawet bez Fricka nie jesteśmy bez szans pod warunkiem, że deszcz nie zamieni toru w bagienko.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Spartan]

Pogoda jest tak zmienna aktualnie, że radary pokazują deszcz, a świeci słońce i na odwrót. Nawet ludzie z ZG piszą pada, drugi gdzie nie pada.... Idzie front, komórki deszczowe powstają co chwila. Wiadomo dla widza przed tv wy****** on nie będzie musiał wracać zmokniety ze stadionu. A zuzloki jak mają zamykać gaz czy chcecie oglądać pajaca z wieżyczki oglądającego tor co chwilę i debaty w kiblu to chyba lepiej poczekać

z walem zielonogorskim nie ma zartow i jak tam pada to pada. amen

[kapitan bomba]

Tor zalany, na termometrach 12 stopni, a ci coś fantazjują, że trochę powieje wiaterek i można spokojnie jechać. Nawet nie wiem jak to skomentować.....