istnieje przeciez polska mysl szkoleniowa, i to w kazdej dyscyplinie sportu Jej obraz po wczorajszym blamzu rysuje sie taki: poza Zimnym, ktory na tle naszych ogorkow, przy wykorzystaniu korzystnych pol robi wynik, to my mamy starego Kolodzieja. Koldi hobbysta, pojedzie na wszystkim, dlatego dobrze mu w Lesznie. Reszta to nieslubne dziecko, rownego jak lysina Stepnia oraz betonowego jak gksz, toru. Hodujemy, za gruba kase, w ladnym tv opakowaniu, operatorow motorow o budowie prostej jak cep. Holujemy ich do licencji na sztuke, pozniej tych lepszych do wieku 21 lat, tych bogatszych poholujemy do wieku lat 24. Tak sie kreci, skoro miliony z tv sie zgadzaja.
Ale luz, za rok wieksze sklady, nasz wroclawski, prosty i rowny tor. Dawac na trenera lysego mesjasza spod Jasnej Gory. To musi przyniesc efekt.
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE, WIERNI PO PORAŻCE
nie no jak ktos mysli ze jakies krasnale z czech czy innych popierdolek sa lepsze od janosia i patryka to gratuluje. przypomne ze iga świątek z duzo gorsza zawodniczka tragicznie wtopila w warszawie i nikt tak jak wy nie plakal. widze ze co drugi na tym forum to janosia i patryka na torze wciaga jedna dziurka od nosa, a w zyciu nawet na skuterze nie jezdzil
Mossberg (31-07-2022)
Nie narzekać, nie utyskiwać na formę zawodników, stało się to co mogło się zdarzyć i należało się tego spodziewać;
Już rano o tym pisałem i myślę że nie tylko ja miałem mocne obawy o wynik Polaków. Liczyłem na jakiś medal, ale liczyłem się też z jego brakiem, dlatego nie załamuję rąk nad tym co się stało. Przecież jechali najlepsi na świecie (no prawie), na nieprzyjaznym dla Polakó obiekcie więc trudno, przecież nie wypięli się na walkę, jedynie wykazali może za mało determinacji. I dotyczy to wszystkich, od trenera poczynając, poprzez Dudka i Janosia, a na Zimnym kończąc.
Choć przegrana z Milikiem i Kvechem, chluby naszym nie przynosi.
Ostatnio edytowane przez noc ; 31-07-2022 o 22:58