Zamieszczone przez
Mariusz
A kto ci powiedział, że nie walczymy ? Czy nie walczyliśmy ? Poza tym zapominasz, że jeszcze nie jesteśmy w SE. Więc co mają oferować takiemu MM ?
Tu jest krótka piłka. Liczy się kasa i potencjalny skład zespołu. I generalnie to nie jest tak, ze każdy zawodnik jest w stanie zerwać jakieś uzgodnienia poczynione wcześniej z jakimś klubem i lecieć do drugiego który zaproponuje parę złotych więcej. To tak nie działa. Z reguły zawodnicy dotrzymują słowa. Zimny jak by chciał to tez mógłby olać Kępe. Ale tego nie zrobi bo raz, że byłby skończony jako "firma" a dwa, ze tam za duża kasa wchodzi w grę do stracenia. I to przez kilka sezonów.
Ja piszę i mówię generalnie tylko o tym, że nie ma idealnej metody na 100% zapewnienie sobie jakiegoś zawodnika, przed 1 listopada. Różne kluby próbowały już różnych kruczków. Z listami intencyjnymi na czele, poprzez inne różne umowy. I jak przyszło co do czego to żaden klub nie poleciał do sądu.
Wracając do Fricke, z tego co ja wiem, on ma po prostu uzgodnione warunki z GKM-em na sytuacje gdyby FZG nie awansował. I nic tam jeszcze nie podpisał. Teraz czeka co się stanie. Domyślam się tylko, ze jak awansuje FZG to powie Domagale, ze musi dać tyle i tyle bo w GKM-ie dają mu tyle. I jak Domagała da, a jakiś inny klub ostro nie przelicytuje, to gość zostanie w FZG. I radziłbym nie zapominać, ze jak już zakończymy sezon, to zawsze do licytacji może przystąpić ktoś inny niż GKM czy FZG.
Masz sposób rozumowania typowego carlitosa.
W sądzie taki Dudek, jako jedna ze stron umowy, mówi, że Nice wmanewrowało go w tą umowę, która, jak się potem dowiedział, miała być formą obejścia regulaminu SE. Dlatego on z niej zrezygnował, jak się dowiedział, ze była niezgodna z regulaminem SE. Sam piszesz, ze warunkiem umowy było reprezentowanie barw Apatora. Ty myślisz, że w sądach głupcy siedzą ? Wystarczy w sądzie udowodnić, że Nice w ten sposób chciał obejść regulamin. Co dal w miarę ogarniętego papugi nie będzie trudne. Nie takie umowy cywilno prawne w sądach obalali.
No i nie rozumiem, jak ty byś chciał, bez sprawy na drodze sądowej, aby Nice wyegzekwowało tą umowę ? Przecież bez wyroku sądowego żaden komornik ci tego nie wyegzekwuje. Inną sprawą jest to czy taka firma jak Nice będzie chciała w ogóle iść do sądu. I dać się powiązać z jakąś próbą obejścia regulaminu. A o latach ewentualnych procesów sądowych już nie wspomnę.
Wy macie jakieś bzdurne wyobrażenia o tych sprawach. Chodzicie z Termosem na piwo, to się go spytajcie jak to wygląda w realu.