Mi się wydaje , że Pawlicki był bardziej zainteresowany pozycją swoją niż Kolodzieja, ale nikt nie broni myśleć, że było na odwrót.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Mi się wydaje , że Pawlicki był bardziej zainteresowany pozycją swoją niż Kolodzieja, ale nikt nie broni myśleć, że było na odwrót.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
"W perspektywie najbliższych lat ta polityka doprowadzi do zagłady tego co natura stworzyła. Czyli ludzkości." - Mariusz
Havel (17-04-2022)
Ten przepis kompletnie nie ma sensu w przytoczonym biegu. Jasne, są zdarzenia, gdzie jest słuszny. Na pewno nie w tym. W kazdym normalnym sporcie są również wyjątki i wykluczenia od danej reguły
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
"W perspektywie najbliższych lat ta polityka doprowadzi do zagłady tego co natura stworzyła. Czyli ludzkości." - Mariusz
Czemu znowu kłamiesz idioto?
Co jest nielogiczne? to, że jak będzie 3:3 to wygramy, a jak 2:4 to będzie remis? Ty ogarniasz w ogóle o czym piszesz?
Tradycyjnie palnąłeś bzdurę, bo nie ogarnąłeś o co chodzi, ale musiałeś klepnąć posta, a teraz nie wiesz jak z tego wybrnąć
Zacytuję ci jeszcze raz dyskusję dzbanie
yelon:
Co za debilny przepis xD. Czyli co, kosisz specjalnie na wszelki wypadek rywala przy korzystnym wyniku i jest git xDD po co czekac do konca wyscigu i ryzykowac. Mozna sfaulowac i nara
Marjanusz:
Pomyśl może najpierw. Logika się kłania.
Po co kosić celowo, skoro mamy ostatnie okrążenie i wynik biegu jest korzystny dla drużyny zawodnika który jedzie czwarty ? Przecież nie ma sensu. A jak by Zimny jechał pierwszy, tym bardziej nie ma sensu. Bo byłoby zaliczone 2-4
sfp:
To Ty pomyśl najpierw. Po co kosić celowo? Ano po to, aby Zmarzlik nie minął Kołodzieja na ostatnim okrążeniu. Po to aby było 3:3, a nie 2:4
marjanusz, koło logiki to ty nawet nie stałeś.
Przecież my rozmawiamy o tym, że przepis jest debilny, a nie o tym, że lepiej wyprzedzić zawodnika zamiast go ściąć. Wg obecnego przepisu opłaca się skosić i można odnieść z tego korzyść. Przepis jest absurdalny i ewidentnie do poprawki.
Ostatnio edytowane przez sfp ; 17-04-2022 o 22:48
Uważam, że błędnie mnie oceniasz.
Gdybym był sędzią, to tak jakbym Pitera wykluczył w wielu przypadkach w 2021 roku tak tutaj dla mnie niedopuszczalna jest już interpretacja że Pawlicki był winien upadkowi Woźniaka, bo tutaj Szymon niestety sam to wymusił.
Dalsze błedy były konsekwencją pierwszego błędu. Odnoszę wrażenie, że każdy atak to ryzyko wykluczenia. Nie czarujmy się, żużlowcy to spryciarze i wiedzą kiedy można coś wymusić.
Moje zdanie jest więc jasne. Sędzia popełnił dwa błędy.
Bardzo chciałbym abyśmy wygrali i będę się cieszył z każdej decyzji, ale weryfikacja wyniku? To jednak nie dla mnie.
Woźniak parodysta jeden. W 15 biegu ewidentnie zjeżdża do krawężnika widząc że Piter go wyprzedza i się nadziewa na jego tylne koło. Oszust i tyle. Jeszcze bym się zgodził z sytuacją z Doylem bo ten go wyprzedzał ale wynosił się na łuku ale Piter wyprzedzał i trzymał się kredy a ***** z Gorzowa kładzie się na tylne koło. I jeszcze jego tłumaczenie w mix zonie
Ośmielę się jeszcze wrzucić kamyczek do ogródka, w którym eksperci zdawałoby się wydali już ostateczny werdykt.
Otóż w magazynie szef sędziów Leszek powiedział, że "nie wie czy upadek to utrata pozycji" - a to jest clou całej sprawy i dodatkowo argument za tym, że jest trochę błaznem.
Bo jeśli tak jest, to wtedy ten art. 92 ust. 3 się tutaj stosuje.
Ale regulaminy trzeba czytać w całości: pojęcie "utraty zajmowanej pozycji" pojawia się w regulaminie dokładnie 3 razy: w art 88, 91 i 92. Co ciekawe artykułach 88 i 91 sytuacje "upadek" i "utrata zajmowanej pozycji" pojawiają się rozdzielnie i osobno jako odrębne sytuacje torowe.
Stąd można wyciągnąć logiczny wniosek: utrata pozycji =/= upadek w tymże beznadziejnym regulaminie. Bo po co byłoby opisywać (w dobrze napisanym regulaminie) dwoma terminami to samo zjawisko?
Czyli jeśli Pawlicki spowodował upadek, a nie utratę pozycji (rozumianą np. jako spadek Woźniaka na 4 miejsce w wyniku faulu ale bez upadku), a więc zjawisko nie opisane w art. 92 ust. 3, to dla tego zdarzenia tak jak ono się potoczyło, stosuje się art 96. - wykluczenie po zakończeniu wyścigu, czyli dojechali i potem zabieramy punkty PP a dajemy SW. Takie coś często widywaliśmy już na stadionach, tyle że od momentu zdarzenia nie było zazwyczaj zmian na pozycjach zawodników.
Wnioski:
1. Regulamin jest beznadziejnie napisany, choćby dlatego że nie ma w nim definicji pojęć.
2. Jeśli bieg był przerwany zanim BZ przekroczył linię mety to wygrywa Leszno, jeśli nie to remis.
3. Środowisko żużlowe i działacze to banda klaunów.
Przecież ma aktualnie 3-3, i w tej sytuacji ma kosić profilaktycznie rywala ? Pyerdolnij się w ten pusty baniak.Co jest nielogiczne? to, że jak będzie 3:3 to wygramy, a jak 2:4 to będzie remis? Ty ogarniasz w ogóle o czym piszesz?
Tradycyjnie palnąłeś bzdurę, bo nie ogarnąłeś o co chodzi, ale musiałeś klepnąć posta, a teraz nie wiesz jak z tego wybrnąć
To jest durniu właśnie nie logiczne. I musi to w dodatku zrobić tylko i wyłącznie na 4 okrążeniu. Bo inaczej będzie powtórka biegu.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Dobrze, że nie w każdej dziedzinie życia ludzie idą na łatwiznę. Najłatwiej zrobić regulamin, który nie ma wyjątków od reguły i wykładać jak Mariusz o logice, której sam nie pojmuje
Dalej nie rozumiecie, że Zmarzlik i kołodziej mieli 2/3 okrążenia przed sobą i ten regulamin korzystnie wpływa dla Unii, mimo ze to ich zawodnik faulowal To jest ok i to ten "normalny" przepis? Komedia
DanielM (17-04-2022)
Marjanusz, głąbie, naucz się czytać wątek ze zrozumieniem
Palnąłeś kompletną bzdurę i tradycyjnie pajacujesz i zmieniasz temat.
Idioto, dyskusja nie jest o tym, że ktoś ma czekać do czwartego okrążenia aby celowo kogoś sfaulować. Wątek jest o złym przepisie, wątek którego głupku nawet nie zrozumiałeś.
Już ci dzbanie wyjaśniliśmy dlaczego faul na czwartym okrążeniu może przynieść korzyść drużynie. Dalej nie ogarniasz logiki?
Boże, co za kretyn Weźcie go proszę.
Mariusz, idioto, właśnie dzisiaj miałeś przykład, że faul na czwartym okrążeniu może się opłacać
I Ty jeszcze idioto zadajesz pytanie po co ktoś miałby profilaktycznie kosić, skoro dzisiaj dostałeś przykład, że faulujący może mieć z tego korzyść?
Sam się puknij w ten swój pusty łeb, który koło logiki nawet nie stał.
Jeśli ktoś myśli że żużlowiec w czasie biegu na dystansie jednego okrążenia zdąży przekalkulować sytuacje w której zawodnik z jego drużyny może stracić pozycje i bardziej opłacalne jest kasacja rywala to do tego potrzebne byłyby mózgi której przesyłają informacje w tempie szybszym od komputerów z Nasa
Ostatnio edytowane przez slawek-unia ; 17-04-2022 o 23:05
Dominik (17-04-2022), darsen (18-04-2022), kapitan bomba (17-04-2022)
Fakt. Zgadza się - https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/38...w-czestochowie
To chyba mimo wszystko inny typ błedu - choć chciałbym się mylić...
Haha, ale to sprawa drugorzędna czy kalkuluje to czy nie. Zawodnik Unii fauluje zawodnika przeciwnej druzyny i zostaje wynik zadowalający gospodarzy, mimo że do przebycia było 2/3 okrążenia to jest normalne?
Gość fauluje, powtarzam F A U L U J E, przez co zostaje wynik niekorzystny. To totalnie bez zadnego sensu
Ok, to załóżmy sobie taką teoretyczną sytuację. Woźniak jedzie pierwszy, Pawlicki drugi, Kołodziej trzeci, Zmarzlik czwarty. Pawlicki na ostatnim łuku atakuje Woźniaka, a ten upada. Bieg wygrywa Pawlicki, drugi Kołodziej, trzeci Zmarzlik. Sędzie uznaje winę Pawlickiego i wyklucza go z biegu. Jaki wg. Ciebie powinien być wynik tego biegu ? 3:3 (w przypadku zaliczenia kolejności na mecie) ? Czy 4:2 dla Gorzowa (w przypadku zastosowania aktualnych przepisów) ? Ten przepis nie jest absurdalny, wręcz przeciwnie, jest on bardzo dobrze przemyślany.
Słuszne zapisy, czy nie, dyskusja czysto akademicka. Sędzia przekręcił Unię Leszno, na oczach kibiców, grona ekspertów, i szefa sędziów na łączach telefonicznych, z którym tenże sędzia ma prawo, konsultować się telefonicznie w razie wątpliwości. Weryfikacja wyniku ? Palcem na wodzie pisana ta weryfikacja. Dalej tolerujcie dymanie wszystkich przez telewizję i marynarki, przeciez to jest złodziejstwo w biały dzień, to co się dzisiaj wydarzyło. A co jak tego punktu zabraknie Unii do PO, albo Stali ten punkt da PO i ta zrobi później medal? Nic się nie dzieje, bo Rosjanie wykluczeni?
A to jedyna sprawiedliwość tego sezonu?
Kapitan, my o chlebie Ty o niebie. Odpowiedz czy według Ciebie to uczciwe, zamiast wymyślać przykłady, kiedy ten przepis ma sens. Powtarzam, nikt nie mowi, ze ZAWSZE ten przepis nie ma sensu. Są jednak sytuacje tak jak dzisiaj gdy to jest okropną niesprawiedliwością i powinien to byc naturalnie wyjatek. Zuzel to nie jest tak skomplikowany sport, by trzeba tu bylo 5000stron regulaminu tworzyć tak jak myslisz.
Zdecydowanie trudniejsze jest przekazanie Tobie i Mariuszowi, ze chodzi o dzisiejsza sytuacje, a nie sytuacje gdzie ten przepis ma sens
Jedzie daleko z tyłu i widzi że do wyprzedzenia już doszło a więc na luzie zamyka gaz i daje się wyprzedzić
W tej sytuacji nie dość że musi jechać w kontakcie z rywalem kontrolując swoją jazdę to musi jeszcze kalkulować czy do wyprzedzenia z przodu dojdzie czy nie bo gdy kolega z drużyny straci pozycje taka akcja nie ma już sensu.
Przepis ogólnie skrojony pod walkę o pozycje 1-2 w innej sytuacji chyba możliwe jest tylko że jadą w 4 bardzo blisko siebie nagle dwa motocykle z tyłu gasną a zawodnik z przodu to słyszy i odruchowo przymyka gaz
1. Odnośnie weryfikacji wyników po błędnych decyzjach sędziów to już nie takie "hity" miały miejsce. Wystarczy przypomnieć powtórzenie meczu między Toruniem, a Tarnowem, w którym po błędnie policzonym przez sędziego Lisa KSM-ie przyznano walkower na rzecz Torunia.
2. Odnośnie kalkulowania i wyrachowania zawodników i innych "logik". Pamiętajcie, żużel to sport prosty, a zarazem brutalny. Cel uświęca środki. Wbrew pozorom na motorach nie siedzą pół-główki, pół-dzbany, przynajmniej w większości. Wiedzą o co jadą przed wyścigiem. A gadki w wywiadach co niektórych, że oni tak naprawdę przed biegiem nie wiedzieli jaki jest wynik, to można wsadzić między bajki. Czy taki Sullivan pojechałby w ostatnim łuku z Jonssonem w biegu o pietruszkę tak, jak na poniższym filmie?
https://www.youtube.com/watch?v=OYtyRcOdb8g
No w tej konkretnej sytuacji rzeczywiście zadziałał na niekorzyść Stali, ale co z tego, skoro w zdecydowanej większości podobnych przypadków ma on sens. Ile takich podobnych sytuacji mieliśmy dotąd ? Ja sobie nie przypominam. Dlatego nie widzę sensu, by tworzyć coraz bardziej zawiłe przepisy i szczegółowo regulować każdą potencjalnie możliwą do wystąpienia na torze sytuację. Tak jak piszesz, żużel to nie jest skomplikowany sport i niech tak pozostanie.
Zauważyłem jedną prawidłowość, że ty cymbale najpierw się gotujesz jak jakiś głupek, a potem piszesz bzdury jak leci. To jest pewna prawidłowość która ciebie tutaj charakteryzuje. A teraz ci wytłumaczę gamoniu, dlaczego ten przepis ma sens.
Teraz załóżmy hipotetycznie, że w ostatnim biegu mamy taką kolejność po starcie, Zimny, Woźniak, Piter i Kołdi. Cała czwórka jedzie w kontakcie, i zaczyna się czwarte okrążenie, Piter widząc, ze jest 1-5, wchodząc w I łuk 4 okrążenia, ścina Woźniaka i wypycha Zimnego, na skutek czego Kołdi wychodzi na I miejsce. I kolejność na mecie mamy taką, Kołdi, Piter, Zimny a Woźniak leży na torze. Sędzia dopatruje się winy Pitera i go wyklucza. I jaki mamy wynik biegu ? Ano zamiast 1-5 mielibyśmy 3-3 gdyby trzeba było zaliczyć kolejność taką w jakiej zawodnicy minęli linie mety. Dlatego właśnie przepis mówi, ze w takiej sytuacji zaliczamy kolejność zawodników jaka miała miejsce przed incydentem. Czyli zaliczyłby 1-5 a nie 3-3.
I to właśnie gamoniu ma sens.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Sorry, ale po co mi o tym piszesz?
Dlaczego niby miałbym przemyśleć zupełnie inną sytuację od tej dzisiejszej?
To są dwie różne sytuacje.
W Twoim przypadku zalicza bieg w kolejności Woźniak, Kołodziej , Zmarzlik. Czy ja gdziekolwiek to zanegowałem?
Tylko nie rozumiem czemu mi o tym piszesz w kontekście dzisiejszej zupełnie innej sytuacji.
Ten przepis zawiera luki co pokazał dzisiejszy dzień. I należy ten przepis dokładniej sformułować. Dzisiejsze dzień pokazuje, że ten przepis nie jest w żaden sposób bardzo dobrze przemyślany.
Przepisy powinny być takie, aby nie doprowadzać do absurdalnych sytuacji. Obecne przepisy to zezwalają. Dlatego trzeba je zaktualizować. Takie przepisy nie są w żaden sposób zawiłe, tylko stają się bardziej precyzyjne.
Ostatnio edytowane przez sfp ; 17-04-2022 o 23:26
Czyli jak dzisiaj regulamin jest bez sensu i krzywdzi stal, to jeśli w przedstawionym przez mariusza przypadku regulamin jest ok, to nic nie należy regulować i przepis jest sprawiedliwy
A czy według ciebie to uczciwe, że jak jedni jadą na 5-1 i ostatni zawodnik zalicza upadek (niekoniecznie celowo) wpada pod bandę i bieg jest przerwany. A w powtórce jest 3-3 ? To jest uczciwe czy nie ?
A jednak przepis mówi aby bieg przerwać i powtórzyć w trzy osobowym składzie od nowa. I ten przepis również ma sens. Tak samo jak tamten. Choć oba super sprawiedliwe czy uczciwe nie są.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Postawiłeś tezę, że przepis jest absurdalny, więc wykazałem ci, że nie jest. Nie widzę też powodu aby go dodatkowo rozszerzać, bo jak dotąd w zdecydowanej większości sytuacji był on sprawiedliwy. Nie ma sensu tworzyć kolejnych regulacji na potrzeby pojedynczej sytuacji, która zdarza się raz nas kilka sezonów, tym bardziej, że można sobie wyobrazić różne inne warianty wydarzeń na torze. I co wtedy ? Dla każdego z nich mamy tworzyć odrębne przepisy ?
Należy zastosować regulamin i wszystko.
A jeżeli komuś się nie podobają jego zapisy niech zaproponuje zmiany. Ale one nie mogą stosować się do zdarzeń już zaistniałych.
To jest proste i to są podstawy. I tego należy się trzymać.
Bo jeżeli nie, to przy każdej spornej sytuacji można będzie prowadzić dysputy, czy regulamin zastosować czy nie... czy "słuszny" czy "głupi"...
Falubaz (18-04-2022), darsen (18-04-2022), kapitan bomba (17-04-2022)
Mariusz, ale zawodnicy wtedy mają szansę pojechać znowu na 5:1. W dzisiejszym przypadku nie mają żadnej możliwości po faulu rywala odmienić wynik meczu mimo, ze zostalo okrazenie do konca. To jest sfaulowanie i zabicie meczu, to inna sytuacja.
Jestem skłonny nawet Ci przyznać, ze nie da sie stworzyc idealnego regulaminu, ale jak zwykle wyjezdzasz z jakimś durnym tekstem o logice, gdzie tu nie ma żadnej logiki w DZISIEJSZYM wypadku. O tym wyłącznie mowię. Nigdzie nie napisałem Ci, że zawsze ten przepis nid ma sensu
Nie jest tak, ze jest bez sensu. Bo sens ma, co wykazaliśmy na przykładzie. Dzisiaj skrzywdził Stal, jutro skrzywdzi Unię czy inną drużynę. Bo każdy zapis regulaminowy ma swoje dobre i złe strony. Takich przykładów można znaleźć więcej. Nie masz idealnych regulaminów i nigdy takich miał nie będziesz.
Przecież odwróć tą sytuacje trochę, jak by wasi jechali na 1-5 a Piter skosiłby i Zimnego i Woźniaka, a potem z Kołdim dojechali by do mety, to wtedy ten krytykowany przez ciebie przepis, zadziałaby na korzyść Stali właśnie. A gdyby było tak jak postulujesz, to byłoby 3-3, bo Pitera by wykluczyli a Kołdiemu zaliczyli by 3 pkt. I co wtedy ? Piszczałbyś aby znowu zmienić ten przepis, bo poprzedni był lepszy ?
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Nie, no ku..a kretyn. Marjanusz, czy ty idioto, czytasz wątek, który komentujesz? Czy ty idioto rozumiesz, że ten przepis trzeba precyzyjniej sformułować, bo w niektórych przypadkach jest absurdalny?
Nikt idioto nie twierdzi, że w każdym przypadku zaliczenie pozycji na czwartym okrążeniu jest złe i nie o tym jest wątek.
Skoro tak, to kretynie nie przedstawiaj mi teraz jakichś hipotetycznych przykładów nie na temat.
Obecny przepis jest zły, bo dopuszcza absurdalne sytuacje, dlatego idioto, napiszę jeszcze raz, trzeba go precyzyjniej sformułować. Dotarło do pustego łba?
yelon (17-04-2022)
Dobra, czyli najlepiej zostawić bez regulowania przepis, bo w niektorych przypadkach ma sens. A to, że raz skrzywdzi tamtego czy innego to już drugorzędna kwestia. Najlepiej nie zmieniać regulaminu, bo zrozumienie niesprawiedliwości w dzisiejszym meczu wymaga doktoratu z instytutu fizyki molekularnej i zwykly kibic janusz nie zrozumie. Motorki niech robia brrr kawusia i sernik jest to nie trzeba regulaminu.
Ten sport wymiera i się temu nie dziwie. Szkoda czasu na tłumaczenie SFD
Zachęcam Ciebie jeszcze raz do przeczytania wątku i tego o czym dyskutujemy. Nikt nie neguje sensu zaliczania wyniku biegów, w niektórych przypadkach.
Dyskusja jest o tym, że przepis jest absurdalny w innych przypadkach, takich jak dzisiaj i należy go precyzyjniej sformułować.
Dlaczego uważasz, że nie należy go rozszerzyć skoro dzisiaj już mieliśmy przykład, że należy go zmienić i mało tego wykazaliśmy furtkę do nadużyć?
yelon (17-04-2022)
No to daj przykład ćwoku i sformułuj taki przepis tutaj. A ja ci znajdę jego słabe strony.
Ale najpierw odpowiedz na pytanie, co by było gdyby Stal jechała na 1-5 i na ostatnim okrążeniu, Piter skosiłby i Zimnego i Woźniaka ? I obaj z Kołdim dojechaliby do mety ? I co wtedy ? A teraz daj nam ten przepis cymbale. A my się po śmiejemy z ciebie.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość