Poprostu dotyczy to Unii Leszno więc paragraf lub luka w regulaminie się sama znajdzie
Poprostu dotyczy to Unii Leszno więc paragraf lub luka w regulaminie się sama znajdzie
Co ciekawe, w tej sytuacji z Janowskim z nielicznymi wyjatkami cale forum - w tym Leszno - bylo za wykluczeniem Janowskiego
"(...)Celem PZM i EŻ jest upadek sportu żużlowego w Rosji, całkowity(...) więc zawieszenie potrwa minimum 10-15 lat. W zamian rozwijany będzie żużel na Ukrainie (...)"
"Zapomnimy ruskim wszystko, nawet Katyń, a każdy polski klub żużlowy będzie musiał wystawić przynajmniej dwóch ruskich w składzie może być?"
Ten punkt regulaminu nakazujący zaliczenie kolejności istniejącej na czwartym okrążeniu w chwili zdarzenia skutkującego wykluczeniem jest w pewnych wypadkach absurdalny. Nie można stosować przepisów w sposób sprzeczny z zasadą "racjonalnego prawodawcy". Jeżeli jego zastosowanie w określonych okolicznościach prowadzi do wniosków sprzecznych z tą zasadą, przepis jest do pominięcia i rozsądny sędzia jest właśnie po to, żeby to zrobić.
W takiej sytuacji, aż prosi się o wywoływanie czy prowokowanie różnego rodzaju kolizji w zależności od sytuacji torowej, co jest oczywiście niedopuszczalne.
Regulamin regulaminem, ale po to są przepisy, żeby je wykładać. A tu wykładnia może być tylko jedna: zaliczenie nie powinno odbywać się z korzyścią dla drużyny, którą reprezentuje faulujący zawodnik. Nie oceniam tego, czy Pawlicki kwalifikował się do wykluczenia, czy nie, bo to zupełnie inna para kaloszy.
Tylko jedna okoliczność sprawić by mogła, iż decyzję sędziego należałoby uznać za wadliwą, mianowicie, że Kołodziej dostrzegając przebieg zdarzenia zwolnił czy odpuścił, bo zakładał, że kolejność zostanie zaliczona. Wątpliwe by to miało miejsce w tym wypadku. Jeżeli nie, decyzja sędziego się broni.
Zamiast płakać trzeba jechać do końca, Zmarzlik tak uczynił i remis przy tej ocenie sytuacji Pawlicki - Woźniak jest zasłużony i sportowo i regulaminowo.
Ostatnio edytowane przez cures ; 19-04-2022 o 19:54
AZS-CKM the leading polish teams
Buszmen (20-04-2022)
No, już dobrze, dobrze, bierzmy ten remis bo za chwilę tak zapętlają, że i 44:46 się zrobi
Interpretacja mistrzowska: Woźniak nie stracił pozycji i już. Był czwarty, ale trzeci go zaatakował.
Mimo, że przecież - gdyby nie upadek - rzeczony Woźniak mógł ( a kto udowodni, że nie? ) być na mecie nawet pierwszy lub drugi ( defekt, szalona akcja 250 km/h na ostatniej prostej )
Takim oto "mykiem" można mu i 2, lub 3 dopisać. Jak szaleć to szaleć.
Jako rzekłem: bierzmy remis póki dają, bo jeszcze możemy ten mecz przegrać.
Pozdrawiam.
Dominik (19-04-2022), SCOT FZG (19-04-2022), slawek-unia (20-04-2022), spiniaza1 (19-04-2022), welna (19-04-2022)
Mówiłem że nie będzie żadnej weryfikacji bo to by stworzyło niebezpieczny precedens i tego się boją.
#GetWellDarky
Ja się nie dziwię że nie ma weryfikacji, w zasadzie tego sie spodziewałem. Babol był i to spory, mogli by chociaż przyznać, ale z drugiej strony wtedy musieli by cos z tym zrobić. Lepiej jest okręcić kota ogonem i przyznac że wszystko było OK. A Kuśmierz odsunięty. Pozostaje tylko pytanie czy w ten sposób nie powstał inny precedens, mianowicie taki że każdą decyzję sędziego można wybronić. W myśl zasady "Jak się zje i wypije, to wszystko można załatwić"
"Łatwiej jest oszukać ludzi, niż przekonać ich, że zostali oszukani” – Mark Twain
Przede wszystkim absurdem jest to że DO TEJ PORY nikt nie wie czy powinno się było zaliczyć kolejność biegu w chwili upadku Woźniaka czy kolejność po przekroczeniu linii mety. Tworzą regulaminy na milion stron a nie wiedzą co jest pięć.
Według mnie będzie zmiana wyniku.
Nie ma innej opcji.
Inaczej regulaminu nie trzeba przestrzegać
Zabawne, że inny przepis do tej SAMEJ sytuacji jest w lidze a inny w GP.
Spidlej..
Jaka nowa interpretacja? Jaki Woźniak czwarty? Przeciez nawet marynary nie są takie głupie, żeby w to wierzyć. Oni wiedzą, że to jest sytuacja zero-jedynkowa. Regulamin jest jasny - Unia wygrała mecz. A to pokazuje tylko jedno. Że w Elipie nikt nie analizuje tej sytuacji, nikt nie zastanawia się: Weryfikować czy nie. Tam cała para idzie w szukanie wytłumaczenia, żeby wyniku nie zmieniać. I temu mają służyć wypuszczenia takich plot jak "nowa interpretacja regulaminu", gdzie Woźniak jedzie czwarty.
Skoro Woźniak w chwili upadku nie stracił pozycji i był czwarty, to znaczy, że jechał z tyłu i atakując Pawlickiego, jest winien przerwania wyścigu/spowodowania upadku, co oznacza, że powinien zostać wykluczony.
Nie można patrzyć na to, czy Zmarzlik wyprzedził Kołodzieja czy nie. Wyścig kończy się w momencie upadku Woźniaczka i tyle. Tak mówi regulamin. I nie czepiajmy się wyrażenia o utracie pozycji.
Musi być jakaś uniwersalna zasada, bo jak rozróżnić podobne sytuacje, gdzie zawodnicy jadący z przodu:
a/kompletnie nie widzieli zdarzenia z tyłu i ścigali się do końca,
b/widzieli zdarzenie z tyłu (jeden widział, drugi nie) i zakończyli szybciej ściganie.
Kto to będzie rozróżniał (żeby zaliczyć na mecie albo w momencie upadku) i jak? Uznaniowo? W formie ankiety?
Decyzja o braku weryfikacji byłaby dobra ale powinna od razu nastąpić zmiana regulaminu, mówiąca o zaliczaniu kolejności w momencie zdarzenia , jeśli sędzia nie przerwał biegu.
Sędzia postąpił tak , jak powinien brzmieć regulamin. Marynarki chcą naprawić błąd w regulaminie nie przyznając się do winy. Z dwojga złego wolę tę wersję.
Buszmen (20-04-2022)
ciekawe czy w grę wchodzi powtórka meczu? żeby to zawodnicy a nie działacze rozstrzygnęli wynik blablabla
Czy Wam odbiiło? A niech będzie 46:44 i przestańcie zrzędzić. Wynik tego meczu nie ma żadnego znaczenia.
Jak dla.mnie może być i 50:40.
Jaki prosty sposób wytłumaczone. Dobrane argumenty które są wygodne w obronie, pominięte te które są niewygodne.
Z jednej strony autor pisze że nie może być w takim przypadku nagrodzona drużyna zawodnika faulującego ( w domyśle Unia), a z drugiej strony zaznacza że nie oceni słuszności wykluczenia Pawlickiego.
Niestety nie da się logicznie wybronić argumentacji że 4:2 jest sprawiedliwym wynikiem. W stanie rzeczywistym i przepisach aktualnie obowiązujących które kwalifikują się pod ten przypadek to
1. Pawlicki atakował z 4 pozycji Woźniaka, i na skutek tego ataku Woźniak stracił pozycję, w takim przypadku zaliczana jest kolejność na chwilę zdarzenia czyli Kołodziej 3, ZMarzlik 3, Woźniak 1, Pawlicki W (już nie wchodzę w polemikę z słusznością wykluczenia o tym że Pawlicki od wyjścia z łuku jechał cały czas przy krawężniku, a Woźniak zjeżdżał do krawężnika, a w chwili upadku tylne koło Pawlickiego było na wysokości przedniego koła Woźniaka, czyli on był z przodu a Woźniak się na niego kładł)
2. wg. najnowszej lansowanej przez wierchuszkę koncepcji, Pawlicki był na 3 a Woźniak na 4 i w następstwie zdarzenia na torze Woźniak nie stracił pozycji ( chociaż jak dla mnie 4 miejsce też się łapie pod określenie pozycja, nigdzie nie jest to dookreślone że musi być to punktowana pozycja) to tym przypadku niesłusznie został wykluczony Pawlicki i w następstwie tego powinna być zaliczona pozycja z chwili przekroczenia linii mety, czyli Zmarzlik 3, Kołodziej 2, Pawlicki 1, Woźniak U.
Inaczej nie da się tego logicznie uzasadnić, a strona gorzowska sporu próbuje uzasadniać swoją teze wybiórczymi argumentami pasującymi do ich koncepcji, a że całość się nie trzyma kupy to nie ważne.
Dobrze powiedziane... To już lekko na kpinę zakrawa.
Żużel. Co z weryfikacją wyniku w Lesznie? Menadżer mówi o wizerunkowym dramacie - Sport WP SportoweFakty
Ekstraliga Żużlowa sp. z o.o. biorąc pod uwagę interpretację zapisów art. 92 RSŻ dokonaną przez Główną Komisję Sportu Żużlowego, w której potwierdzono, że użyte w ww. przepisie słowo „zdarzenie” jest synonimem wszystkich sytuacji mogących zaistnieć na torze – w tym upadku, wyłączając z katalogu potencjalnych zdarzeń jedynie defekt uznaje, że sędzia meczu 2. rundy DMP w Lesznie rozegranym w dniu 17.04.2022 pomiędzy drużynami FOGO UNIA Leszno – MOJE BERMUDY STAL Gorzów popełnił błąd regulaminowy przy ustaleniu kolejności zawodników w biegu 15.
W związku z powyższym weryfikuje się wynik biegu 15., zmieniając kolejność na miejscach 1-2 przyznając zawodnikowi Januszowi Kołodziejowi 3 punkty biegowe, a Bartoszowi Zmarzlikowi 2 punkty i tym samym zmieniając wynik biegu 15. z 2:4 na 3:3. Konsekwentnie zmienia się zatem końcowy wynik meczu z 45:45 na 46:44 na korzyść drużyny FOGO UNIA Leszno.
JaacPoz (11-05-2022)
Czyli jednak dali rade podjac decyzje przed play off. Ufff
No i super jest w końcu sprawiedliwie. Przez ten precedens może Leszek D się odblokuję i zacznie normalnie gadać w studio po meczowym.
https://m.youtube.com/watch?v=faPFQq8Od4I
JaacPoz (11-05-2022)
Czyli można dowolnie ingerować w wyniki zawodów i zmieniać kolejność na torze wg widzi mi się działaczy i tym samym przy stoliku publikować wyniki nie mające nic wspólnego z tym, jakie padły na torze. Brawo.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
yelon (11-05-2022)
Po trupach do celu.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Czyli wszystko zgodnie z regulaminem, zyebanym regulaminem.
Teraz trzeba taktycznie podchodzić do biegów gdy kozak typu Zmarzlik jest chwilowo na nie pierwszym miejscu.
yelon (11-05-2022)
Sportu? Ty naprawdę jesteś debilem, w sensie medycznym.
Jak już to regulamin ligi, który btw jest sprzeczny z regulaminem FIM i regulaminem sportu żużlowego, w którym z założenia zwycięzcą biegu jest pierwszy na mecie, a nie zawodnik wskazany przez Leszka Demskiego.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
yelon (11-05-2022)
Regulamin rozumiem, chyba pierwszy wstawiłem tu na forum, że będzie zmiana wyniku. Tylko, że ładna patola wyszła.
Kołodziej dostał w dupe na torze a stolik daje mu wygrana.
Szkoda Janka, bo raczej nie chciałby być kojarzony z wygranej przy pomocy osób trzecich, regulaminów.
Teraz najwyższu czas, by zająć się sprawą rozdzielni. Czas nagli.
Nie potrzebnie czekali tak długo z tą decyzją. Decyzja jest bardzo dobra ale "chłopcy" powinni to ogarnąć szybciej bo to stawia ich w złym świetle bo c.. j wie nad czym tyle czasu się zastanawiali. Lobbing i bojaźń przed wydaniem decyzji ale na całe szczęście zgodną. Może przez to wszystko się zmieni i nie będzie takich szopek, oby.