Inteligencie, przecież nikt nie mówi tutaj, że zaprzyjaźnianie się z motorem przez dzieciaka, w jakiejkolwiek formie, to jest złe dla przyszłego żużlowca. Praktyka jednak pokazuje, że masowe szkolenie, poprzez akurat monitory żużlowe, to mit który nie ma pokrycia w rzeczywistości. Jeśli jakiś dzieciak ma zacięcie i talent do tego sportu, to nie ważne czy za młodu będzie jeździł na minitorze, uprawiał cross czy bawił się na pitbajkach. Taki Kurman przyszedł po prostu do szkółki i swoją przygodę rozpoczął od razu od 500 setek. Dudek podobnie.Zamieszczone przez tortor
To tez jest pewien mit w który wielu wierzy. Owszem, Jasiu miał rękę do młodzieży. Ale najpierw musiał mu się trafić jakiś talent. Bez tego nawet on nie potrafił ze spalacza metanolu zrobić choćby średniaka na SE.
Zarejestruj się w celu dodania odpowiedzi!
Tofeek od dwóch miesięcy jest z FZG w stałym kontakcie. Dostał lukratywną ofertę i najprawdopodobniej wybierze Falubaz. Nic się tutaj nie zmienia, tylko doszły zapytania z innych klubów. Jakiś personalny problem widzę, bo inaczej tego nazwać nie można. No, ale tak to jest jak się „w dupie było i gówno widziało” 
, on niedawno zaręczał w TV, że jest żużlowcem pełnej krwi pierwszoligowym. Byłby w sam raz dla Falubazu.
...a nawet jeżeli nie będzie na styku to tylko przy założeniu wysokiego prowadzenia Polonii może Twoja opcja się sprawdzić. A to już by było grubymi nićmi szyte gdyby nagle 3 ostatnie biegi np wygrało Wybrzeże po 5-1.
