Zrobiła to, co uznała za stosowne. Serio uważasz, że Jamróg czy Fajfer dali by więcej Ostrovii na P64 niż Walasek i Gapiński? Chyba, że chcesz akademicko pisać o mniejszych porażkach wyjazdowych. Wg mnie Gapiński/Walasek na własnych śmieciach dają większe szanse na punkty niż Jamróg/Fajfer. Fajferowi wyszedł fajnie pierwszy mecz, ale zobacz jego wyjazdy w zeszłym roku. Musielak zaraz po sezonie mówił, że Ekstraliga go nie interesuje i zostaje w Krośnie. Fricke przypominam, że był zblokowany ważnym kontraktem z KSF, co przy planach Falubazu powodowało, że już na starcie temat był praktycznie przegrany. Z Zagara sami zrezygnowaliśmy, to prawda. Wg mnie dobry ruch. Skończyło się Holderem, napewno jednak nie z łaski.
Co do samego Walaska to tak naprawdę nie wszedł jeszcze w sezon, jakby to nie brzmiało. Daleki jestem od tłumaczenia jego postawy, nie jest moim ulubieńcem na torze, co innego z mikrofonem
Zaczął jednak ten sezon z kontuzją, a praktycznie dwoma, poprawił jeszcze w 1 meczu w pierwszym biegu, tor betonowy. Nie trzeba być znawcą, żeby wiedzieć, że na takim torze nie będzie istniał. Pewnie, że może położyć nam sezon, jednak jestem pełen podziwu, że po 1 meczu przekreślasz jego jazdę/postawę z poprzedniego sezonu i stawiasz tezę, że "wrócił stary Walas". Może masz rację, nie wiem. Jednak taka teza po 3 biegach - rispekt
Mówiąc krótko, rozumiem klub i będę bronił tego rozwiązania, bo jeśli mieli wydawać kasę na wyróżniających się polskich zawodników z pierwszej ligi, to woleli postawić na zespół wjeżdżony w nasz tor. Najważniejsze to i tak otrzaskać młodzież. To oni w przyszłości mają dawać radochę i stanowić podstawy pod Ekstraligę. Z tej pierwszej kolejki, i progu sezonu to ich jazda boli najbardziej, bo wygląda to słabo na tle innych rywali. Zobaczymy jak to się dalej potoczy. Ciśnienie spadło
Myślę, że Rissa x2, Hansena, Bachhubera i Bloedorna też by byli w stanie pokonać
ed. Agresja zero!