********** jak potłuczony.
Sam wiesz jak ciężko jest kogoś takiego jak Dudek wyrwać. Z tego co wieść niosla, nasi cisnęli Dudka i Drabika.
Drabik jednak wybrał Lublin i nasi zostali z Dudkiem i Adrianem,bez żadnej alternatywy za Dudka, bo żaden jego klasy już do wyrwania nie byl.
Dlatego czekali mając Miedzina i liczac na łaskawość losu w postaci spadku Falubazu.
Nie ma to nic wspólnego z amatorka a jedynie sytuacja na rynku.
Nie każdy też jest Madsenem, więc twoje pierdy o zostaniu z reką w nocniku zachowaj dla siebie.Pawel wrócil rok wcześniej więc nie wiem po co go w to wciągasz.
Byli pewni Emila a na Dudka po prostu czekali mając w razie utrzymania się Falubazu, Adriana.
Skład byłby słabszy ale najwyraźniej oprócz Emila i pod pewnym warunkiem Dudka nikogo jego klasy nie udało się zaklepać.