Stal Gorzów 2022 - wątek klubowy

[Dominik]

Wszystkim zatroskanym o losy Stali, między innymi Mariuszowi, radzę jeszcze wstrzymać się z ferowaniem wyroków. Poczytajcie sobie o kantorach Conti w Trójmieście i czym to się zakończyło.

Wyparcie?

[antyprzemek]

Wszystkim zatroskanym o losy Stali, między innymi Mariuszowi, radzę jeszcze wstrzymać się z ferowaniem wyroków. Poczytajcie sobie o kantorach Conti w Trójmieście i czym to się zakończyło.

Jestem tak bardzo zatroskany niczym Mariusz losem Spartańskich opon w ubiegłym roku.

Także dej się chwilą nacieszyć

[j-rules]

Dobra, a teraz fakty, bo chyba mało kto tutaj ogarnia jedna podstawowa sprawę.
Wszystkie kantory online to są pralnie. Wykazują tak niebotyczne przychody że musieliby mielic wszystkie pieniądze świata. A tak nie jest.
Pytanie czemu akurat ten znalazł się na celowniku a reszta nie.

[Mariusz]

Wszystkim zatroskanym o losy Stali, między innymi Mariuszowi, radzę jeszcze wstrzymać się z ferowaniem wyroków. Poczytajcie sobie o kantorach Conti w Trójmieście i czym to się zakończyło.

Głupi głupku, a jakie to ja niby wyroki feruje ?

Jedyne co robię, to komentuję publiczne fakty. A te sa takie, że MG służby zatrzymały. A dla Stali kluczowe będzie pytanie, czy firma CB wywiąże się z umów sponsorskich. Bo przecież publicznie wiadomo, że taki Zimny czy Vacul, za regulaminowe 250 tys za podpis i 4 tys za pkt nie jeżdżą.

[Piernik]

Dobra, a teraz fakty, bo chyba mało kto tutaj ogarnia jedna podstawowa sprawę.
Wszystkie kantory online to są pralnie. Wykazują tak niebotyczne przychody że musieliby mielic wszystkie pieniądze świata. A tak nie jest.
Pytanie czemu akurat ten znalazł się na celowniku a reszta nie.

Za samo stwierdzenie "to są pralnie" nikt nie zamknie właścicieli kantora. Trzeba miec dowody, a tutaj zdaje się że podczas rozpracowywania grupy przestępczej wyszło że ten kantor pralnia był, dlatego zatrzymali właściciela. Nie ma co szukać teorii spiskowych.

[Mariusz]

Dobra, a teraz fakty, bo chyba mało kto tutaj ogarnia jedna podstawowa sprawę.
Wszystkie kantory online to są pralnie. Wykazują tak niebotyczne przychody że musieliby mielic wszystkie pieniądze świata. A tak nie jest.
Pytanie czemu akurat ten znalazł się na celowniku a reszta nie.

Tu odpowiedź jest dziecinnie prosta. Bo złapali gości którzy wyłudzali vat na paliwie i prali tą kasę akurat w firmie CB. Co najwidoczniej potwierdziły przepływy finansowe. Goście zaczęli sypać i w ten sposób służby zainteresowały się firmą CB. Jak by te spece od vatu prali kasę w cinkciarz.pl to wtedy służby weszłyby do cinkciarza.

[spitt22]

Głupi głupku, a jakie to ja niby wyroki feruje ?

Jedyne co robię, to komentuję publiczne fakty. A te sa takie, że MG służby zatrzymały. A dla Stali kluczowe będzie pytanie, czy firma CB wywiąże się z umów sponsorskich. Bo przecież publicznie wiadomo, że taki Zimny czy Vacul, za regulaminowe 250 tys za podpis i 4 tys za pkt nie jeżdżą.

No dobra ale ile taka firma co nie jest tytularnym może dawać na klub ? max pół bańki. Najwyzej Stal będzie pół banki do tylu. To chyba nie spowoduje upadku klubu czy startu od 2 ligi...

[Piernik]

No dobra ale ile taka firma co nie jest tytularnym może dawać na klub ? max pół bańki. Najwyzej Stal będzie pół banki do tylu. To chyba nie spowoduje upadku klubu czy startu od 2 ligi...

Nie o to chodzi. Zmarzlik ma 12 tysięcy za punkt, klub mu daje 4. Pozostałe 8 dają mu sponsorzy, min. cash Broker i tej kwoty Zimny nie zobaczy na oczy. Tak samo Woźniak, Vaculik. Ci zawodnicy nie będą mieli zaplaconego całego kontraktu bez względu na wszystko.
Tak samo klub, pół banki, ok, ale przecież to będzie przeswietlane wszystko, trupy z szafy wypadną zaraz.

[koot]

Na grzyba się pieklicie

[Piernik]

Przecież Przemek tutaj pisał że te faktury są powiązane z klubem, pewnie ma tą informacje od kogoś z góry, może z zarządu, czyli tam jest sraczka po prostu. Oni nie wyznaczyli tymczasowego prezesa, wiedzą że to wejście na minę by było.Prokuratura jeszcze do tego po prostu nie doszła, ale to wypadnie zaraz jeżeli Borowikowi przedstawią zarzuty.

[Mariusz]

No dobra ale ile taka firma co nie jest tytularnym może dawać na klub ? max pół bańki. Najwyzej Stal będzie pół banki do tylu. To chyba nie spowoduje upadku klubu czy startu od 2 ligi...

Ty to jesteś marzyciel jakiś albo nie masz pojęcia żadnego o tym biznesie.

Inna rzeczą jest ile taka CB daje żywej gotówki na klub a inna rzeczą jest jakie ta firma ma zobowiązania odnośnie wierzycieli Stali ? Tego my nie wiemy. Ale w ciemno można stawiać, że ta firma finansuje poza regulaminowe kontrakty zawodników Stali. Poza tym nie wiesz czy np. CB nie żyrował kredytu w banku w Barlinku dla Stali ? Nie wiesz ile CB miał dać na SGP ? Nie wiesz ilu zawodników Stali dostaje ponadregulaminową kasę za punkty od CB ? Więc jeśli jest to znaczny udział, a tak najprawdopodobniej jest, to spodziewaj się na dniach, ze zawodnicy zaczną kręcić nosem. Bo chyba zdajesz sobie sprawę, ze jeśli takiemu Vaculowi albo Zimnemu, znaczną część kasy za punkty płaciło CB, to od teraz ta firma przestanie to robić. To ci zawodnicy raczej za regulaminową stawkę klubową nie będa chcieli jeździc.

[spitt22]

Nie o to chodzi. Zmarzlik ma 12 tysięcy za punkt, klub mu daje 4. Pozostałe 8 dają mu sponsorzy, min. cash Broker i tej kwoty Zimny nie zobaczy na oczy. Tak samo Woźniak, Vaculik. Ci zawodnicy nie będą mieli zaplaconego całego kontraktu bez względu na wszystko.
Tak samo klub, pół banki, ok, ale przecież to będzie przeswietlane wszystko, trupy z szafy wypadną zaraz.

Nie bardzo rozumiesz o czym piszesz. To tak nie działa. CB nie płaci Zmarzlikowi 8000zł x 200 punktów bo to byłby jeden z wiekszych sponsorow w PGE. Te wszystkie umowy sponsorkie to pic na wode bo kasa idzie przez klub do zawodników. Tylko pod stołem. I to wszedzie a czy zmarzlik i Vaculik otrzymaja swoja kase to sie dowiemy niedługo najpózniej w okienku. Ty już wiesz że nie dostaną bo Grzyba zatrzymali. Dobre

[Penhall]

Nie bardzo rozumiesz o czym piszesz. To tak nie działa. CB nie płaci Zmarzlikowi 8000zł x 200 punktów bo to byłby jeden z wiekszych sponsorow w PGE. Te wszystkie umowy sponsorkie to pic na wode bo kasa idzie przez klub do zawodników. Tylko pod stołem. I to wszedzie a czy zmarzlik i Vaculik otrzymaja swoja kase to sie dowiemy niedługo najpózniej w okienku. Ty już wiesz że nie dostaną bo Grzyba zatrzymali. Dobre

Nie dostaną? Żeby jeszcze nie musieli oddawać tej co dostali

[Mariusz]

Nie bardzo rozumiesz o czym piszesz. To tak nie działa. CB nie płaci Zmarzlikowi 8000zł x 200 punktów bo to byłby jeden z wiekszych sponsorow w PGE. Te wszystkie umowy sponsorkie to pic na wode bo kasa idzie przez klub do zawodników. Tylko pod stołem. I to wszedzie a czy zmarzlik i Vaculik otrzymaja swoja kase to sie dowiemy niedługo najpózniej w okienku. Ty już wiesz że nie dostaną bo Grzyba zatrzymali. Dobre

He, he, nie może ta kasa iść przez klub. Bo wtedy klub musiałby ją księgować. A po zaksięgowaniu, nie mógłby jej wypłacić zawodnikom, bo złamałby regulamin.

Sam nie rozumiesz jak to działa. Klub aby przekonac takiego Vacula, daje mu maksymalną stwake regulaminową za podpis i punkt. A różnice pokryć musi sponsor własnie. Który na ta okoliczność, podpisuje z zawodnikiem kontrakt sponsorski, gdzie płaci mu np. 300 tys (ukryta dodatkowa kasa za podpis) plus premie za zdobyte pkt. I w ten sposób kasa nie jest księgowana w klubie, a co za tym idzie klub nie łamie regulaminu finansowego.

Oho, widzę, ze nawet Buszmen nie ogarnia jak to działa.

Kasa nie moze iść pod stołem z klubu do zawodnika. Bo raz, że klub musi się z tej kasy rozliczyć a dwa, że sam zawodnik musi móc w każdej chwili udokumentować swój przychód.

[spitt22]

He, he, nie może ta kasa iść przez klub. Bo wtedy klub musiałby ją księgować. A po zaksięgowaniu, nie mógłby jej wypłacić zawodnikom, bo złamałby regulamin.

Sam nie rozumiesz jak to działa. Klub aby przekonac takiego Vacula, daje mu maksymalną stwake regulaminową za podpis i punkt. A różnice pokryć musi sponsor własnie. Który na ta okoliczność, podpisuje z zawodnikiem kontrakt sponsorski, gdzie płaci mu np. 300 tys (ukryta dodatkowa kasa za podpis) plus premie za zdobyte pkt. I w ten sposób kasa nie jest księgowana w klubie, a co za tym idzie klub nie łamie regulaminu finansowego.

Oho, widzę, ze nawet Buszmen nie ogarnia jak to działa.

Kasa nie moze iść pod stołem z klubu do zawodnika. Bo raz, że klub musi się z tej kasy rozliczyć a dwa, że sam zawodnik musi móc w każdej chwili udokumentować swój przychód.

Dobry z Ciebie cyrkusnik. Ale za dużo Darka sie naczytałeś. A jak miasto płaci Rempale 60 tys za promocje ? jest sporo możliwości kombinatorstwa.A co jeśli Bermudy zapłaciły Stali 70% przelewem a 30% gotówką ?

[mentikk]

Dobry z Ciebie cyrkusnik. Ale za dużo Darka sie naczytałeś. A jak miasto płaci Rempale 60 tys za promocje ? jest sporo możliwości kombinatorstwa.A co jeśli Bermudy zapłaciły Stali 70% przelewem a 30% gotówką ?

A wówczas to chyba i Stal i Bermudy muszą mieć to w księgach i po obu stronach musi się zgadzać?

[tomTOM]

Gościu, co Ty bredzisz? Chcesz powiedzieć, że pieniądze idą 2 razy na czarno, z firmy do klubu i z klubu do zawodnika, zamiast iść na biało, w pełni legalnie od firmy do zawodnika?
Firmy są audytowane, mają potwierdzane środki pieniężne, poza tym, jak wspomniał Mariusz, przychody trzeba umieć udokumentować. Więc o czym Ty mówisz?

[spitt22]

Kasa nie moze iść pod stołem z klubu do zawodnika. Bo raz, że klub musi się z tej kasy rozliczyć a dwa, że sam zawodnik musi móc w każdej chwili udokumentować swój przychód.

Jezus ile to mielismy przypadków że zawodnik nie otrzymał swoich należnosci ponad to co miał w kontrakcie. Zastanów się czemu pretensje miał do klubu a nie sponsora

[Mihodator]

Dobry z Ciebie cyrkusnik. Ale za dużo Darka sie naczytałeś. A jak miasto płaci Rempale 60 tys za promocje ? jest sporo możliwości kombinatorstwa.A co jeśli Bermudy zapłaciły Stali 70% przelewem a 30% gotówką ?

Ustawa o praniu brudnych pieniędzy i wspierania terroryzmu zabrania firmom rozliczania się gotówką powyżej 10 000zł

EDIT: errata - limit to 15 000zł

[Elendir]

Ciekawe czy Ostaf coś wysra zawsze miał duzo do napisania o uczciwości i profesjonalizmie no i ci polscy rosjanie

[tomTOM]

Jezus ile to mielismy przypadków że zawodnik nie otrzymał swoich należnosci ponad to co miał w kontrakcie. Zastanów się czemu pretensje miał do klubu a nie sponsora

bo klub jest nieformalnym gwarantem. Ale taka umowa nie jest przedmiotem procesu licencyjnego i zawodnik może tylko złożyć sprawę przeciwko sponsorowi. Póki co, o takim przypadku jeszcze nie słyszałem

[Mariusz]

Dobry z Ciebie cyrkusnik. Ale za dużo Darka sie naczytałeś. A jak miasto płaci Rempale 60 tys za promocje ? jest sporo możliwości kombinatorstwa.A co jeśli Bermudy zapłaciły Stali 70% przelewem a 30% gotówką ?

Chłopie, przestań się ośmieszać. W dzisiejszych czasach to jest NIEMOŻLIWE.

Czysto teoretycznie, jeśli by doszło do tego, że Stal płaci gotówką pod stołem, to musiałby nastąpić taki ciąg zdarzeń. Sponsor X przywozi do klubu walizkę kasy, z tej walizki Grzyb płaci zawodnikowi za pkt. pod stołem. A sam zawodnik ma kasę której nie może wpłacić na konto i regulować swoich zobowiązań, bo ta kasa jest nieznanego pochodzenia. Więc jak się taki zawodnik miałby wytłumaczyć przed US z tej kasy ? Przecież zawodnik nawet podatku od tej kasy nie mógłby zapłacić, bo nie umaiłby wytłumaczyć pochodzenia tej kasy. Klub też działałby niezgodnie z prawem, bo nie wolno podmiotowi gospodarczemu dokonywać transferów pieniędzy poza księgowością.

A przykład Rempały (i nie tylko jego) pokazuje ci cyrkuśniku, tak to działa w realu. Czyli podmiot zewnętrzny (jakiś sponsor, miasto, itd) podpisuje umowę z zawodnikiem na promocję, reklamę, itd. na określoną (umówioną) kwotę. I mu zgodnie z umową przelewa tą kwotę na jego konto. I co najważniejsze robi to zgodnie z prawem. Więc i UM księguje ta kwotę po stronie wydatków, i zawodnik księguję tą kwotę po stronie wpływów i może się z niej rozliczyć przed US. I wszystko jest legalne. Tak to działa ciołku jeden.

[tomTOM]

+ firma (sponsor) musi jakoś zaksięgować wypływ gotówki, na który nie ma dokumentu

[spitt22]

Gościu, co Ty bredzisz? Chcesz powiedzieć, że pieniądze idą 2 razy na czarno, z firmy do klubu i z klubu do zawodnika, zamiast iść na biało, w pełni legalnie od firmy do zawodnika?
Firmy są audytowane, mają potwierdzane środki pieniężne, poza tym, jak wspomniał Mariusz, przychody trzeba umieć udokumentować. Więc o czym Ty mówisz?

https://magazynzuzel.pl/umowy-sponso...trupy-z-szafy/

W efekcie żużlowiec podpisuje z klubem dwie umowy: oficjalną kontraktową zgodną z regulaminem i drugą tzw. sponsorską, która z regulaminem już zgodna nie jest. Bo nazywa się ona wprawdzie umową sponsorską, ale de facto jest drugą, nieoficjalną umową z pracodawcą. I klub, i zawodnik w ten sposób obchodzą regulamin PGE Ekstraligi. Z kolei Ekstraliga Żużlowa ma pieczę tylko nad umowami kontraktowymi na linii zawodnik-klub. Umowy reklamowe znajdują się poza nią i nie ingeruje ona w ten temat.

[Mariusz]

Jezus ile to mielismy przypadków że zawodnik nie otrzymał swoich należnosci ponad to co miał w kontrakcie. Zastanów się czemu pretensje miał do klubu a nie sponsora

No ty normalnie dzieciak jesteś. Wszystko ci trzeba tłumaczyć.

Taki Zmora mówił Pukowi, u mnie dostaniesz ogólnie, 600 tys za podpis i 6 tys za pkt. Ale klub ci będzie płacił 250 tys za podpis i 4 tys za pkt. Natomiast sponsor w postaci np. CB podpisze z tobą umowę reklamową na kwotę 350 tsy plus 2 tys za pkt.

Po sezonie okazało się, ze sponsor nie płacił wszystkiego jak należy. Puk szedł do Zmory a Zmora rozkładał ręce i mówił to nie ja to sponsor. Ale jak podpiszesz umowę na następny sezon to postaram się wpłynąć na sponsora, aby ci te środki wyrównał. I tak się to kręciło. A Puk jedyne co mógł zrobić to podać sponsora do sądu.

I jeszcze raz powtórzę. Nie ma nic pod stołem i na gębę. Żaden zawodni ci się nie zgodzi na jakąś trefną kasę pod stołem.

https://magazynzuzel.pl/umowy-sponso...trupy-z-szafy/

W efekcie żużlowiec podpisuje z klubem dwie umowy: oficjalną kontraktową zgodną z regulaminem i drugą tzw. sponsorską, która z regulaminem już zgodna nie jest. Bo nazywa się ona wprawdzie umową sponsorską, ale de facto jest drugą, nieoficjalną umową z pracodawcą. I klub, i zawodnik w ten sposób obchodzą regulamin PGE Ekstraligi. Z kolei Ekstraliga Żużlowa ma pieczę tylko nad umowami kontraktowymi na linii zawodnik-klub. Umowy reklamowe znajdują się poza nią i nie ingeruje ona w ten temat.

No i potwierdziłeś to co mi ci tłuczemy do łba od jakiegoś czasu.

Przy czym, ten kto to pisał, też popełnił bład. Bo z klubem zawodnik podpisuje jedną umowę. Druga umowa, albo i więcej umów, jest podpisywana na linii zawodnik-sponsor. Klub tam nie figuruje jako strona umowy.

W realu to się odbywa tak, że potencjalny sponsor w towarzystwie kogoś z klubu, podpisuje z zawodnikiem kontrakt sponsorski.

[lego]

tym samym schematem, ZŁowak wrócił do Stali, bo mu obiecali, że odzyska zaległą kasę. Teraz pewnie ma deja vu, co mnie niezmiernie cieszy

[tomTOM]

W efekcie żużlowiec podpisuje z klubem dwie umowy: oficjalną kontraktową zgodną z regulaminem i drugą tzw. sponsorską, która z regulaminem już zgodna nie jest. Bo nazywa się ona wprawdzie umową sponsorską, ale de facto jest drugą, nieoficjalną umową z pracodawcą. I klub, i zawodnik w ten sposób obchodzą regulamin PGE Ekstraligi. Z kolei Ekstraliga Żużlowa ma pieczę tylko nad umowami kontraktowymi na linii zawodnik-klub. Umowy reklamowe znajdują się poza nią i nie ingeruje ona w ten temat.

fajny artykuł, taki nie za mądry. Albo coś jest pod stołem, albo jest na papierze. Umowa sponsorska jeśli jest na papierze, to nie jest "pod stołem". Poza tym, jeśli coś jest niezgodne z regulaminem, to jak EŻ nie ma na to wpływu? Skoro regulamin zakazuje takich umów, a jednocześnie nakłada na kluby żużlowe obowiązek przedstawiania opinii z badania sprawozdań finansowych to chyba jednak ma wpływ.

[spitt22]

No ty normalnie dzieciak jesteś. Wszystko ci trzeba tłumaczyć.

Taki Zmora mówił Pukowi, u mnie dostaniesz ogólnie, 600 tys za podpis i 6 tys za pkt. Ale klub ci będzie płacił 250 tys za podpis i 4 tys za pkt. Natomiast sponsor w postaci np. CB podpisze z tobą umowę reklamową na kwotę 350 tsy plus 2 tys za pkt.

Po sezonie okazało się, ze sponsor nie płacił wszystkiego jak należy. Puk szedł do Zmory a Zmora rozkładał ręce i mówił to nie ja to sponsor. Ale jak podpiszesz umowę na następny sezon to postaram się wpłynąć na sponsora, aby ci te środki wyrównał. I tak się to kręciło. A Puk jedyne co mógł zrobić to podać sponsora do sądu.

I jeszcze raz powtórzę. Nie ma nic pod stołem i na gębę. Żaden zawodni ci się nie zgodzi na jakąś trefną kasę pod stołem.



No i potwierdziłeś to co mi ci tłuczemy do łba od jakiegoś czasu.

Ty to jednak brat Darka jesteś i wierzysz w jakieś umowy sponsorskie. Patrz co Cegła mówi

"Dzisiaj mamy wymyślane dziwne umowy, podstawianych sponsorów itp., co skutkuje tym, że do teraz zawodnicy czekają na rozliczenia po nawet kilku latach jazdy w danym klubie. Przypomnę tylko przykład Tomasza Jędrzejaka. Żona nie może się doprosić pieniędzy, które jej mąż zarobił na torze. Kluby te natomiast mają się dobrze, uśmiechają się i podawane są jako wzór."

|

[tomTOM]

no właśnie, jest podstawiany sponsor, zewnętrzna firma, żadnej niespójności tu nie widzę

[Mariusz]

Ty to jednak brat Darka jesteś i wierzysz w jakieś umowy sponsorskie. Patrz co Cegła mówi

"Dzisiaj mamy wymyślane dziwne umowy, podstawianych sponsorów itp., co skutkuje tym, że do teraz zawodnicy czekają na rozliczenia po nawet kilku latach jazdy w danym klubie. Przypomnę tylko przykład Tomasza Jędrzejaka. Żona nie może się doprosić pieniędzy, które jej mąż zarobił na torze. Kluby te natomiast mają się dobrze, uśmiechają się i podawane są jako wzór."

|

Noż karwa. Bo jest tak jak Cegła mówi.

Oczywiście, zawsze istnieje obawa, ze jakiś prezes, jakiegoś klubu, podstawi zawodnikowi lipnego sponsora. Ale wtedy to się oszustwo nazywa.

Mechanizm jest prosty. Zawodnik podpisuje umowę z klubem oraz inne umowy ze sponsorami jeśli kwoty kontraktu sa pozaregulaminowe. I wszystko ma na papierze. Nie znaczy to, ze go jakiś prezes klubu czy sponsor nie może przekręcić zawodnika. Natomiast nikt nikomu nie płaci pod stołem. Bo żaden zawodnik na to sie nie zgodzi.

[T,D,U,W]

Noż karwa. Bo jest tak jak Cegła mówi.

Oczywiście, zawsze istnieje obawa, ze jakiś prezes, jakiegoś klubu, podstawi zawodnikowi lipnego sponsora. Ale wtedy to się oszustwo nazywa.

Mechanizm jest prosty. Zawodnik podpisuje umowę z klubem oraz inne umowy ze sponsorami jeśli kwoty kontraktu sa pozaregulaminowe. I wszystko ma na papierze. Nie znaczy to, ze go jakiś prezes klubu czy sponsor nie może przekręcić zawodnika. Natomiast nikt nikomu nie płaci pod stołem. Bo żaden zawodnik na to sie nie zgodzi.

Oczywiście że może przekręcić, co więcej jeżeli jest to umowa ze sponsorem to nie ma absolutnie żadnego wpływu na proces licencyjny, na chwilę obecną najbardziej poszkodowani wydają się Vaculik i Thomsen którzy mieli umowę z CB (chyba że dostali na początku sezonu), co do prezesa to pewnie czekają na decyzję z posiedzenia aresztowego plus rzecznik prokuratury mówił że nic nie szperają w klubie także może takiej tragedii nie być

[spitt22]

Noż karwa. Bo jest tak jak Cegła mówi.

Oczywiście, zawsze istnieje obawa, ze jakiś prezes, jakiegoś klubu, podstawi zawodnikowi lipnego sponsora. Ale wtedy to się oszustwo nazywa.

Mechanizm jest prosty. Zawodnik podpisuje umowę z klubem oraz inne umowy ze sponsorami jeśli kwoty kontraktu sa pozaregulaminowe. I wszystko ma na papierze. Nie znaczy to, ze go jakiś prezes klubu czy sponsor nie może przekręcić zawodnika. Natomiast nikt nikomu nie płaci pod stołem. Bo żaden zawodnik na to sie nie zgodzi.

No jak żaden zawodnik się nie zgodzi jak Skrzydlewski zaprzecza Twoim słowom

" Przy nowym limicie jeden prezes mówi, że daje po 150 tysięcy, a 200 będzie od sponsora, ale jak sponsor nie zapłaci to nie do prezesa pretensje. Zawodnicy się na to łapią i daj boże, żeby tak się łapali. Rozumiem, że zawodnicy mają po kilkanaście wstrząsów mózgu, ale wypada zacząć myśleć – podsumowuje sponsor łódzkiego klubu."

I teraz zastanów się czemu mieliśmy tak wiele przypadków niewywiązania się z tzw umów sponsorskich ? bo sponsor nie zapłacił ? no nie rób jaj

[tomTOM]

dalej błądzisz. Klub nie jest stroną umowy, więc może co najwyżej służyć za szantaż - podpisz nowy kontrakt, a my pogadamy ze "sponsorem".
Czy było tak wiele przypadków? Nie wiem, w ostatnich latach poza Nawrockim raczej wielu takich przypadków nie było, czasy wolnej amerykanki chyba mamy za sobą.
A że jest takie ryzyko? No jest, bo nie znalazł się odważny żeby podać takiego "sponsora" do sądu, zawodnicy widocznie liczą, że w razie czego się dogadają.

[kolarz]

Czyli reasumując, przyszedł sobie do klubu z takimi tradycjami, gość z zewnątrz, przejął władze nie tylko w SSA ale i w stowarzyszeniu, czyli w organie który jest właścicielem SSA. Wyciął w pień wszystkich nie swoich ludzi. I nikomu w Gorzowie nie dawało to do myślenia ? Nikomu nie zapaliła się czerwona alarmowa lampka ? To było możliwe, chyba tylko dlatego, że nikt w regionie nie chciał się brać na siebie takiego obciążenia jakim jest klub żużlowy.

dokładnie to samo mniej więcej dekadę temu zrobił u nas niejaki dowhan.
czerwona lampka ci się wtedy nie zapaliła, nie grzmiałeś o zagrożonej przyszłości klubu, a nawet byłeś chwilę potem za wykupieniem falubazu przez funfli.

milczałeś, bo siedziałeś głęboko w zadzie senatora, tak samo jak siedziałbyś w dup.ie grzyba, gdybyś był z gorzowa - gdzie oświecenie nie dociera.

nie obraź się, ale byłeś po prostu za głupi, żeby zrozumieć, co się wtedy działo w zielonej górze i dlaczego obecnie jesteśmy na skraju przepaści jako klub. na pewno do dziś jeszcze nie połączyłeś kropek, więc nie wygłupiaj się już i nie pouczaj teraz innych.

[spitt22]

dalej błądzisz. Klub nie jest stroną umowy, więc może co najwyżej służyć za szantaż - podpisz nowy kontrakt, a my pogadamy ze "sponsorem".
Czy było tak wiele przypadków? Nie wiem, w ostatnich latach poza Nawrockim raczej wielu takich przypadków nie było, czasy wolnej amerykanki chyba mamy za sobą.
A że jest takie ryzyko? No jest, bo nie znalazł się odważny żeby podać takiego "sponsora" do sądu, zawodnicy widocznie liczą, że w razie czego się dogadają.

Nie błądze bo wiem z dobrego żródła że wiele takich umów to fikcja i to klub ponosi 100% kontraktu

[Dominik]

tym samym schematem, ZŁowak wrócił do Stali, bo mu obiecali, że odzyska zaległą kasę. Teraz pewnie ma deja vu, co mnie niezmiernie cieszy

Mnie ewentualny skok ma kasę $lovaka też nie zmartwi. Szkoda oczywiście klubu, to jednak kawał historii.

[dominiktor]

Widze ze tu wielu prezesow, sponsorow i zawodnikow siedzi ...i wiekszosc wie jak sie odbywa proceder placenia kontraktow ,kwoty "pod stolem', nad stolem..i chaa wie jak jeszcze...
jakos sie dogaduja a jak sie to odbywa ...pewnie roznie...grunt ze kasa ma sie zgadzac jak nie to inny klub inny prezes...i tak co sezon

[Spartan]

jak mozna tyle stron pisac o tym zlodziejskim klubie i bandytach ktorzy nim rzadza. lepiej bierzcie przyklad z wroclawia i torunia to moze wreszcie sie czegos nauczycie z finansami, a nie tylko krasc nasze pieniadze. bandytka rodem z mongolskiej rosji z duza litera Z

[spitt22]

jak mozna tyle stron pisac o tym zlodziejskim klubie i bandytach ktorzy nim rzadza. lepiej bierzcie przyklad z wroclawia i torunia to moze wreszcie sie czegos nauczycie z finansami, a nie tylko krasc nasze pieniadze. bandytka rodem z mongolskiej rosji z duza litera Z

A Jedrzejak już spłacony ?

[Spartan]

Mnie ewentualny skok ma kasę $lovaka też nie zmartwi. Szkoda oczywiście klubu, to jednak kawał historii.

a mnie nie szkoda tego cygnsko-zlodziejskiego klubu i czas najwyzszy wywalic ich na zbity pysk z ligi tak na 4 lata, moze wtedy wreszcie cos zrozumieja ze nie mozna nas okradac

[Piernik]

Oficjalnie Grzyb aresztowany na 3 miesiące, także Stal w natychmiastowym trybie musi ogłosić nowego prezesa.

[Spartan]

alez te nasze wolne sady sa skorumpowane, jak mogli nie zgodzic sie na kaucje i dac 3 miesieczny areszt. PIS ma racje ze nasz wymiar sprawiedliwosci trzeba budowac na nowo bo obecny to jakas patologia

[T,D,U,W]

Oficjalnie Grzyb aresztowany na 3 miesiące, także Stal w natychmiastowym trybie musi ogłosić nowego prezesa.

Po co komu prezes, z resztą zawsze można zarządzać klubem na widzeniach

[Piernik]

Stal Gorzów jest oficjalnie wspólnikiem ekstraligi, nie wyobrażam sobie wizerunkowo, by na czele klubu wspólnika stała oficjalnie osoba przebywająca w areszcie.

[t_zg]

Stal Gorzów jest oficjalnie wspólnikiem ekstraligi, nie wyobrażam sobie wizerunkowo, by na czele klubu wspólnika stała oficjalnie osoba przebywająca w areszcie.

Pamietaj, ze modern speedway potrafi zaskoczyc pod wieloma wzgledami