Włókniarz Częstochowa 2022 - wątek klubowy

[blacktop]

Frank napisał:

Pijus juz nawalony to pewnie nie kontaktuje co się stało.

Frank to zbieraj starego z chodnika, a nie będzie tam leżał jak ostatnia ******.

Tak jak pisałem wcześniej, mecz położyli seniorzy już w Gorzowie. Tam był cud w postaci 19 pkt juniorów.
Tutaj w Częstochowie tylko potwierdzili, że nie zasługują na finał. Nawet nie jest mi ich żal.

[spitt22]

Wymiana Lindgrena na Michelsena na plus, ale na innych pozycjach się osłabicie. Drabik mam wrażenie, że to bardziej transfer medialny na życzenie kibiców, niż jako dodatnia wartość sportowa. Początek sezonu miał świetny, ale im dalej tym gorzej. Do tego delikatna i słaba psychika. Już lepiej byłoby się trzymać tego Smektały. Świetni juniorzy już też nie będą wam łatać dziur. Woryna w dzisiejszym meczu pokazał, że żadnym pewniakiem nie jest.

Krótko mówiąc: zmarnowaliście najlepszą okazję na zdobycie DMP. Generalnie z Miśkowiakiem na juniorce chociaż jedno DMP powinno wpaść, ale Sparta z Drabikiem też złota nie zdobyła.

Sorry Drabik 1,76 Smektała 1,6 bez porownania.... Drabik potrafi klepnąć liderów a Smektała nie bardzo. Wiec jak lepiej trzymać Smektałe ?

[Mefitzo]

Zatrzymajcie ta miękką fajkę Smektale w Częstochowie , proszę!

[żArt]

Potężny Motor miał zjazd formy w meczu Włókniarzem pod koniec zasadniczej.
Napompowany Włókniarz miał zjazd formy z Gorzowem - tyle.


Na mecz o brąz chyba będzie trzeba zrobić solidną zniżkę na bilety, żeby po tym rollercoasterze zapełnić stadion.

[Peter Kildemand]

Beka. Taka szansa na mistrzostwo nie powtórzy się lata. Przeyebac mecz o finał z 2.5 zawodnikami to jest sztuka. A debil marionetka jeszcze bierze na siebie winę za tor I brawo dla Gorzowa!

[Leonidas]

Sorry Drabik 1,76 Smektała 1,6 bez porownania.... Drabik potrafi klepnąć liderów a Smektała nie bardzo. Wiec jak lepiej trzymać Smektałe ?

Średnia nabita dzięki udanemu początkowi sezonu, jakoś w PO póki co szału nie robi i lepiej od Smektały nie jedzie. W dodatku tak jak mówię, głowę Smektała ma o wiele bardziej poukładaną niż Drabik. Nie wiadomo jak Maksym sobie poradzi z Częstochowską presją, gdzie będą od niego oczekiwać o wiele więcej niż w Lublinie. Mam co do tego duże wątpliwości. Moim zdaniem powinien wracać do formy gdzie indziej i wyjdzie to z korzyścią dla obu stron.

[Piernik]

Mocarni seniorzy Włókniarza dzisiaj zrobili 29 punktów na własnym torze. Skompromitowani seniorzy Apatora 32 w Lublinie. O takiej skali my rozmawiamy. Mikkel i Drabik zmienia układ sił, ale bez tych juniorów za rok Włokniarz będzie słabszy niż jest teraz.

[veronek]

Na 90 punktów do zdobycia, juniorzy zrobili 32.

To oznacza że 4 seniorów miało, za zadanie zrobić 58 w dwóch meczach.

Daje to nieco ponad 7 punktów na głowę i okazało się ponad możliwości naszych seniorów.

Racja, niech się ten sezon konczy a Lindgren i Smektała niech idą w ch*j.

Dramat, przegrać z 3 zawodnikami finał.

[bartekdm]

Lepiej mieć dwóch TAKICH zawodników niż czterech przeciętniaków.
Zmarzlik i Vaculik jeździli niemal jak zaprogramowane na zwycięstwa roboty.
Nawet punkty juniorów nie były w tym meczu Stali potrzebne. Woźniak i Hansen dołożyli brakujące punkty.
Stal z Thomsenem zamiotłaby ligę, choć mając taką dwójkę kilerów zz praktycznie się zwraca.

[sparta_mistrz]

Lepiej mieć dwóch TAKICH zawodników niż czterech przeciętniaków.
Zmarzlik i Vaculik jeździli niemal jak zaprogramowane na zwycięstwa roboty.
Nawet punkty juniorów nie były w tym meczu Stali potrzebne. Woźniak i Hansen dołożyli brakujące punkty.
Stal z Thomsenem zamiotłaby ligę, choć mając taką dwójkę kilerów zz praktycznie się zwraca.

przecież całą rundę zasadniczą z nim jechali i jakoś szału nie było. Ogólnie akurat w tym przypadku z/z z nawiązką robi jego punkty.

[herbie13]

Wczoraj Z/Z dała Stali : 3,3,1,3. Thomsena brakło na nominowane, takto już po 14 byłoby pozamiatane

[Ned]

Wczoraj Z/Z dała Stali : 3,3,1,3. Thomsena brakło na nominowane, takto już po 14 byłoby pozamiatane

10 nawet przy 5 startach Tomsena to bylby jego dobry wynik i tutaj nie ma co liczyć, że kosiłby jak BZ czy MV. Bardziej warte uwagi jest to,że w piatek z Z/Z było raptem 3 pkt i tutaj akurat od AT mozna byloby oczekiwać więcej.

[ratkomestaari]

Jak sie robi tor pod Zmarzlika, a przeciwko wlasnym zawodnikom, to nie ma sie co dziwic, ze przegrywamy.

[Magik]

Wymiana Lindgrena na Michelsena na plus, ale na innych pozycjach się osłabicie.

Oczywiście przyszły sezon da odpowiedź, ale nie zgodzę się z tobą.
Wymiana Lindgrena na Michelsena tu zdecydowany plus nawet nie ma co porównywać.
Drabik za Smyka może nie jakiś duży ale jednak plus. Dodatkowo jak trafi z furami to walecznością i umiejętnościami zdecydowanie przebija Smyka.
Woryna -bez zmian
Miśkowiak za Jeppesena zdecydowanie na plus.
Karczewski- Kupiec za Miśkowiak-Świdnicki, tu zdecydowane osłabienie ale w kontekście tych konkretnych zawodników, ale czy już tak duże w kontekście juniorów pozostałych ekip? Kilku znaczących grajków skończy wiek juniora (Miśkowiak, Świdnicki czy Lampart) do taki zawodników jak Cierniak czy Kowalski raczej podejścia nie będą mieli ale czy w starciu z pozostałymi stoją na straconej pozycji? Nie jest to takie pewne co nie raz w tym sezonie pokazały zawody młodzieżowe.
Reasumując. Czy skład
Madsen
Miśkowiak
Woryna
Drabik
Michelsen
Karczewski
Kupiec
to skład na złoto? przy powrocie Rusków zapewne nie, ale czy ten skład będzie stać na niespodziankę? uważam że to niewykluczone.
Mnie ogólnie ww. skład bardzo się podoba.

[kingpin]

Miskowiak za Jeppesena jezdzi juz w tym sezonie a w ostatnich meczach jezdziliscie praktycznie bez JJ,wiec
nie bedzie to jakies zdecydowane wzmocnienie w porownaniu z obecnym sezonem.

[Magik]

Miskowiak za Jeppesena jezdzi juz w tym sezonie a w ostatnich meczach jezdziliscie praktycznie bez JJ,wiec
nie bedzie to jakies zdecydowane wzmocnienie w porownaniu z obecnym sezonem.

Nie od początku i nie cztery czy pięć biegów więc mimo wszystko daje tu duży plus.

[kingpin]

Czy Miskowiak sobie w przyszlym sezonie pojezdzi 5 biegow tez nie jest oczywiste.
Ostatnie mecze jechaliscie bez JJ wiec jakas baza porownawcza jest.

[Magik]

Pięć pewnie nie zawsze, ale już 4 zapewne tak, a cztery to nie jeden czy dwa.
Zauważ, że JJ zastępował też Świdnicki a to jednak co by nie mówić słabszy zawodnik niż Miśkowiak zwłaszcza na wyjazdach.
No i właśnie ta baza porównawcza daje mi przesłanki by twierdzić, że to zamiana zdecydowanie na plus

[kingpin]

Nie neguje,ze moze to byc wzmocnienie ale wcale nie musi.
Misiek jezdzi ostatnio regularnie 5 biegow wiec roznica w przyszlym sezonie
bedzie tylko taka,ze niekoniecznie bedzie jechal tyle razy na juniorow przeciwnika.
Sam ocen czy to plus czy minus czy moze bez roznicy.

[herbie13]

Wzmocnienie to będzie na pewno, ale patrząc na juniorów, całościowo juniorzy + Jeppesen (2022)vs juniorzy + Miskowiak (2023) to dla mnie jesteśmy słabsi

[Magik]

Ale ja też tego nie biorę za pewnik, a jedynie tak przewiduję. Sezon wszystko zweryfikuje.

Wzmocnienie to będzie na pewno, ale patrząc na juniorów, całościowo juniorzy + Jeppesen (2022)vs juniorzy + Miskowiak (2023) to dla mnie jesteśmy słabsi

W takim ujęciu pełna zgoda, ale tak jak pisałem na dwóch innych pozycjach (Drabik Michelsen) wzmocnienie więc sumarycznie cały skład 2023 moim zdaniem silniejszy niż 2022. Jak ta siła przełoży się na miejsce w tabeli to jakąś odpowiedź da to jak będą wyglądały pozostałe ekipy. Niemniej jednak uważam, że na pozycjach juniorskich nie powinniśmy odstawać.

[Żet]

Wczoraj Lindgren przywieziony 3x na 1:5 i 1x na 2:4, w pierwszym ćwierćfinale we Wrocławiu dokładnie tak samo. Ja wiem, że oprócz tego zrobił też ważne punkty w niektórych momentach, ale kur*a... my naprawdę nie możemy już na niego patrzeć, może Drabik jedzie aktualnie piach, może w wywiadach robi z siebie co najmniej dziwnego kolesia (chociaż mam wrażenie, że to jest po prostu beka z dziennikarzy, którą sobie wymyślił przed tym sezonem po tym jak z nim wszyscy cisnęli po wlewce), ale wole kogokolwiek, nawet tego dziwnego aktualnie Drabika, niż patrzenie kolejny sezon na Lindgrena. Dosyć.

Zapieprzyliśmy mecz w Gorzowie, bo zamiast dorżnąć Stal u nich na torze, gdzie Zmarzlika wozi Miśkowiak ze Świdnickim, to my im podajemy tlen pod koniec meczu. Tor wczoraj zrobiony tak, jakby na traktorze od rana siedział Świderski, totalny gnój, ani startu, ani trasy, zero dopasowania przed najważniejszym meczem od... 9 lat? Rozczarowanie porównywalne z tym co działo się w 2013, tylko tam pech zabrał nam półfinał, a tutaj oddaliśmy finał po frajersku. Taka szansa na DMP szybko może się nie przytrafić.
Smyk fajny chłopak, ale niestety nie ma takiej pozycji jak fajny chłopak i dopóki będzie wszystkich przepuszczał z lewej i prawej, to nic z tego nie będzie oprócz pojedynczych wyskoków. Woryna i juniorzy zrobili nam ten sezon i nadzieje na coś więcej niż tylko awans do "6". Wczoraj Kacper niestety wolny, w Gorzowie nie istniał, ale jest ostatnim w tej drużynie do którego się można przyczepić. Madsen średnia niby fajna, ale w najważniejszych biegach daje ciała i trzeba liczyć na to że Michelsen zrobi tę różnicę w przyszłym sezonie.

[Garfield]

Beka. Taka szansa na mistrzostwo nie powtórzy się lata. Przeyebac mecz o finał z 2.5 zawodnikami to jest sztuka. A debil marionetka jeszcze bierze na siebie winę za tor I brawo dla Gorzowa!

Niestety ale to 100% prawda.

Takiej pary juniorskiej nigdy nie mieliśmy i możliwe, że nigdy mieć nie będziemy.

Ale może za bardzo dramatyzujemy? Przed sezonem sam awans do czwórki uznałbym za sukces. Raptowny skok formy Worynki i Lindgrena trochę chyba zamydlił nam oczy.

[ratkomestaari]

Takiej pary juniorskiej nigdy nie mieliśmy i możliwe, że nigdy mieć nie będziemy.

A Wafelek z Osa to co, gorsi byli? Jeszcze mistrzostwo zdobyli.

[Garfield]

A Wafelek z Osa to co, gorsi byli? Jeszcze mistrzostwo zdobyli.

Inne czasy

[Karamba]

Sprawdziłem z ciekawości bilans ligowy z 2 ostatnich sezonów (2021-22) juniorów obu drużyn w meczach ligowych między sobą i wychodzi tak : Motor 39 pkt Włókniarz 28 pkt.
Czyli w zakładanym finale Motor-Włókniarz,Częstochowa nie miałaby nawet przewagi w juniorach nad Motorem.
Seniorzy Motoru a seniorzy Włókniarza to przepaść.Biorąc pod uwagę te aspekty chyba dobrze że się stało dla Włókniarza bo przegrać w finale jest większy żal.

[Malak]

Sprawdziłem z ciekawości bilans ligowy z 2 ostatnich sezonów (2021-22) juniorów obu drużyn w meczach ligowych między sobą i wychodzi tak : Motor 39 pkt Włókniarz 28 pkt.
Czyli w zakładanym finale Motor-Włókniarz,Częstochowa nie miałaby nawet przewagi w juniorach nad Motorem.
Seniorzy Motoru a seniorzy Włókniarza to przepaść.Biorąc pod uwagę te aspekty chyba dobrze że się stało dla Włókniarza bo przegrać w finale jest większy żal.

Ale takie porównania są kompletnie z czapy. Nie liczą się dwa sezony tylko te dwa mecze. Przepaść niby istnieje, a jednak w dwumeczu było do przodu dla Włókniarza. Tylko z tego nic nie wynika i nie wyniknie, bo położyliśmy półfinał, a Wy pomimo problemów przeszliście Toruń, więc pozostaje życzyć powodzenia w finale, a teoretyczne snucia punktów odłóżmy w niebyt, bo już nigdy w tej konfiguracji juniorsko-seniorskiej się nie zmierzymy.

[cures]

Trochę irytująca jest reakcja Madsena na porażkę. Jest wielka szansa na finał, wszystko w rękach Włókniarza, a on po fatalnym występie całej formacji seniorskiej przyznaje, że nie ma co dramatyzować, po prostu zabrakło punktów kilku chłopaków (o sobie wprost nie wspomina). Jak na lidera i kapitana zespołu, którego zadaniem jest podtrzymywanie ducha walki w drużynie, jest to słabe, delikatnie mówiąc. Z takim podejściem trudno oczekiwać nadzwyczajnej determinacji od siebie i partnerów, kiedy o końcowym rezultacie decydują detale.

Jasne to tylko sport i nie ma faktycznie co dramatyzować, tyle że jest nieodparte wrażenie, że mimo nieciekawej passy z Gorzowem, można było tym razem wyrwać coś więcej i taka szansa szybko się nie powtórzy. Zamiast tego Madsen mówi coś o brązowym medalu i prawidłowym kierunku rozwoju drużyny oraz klubu. Czyli chrzani i na dodatek nic od siebie nie wymaga. Jasne, z Apatorem będzie rywalizacja bez większego ciśnienia, prawie towarzyskie zawody, więc wynik może być ok. Ale nie tego się oczekuje od lidera i wiele wskazuje przyszłego wicemistrza świata. Nie takiej jałowej jazdy i pogodzenia z losem. Nie ma co ukrywać, Madsen i w Gorzowie i w Częstochowie w XV biegu dostał dwa razy "w palnik" po 1:5 i znaczną część odpowiedzialności powinien wziąć na siebie a nie ściemniać, że nie ma sprawy, bo idą dobre czasy.

Niestety trzy grosze trzeba wrzucić do ogródka pod nazwą "tor". Ktoś czegoś nie dopilnował albo przyjął kompletnie błędne założenia. A założenie powinno być jedno: nawierzchnia miała stwarzać warunki do walki na dystansie, na możliwie całej szerokości toru. Nie chodzi tylko o asekurację na wypadek gorszych od rywali startów, co faktycznie miało miejsce, ale świadomość słabszych punktów przeciwnika. Vaculik wciąż świeżo po kontuzji a Woźniak bardzo delikatny w bezpośrednim kontakcie (różne akcje z jego udziałem na trasie można przytaczać), więc należało to wykorzystać. Sami pozbawiamy się argumentów, które trzymamy w ręku. Zamiast tego jedna niosąca ścieżka pod płotem czy nawet na płocie i zero szans na podjęcie walki z liderami Stali po przegranych wyjściach spod taśmy. To był niewybaczalny strzał w kolano w najważniejszym od chyba ośmiu lat meczu, który spokojnie mógł być pójść w drugą stronę.

[lolex]

Madsen mówi coś o brązowym medalu i prawidłowym kierunku rozwoju drużyny oraz klubu. Czyli chrzani i na dodatek nic od siebie nie wymaga. Jasne, z Apatorem będzie rywalizacja bez większego ciśnienia, prawie towarzyskie zawody, więc wynik może być ok. Ale nie tego się oczekuje od lidera i wiele wskazuje przyszłego wicemistrza świata. Nie takiej jałowej jazdy i pogodzenia z losem. Nie ma co ukrywać, Madsen i w Gorzowie i w Częstochowie w XV biegu dostał dwa razy "w palnik" po 1:5 i znaczną część odpowiedzialności powinien wziąć na siebie a nie ściemniać, że nie ma sprawy, bo idą dobre czasy.

Cures nie wiem czemu jesteś zdziwiony, takim podejściem do meczu naszego lidera....
Zwróć uwagę na politykę w klubie pod tytułem "zdejmujemy presje" Wychodzi trener i przeprasza wszystkich tłumacząc się ,że to jego i tylko jego wina.(słuchałem tego z zażenowaniem)
Oczywiście ta awaria nazywa się tor... bo jakże by inaczej, tylko ,że dalej jest to tor częstochowski!
K**a rzygam już tą polityką, ktoś powie ,że jestem uprzedzony, ale Świącik obciął jaja drużynie.
Odpowiedzialność za wynik to abstrakcja!
Madsen po wygranej robi 15 kółek pozdrawiając kibiców, po przegranej winien jest Kędziora.

Cieślak nie dał z siebie robić pajaca i musiał odejść.

[muuu]

Madsen po wygranej robi 15 kółek pozdrawiając kibiców, po przegranej winien jest Kędziora.

Też nie rozumiem tego, że ciągle winny jest ktoś inny, a nie brak wygranych biegów przez Madsena, jakiś covid tylko i wyłącznie u Lindgrena czy transfer chimerycznego Smektały.
A najczęściej winny jest tylko tor, który sami sobie szykujemy. No WTF.

Jesteś jeden z drugim czołowym żużlowcem Świata, a w lidze jedziesz padakę i dostajesz w dupę od jakiegoś Woźniaka. W GP jedziesz za każdym razem na innym torze i jakoś nie przeszkadza typowi dopasować się do niego po jednym biegu. Więc weź teraz wyjdź i powiedz wprost, że to ty spartoliłeś, że nie dałeś rady dopasować się do toru i tyle. Że brakło twoich właśnie punktów i nie chowaj się za trenerem, bo on ewidentnie odciąga uwagę od chłopaków i powiedział to raczej celowo, by to po nim cisnąć, a nie po np takim ha-tfu Lindgrenie.

Brakuje nam takiego lidera, który powie jak jest, a potem ****** co trzeba i komu trzeba, a na końcu 15 punktów w meczu. I boję się, że po takim meczu jak ostatnio nikt taki do nas już nie trafi

[Magik]

Ale to cały Madsen. On nigdy do błędu się nie przyzna. Od początku jazdy we Włókniarzu najlepiej punktuje i stąd być może jego megalomania.. Wbrew pozorom przyjście Michelsena może pozytywnie wpłynąć na Madsena czytaj bardziej mobilizować go by faktycznie dalej być tym nr 1 we Włókniarzu.

[Garfield]

Na pocieszenie ładny wynik Lewków w dzisiejszym IMPie

[Magik]

Mało brakło a trzech byłoby w finale.
Brawo Misiek, brawo Smyk, brawo Kacper.
Koncentracja do końca sezonu i zgarniamy ten brąz.

[herbie13]

Miskowiak naprawdę jeździ skutecznie. Starty ma super a to podstawa w dzisiejszym żużlu.
Mam nadzieję, że zostanie na przyszły sezon.

[NaveoN]

Czy Lindgren dostanie nagrodę zuzlowca tysiąclecia Włókniarza?

[veronek]

Też nie rozumiem tego, że ciągle winny jest ktoś inny, a nie brak wygranych biegów przez Madsena, jakiś covid tylko i wyłącznie u Lindgrena czy transfer chimerycznego Smektały.
A najczęściej winny jest tylko tor, który sami sobie szykujemy. No WTF.

Jesteś jeden z drugim czołowym żużlowcem Świata, a w lidze jedziesz padakę i dostajesz w dupę od jakiegoś Woźniaka. W GP jedziesz za każdym razem na innym torze i jakoś nie przeszkadza typowi dopasować się do niego po jednym biegu. Więc weź teraz wyjdź i powiedz wprost, że to ty spartoliłeś, że nie dałeś rady dopasować się do toru i tyle. Że brakło twoich właśnie punktów i nie chowaj się za trenerem, bo on ewidentnie odciąga uwagę od chłopaków i powiedział to raczej celowo, by to po nim cisnąć, a nie po np takim ha-tfu Lindgrenie.

Brakuje nam takiego lidera, który powie jak jest, a potem ****** co trzeba i komu trzeba, a na końcu 15 punktów w meczu. I boję się, że po takim meczu jak ostatnio nikt taki do nas już nie trafi

Czemu ma nikt taki nie trafić? Przecież liczba meczów będzie się zgadzać. A że o brąz nie o złoto? Panie, oni realnie mają to w dupie. Dla nich ta przywieszka znaczy tyle co nic. To my kibice robimy z tego wydarzenie. Dla nich to wyjscie do roboty po pieniadze, j*bie ich to z kim i po co jedziemy. Madsen szczęśliwy, mówi ze drużyna idzie w dobrym kierunku. Ch*j ze nie potrafili się zbliżyć do liderów Stali i z 2 zawodnikami przegrali finał. Dla nich nawet lepiej bo o punkty i pieniążki łatwiej z Toruniem niż z Lublinem.

I taki Michelsen będzie miał dokładnie takie samo podejście.

Ale abstrahując- sezon uważam na duży plus. Dla mnie to była drużyna na 5-6 miejsce, szczególnie do meczu w Grudziądzu. To jak wyciągnęli końcówkę- brawo. Jak będzie brąz, a na to liczę to uważam że wyciągnęli w tym sezonie swojego maxa.

[Rickurd]

Woryna -bez zmian

Jak wróci Łaguta to Woryna z miejsca ma zjazd w przyszym sezonie.

Karczewski- Kupiec za Miśkowiak-Świdnicki, tu zdecydowane osłabienie ale w kontekście tych konkretnych zawodników, ale czy już tak duże w kontekście juniorów pozostałych ekip?

Ale Włókniarz wygrywał nie datego, że Miskowiak ze Świdnickim robili 5:1 w juniorskim, tyko dlatego, ze kroili seniorów rywali. Ich średnia na mecz to chyba kolo 13 pkt. Kupiec z Karczewskim zrobia ile? 5? TO teraz znajdz te brakujące 8 pkt wśród seniorów.

[zabovsky]

Trochę irytująca jest reakcja Madsena na porażkę. Jest wielka szansa na finał, wszystko w rękach Włókniarza, a on po fatalnym występie całej formacji seniorskiej przyznaje, że nie ma co dramatyzować, po prostu zabrakło punktów kilku chłopaków (o sobie wprost nie wspomina). Jak na lidera i kapitana zespołu, którego zadaniem jest podtrzymywanie ducha walki w drużynie, jest to słabe, delikatnie mówiąc. Z takim podejściem trudno oczekiwać nadzwyczajnej determinacji od siebie i partnerów, kiedy o końcowym rezultacie decydują detale.

Awans do półfinału jest, co oznacza 4 dodatkowe mecze i ekstra $$$? Jest.
W rywalizacji o brąz perspektywa walki z dość słabym Apatorem, w dodatku wyjazd na Motoarenę gdzie Leon czuje się jak ryba w wodzie? Jest.
Kontrakt na kolejne dwa lata na bardzo dobrych warunkach finansowych podpisany? Tak.

To jest perspektywa Madsena. Na co on ma więc narzekać? To zawodowiec, który doskonale zdaje sobie sprawę do czego "służy" ligowy żużel.

[Magik]

Ale Włókniarz wygrywał nie datego, że Miskowiak ze Świdnickim robili 5:1 w juniorskim, tyko dlatego, ze kroili seniorów rywali. Ich średnia na mecz to chyba kolo 13 pkt. Kupiec z Karczewskim zrobia ile? 5? TO teraz znajdz te brakujące 8 pkt wśród seniorów.

No właśnie znajduję w wymianie zwłaszcza Michelsen za Freda ale i wymiana Drabik za Smyka powinna dać parę punktów.

[Ali_G]

Drabik jest już pewny u Was? To oznacza, że senior Drabik opuszcza Włókniarza?

[Magik]

Tak, nie

[Ali_G]

Tak, nie

Ciekawa sytuacja...dogadali się?
Przy braku kontuzji nie będzie mocnych na Was.

[Lafan]

Ciekawa sytuacja...dogadali się?
Przy braku kontuzji nie będzie mocnych na Was.

Aby wygrać ligę to trzeba przejść przez półfinał. A w nim tradycyjnie się coś spierd....

[Ali_G]

Aby wygrać ligę to trzeba przejść przez półfinał. A w nim tradycyjnie się coś spierd....

Takie porażki bolą na pewno, ale chyba trochę zlekceważyliście Stal. Nawet Komarnicki już sobie wieszał brąz na szyji

[stanior]

Takie porażki bolą na pewno, ale chyba trochę zlekceważyliście Stal. Nawet Komarnicki już sobie wieszał brąz na szyji

Myśle ze troche nas zgubił ten szybki rewanż i brak możliwości spokojnego treningu przed meczem przez ten SEC w Łodzi. Ewidentnie coś poszło nie tak skoro cała drużyna pojechała po prostu słabo.