Zamieszczone przez
Przemek
Mnie najbardziej boli...styl odejścia. Wiedział od dawna, że idzie do Motoru, a dopiero teraz to przekazał w klubie, czy zawodnikom..którzy nie raz nie dwa pytali go czy zostaje - a on na to "nie wiem". Dobrze, że cała trójka się w tej sytuacji scaliła, odrzucając nawet lepsze oferty (Vacul o 300 tysiecy wiecej mógł dostać w Motorze). Cóż, Kępa miał jakąs obsesje na tle teamu Zmarzlika - Ci na mecze ligowe jeździli na cały weekend, ten robił im wycieczki...Ciągle do niego wydzwaniał, wchodził w "chory układ".
Bartek niestety nieco pokazał brak szacunku wobec kibiców, miasta, sponsorów. Nawet do tej pory nie zajął stanowiska, nigdy nie powiedział, że w klubie jest źle, że są tu niekompetentne osoby. Jakby tego klubu nie miał w sercu, a liczyłaby się tylko kasa...A Stal od początku dała mu mentora Golloba, sprawiła, że został MŚ, został milionetem, był idolem wielu młodych osób w mieście i okolicy.
Czy warto dla $ ( i to nie takiej dużej różnicy - mówi się o milionie złotych. W Stali przy 200 punktach mówi się, że miał ofertę na...5 milionów złotych) iść do jakiegoś bajeranta Kępy co zbudował dziwny pijar na państwowej kasie? Cóż jego decyzja...Styl odejścia jest słaby..Jak to jutro będzie wyglądać? Chłopaki - całą trójka przedłużają kontrakty, idzie info na prezentacji, a kapitan stoi obok wiedząć, że odchodzi? Dziwne to...
Cóż, taką legendą jak Jancarz dla Stali, Puyol dla Barcy, Maldini dla Milanu, czy Totti dla Romy nigdy nie będzie...Mam nadzieję też, że po tym stylu odejścia- szybko tu nie wróci.
A Stal sobie poradzi. Na miejscu Sadowskiego, dałby 1,5 mln za podpis i 12 tys za punkt i PEWNE 5 biegów w meczu Cierniakowi. Bez Cierniaka/juniorów Motor nic nie zrobi...Będą mieć Zmarzlika, nie będzie drużyny..
My mamy Oskara Palucha, dużo chłopaków na 250 cc i miniżużlu...Były odejscia Plecha, Cegielskiego, Śwista, czy Hliba...i byli kolejni dobrzy następcy. Stal Gorzów to więcej niż jakaś jednostka.