Bez przesady, Woryna powinien brać pod uwagę że może nie być miejsca pod płotem, a był z tyłu wyraźnie i tylko i wyłącznie jego wina
Bez przesady, Woryna powinien brać pod uwagę że może nie być miejsca pod płotem, a był z tyłu wyraźnie i tylko i wyłącznie jego wina
Semen (20-05-2022)
Gdyby wszyscy jeździli jak Kasprzak to by zabrakło zawodników do końca sezonu. Prawdziwy gentelmen.
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
Jo, tak jak niektórzy użytkownicy tego forum.
Miśkowiak kogoś na trasie kiedyś wyprzedził ?
Co wyszłoby z połączenia Lamparta, Miskowiaka i Wozniaka? Nie wiem, ale na pewno nie potrafiłoby nikogo wyprzedzić.
"(...)Celem PZM i EŻ jest upadek sportu żużlowego w Rosji, całkowity(...) więc zawieszenie potrwa minimum 10-15 lat. W zamian rozwijany będzie żużel na Ukrainie (...)"
"Zapomnimy ruskim wszystko, nawet Katyń, a każdy polski klub żużlowy będzie musiał wystawić przynajmniej dwóch ruskich w składzie może być?"
"(...)Celem PZM i EŻ jest upadek sportu żużlowego w Rosji, całkowity(...) więc zawieszenie potrwa minimum 10-15 lat. W zamian rozwijany będzie żużel na Ukrainie (...)"
"Zapomnimy ruskim wszystko, nawet Katyń, a każdy polski klub żużlowy będzie musiał wystawić przynajmniej dwóch ruskich w składzie może być?"
muuu (21-05-2022)
Jak widzę taki GKM to już bym wolał żeby Ostrów się utrzymał.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Z Nikim też raczej nie mieli większych szans.
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
No a jak ja mówiłem, że GKM to mizeria i monotonia ledwo-utrzymania od lat to mi cisnęli
Ja rozumiem, że na stracie lidera się osłabia. I można przegrać mocno. Ale to pokazuje, że ponownie GKM nie ma drużyny tylko jednego wymiatacza i bandę pół-profesjonalistów. I ponownie jest mi smutno, że jednak GKM w tym Ostrowie wygrał, bo widać, że poza tym fuksem ze słabą Spartą to oni nic już nie ujadą, jedynie ten Ostrów na poprawę nastroju pokonają w ostatniej kolejce.
Ja mam wrażenie, że nawet jakby zrobić PO dla wszystkich ekip to GKM jakimś cudem by się nie załapał.
Rycerz bez blizny to k**as, nie rycerz!
CarlitosFalubaz (20-05-2022)
Dlaczego Świdnicki nie jedzie ? Co jeszcze miał zrobić?
,,Przenajświętszy II-ligowy WŁÓKNIARZ"
muuu (21-05-2022)
Ostatnio edytowane przez slider ; 20-05-2022 o 22:23
j-rules (21-05-2022)
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Woryna to jest jednak wariat. Niepotrzebnie ryzykuje przy takim wyniku.
Z drugiej strony szkoda, że nie jechał dzisiaj jeszcze raz z Kasprzakiem.
Sprawa bonusa cały czas otwarta.
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
Gdyby Woryna nie zdecydował się na atak na Kasprzaka to skończyłoby się na 67:23, albo 68:22, w przypadku ogrania Kasprzaka na trasie.
PREZES GKM ZAPOWIADA ZMIANY !!!
Brałbym 8 takich chłopa do składu jak Woryna. Z takim zacięciem i zębem w każdym biegu.
I jestem ciekaw co tam wymyślą ad jego wykluczenia, bo synek jedzie od wyjścia z łuku przy samej bandzie, a pajaca Krzysia wyciąga pod bandę i ładuje się w przejeżdżającego Kacpra. Porypany ten sędzia.
"Na ręce patrzy mi nie tylko Patrycja, ale tysiące kibiców." Michał Świącik na Sportowefakty.pl, 25.01.2017
Woryna rzucił się pod bandą i miał dużo większą szybkość niż KK. Zrobił to tak jak w biegu wcześniej, jak Madsen w tym meczu i ktoś tam jeszcze. Tylko zawsze inni jechali fair.
IMO było tam miejsce, bo po wyjściu z łuku Ciapciak jest 3m od bandy, a Kacper już jedzie po samych dechach.
"Na ręce patrzy mi nie tylko Patrycja, ale tysiące kibiców." Michał Świącik na Sportowefakty.pl, 25.01.2017
Sytuacja dość kontrowersyjna ale ja też bym wykluczył Woryne. Mógł zwolnić poczekać. Bieg się nie kończy na wyjsciu z 1 łuku na prostej.
Dominik (21-05-2022)
jest gdzies video?
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
j-rules (21-05-2022)
co za logika
https://www.youtube.com/watch?v=lPCt...=Speedway_fans
dla mnie ewidentna wina Woryny. To, ze KK pociagnelo to niewiele ma do rzeczy, bo po chwili wyrównał kurs i razem jechali bez kontaktu kilka metrów.
Na samo zaś pociągniecie KK Woryna zareagował, co widać wyraźnie. Nie wiedzieć jednak czemu uznał, że KK ma obowiązek mu tam miejsce zostawić, skoro jechał pół motocykla z tyłu.
Ostatnio edytowane przez j-rules ; 21-05-2022 o 09:50
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
No i skoro jadą obok siebie, Woryna od pierwszej sekundy filmu jedzie minimum na wysokości jego nogi i nie zmienia toru jazdy, to czemu ma być wykluczony?
KK jedzie dwa razy w stronę bandy, niby więc czemu atak Woryny jest zły, a nie beznadziejna obrona KK?
Przecież ten film to idealny przykład wpakowania kogoś w bandę i gdyby nie ten upadek, to KK tak przejechał tą prostą i wejście w łuk, że i tak sam by się w nią wpakował.
"Na ręce patrzy mi nie tylko Patrycja, ale tysiące kibiców." Michał Świącik na Sportowefakty.pl, 25.01.2017
Ta sytuacja Woryny z KK to jest książkowa sytuacja 50/50 gdzie można by wykluczyć każdego z nich i odpowiednio to uzasadnić. Sędzia jak by wykluczył KK to też by dało się tą decyzję obronić.
Wykluczył Woryne i tez można łatwo to obronić. Bowiem atakujący powinien się spodziewać, że KK może dojechać do bandy. A mimo to zaryzykował i wjechał tam przednim kołem, zahaczając nim o hak KK. Czym spowodował upadek i przerwanie biegu.
Gdyby wykluczył KK, to można powiedzieć, że KK zmienił tor jazdy i tym samym wpakował się w przednie koło Woryny.
Czyli sytuacja 50/50. I w takiej sytuacji musimy zdawać się na interpretację sędziego. Bo do sędziego należy ostatnie zdanie.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
No i skoro jadą obok siebie, Woryna od pierwszej sekundy filmu jedzie minimum na wysokości jego nogi i nie zmienia toru jazdy, to czemu ma być wykluczony?
KK jedzie dwa razy w stronę bandy, niby więc czemu atak Woryny jest zły, a nie beznadziejna obrona KK?
Przecież ten film to idealny przykład wpakowania kogoś w bandę i gdyby nie ten upadek, to KK tak przejechał tą prostą i wejście w łuk, że i tak sam by się w nią wpakował.
jeszcze jakby szli w miarę równo obok siebie, to to co piszesz miałoby podstawy logiki.
Ale jeśli oczekujesz by KK miał oczy na nodze, no to cóż tu więcej napisać.
Worynę wysłać na szkolenie do Kołodzieja, jak się z takich sytuacji wykaraskać.
Ostatnie twoje zdanie lepiej przemilczeć bo ociera się ono o majaki.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Woryna jechał tam, gdzie nie było miejsca, no sorry 100% jego wina, żadne 50-50.
Gdyby wszyscy myśleli w ten sposób jak ten słaby sędzia i garstka tutejszych znawców to nie byłoby 50% akcji na dystansie.
Akcja tego debila mało elegancka, ale każdy ma swoje poczucie smaku i wyczucie rywalizacji sportowej. Dobrze, że o niczym nie decydowala.
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
Oczywiście, że wina Woryny. Głupia jazda w tym biegu zakończona upadkiem.
Przecież tam powtórek nie trzeba, aby to ocenić. Wpycha się w miejsce, gdzie nie powinien wjeżdżać.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Dlatego słusznie został wykluczony.
Atakujący ponosi odpowiedzialność za udany atak i tak to sędziowie interpretują.
Kasprzaka co prawda nieco rzuciło, ale nie było to decydujące.
Naturalnie by się też wynosił pod bandę zamykajac Worynie bramę.
Są zawodnicy którzy bramy nie zamykają ale KK do nich nie nalezy.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Więc inny sędzia, mógłby uznać (zinterpretować) postawę KK za niedopuszczalną, i też miałby rację.
To, że ty czy ja bardziej przychylamy sie do decyzji, że winny jest Woryna, wcale nie znaczy, że mamy w 100% rację. Bo inne interpretacje też się bronią. Dlatego twierdze, ze to sytuacja 50/50.
Ale po to własnie potrzebny jest sędzia który rozstrzyga. W tym meczy rozstrzygnął tak a nie inaczej. W innym meczu, inny sędzia, zinterpretuje to jeszcze inaczej. Dlatego własnie interpretacje sędziów, odnośnie zdarzeń na torze, nie podlegają oprotestowaniu. I słusznie, bo w przeciwnym wypadku mielibyśmy nie kończące się spory.
Ten przykład jasno pokazuje, że mogą być różne interpretacje sędziów, podobnych zdarzeń. I niektórzy z nas potem się dziwią, ze jak to, kiedyś tam był podobny przypadek i sędzia zdecydował inaczej. No był, i sędzia podjął inna decyzję. I co z tego ? Na tym polega właśnie sędziowanie. W sytuacjach spornych zawsze będą tego typu dylematy. Niezawsze zgodne z naszymi oczekiwaniami.
Ostatnio edytowane przez Mariusz ; 21-05-2022 o 13:30
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Patrząc na tę sytuację bliżej mi do wykluczenia KK niż Woryny. Kacper już się zrownywal z Cysiem (chociaż był minimalnie z tyłu) kiedy KK wykonał manewr do bandy. Nie ważne czy celowo czy nie. Worynka nie pojawił się tam znikąd, on tamtędy wyprzedzał i to zawodnik GKM go faulował.
Ale każda interpretacja się jakoś broni, pewnie Demski w niedziele też to wybroni.
Rycerz bez blizny to k**as, nie rycerz!
Raczej to nie było minimalnie z tylu.
https://youtu.be/R0FDv7i0VAA
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Nie wiem za bardzo o czym jest ta dyskusja. Kasprzak zamknął całkowicie bramę Worynie pod bandą. Zawodnik który nie ma innych argumentów na szybszego rywala zamknie innemu możliwość wyprzedzenia i tylko od sędziego zależy interpretacja tego przepisu w zależności od tego czy był to Zmarzlik, Gollob czy Woryna czy też gdzie rozgrywany jest mecz. Dobrze, że nikomu nic się nie stało.
Mam nadzieję że następnym razem ktoś potraktuje w ten sposób Kasprzaka może chociaż przez chwilę zastanowi się, że nastepnym razem dla klilku zlotych nie warto ryzykować czegoś więcej niż bólu w kolanach.
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."