Nie, nie będziemy gdybać.
Po pierwsze, primo, Jack pojechał fantastyczny mecz, dzięki czemu dzisiaj możemy się emocjonować rewanżem.
Po drugie, primo, gdybyśmy wygrali 52:38, to nasi grajkowie mogliby poczuć się zbyt pewnie. Swoją, drogą pamiętacie jak Motor w rewanżu w walkę o Ekstraligę, wyeliminował ROW. Ile oni wtedy odrobili, 20 pkt? Ta przewaga jest według mnie optymalna.
Po trzecie, primo, MISZCZ, MISZCZ, APATOR!