Mariusz, czemu Ty mnie cały czas wyzywasz, obrażasz?
Ja przedwczoraj napisałem swoje zdanie na ww temat, nikogo nie obrażałem. Ty przyleciałeś i pierwsze co zrobiłeś to zacząłeś obrażać.
Oczywiście ja już przywykłem do takiego chamstwa i muszę zniżać się do takiego poziomu, odpowiadając pięknym za nadobne.
Ty wyzywasz pierwszy ja odpowiadam
Natomiast cały czas pozostaje otwarte pytanie czemu Ty wyzywasz rozpoczynając rozmowę?
"matole", "gamoniu", "ćwierćmózgu", "cymbale" pisze Mariusz obrażany tworczością Dowhana
Jeszcze się tak zagotowałeś, że klepiesz posty podczas historycznego meczu Polaków na MŚ.
Już pomijam wpisy paru innych osób, które rzekomo oburzone zachowaniem Dowhana zaprezentowały na tym forum totalny ściek.
Jeśli ja bym kupił od Ciebie mieszkanie, i z tej okazji wysłał Ci przelew na wskazane w akcie notarialnym konto bankowe, a Ty byś uznał, że to jest darowizna tzn, że jesteś arcybałwanem
Na szczęście prawo przewiduje istnienie takich bałwanów:
"Gdy na nasze konto wpłyną środki pieniężne niewiadomego pochodzenia, nie powinniśmy się cieszyć, ponieważ w takim przypadku zobowiązani jesteśmy do zwrotu błędnego przelewu. Stanowi o tym Kodeks cywilny, który uwzględnia sytuację nieoczekiwanego wzbogacenia się. Z art. 405 wynika, że w razie bezpodstawnego uzyskania korzyści majątkowych należy zwrócić te korzyści w naturze lub zwrócić ich równowartość.
Błędny przelew jest nieuzasadnioną korzyścią majątkową, dlatego obowiązkiem jego odbiorcy jest zwrot niesłusznie przelanych pieniędzy."
Umówiłeś się ze mną na przelew za mieszkanie? Tak
Umówiłeś się ze mną na przelew na "sex wakacje"? Nie
Dostajesz na konto kasę, na którą czekasz zgodnie z zapisami w akcie notarialnym. Albo uznajesz, że to kasa za mieszkanie, albo uznajesz że to pomyłka i mi ją cofasz, albo ze mną wyjaśniasz. A jeśli rżniesz głupa i przywłaszczyć kasę, to wyjaśni ciebie sąd.
Mariusz trafiony-zatopiony
Przecież ja od początku komentowałem to w jaki sposób ta informacja jest podana w orlenowskim medium. Ty z tego powodu zacząłeś mnie wyzywać
Ja napisałem co mi się nie podoba, Ty oczywiście nie odniosłeś się do tego co ja napisałem, tylko spyerdoliłeś z tematu. I nie bredź mi teraz znowu nie na temat o SF.
Pierwszy byłeś do wyzywania, ostatni do ustosunkowania się do tego co ja napisałem.
Oczywiste to jest to gamoniu, że pisałeś nieprawdę i jeszcze przy okazji wyzywasz od "ćwierćmózgów"
Typowy Mariusz. W tym temacie to już wyglądasz jak pies goniący za własnym ogonem. Nic manipulancie nie wynika z zacytowanego przez Ciebie fragmentu tekstu. A obecny stan prawny wprost zaprzecza temu o czym pisałeś.
W tym temacie szkoda w ogóle czasu na dyskusję z Tobą. Ganiaj dalej za własnym ogonem.
I gamoniu nikt w tej dyskusje nie neguje tego, że kobieta miała dość, czy że stare wpisy Dowhana były chamskie. Senator już przeprosił przed sądem za swoje chamskie zachowanie i wyjaśnił co nim kierowało, a sprawa ściągnięcia z niego podwójnych alimentów przez byłą żonę cały czas jest otwarta.
Znowu Mariusz trafiony-zatopiony
Ja zadałem pytanie do innego użytkownika "co jest złego w zapytaniu skierowanym do ministra"
Nikt ciebie nie prosił o odpowiadanie na pytanie skierowane do ministerstwa.
Myślę, że już z Tobą gamoniu wyjaśniłem temat. A wyjaśniłem, bo zacząłeś mnie obrażać i wyzywać, podczas gdy ja nikogo nie obrażałem w swoim pierwszym wpisie. A teraz ganiaj dalej za swoim ogonem.