to sie qpy nie trzyma. Nie wiem jakie musialby miec dziecinstwo, zeby z ojca robic pana. Do tego w tym wywodzie wspomina, ze ten go w polowie sezonu zostawil, co sugeruje, ze jednak na niego liczyl a nie sie go bal/brzydzil nim.
Dla mnie smierdzy ta sprawa, przeciez wieksza czesc kariery mial w parkingu ojca. I tak nagle cos peklo? Ma namieszane w glowie wg mnie przez matke. Wina pewnie jest jak zwykle po srodku.
Jedno mozna stwierdzic na 100% - mlody byl rozgrywany przez rodzicow. W koncu ktoras strone musial wybrac i wybral. Kazda ze stron zapewne wymagala oderwania sie od drugiej definitywnie.
Mlody ma problemy psychiczne i z perspektywy klubu to uwaza, ze wybraliscie nie tego Drabika.
24 lata dziecko..........
Nie wiem, pewnosci nie mam, ale zapytaj rodzicow czy w tym wieku juz cie czasem nie mieli (w sumie powinienes to wiedziec bez pytania) - oczywiscie bez zadnej ofensywy z mojej strony.