Jak sprzedać bilety na SGP w Warszawie?

[Andrii]

Dzień dobry. Proszę opowiedzieć jak można sprzedać bilety na SGP w Warszawie 2022? Właściwie jestem na Ukrainie i nie mogę przyjechać do Polski. Przed sprzedażą na OLX potrzebny jest numer telefonu polskiego operatora, jakego nie posiadam. Dzięki za radę.

Podobne wątki:

• bilety!
• J&S Cup w Warszawie
• Ile za bilety?

[T_rex]

https://www.alebilet.pl/

Rejestracja przez facebooka
Można sprzedać bilet po wyszukaniu konkretnej imprezy
Grand Prix w Wawie jest dostępne.
mozna sprzedać papierowe i .pdf-y

[Andrii]

Dziękuję bardzo!!!

[młody_piernik2]

heh i takie to głupie prawo Zelenskiego, że mężczyzna kraju opuścić nie może, a damusie mogą robić, co chcą, pewnie PiSowcy to samo by nam zafundowali, nawet jeśli ktoś jest intelektualistą i byłby bardziej przydatny na emigracji

[Mariusz]

heh i takie to głupie prawo Zelenskiego, że mężczyzna kraju opuścić nie może, a damusie mogą robić, co chcą, pewnie PiSowcy to samo by nam zafundowali, nawet jeśli ktoś jest intelektualistą i byłby bardziej przydatny na emigracji

Głuptasie, przecież każdy kraj, w sytuacji wojny, wprowadzi ci dokładnie to samo prawo.

[młody_piernik2]

to głupie prawo

[Donald Trumpek]

heh i takie to głupie prawo Zelenskiego, że mężczyzna kraju opuścić nie może, a damusie mogą robić, co chcą, pewnie PiSowcy to samo by nam zafundowali, nawet jeśli ktoś jest intelektualistą i byłby bardziej przydatny na emigracji

Eee nie no intelektualistow wyslemy na hawaje zeby w spokoju na piasku mogli dumac

[Leonidas]

Eee nie no intelektualistow wyslemy na hawaje zeby w spokoju na piasku mogli dumac

Wittgenstein podczas I wojny światowej dumał w okopach. Nawet sam zgłosił się na ochotnika

[zibly]

heh i takie to głupie prawo Zelenskiego, że mężczyzna kraju opuścić nie może, a damusie mogą robić, co chcą, pewnie PiSowcy to samo by nam zafundowali, nawet jeśli ktoś jest intelektualistą i byłby bardziej przydatny na emigracji

Ty intelektualisto martw się lepiej o siebie bo nie długo przyjdzie do Ciebie listonosz z kartą poborową.

nie każdy musi kochać swój kraj, na moje kto nie chce walczyć, nie powinien musieć

Twój dziadek czy pradziadek to się chyba w grobie przekręca po takich słowach.

[zabovsky]

Czyli poczeka, aż inni za niego wykonają czarną robotę? W jakim sensie przyda się bardziej na emigracji? Będzie pilnował żon tych, którzy zostaną? Nazywaj rzeczy po imieniu , spyerdoli bo będzie się bał o życie.

Rozsądne podejście.

I mam nadzieję, że już nie wróci, skoro nie szanuje życia innych.

Życia innych i ich świadczeń socjalnych - zapomniałeś dodać

Twój dziadek czy pradziadek to się chyba w grobie przekręca po takich słowach.

To był na swój sposób dramat tamtego pokolenia, że byli "hodowani" w oparciu o bzdurny etos patriotyzmu i miłości do kraju, przez co umierali na wojnach, podczas gdy elity w tym samym czasie bohatersko organizowały rządy na emigracji. Na szczęście dzisiaj żyjemy w czasach bardziej powszechnego dostępu do wiedzy i ludzie mają możliwość wyciągania wniosków na podstawie analizy historii. Oczywiście większość tego nie robi i nadal chce umierać w imię wielkiej ojczyzny. Z drugiej strony chcącemu nie dzieje się krzywda i równie dobrze można owinąć się biało-czerwoną flagą i patriotycznie skoczyć z dachu wieżowca - wyjdzie na to samo

[kowjanko]

(..) nawet jeśli ktoś jest intelektualistą i byłby bardziej przydatny na emigracji

Czyli poczeka, aż inni za niego wykonają czarną robotę? W jakim sensie przyda się bardziej na emigracji? Będzie pilnował żon tych, którzy zostaną? Nazywaj rzeczy po imieniu , spyerdoli bo będzie się bał o życie.

[mentikk]

Czyli poczeka, aż inni za niego wykonają czarną robotę? W jakim sensie przyda się bardziej na emigracji? Będzie pilnował żon tych, którzy zostaną? Nazywaj rzeczy po imieniu , spyerdoli bo będzie się bał o życie.

Spyerdoli, bo SZANUJE swoje życie.

[Mariusz]

Spyerdoli, bo SZANUJE swoje życie.

I mam nadzieję, że już nie wróci, skoro nie szanuje życia innych.

[młody_piernik2]

I mam nadzieję, że już nie wróci, skoro nie szanuje życia innych.

nie każdy musi kochać swój kraj, na moje kto nie chce walczyć, nie powinien musieć

[kowjanko]

A w 1980?
Nie chodziło mi o lata wojny, ale to moja wina, nie doprecyzowałem.

[CarlitosFalubaz]

ale z tobą jest dokładnie tak samo.
jesteś rezultatem splotu okoliczności, zbieżności miejsca i czasu dwóch istot, które wcześniej się nie znały i powstały w podobny sposób. wynikiem reakcji chemicznej i biologicznej, bo gdzieś ktoś kiedyś usiadł, wypił piwo, pod.ymał i oto jesteś. równie dobrze mógł zaliczyć prostytutkę alko kozę (gdybyś był dzieckiem polewaczki).

ktoś zadecydował za ciebie, jaki dziś jesteś.
czy to oznacza, że masz nie kochać swoich rodziców, nie pomagać im na starość i w ogóle udawać, że ich nie znasz, bo to tylko po 4 litery - mama i tata? żyją/umarli, nie ma znaczenia?

Przez ciebie udławiłem się czytając ten fragment o kozie i Polewaczce. Splot okoliczności i miałbyś mnie na sumieniu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[CarlitosFalubaz]

Panowie Polska jest jaka jest, daleka od ideału, rządzona przez qwy pokroju Pinokia i Jarusia ale to ciągle nasz kraj. Czy tej Polsce nic nie zawdzięczamy ? A możliwość życia w bezpiecznym kraju, bez leku o to że na łeb spadnie bomba czy że nie będzie czym nakarmić jutro dziecka.
To jest ten komfort życia który docenia się dopiero gdy się go straci. I to jest coś czego warto bronić nawet ryzykując najwyższą cenę. I mogę tylko zakończyć parafrazując gen. Pattona - patriotyzm nie polega na tym by ginąć na wojnie za ojczyznę ale na tym by sprawić by tamte sukinsyny umierały za swoją.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[zabovsky]

Czy tej Polsce nic nie zawdzięczamy ? A możliwość życia w bezpiecznym kraju, bez leku o to że na łeb spadnie bomba czy że nie będzie czym nakarmić jutro dziecka.
To jest ten komfort życia który docenia się dopiero gdy się go straci. I to jest coś czego warto bronić nawet ryzykując najwyższą cenę.

Nie żeby coś, ale takie stawianie sprawy to jest całkowita sprzeczność logiczna. Bo jeśli jedynym (albo głównym) aspektem, który obywatele zawdzięczają Polsce jest możliwość życia w bezpiecznym kraju to w przypadku wybuchu na jej terenie ewentualnego konfliktu zbrojnego ten stan rzeczy błyskawicznie przestaje obowiązywać. A ewentualny konflikt może trwać tydzień, pół roku albo 10 lat - i za co wtedy walczyć jeśli przez te 10 lat nie będzie mowy o jakimkolwiek komforcie życia, mając jednocześnie świadomość, że kilkadziesiąt/kilkaset kilometrów stąd można taki komfort uzyskać?

[Mariusz]

Nie żeby coś, ale takie stawianie sprawy to jest całkowita sprzeczność logiczna. Bo jeśli jedynym (albo głównym) aspektem, który obywatele zawdzięczają Polsce jest możliwość życia w bezpiecznym kraju to w przypadku wybuchu na jej terenie ewentualnego konfliktu zbrojnego ten stan rzeczy błyskawicznie przestaje obowiązywać. A ewentualny konflikt może trwać tydzień, pół roku albo 10 lat - i za co wtedy walczyć jeśli przez te 10 lat nie będzie mowy o jakimkolwiek komforcie życia, mając jednocześnie świadomość, że kilkadziesiąt/kilkaset kilometrów stąd można taki komfort uzyskać?

Ty sam jesteś jedna wielka sprzeczność logiczna.

Są dwa wyjścia, albo spyerdolisz z kraju, i będziesz wiecznie spyerdalał przez całe życie, w momencie pojawienia się zagrożenia. Albo spuścić orkom taki wpyerdol, i militarnie i ekonomicznie, że odechce im się wojować przez następne 50 lat. Tego drugiego scenariusza nie da się zrealizować, biorąc pod uwagę taktykę jaka proponujesz.

Swoją drogę ciekawi mnie jak wy chcecie spyerdalać z kraju w momencie zagrożenia ? Skoro wystarczy jak na terytorium Polski spadnie kilka ruskich rakiet i już mamy w Polsce stan wojenny. Gdzie z automatu władzę przejmuje prezydent RP i rządzi swoimi dekretami. A pierwszy dekret (który już pewnie jest przygotowany) jaki wprowadzi to zakaz opuszczania kraju dla mężczyzn w wieku 18-60 lat. A kto się nie dostosuje to będzie mógł zapomnieć o powrocie do kraju, nawet jak mu się uda uciec. Więc powiadam wam pasożyty, spyerdalajcie póki jeszcze możecie.

[młody_piernik2]

Mariusz, na początku wojny jest chaos i wielu Ukraińców normalnie zdołało przekroczyć granicę, ja mieszkam co prawda w Toruniu, ale po lewej stronie Wisły, więc moje szanse wzrastają, więc byłaby dzida w auto i guten tag, a wrócić i tak by pozwolili, po wojnie pozwalają wracać, bo by brakło ludzi

[Mariusz]

Mariusz, na początku wojny jest chaos i wielu Ukraińców normalnie zdołało przekroczyć granicę, ja mieszkam co prawda w Toruniu, ale po lewej stronie Wisły, więc moje szanse wzrastają, więc byłaby dzida w auto i guten tag, a wrócić i tak by pozwolili, po wojnie pozwalają wracać, bo by brakło ludzi

No wrócił byś owszem. Odsiedzieć swoje najpierw.

Wielu Ukraińców było za granicą jeszcze przed wojną. I dostali propozycję:

Każdy obywatel Ukrainy, który podlega mobilizacji w czasie wojny, a przebywa poza granicami swojego kraju, będzie musiał wrócić i bronić ojczyzny. Będzie miał na to 15 dni od wejścia w życie nowych przepisów. Za zignorowanie tego obowiązku będą kary od 5 do 10 lat więzienia.

[zabovsky]

Ale przy takim podejściu musiałbyś się przenieść za Atlantyk, bo orki nie znają pojęcia umiaru i gdyby wszyscy prezentowali taką oportunistyczną postawę to tylko ocean byłby dla nich zaporą.

Jakby trzeba było to nie widzę przeszkód.

Ja nie potępiam Ukraińców którzy nie walczą czy emigrują. Każdy ma swoje powody. Zresztą nie każdy się nadaje do biegania z karabinem a swojemu krajowi można pomóc na wiele sposobów. Niekoniecznie trzeba od razu robić za mięso armatnie.

A to jest temat na inną dyskusję - coś w miarę bezpiecznego (jak na warunki wojenne oczywiście) rozwojowego i opłacalnego byłbym w stanie rozważyć. Za mięso armatnie niech z kolei robią pożyteczni idioci pokroju strażaka

Swoją drogę ciekawi mnie jak wy chcecie spyerdalać z kraju w momencie zagrożenia ? Skoro wystarczy jak na terytorium Polski spadnie kilka ruskich rakiet i już mamy w Polsce stan wojenny. Gdzie z automatu władzę przejmuje prezydent RP i rządzi swoimi dekretami. A pierwszy dekret (który już pewnie jest przygotowany) jaki wprowadzi to zakaz opuszczania kraju dla mężczyzn w wieku 18-60 lat. A kto się nie dostosuje to będzie mógł zapomnieć o powrocie do kraju, nawet jak mu się uda uciec. Więc powiadam wam pasożyty, spyerdalajcie póki jeszcze możecie.

Forumowy Ferdek Kiepski pisze o pasożytach - wyborne Swoją drogą, w Polsce można spotkać coraz więcej Ukraińców w wieku 18-60 lat. Dla chcącego i zaradnego nic trudnego. No dobra - dla chcącego, zaradnego i takiego, który nie zostawia za sobą osobistej idylli w postaci pasożytniczych zasiłków socjalnych czyli jedynego dobrobytu jakiego się "dorobił"

[zibly]

Jakby trzeba było to nie widzę przeszkód.


A to jest temat na inną dyskusję - coś w miarę bezpiecznego (jak na warunki wojenne oczywiście) rozwojowego i opłacalnego byłbym w stanie rozważyć. Za mięso armatnie niech z kolei robią pożyteczni idioci pokroju strażaka


Forumowy Ferdek Kiepski pisze o pasożytach - wyborne Swoją drogą, w Polsce można spotkać coraz więcej Ukraińców w wieku 18-60 lat. Dla chcącego i zaradnego nic trudnego. No dobra - dla chcącego, zaradnego i takiego, który nie zostawia za sobą osobistej idylli w postaci pasożytniczych zasiłków socjalnych czyli jedynego dobrobytu jakiego się "dorobił"

Wiesz co po Twoich wpisach to mam wrażenie, że rodzice pobierają jeszcze na Ciebie 500 plus i dlatego czujesz się taki bezpieczny wręcz nietykalny.

[kingpin]

patriotyzm nie polega na tym by ginąć na wojnie za ojczyznę ale na tym by sprawić by tamte sukinsyny umierały za swoją.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Bardzo madre slowa.
Mocarstwa stosuja ta doktryne od pokolen.
Po co maja ginac Jankesi,jak moga Ukraincy.

[CarlitosFalubaz]

Nie żeby coś, ale takie stawianie sprawy to jest całkowita sprzeczność logiczna. Bo jeśli jedynym (albo głównym) aspektem, który obywatele zawdzięczają Polsce jest możliwość życia w bezpiecznym kraju to w przypadku wybuchu na jej terenie ewentualnego konfliktu zbrojnego ten stan rzeczy błyskawicznie przestaje obowiązywać. A ewentualny konflikt może trwać tydzień, pół roku albo 10 lat - i za co wtedy walczyć jeśli przez te 10 lat nie będzie mowy o jakimkolwiek komforcie życia, mając jednocześnie świadomość, że kilkadziesiąt/kilkaset kilometrów stąd można taki komfort uzyskać?

Ale przy takim podejściu musiałbyś się przenieść za Atlantyk, bo orki nie znają pojęcia umiaru i gdyby wszyscy prezentowali taką oportunistyczną postawę to tylko ocean byłby dla nich zaporą. Niekiedy przychodzi taki moment kiedy trzeba powiedzieć stop. Teraz jest ten moment i musimy wszystko zrobić by pomoc Ukrainie wygrać. Lepiej stoczyć te walkę na wschód od Polski niż u siebie. Po raz pierwszy od niepamiętnych czasów przyfarciło nam się na wojnie i trzeba się z tego cieszyć i to wykorzystać.
Ja nie potępiam Ukraińców którzy nie walczą czy emigrują. Każdy ma swoje powody. Zresztą nie każdy się nadaje do biegania z karabinem a swojemu krajowi można pomóc na wiele sposobów. Niekoniecznie trzeba od razu robić za mięso armatnie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[CarlitosFalubaz]

Wiesz co w całe mu się nie dziwię, że będzie tutaj jeszcze zaglądać.

Bez dwóch zdań. I będzie się zastanawiał o co tym durnym Lachom chodzi


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[zibly]

Bez dwóch zdań. I będzie się zastanawiał o co tym durnym Lachom chodzi


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Lachy Lachami ale po tej wojnie lub "interwencji wg Putlera" musimy sobie co nieco z Ukrami wyjaśnić. A mianowicie muszą się przyznać do mordu na Wołyniu i eskalacji Polaków na całym Podolu oraz wypyerdolic to cała flagę czerwoną czarną z Banderą na czele
Inaczej nie widzę tutaj consensusu.

[t_zg]

Lachy Lachami ale po tej wojnie lub "interwencji wg Putlera" musimy sobie co nieco z Ukrami wyjaśnić. A mianowicie muszą się przyznać do mordu na Wołyniu i eskalacji Polaków na całym Podolu oraz wypyerdolic to cała flagę czerwoną czarną z Banderą na czele
Inaczej nie widzę tutaj consensusu.

Znajac Polaczkowosc to na ulicach polskich miast w ramach solidarnosci predzej zobaczysz czerwono czarne flagi, niz ukraincy z nich zrezygnuja.

[CarlitosFalubaz]

Lachy Lachami ale po tej wojnie lub "interwencji wg Putlera" musimy sobie co nieco z Ukrami wyjaśnić. A mianowicie muszą się przyznać do mordu na Wołyniu i eskalacji Polaków na całym Podolu oraz wypyerdolic to cała flagę czerwoną czarną z Banderą na czele
Inaczej nie widzę tutaj consensusu.

Oni teraz budują swój nowy mit założycielski i panteon bohaterów. Bandera będzie marginalizowany.
Putin tak bardzo nienawidził Ukraińców i chciał zagłady ich państwa, że właśnie zbudował im tożsamość narodową i zapewnił gwarancję odrębności od Mordoru na wieki.

[zibly]

Oni teraz budują swój nowy mit założycielski i panteon bohaterów. Bandera będzie marginalizowany.
Putin tak bardzo nienawidził Ukraińców i chciał zagłady ich państwa, że właśnie zbudował im tożsamość narodową i zapewnił gwarancję odrębności od Mordoru na wieki.

Wiesz co masz rację, tylko żeby oni za bardzo nie urosli. Nie wiem czy pamiętacie ale domagali się od nas zwrotu 19 powiatów w podkarpackim., lubelskim i małopolskim. Ja do końca im nie ufam i z tą pomocą też byłbym ostrożny.

[Nigel]

Wiesz co masz rację, tylko żeby oni za bardzo nie urosli. Nie wiem czy pamiętacie ale domagali się od nas zwrotu 19 powiatów w podkarpackim., lubelskim i małopolskim. Ja do końca im nie ufam i z tą pomocą też byłbym ostrożny.

Kto dokładnie domagał się zwrotu tych powiatów? Jacyś ukraińscy Bąkiewicze lub inni Jabłonowscy...

Od walk jest Armia na ktora placisz podatki wiec jak te podatki sa odpowiednio wydawane,nie powinenes sie bac.

Fajnie, gdyby to było takie proste. W takiej Finlandii czy Szwecji podatki są odpowiednio wydawane na obronność i mimo tego ostatnio dość mocno obniżyło się ich poczucie bezpieczeństwa co skutkuje deklaracjami wstąpienia do NATO.

[polewaczka]

Nie wiem czy pamiętacie ale domagali się od nas zwrotu 19 powiatów w podkarpackim., lubelskim i małopolskim. Ja do końca im nie ufam i z tą pomocą też byłbym ostrożny.

Po co mają domagać się 19 powiatów, jak mają wszystkie do usług i na wyciągniecie ręki?

Chyba zagląda, jaki wstyd za Mariusza...

https://i.imgur.com/2HTTGwf.png

A kto zaczął gównoburzę? Przecież to było do przewidzienia, że po twoim kleksie Mariusze, Carlitosy i pozostali forumowi hieroje zlecą się tutaj jak kolarz do koziego gówna.

[CarlitosFalubaz]

Wiesz co masz rację, tylko żeby oni za bardzo nie urosli. Nie wiem czy pamiętacie ale domagali się od nas zwrotu 19 powiatów w podkarpackim., lubelskim i małopolskim. Ja do końca im nie ufam i z tą pomocą też byłbym ostrożny.

Nie widzę takiego zagrożenia. To są bajdurzenia idiotów typu Olszański i inne ruskie trolle. Tak jak my nie mamy powrotu na Wołyń. To są zamknięte karty historii. I my i oni przyszłość mamy jako część Zachodu i Unii.
Ukrainę czekają dziesięciolecia odbudowy. Nie ma żadnego zagrożenia w dającej się przewidzieć perspektywie. A nawet teoretycznie, gdyby kiedyś takie zagrożenie powstało to przecież zawsze można wejść w grę z Rosjanami.

Czesi poszli na łatwiznę tak jak tutaj pewnie większość uczestników tego forum też by tak zrobiła. Niestety ale taka jest prawda.

Czesi zrobili jedyną rozsądną rzecz jaką można było zrobić czyli nie stawiali oporu w sytuacji gdy zostali kompletnie sami, zdradzeni przez Anglię i Francję. To nie było pójście na łatwiznę.

[kowjanko]

No proszę, a jak ja przejdę na emeryturę to będę miał ponad 40 lat stażu. 10 lat podarowane przez budżetówkę.

[kowjanko]

Kiedyś można było, ale nie ma chooya, jeden etat musiał być lajtowy. Nie da rady 16 godzin dzień w dzień tyrać.

[zibly]

Mario przyznaj się jeździłeś pewnie w Motorze a drugi etat miałeś z FSC?

[blacktop]

Trumpek napisał:

Te torebki to zayebista sprawa , zawsze sie xastanawiam co te chopy w nich nosza

Trumpek nie kupowałeś swojej starej porządnej torebki to pewnie nie zdajesz sobie sprawy, że to raczej dla kobiet.
p.s. Zabovskij idź się ustaw o 5 rano do lidla po torebkę wittchen, bo na LV cię nie stać. Nawet mentalnie. Jak dorośniesz to zrozumiesz.
p.s.2. Panowie o gustach się nie dyskutuje, a zwłaszcza o rzeczach o których nie ma się pojęcia.

[Buszmen]

Ten drugi etat to chyba klepanie postów na forum XD
320 godzin miesięcznie chłop robił i 45 tysięcy postów na SB tocząc całodzienne polemiki.

[Mariusz]

Ten drugi etat to chyba klepanie postów na forum XD

A ty dalej myślisz cymbale, że mnie utrzymujesz na emeryturze ?

320 godzin miesięcznie chłop robił i 45 tysięcy postów na SB tocząc całodzienne polemiki.

Jak się ma prace przed kompem, to tak można cyrkuśniku. Naturalnie ty jak codziennie walisz posty na forum, pomiędzy 8.00 a 19.00 to robisz to tylko w przerwie na lunch ?

[blacktop]

Mariusz jesteś zwykłym chwastem na którego musimy pracować.
Jesteś yebanym pasożytem.

[Donald Trumpek]

Trumpek napisał:

Trumpek nie kupowałeś swojej starej porządnej torebki to pewnie nie zdajesz sobie sprawy, że to raczej dla kobiet.
p.s. Zabovskij idź się ustaw o 5 rano do lidla po torebkę wittchen, bo na LV cię nie stać. Nawet mentalnie. Jak dorośniesz to zrozumiesz.
p.s.2. Panowie o gustach się nie dyskutuje, a zwłaszcza o rzeczach o których nie ma się pojęcia.

Nie zartuj .. mi tam karva raczej nie zaimponujesz tym badziewiem dla snobow

[zabovsky]

Nie zartuj .. mi tam karva raczej nie zaimponujesz tym badziewiem dla snobow

Tobie może nie, ale jego narzeczony lubi takie klimaty ; ]

[Mariusz]

Kiedyś można było, ale nie ma chooya, jeden etat musiał być lajtowy. Nie da rady 16 godzin dzień w dzień tyrać.

Kombinuj dalej. Blisko jesteś. Dyżury w PSP po 24 h/dobę, również w niedziele i soboty.

A w jaki sposób np. lekarze czy pielęgniarki pracują na 2 etatach ? Ba, znam lekarzy co to mają po 2 etaty i jeszcze swoją działalność prowadzą, albo na umowę zlecenie ogarniają jakąś przychodnię.

to 320 godzin miesięcznie robiłeś? to nielegalne chyba

Jak ty mało wiesz o życiu.

320 godzin na etacie w jednej firmie to byłby kłopot. Choć nie w każdej. Ale już w dwóch firmach po 168 godzin to żaden problem. Nikt tego nie sprawdza przecież. A już w ogóle nie ma o czym mówić jak jesteś na samozatrudnieniu. Tak pracuje mnóstwo lekarzy na przykład. Nawet dzisiaj wielu strażaków robi miesięcznie 7-8 służb po 24 h/dobę z sobotami i niedzielami. Więc jak dobrze ułoży im się grafik to mają jeszcze ok 20 dni roboczych do dyspozycji. Wielu z nich ciągnie 24 h dyżur w PSP, po tym dyżurze lecą na drugi dyżur 12 h np. do Pogotowia Ratunkowego. Potem 12 h wolnego, znowu dyżur 12 h w Pogotowiu Ratunkowym, znowu wolne 12 h a potem dyżur 24 h w PSP. I tak ci się robią dwa etaty. Wieli innych po slużbie am swoją działalność gdzie dorabia. jeszcze inni dorabiają np. na taryfie. W przypadku strażaków, policjantów czy wojskowych jest tylko jedna wada. Nie można łączyć składek aby mieć wieksza emeryturę. W przypadku lekarzy czy pielęgniarek, każda składka ma wpływ na wysokość ich emerytur.

[kingpin]

Sciaganie z drzewa kota prezesa to nie robota.

[zibly]

Sciaganie z drzewa kota prezesa to nie robota.

Dobre aż się zadlawilem przy jedzeniu