Stal Gorzów 2022 - wątek klubowy

[Przemek]

Tego jeszcze nie wiesz, ale już ględzisz. Na wiosnę ma zdawać u nas licencję jeden ze szkółki. Rempała w sezonie 2023 będzie jeszcze juniorem. Więc jeśli ze szkółki nic nie wyskoczy to problem będziemy mieli od sezonu 2024. Natomiast wy macie problem już teraz. A tak zachwalałeś system szkolenia w Stali, że taka kolejka adeptów pod klubem czeka.

Mój bład, myslałem, że Rempała jest rok starszy. To w takim razie i tak trafi do E-ligi na jeden sezon. Nie jest to dobra opcja, bo i tak różnicy tam za wielkiej nie zrobi.

Poza tym ja nigdy nie zachwalalem systemu szkolenia. Pisałem jest, że dobrze że Ci zdolniejsi, rokujacy juniorzy szybko trafiają do podstawowego składu przez co maja parę lat szans na rozwój. A tego właśnie u Was w ostatnim czasie nie praktykowano. Rozumiesz tę kwestię?

Teraz u nas jest mała dziura w szkoleniu. Te pokolenia 1999-2001 kończą lub skończyli wiek juniora. Został Bartkowiak, teraz będzie Paluch. Na kolejnych chwilę będzie trzeba poczekać (2-3 lata, bo paru z Wawrowa przejdzie na wieksze motocykle). Pytlewski i Ralcewicz to sa chlopaki na sztukę, bez wiekszych szans na rozwój. Dlatego jest Hurysz, w razie w. gdyby saga z Bartkowiakiem miała mieć kiepski koniec (wciąż wierzę, że obie strony sie dogadają). Tylko Hurysz to opcja aż na 5 lat, a nie na 2 jak w przypadku Rempały. Tu przy materiale ludzkim, talencie jest czas na sportowy rozwój.

Przestań się chłopie ośmieszać. Jak w sporcie, stawianie na najlepszych, to nie jest dobra polityka, to o czym ty chcesz tutaj rozmawiać ? Już widzę, jak Stal walczy w finale, albo broni się w SE przed spadkiem, a Grzyb z Chomskim dają szansę pojeździć słabszym.

.

Widzisz Ty jestes kompletnym kretynem i betonem bo nie rozumiesz prostej rzeczy. Ja mówię, że w kontekscie dlugofalowej polityki klubu nie jest to najlepsza opcja by zawsze stawiać na tego ciutkę lepszego. Na to trzeba spojrzeć szerzej i głebiej, na co Twój mały mózg nie pozwala. PRzez takich jak Ty - później taki Pawliczak czeka na debiut, kiedy ma 19 lat i tak na dobrą sprawę zostają mu dwa sezony startów na juniorce. To się nazywa ograniczenie umysłowe.

[Malak]

Moim zdaniem to obaj macie rację. Tylko wszystko zależy kogo masz na tej juniorce. Gdy Leszno miało Smektałę i Kuberę, to Pludra (choć uchodził za duży talent) jeździł w Rawiczu, bo nikt nie chciał rezygnować z takich juniorów jak ww dwójka. I to jest zrozumiałe. Myślę, że w przypadku Falubazu można było spróbować puścić Ragusa za Pawliczaka czy Tondera (bo to jednak nie taki poziom jak leszczynianie), a jeśli nie to na pewno go wypożyczyć do tej II ligi, żeby się objeżdżał, tego zabrakło.

We Włókniarzu mieliśmy zresztą to samo. Świdnicki zmarnował sezon jako 17-latek, bo w lidze jeździł 21-letni syn prezesa, o którym było wiadomo, że nic nie osiągnie. Potem 18-letni Mateusz poszedł do Krosna do II ligi, gdzie pojechał naprawdę fajny sezon i jako 19-latek wrócił do Ekstraligi, odjeżdżając już naprawdę fajne bieg. Ale to wszystko moim zdaniem przynajmniej o sezon za późno. Jako 17-latek nie dawał rady w tej Ekstralidze, odjechał 8 biegów, ale biegi Świącika i tak były zmarnowane, więc szkoda.

[PawlickiTeam]

Przestań się chłopie ośmieszać. Jak w sporcie, stawianie na najlepszych, to nie jest dobra polityka, to o czym ty chcesz tutaj rozmawiać ? Już widzę, jak Stal walczy w finale, albo broni się w SE przed spadkiem, a Grzyb z Chomskim dają szansę pojeździć słabszym.

Gamoniu, jeśli mam w drużynie 16-17 latka, który prezentuje zbliżone, lub większe umiejętności co 20-21 latek. To normalne jest, ze inwestuje w tego młodszego. Ale jeśli starszy jest o klasę lub dwie klasy lepszy, to jedzie lepszy. I to jest cała filozofia. A ty dorabiasz do tego jakąś śmieszną ideologię.

Jeśli ten 16 latek nawet jest słabszy , ale rokuje i rozwija się szybko to po prostu wchodzi do składu kosztem tego 20 latka który robi tam jakieś punkty ale po wieku juniora tak nic nie osiągnie.
Gdyby u was też taką politykę wprowadzono to może teraz byście nie jeździli w Nice lidze....

[Mariusz]

Jeśli ten 16 latek nawet jest słabszy , ale rokuje i rozwija się szybko to po prostu wchodzi do składu kosztem tego 20 latka który robi tam jakieś punkty ale po wieku juniora tak nic nie osiągnie.
Gdyby u was też taką politykę wprowadzono to może teraz byście nie jeździli w Nice lidze....

To czemu u was w składzie stawiali na 21 letniego Szlauderbacha a 17 i 18 latki, Sadurski z Pludrą, grzali ławę w sezonie 2020 ? Aż się prosiło sprzedać czy wypożyczyć gdzieś Szlauderbacha. Albo zostawić go w Rawiczu. A w razie kontuzji mieć go pod ręką. A w składzie powinni być Sadurski lub Pludra, obok Kubery. Obaj przecież lepiej rokowali niż 21 Szymon. I co ty na to ?

Mój bład, myslałem, że Rempała jest rok starszy. To w takim razie i tak trafi do E-ligi na jeden sezon. Nie jest to dobra opcja, bo i tak różnicy tam za wielkiej nie zrobi.

Poza tym ja nigdy nie zachwalalem systemu szkolenia. Pisałem jest, że dobrze że Ci zdolniejsi, rokujacy juniorzy szybko trafiają do podstawowego składu przez co maja parę lat szans na rozwój. A tego właśnie u Was w ostatnim czasie nie praktykowano. Rozumiesz tę kwestię?

Teraz u nas jest mała dziura w szkoleniu. Te pokolenia 1999-2001 kończą lub skończyli wiek juniora. Został Bartkowiak, teraz będzie Paluch. Na kolejnych chwilę będzie trzeba poczekać (2-3 lata, bo paru z Wawrowa przejdzie na wieksze motocykle). Pytlewski i Ralcewicz to sa chlopaki na sztukę, bez wiekszych szans na rozwój. Dlatego jest Hurysz, w razie w. gdyby saga z Bartkowiakiem miała mieć kiepski koniec (wciąż wierzę, że obie strony sie dogadają). Tylko Hurysz to opcja aż na 5 lat, a nie na 2 jak w przypadku Rempały. Tu przy materiale ludzkim, talencie jest czas na sportowy rozwój.



Widzisz Ty jestes kompletnym kretynem i betonem bo nie rozumiesz prostej rzeczy. Ja mówię, że w kontekscie dlugofalowej polityki klubu nie jest to najlepsza opcja by zawsze stawiać na tego ciutkę lepszego. Na to trzeba spojrzeć szerzej i głebiej, na co Twój mały mózg nie pozwala. PRzez takich jak Ty - później taki Pawliczak czeka na debiut, kiedy ma 19 lat i tak na dobrą sprawę zostają mu dwa sezony startów na juniorce. To się nazywa ograniczenie umysłowe.

Durniu, gdyby to ode mnie zależało, to ja nie ściągałbym Niedźwiedzia a potem Krakowiaka. Ale jak już byli to jechali lepsi po prostu.

Pokaż mi trenera w SE, który jak nie musi, to wstawi do składu słabszego juniora ? No chyba, że jedzie już jakiś mecz który nie ma już znaczenia dla układu w tabeli. Albo jakaś kontuzja załatwi lepszego juniora. A jeśli wstawia młodszego juniora, to tylko dlatego, ze jest co najmniej tak dobry jak jego starszy kolega. Za wynik drużyny jest rozliczany trener. I to on ustala skład. I trudno mieć do niego pretensje, ze stawia na lepszych.

Jak np. jedziesz drużyną w I lidze i nie zależy ci na awansie, a masz pakę na swobodne utrzymanie, to wtedy możesz sobie robić eksperymenty z juniorami. Ale jak jedziesz w SE, i z reguły albo walczysz o medale, albo bronisz się przed strefą spadkową. To żaden trener ci nie zaryzykuje aby stawiać na słabszego juniora. Cymbalisto jeden.

[Dominik]

To czemu u was w składzie stawiali na 21 letniego Szlauderbacha a 17 i 18 latki, Sadurski z Pludrą, grzali ławę w sezonie 2020 ? Aż się prosiło sprzedać czy wypożyczyć gdzieś Szlauderbacha. Albo zostawić go w Rawiczu. A w razie kontuzji mieć go pod ręką. A w składzie powinni być Sadurski lub Pludra, obok Kubery. Obaj przecież lepiej rokowali niż 21 Szymon. I co ty na to ?


.

Tutaj zgoda, Pludra powinien jezdzić na Szlauderbacha.

[PawlickiTeam]

Tutaj zgoda, Pludra powinien jezdzić na Szlauderbacha.

Wtedy Pludra tak..... Ale Sadurski nie rokował i nie rokuje.... No chyba że chce się bawić w żużel w przyszłości na poziomie 2 ligi , to może być dobry na ten poziom

Szkoda Kacpra bo ma papiery na jazdę , ale duzo bezsensownych wypadków.... Takich których nie powinno być ...

[vicar]

Na wiosnę ma zdawać u nas licencję jeden ze szkółki.

Kto będzie u Was zdawał ze szkółki? Znasz imię i nazwisko?

[t_zg]

Jeśli ten 16 latek nawet jest słabszy , ale rokuje i rozwija się szybko to po prostu wchodzi do składu kosztem tego 20 latka który robi tam jakieś punkty ale po wieku juniora tak nic nie osiągnie.
Gdyby u was też taką politykę wprowadzono to może teraz byście nie jeździli w Nice lidze....

Niestety w FZG takich zawodnikow trzyma się nawet po zakonczeniu wieku juniora w podstawowym skladzie.

[mentikk]

Niestety w FZG takich zawodnikow trzyma się nawet po zakonczeniu wieku juniora w podstawowym skladzie.

No co Ty? Jakie niestety? Przecież oni mają zastąpić Protasa

[Mariusz]

Kto będzie u Was zdawał ze szkółki? Znasz imię i nazwisko?

Nie pamiętam nazwiska, jeszcze jest mało znane

Żyto mówił w którymś z wywiadów, że jeden będzie zdawał na wiosnę licencję.

Niestety w FZG takich zawodnikow trzyma się nawet po zakonczeniu wieku juniora w podstawowym skladzie.

Bo wprowadzili przepis o U24, więc jest to uzasadnione.

[t_zg]

Majac mlodszego zawodnika na ta pozycje z wiekszymi predyspozycjami niezbyt uzasadnione. Wczesniej jeszcze innych, na ktorych jakies pieniadze poszly a nawet nie powąchali toru ( Hansen, Jeppesen ).Sztuczne przedluzanie kariery. Przy starych przepisach skonczyloby sie to po skonczeniu 21 roku zycia. Przy obecnych przepisach chwile dalej.

[Przemek]

Mariusz - może też Twoja niewiedza na temat potencjału naszych juniorów bierze się z tego, że za dużo tego żużla nie oglądasz. Dla poprawienia Twojej wiedzy - zobacz sobie bieg z września z zawodów młodzieżowych w Lesznie. Tam masz 15-letniego Palucha, 16-letniego Ralcewicza na tle miejscowych - jeden z czołowych juniorów z Australii i doświadczony już junior Sadurski. Zobacz jak na ich tle wypadają Paluch i Ralcewicz:

https://www.youtube.com/watch?v=j8-MTwzRaWg

Chyba nie widzisz się, że kibice Stali mają nadzieję wobec młodego Palucha? Tym bardziej, że jest poza systemem szkolenia, bez nawyków z minitoru, mający pod opieką ojca eks żużlowca i uzbrojony w sprzęt z najwyższej półki? Do tego ma papiery na jazdę. Nikt od niego zaraz nie wymaga nie wiadomo czego, jednak daje nadzieję na "3" u siebie już w pierwszym sezonie niezależnie z kim się zmierzy.

Natomiast Ralcewicz to "sztuka" - podobnie jak Pytlewski. Nikt tą dwójką sobie głowy nie zaprząta, obaj będą jeździć hobbystycznie ( o ile w ogóle dalej będzie im się chciało).

[kibic123]

Mariusz - może też Twoja niewiedza na temat potencjału naszych juniorów bierze się z tego, że za dużo tego żużla nie oglądasz. Dla poprawienia Twojej wiedzy - zobacz sobie bieg z września z zawodów młodzieżowych w Lesznie. Tam masz 15-letniego Palucha, 16-letniego Ralcewicza na tle miejscowych - jeden z czołowych juniorów z Australii i doświadczony już junior Sadurski. Zobacz jak na ich tle wypadają Paluch i Ralcewicz:

https://www.youtube.com/watch?v=j8-MTwzRaWg

Chyba nie widzisz się, że kibice Stali mają nadzieję wobec młodego Palucha? Tym bardziej, że jest poza systemem szkolenia, bez nawyków z minitoru, mający pod opieką ojca eks żużlowca i uzbrojony w sprzęt z najwyższej półki? Do tego ma papiery na jazdę. Nikt od niego zaraz nie wymaga nie wiadomo czego, jednak daje nadzieję na "3" u siebie już w pierwszym sezonie niezależnie z kim się zmierzy.

Natomiast Ralcewicz to "sztuka" - podobnie jak Pytlewski. Nikt tą dwójką sobie głowy nie zaprząta, obaj będą jeździć hobbystycznie ( o ile w ogóle dalej będzie im się chciało).

Przecież Mariusz kilka miesięcy temu podobnie pisał o Ratajczaku. Kiedy ludzie z Leszna pisali, że ten dorzuci kilka pkt w meczu i pomoże drużynie to Mariusz pisał, że on jest na tym samym poziomie co Ragus, Osyczka i Tufft i w niczym drużynie nie pomoże. I się później okazało oczywiście, że Mariusz nie miał racji i taki Ratajczak potrafił wygrać dwa biegi w ZG czy Gorzowie i sezon skończył z wysoką średnią jak na 16 latka - 1,245. Więc masz rację, że Mariusz za dużo żużla nie ogląda i później tylko wypisuje kocopoły...

[Mariusz]

Mariusz - może też Twoja niewiedza na temat potencjału naszych juniorów bierze się z tego, że za dużo tego żużla nie oglądasz. Dla poprawienia Twojej wiedzy - zobacz sobie bieg z września z zawodów młodzieżowych w Lesznie. Tam masz 15-letniego Palucha, 16-letniego Ralcewicza na tle miejscowych - jeden z czołowych juniorów z Australii i doświadczony już junior Sadurski. Zobacz jak na ich tle wypadają Paluch i Ralcewicz:

https://www.youtube.com/watch?v=j8-MTwzRaWg

Chyba nie widzisz się, że kibice Stali mają nadzieję wobec młodego Palucha? Tym bardziej, że jest poza systemem szkolenia, bez nawyków z minitoru, mający pod opieką ojca eks żużlowca i uzbrojony w sprzęt z najwyższej półki? Do tego ma papiery na jazdę. Nikt od niego zaraz nie wymaga nie wiadomo czego, jednak daje nadzieję na "3" u siebie już w pierwszym sezonie niezależnie z kim się zmierzy.

Natomiast Ralcewicz to "sztuka" - podobnie jak Pytlewski. Nikt tą dwójką sobie głowy nie zaprząta, obaj będą jeździć hobbystycznie ( o ile w ogóle dalej będzie im się chciało).

Ale co to ma do naszej dyskusji ? Oczywiście, że się nie dziwię. Jak Paluch pokaże się z lepszej strony niż inni, to bezsprzecznie powinien mieć miejsce w składzie. Ale nie dlatego, ze będzie miał 16 lat, tylko ze względu na fakt, że jest po prostu lepszy od swoich starszych konkurentów. Nie znaczy to jednak, że będzie hurtem wygrywał biegi młodzieżowe w SE. Bo nie będzie.

[kibic123]

Ale co to ma do naszej dyskusji ? Oczywiście, że się nie dziwię. Jak Paluch pokaże się z lepszej strony niż inni, to bezsprzecznie powinien mieć miejsce w składzie. Ale nie dlatego, ze będzie miał 16 lat, tylko ze względu na fakt, że jest po prostu lepszy od swoich starszych konkurentów. Nie znaczy to jednak, że będzie hurtem wygrywał biegi młodzieżowe w SE. Bo nie będzie.

A czy ktoś pisał, że będzie wygrywał hurtem biegi młodzieżowe w SE? Czytaj ze zrozumieniem co inni piszą...

[Mariusz]

A czy ktoś pisał, że będzie wygrywał hurtem biegi młodzieżowe w SE? Czytaj ze zrozumieniem co inni piszą...

Ciołku, jak nie rozumiesz przenośni, to ci napiszę łopatologicznie.

Może i taki Paluch będzie lał średniej klasy juniorów w SE. Ale jak Stal w półfinale zmierzy się z którąś z ekip czyli Spartą, Lublinem, Czewą, to jej żaden Paluch nie pomoże i żadnej różnicy nie zrobi. Bo jeśli przegra sowje biegi z takim Świdnickim, Miśkowiakiem, Kowalskim, Curzytkiem, Lampartem, czy Cierniakiem, a jest to bardzo prawdopodobne, to co za różnica czy przegra te biegi młody Paluch czy inny Pytlewski ? Do PO Stal załapie się z palcem w odbycie, nawet bez Palucha, bo jedzie tam 6 ekip. Ale co dalej ? Gdzie tą różnicę ma zrobić im Paluch na korzyść Stali ? Paluch to melodia przyszłości dla Stali, być może poważną różnice będzie robił już w sezonie 2023. Ale na pewno nie w przyszłym sezonie.

[mentikk]

Ciołku, jak nie rozumiesz przenośni, to ci napiszę łopatologicznie.

Może i taki Paluch będzie lał średniej klasy juniorów w SE. Ale jak Stal w półfinale zmierzy się z którąś z ekip czyli Spartą, Lublinem, Czewą, to jej żaden Paluch nie pomoże i żadnej różnicy nie zrobi. Bo jeśli przegra sowje biegi z takim Świdnickim, Miśkowiakiem, Kowalskim, Curzytkiem, Lampartem, czy Cierniakiem, a jest to bardzo prawdopodobne, to co za różnica czy przegra te biegi młody Paluch czy inny Pytlewski ? Do PO Stal załapie się z palcem w odbycie, nawet bez Palucha, bo jedzie tam 6 ekip. Ale co dalej ? Gdzie tą różnicę ma zrobić im Paluch na korzyść Stali ? Paluch to melodia przyszłości dla Stali, być może poważną różnice będzie robił już w sezonie 2023. Ale na pewno nie w przyszłym sezonie.

Pomijając fakt, że taki Curzytek to nie jest nie wiadomo jaka gwiazda i nie można wykluczyć, że Paluch go myknie, to z drugiej strony można podejść do tematu tak, że Paluch ma możliwość ograć juniorów np Grudziądza, czy też nie powiedziane, że leszczyńskich nie ogra. I tak - w PO może większość biegów przegrać z innymi juniorami, którzy są dużo bardziej doświadczeni, jednak w jego przypadku ta jazda może dać dużo więcej niż rzucanie cienia przez Pytlewskiego. Jak sam wspomniałeś - to jest melodia przyszłości. Ale im więcej da mu się jeździć i walczyć z doświadczonymi zawodnikami, tym ta przyszłość będzie bliżej niż dalej. Taki Zmarzlik, Pawlicki czy Janowski też zaczęli się ścigać jak mieli po 16 lat w swoich drużynach, a nie czekano z nimi aż będą mieli lat 19, żeby ich starsi koledzy, dużo mniej rokujący, mogli się bawić żużlem, a oni z talentem by siedzieli na ławce.
Nawet jeśli ma przegrywać z tymi najlepszymi, to jemu to da więcej niż takiemu Pytlewskiemu, który już prawdopodobnie wielkiej kariery nie zrobi, a jeśli będzie w składzie to tylko dlatego, że ktoś musi.

[t_zg]

W Stali przynajmniej maja tego Palucha, ktory wskoczy w sezonie i bedzie na pare lat fajnym filarem juniorskiego duetu. W ZG z mlodego narybku mamy rzekomo jakiegos chlopaka, ktory ma zdac licencje w przyszlym roku, ale nikt o nim nie slyszal...bo jak mowi Mariusz " jeszcze nie jest znany ". Jest Ragus, ktory srednio sie prowadzi poza torem + na torze zadnym tuzem nie jest, ...a duzo mu kariery na juniorce nie zostało, Tufft, ktory zaraz konczy wiek juniora i nie potrafi przejechac 4 kolek na obcym torze i zaciąg z innego klubu. Kariery skonczy zaraz Protas i pewnie Walas i tych czynnie uprawiajacych zuzel zielonogorzan bedzie...2. Dudek i Zengi. Nie ma poza Grędą ( ktorego Mariusz puscilby w pisdu jak nie podpisze umowy do konca wieku juniora ) kogos, na kogo czekaja kibice w ZG dlugi okres czasu, az zadebiutuje w lidze.

[Mariusz]

Pomijając fakt, że taki Curzytek to nie jest nie wiadomo jaka gwiazda i nie można wykluczyć, że Paluch go myknie, to z drugiej strony można podejść do tematu tak, że Paluch ma możliwość ograć juniorów np Grudziądza, czy też nie powiedziane, że leszczyńskich nie ogra. I tak - w PO może większość biegów przegrać z innymi juniorami, którzy są dużo bardziej doświadczeni, jednak w jego przypadku ta jazda może dać dużo więcej niż rzucanie cienia przez Pytlewskiego. Jak sam wspomniałeś - to jest melodia przyszłości. Ale im więcej da mu się jeździć i walczyć z doświadczonymi zawodnikami, tym ta przyszłość będzie bliżej niż dalej. Taki Zmarzlik, Pawlicki czy Janowski też zaczęli się ścigać jak mieli po 16 lat w swoich drużynach, a nie czekano z nimi aż będą mieli lat 19, żeby ich starsi koledzy, dużo mniej rokujący, mogli się bawić żużlem, a oni z talentem by siedzieli na ławce.
Nawet jeśli ma przegrywać z tymi najlepszymi, to jemu to da więcej niż takiemu Pytlewskiemu, który już prawdopodobnie wielkiej kariery nie zrobi, a jeśli będzie w składzie to tylko dlatego, że ktoś musi.

Noż karwa, to wszystko prawda.

Tylko dalej nie obaliłeś zasady, że jedzie najlepszy na dany moment. Albo przynajmniej równy na torze ze swoimi starszymi kolegami. Skoro Paluch będzie najlepszy spośród juniorów Stali, to trudno aby grzał ławę.

[PawlickiTeam]

Ale co to ma do naszej dyskusji ? Oczywiście, że się nie dziwię. Jak Paluch pokaże się z lepszej strony niż inni, to bezsprzecznie powinien mieć miejsce w składzie. Ale nie dlatego, ze będzie miał 16 lat, tylko ze względu na fakt, że jest po prostu lepszy od swoich starszych konkurentów. Nie znaczy to jednak, że będzie hurtem wygrywał biegi młodzieżowe w SE. Bo nie będzie.

Dlaczego zakładasz że Paluch przynajmniej na swoim torze nie jest w stanie ograć Lamparta? Miskowiaka czy Cierpiała??
Bez problemu jest w stanie to zrobić , przy odpowiednim dopasowaniu fury do specyficznego Gorzowskiego toru , może dorzucić całkiem sporo punktów....
Masz przykład Ratajczaka gdzie w Play off punktował na poziomie 7pkt...

[Mariusz]

W Stali przynajmniej maja tego Palucha, ktory wskoczy w sezonie i bedzie na pare lat fajnym filarem juniorskiego duetu. W ZG z mlodego narybku mamy rzekomo jakiegos chlopaka, ktory ma zdac licencje w przyszlym roku, ale nikt o nim nie slyszal...bo jak mowi Mariusz " jeszcze nie jest znany ". Jest Ragus, ktory srednio sie prowadzi poza torem + na torze zadnym tuzem nie jest, ...a duzo mu kariery na juniorce nie zostało, Tufft, ktory zaraz konczy wiek juniora i nie potrafi przejechac 4 kolek na obcym torze i zaciąg z innego klubu. Kariery skonczy zaraz Protas i pewnie Walas i tych czynnie uprawiajacych zuzel zielonogorzan bedzie...2. Dudek i Zengi. Nie ma poza Grędą ( ktorego Mariusz puscilby w pisdu jak nie podpisze umowy do konca wieku juniora ) kogos, na kogo czekaja kibice w ZG dlugi okres czasu, az zadebiutuje w lidze.

Ty na poważnie czekasz aż Gręda zadebiutuje w lidze w barwach FZG ?

Jak dla mnie to najemnik, tylko dużo młodszy od innych najemników.

No i nie wiesz czy za rok, dwa, któryś z tych gówniarzy ze szkółki, nie wyskoczy z jakąś fajną jazdą. Ale dalej zrzędzisz jak na prawdziwą zrzędę przystało.

No i pytanie, na jaki okres czasu Paluch podpisał kontrakt ze Stalą ? Bo jakoś nie mogę znaleźć tej informacji.

Dlaczego zakładasz że Paluch przynajmniej na swoim torze nie jest w stanie ograć Lamparta? Miskowiaka czy Cierpiała??
Bez problemu jest w stanie to zrobić , przy odpowiednim dopasowaniu fury do specyficznego Gorzowskiego toru , może dorzucić całkiem sporo punktów....
Masz przykład Ratajczaka gdzie w Play off punktował na poziomie 7pkt...

A gdzie twierdzę, ze nie jest w stanie ? Pojedyncze biegi, u siebie na torze, może i uda mu się czasami wygrać z jakimś Lampartem czy Cierniakiem. Ale nie zrobi to jakiejś większej różnicy w dwumeczu w walce np. w półfinale. Musiałby być lepszy od Zimnego, kiedy ten zaczynał. A to jest po prostu mało prawdopodobne.

I co z tego, że Ratajczak we Wrocku zrobił 7 pkt, jak u siebie zrobił tylko 1 pkt. Przez co różnicy w dwumeczu nie zrobił.

[PawlickiTeam]

Ty na poważnie czekasz aż Gręda zadebiutuje w lidze w barwach FZG ?

Jak dla mnie to najemnik, tylko dużo młodszy od innych najemników.

No i nie wiesz czy za rok, dwa, któryś z tych gówniarzy ze szkółki, nie wyskoczy z jakąś fajną jazdą. Ale dalej zrzędzisz jak na prawdziwą zrzędę przystało.

No i pytanie, na jaki okres czasu Paluch podpisał kontrakt ze Stalą ? Bo jakoś nie mogę znaleźć tej informacji.



A gdzie twierdzę, ze nie jest w stanie ? Pojedyncze biegi, u siebie na torze, może i uda mu się czasami wygrać z jakimś Lampartem czy Cierniakiem. Ale nie zrobi to jakiejś większej różnicy w dwumeczu w walce np. w półfinale. Musiałby być lepszy od Zimnego, kiedy ten zaczynał. A to jest po prostu mało prawdopodobne.

I co z tego, że Ratajczak we Wrocku zrobił 7 pkt, jak u siebie zrobił tylko 1 pkt. Przez co różnicy w dwumeczu nie zrobił.

A może to się okazać kluczowe w przypadku Stali i właśnie te jego kilka oczek , na wagę na przykład finału. Chociażby na wyjeździe zrobił 2pkt ale na swoim podwórku z 5-6 które da finał Stali....i wtedy nadal stwierdzisz że nie zrobił różnicy??

[rav_gorzow]

A gdzie twierdzę, ze nie jest w stanie ? Pojedyncze biegi, u siebie na torze, może i uda mu się czasami wygrać z jakimś Lampartem czy Cierniakiem. Ale nie zrobi to jakiejś większej różnicy w dwumeczu w walce np. w półfinale.

Czy ty siebie kiedyś słuchasz / czytasz ?

Twierdzisz że jest w stanie wygrać pojedyncze co prawda ale jednak biegi z czołowymi juniorami w kraju i to nie zrobi różnicy ?

Owszem , nie zrobi różnicy w finale czy pólfinale , ale oglądanie 15-to latka jadącego w biegu przed Lampartem / Cierniakiem to właśnie JEST ZROBIENIE RÓŻNICY ! Przynajmniej dla oka kibica

[Mariusz]

Czy ty siebie kiedyś słuchasz / czytasz ?

Twierdzisz że jest w stanie wygrać pojedyncze co prawda ale jednak biegi z czołowymi juniorami w kraju i to nie zrobi różnicy ?

Owszem , nie zrobi różnicy w finale czy pólfinale , ale oglądanie 15-to latka jadącego w biegu przed Lampartem / Cierniakiem to właśnie JEST ZROBIENIE RÓŻNICY ! Przynajmniej dla oka kibica

No tu pełna zgoda. Samemu by mi się micha jarała jak by w FZG jakiś 16 letni gówniarz wiózł za plecami, takiego np. Lamparta czy innego Świdnickiego.

No właśnie doskonale to ująłeś. Nie zrobi wam różnicy, w półfinale czy finale. Jeśli chodzi o wynik drużyny. A przecież doskonale wiemy, ze dla takiego Grzyba liczy się tylko złoto DMP. Wszystko inne to będzie jakaś tam namiastka sukcesu. Czyli tzw. substytut. No i o tym właśnie trąbie w tym temacie.

No chyba, że się mylę, i gówniarz będzie jeszcze lepszy od takiego Zimnego w tym wieku. I zacznie wozić za swoimi plecami nie tylko Lampartów i Świdnickich ale też i niektórych seniorów przeciwnika. Wtedy wpadnę tutaj, pogratuluje i odszczekam. Ale sam chyba przyznasz, że na ten moment jest to mało prawdopodobne.

A może to się okazać kluczowe w przypadku Stali i właśnie te jego kilka oczek , na wagę na przykład finału. Chociażby na wyjeździe zrobił 2pkt ale na swoim podwórku z 5-6 które da finał Stali....i wtedy nadal stwierdzisz że nie zrobił różnicy??

Jak w półfinale czy finale, juniorzy Stali będą mieli lepszy bilans od swoich przeciwników, gdzie Paluch będzie najlepszym juniorem Stali, a Stal wygra dwumecz, to wtedy przyznam, że zrobił różnicę dla drużyny.

Już bardziej dokładnie tego wytłumaczyć nie idzie.

[PawlickiTeam]

No tu pełna zgoda. Samemu by mi się micha jarała jak by w FZG jakiś 16 letni gówniarz wiózł za plecami, takiego np. Lamparta czy innego Świdnickiego.

No właśnie doskonale to ująłeś. Nie zrobi wam różnicy, w półfinale czy finale. Jeśli chodzi o wynik drużyny. A przecież doskonale wiemy, ze dla takiego Grzyba liczy się tylko złoto DMP. Wszystko inne to będzie jakaś tam namiastka sukcesu. Czyli tzw. substytut. No i o tym właśnie trąbie w tym temacie.

No chyba, że się mylę, i gówniarz będzie jeszcze lepszy od takiego Zimnego w tym wieku. I zacznie wozić za swoimi plecami nie tylko Lampartów i Świdnickich ale też i niektórych seniorów przeciwnika. Wtedy wpadnę tutaj, pogratuluje i odszczekam. Ale sam chyba przyznasz, że na ten moment jest to mało prawdopodobne.



Jak w półfinale czy finale, juniorzy Stali będą mieli lepszy bilans od swoich przeciwników, gdzie Paluch będzie najlepszym juniorem Stali, a Stal wygra dwumecz, to wtedy przyznam, że zrobił różnicę dla drużyny.

Już bardziej dokładnie tego wytłumaczyć nie idzie.

A co jesli juniorzy Stali pojadą gorzej od swoich rówieśników z przeciwnej drużyny ....ale mimo wszystko Paluch dołoży jakieś 5 pkt , które okażą się kluczowe , bo gdyby go nie było to Hurycz i Pytlewski przywieźli by w sumie 1pkt.

Wtedy będziesz uważał że jazda Palucha była bardzo ważna , czy jednak nie zrobił różnicy??

[Mariusz]

A co jesli juniorzy Stali pojadą gorzej od swoich rówieśników z przeciwnej drużyny ....ale mimo wszystko Paluch dołoży jakieś 5 pkt , które okażą się kluczowe , bo gdyby go nie było to Hurycz i Pytlewski przywieźli by w sumie 1pkt.

Wtedy będziesz uważał że jazda Palucha była bardzo ważna , czy jednak nie zrobił różnicy??

A co jeśli Paluch te 5 pkt, które da wygraną Stali w dwumeczu, zrobi na defektach/taśmach przeciwników ?

Różnych scenariuszy może być wiele. Jeśli Stal wygra dwumecz a Paluch będzie punktował przyzwoicie na przeciwniku, to uznam, że zrobił różnicę.

[PawlickiTeam]

A co jeśli Paluch te 5 pkt, które da wygraną Stali w dwumeczu, zrobi na defektach/taśmach przeciwników ?

Różnych scenariuszy może być wiele. Jeśli Stal wygra dwumecz a Paluch będzie punktował przyzwoicie na przeciwniku, to uznam, że zrobił różnicę.

Paluch różnice zrobi , pytanie brzmi czy nie będzie dla Stali za późno ...

[rav_gorzow]

Paluch różnice zrobi , pytanie brzmi czy nie będzie dla Stali za późno ...

Pytanie zasadnicze - za późno NA CO ?

na wejście do po ?
na wejście do półfinałów ?

Mariusz : to co tam sobie prezes Grzyb z Michalskim planują może odbiegać trochę od realnych oczekiwań kibiców .
Niestety postawiłbym na kolejny triumf Wrocławia w najbliższym sezonie , i to niezależnie od postawy młodego Palucha.
Realną możliwością jest dotarcie Stali do półfinałów - takie moje zdanie.

[Mariusz]

Pytanie zasadnicze - za późno NA CO ?

na wejście do po ?
na wejście do półfinałów ?

Mariusz : to co tam sobie prezes Grzyb z Michalskim planują może odbiegać trochę od realnych oczekiwań kibiców .
Niestety postawiłbym na kolejny triumf Wrocławia w najbliższym sezonie , i to niezależnie od postawy młodego Palucha.
Realną możliwością jest dotarcie Stali do półfinałów - takie moje zdanie.

Uważam podobnie. Zakładając rzecz jasna, że jakieś kontuzje nie pokrzyżują nikomu planów.

[spitt22]

. A przecież doskonale wiemy, ze dla takiego Grzyba liczy się tylko złoto DMP. Wszystko inne to będzie jakaś tam namiastka sukcesu. Czyli tzw. substytut. No i o tym właśnie trąbie w tym temacie.

Doskonale wiemy czyli Ty i kto ? bo chyba wszyscy raczej wiedza ze szans Stal na złoto dużo nie ma. Żeby było złoto to Hansen musiałby robić 5-7 punktów w każdym meczu i Paluch/juniorzy około 4 punktów w każdym meczu a to że te dwa czynniki się razem zgrają to jest mała szansa

[SCOT FZG]

Doskonale wiemy czyli Ty i kto ? bo chyba wszyscy raczej wiedza ze szans Stal na złoto dużo nie ma. Żeby było złoto to Hansen musiałby robić 5-7 punktów w każdym meczu i Paluch/juniorzy około 4 punktów w każdym meczu a to że te dwa czynniki się razem zgrają to jest mała szansa

Czyli za chwilę w Gorzowie pojawią się banery "wszyscy razem walczymy o wicemistrzostwo"

[Spartan]

Doskonale wiemy czyli Ty i kto ? bo chyba wszyscy raczej wiedza ze szans Stal na złoto dużo nie ma. Żeby było złoto to Hansen musiałby robić 5-7 punktów w każdym meczu i Paluch/juniorzy około 4 punktów w każdym meczu a to że te dwa czynniki się razem zgrają to jest mała szansa

napisz to na waszym fb - fanatycy ze stali tym 2 przyglupom - komarowi i grzybowi

[Bruno Schulz]

Przecież wiadomo, że żaden prezes klubu z górnej półki nie powie "jedziemy o brąz" i celem jest jak najlepszy wynik, ale każdy trzeźwo myślący kibic potrafi realnie ocenić szanse swojej drużyny. Wrocław jest moim zdaniem poza zasięgiem.

[Spartan]

z tym wroclawiem to bym nie przesadzal, sa silni fakt ale nie jest to taki pewniak jak leszno w ostatnich latach z wylaczeniem ostatniego roku

[Bruno Schulz]

Już pomijając kto, czy Wrocław, Lublin czy Toruń. Chodzi mi o sens wypowiedzi spitta, na którego rzuciły się sępy.

[ursus]

Ja byłbym zadowolony z 4 pkt małego Bolo. Nie jest to zapewne taki potencjał jak Strzelec, jednak choćby trochę...

[rav_gorzow]

Ja byłbym zadowolony z 4 pkt małego Bolo. Nie jest to zapewne taki potencjał jak Strzelec, jednak choćby trochę...

Akurat potencjał to ma gigantyczny. Ojciec ma możliwości , jest w obiegu , wie gdzie co i kiedy. To pomoże. Ale to NIE gwarantuje mega kariery.
Praca , praca i stopniowo do celu.
W tym przypadku chyba najważniejsze będzie hamowanie zapędów , bo młody jest mega ambitny i chciałby wygrywać już teraz.
Porównujesz potencjał do Adama , wiem że to ironia , ale aż kłuje w oczy.

[Bruno Schulz]

Nie znasz się papuasie. Kogo ten wasz Oskarek ma na rozkładzie? Co najwyżej tramwaj linii 1. Jak porobi Bułgara i Zimnego, to pogadamy.

[Mariusz]

Przecież wiadomo, że żaden prezes klubu z górnej półki nie powie "jedziemy o brąz" i celem jest jak najlepszy wynik, ale każdy trzeźwo myślący kibic potrafi realnie ocenić szanse swojej drużyny. Wrocław jest moim zdaniem poza zasięgiem.

Trzeźwo myślących kibiców Stali, to masz kilku tu na forum. A balonik nakręcają Grzyb, Komar i media. Co skutkuje tym, ze przeciętny kibic w Gorzowie, czytający media i słyszący Grzyba z Komarem, jest przekonany, że walczą o złoto DMP. I każdy inny medal niż złoty, luba każde miejsce w dole tabeli, będzie odebrane jako porażka. Bo wódz powiedział, że walczą o złoto. A media to podchwyciły.

[Bruno Schulz]

Niestety Mariusz, ale Ty też się w tę grupę wpisujesz. Uwierzyłeś zarządowi, że się utrzymamy, twardo obstawałeś przy swoim, podczas gdy ci trzeźwo myślący użytkownicy mówili przed sezonem, że lecimy. Tak tak zaraz powiesz, że Patryk "Delirium" Dudek, że Zagar itd Zresztą, tak jak bezgranicznie ufasz swoim guru z Nowogrodzkiej.

[spitt22]

No bo Mariusz to przeciętny kibic z Zielonej Góry

[Mariusz]

Niestety Mariusz, ale Ty też się w tę grupę wpisujesz. Uwierzyłeś zarządowi, że się utrzymamy, twardo obstawałeś przy swoim, podczas gdy ci trzeźwo myślący użytkownicy mówili przed sezonem, że lecimy. Tak tak zaraz powiesz, że Patryk "Delirium" Dudek, że Zagar itd Zresztą, tak jak bezgranicznie ufasz swoim guru z Nowogrodzkiej.

Jeżeli już, to chyba zarząd mi uwierzył.

Karwa, ile razy mam powtarzać, że ta ekipa miała obowiązek się utrzymać.

I na chuy tu wyjeżdżasz z jakąs Nowogrodzką ? Nie ten dział, żadne moje guru. Ale chyba za głupi jesteś aby to zrozumieć.

[Spartan]

Niestety Mariusz, ale Ty też się w tę grupę wpisujesz. Uwierzyłeś zarządowi, że się utrzymamy, twardo obstawałeś przy swoim, podczas gdy ci trzeźwo myślący użytkownicy mówili przed sezonem, że lecimy. Tak tak zaraz powiesz, że Patryk "Delirium" Dudek, że Zagar itd Zresztą, tak jak bezgranicznie ufasz swoim guru z Nowogrodzkiej.

Bo nie mieli prawa spaść. gkm byl dużo słabszy od falubazu

[BeKs]

Patrze na tabele i nie widzę jak to GKM był dużo słabszy

[Spartan]

Patrze na tabele i nie widzę jak to GKM był dużo słabszy

i wlasnie to jest tragedia falubazu