No to +10 pkt (zabieramy w pierwszej kolejności juniorom z Krosna) i minus taktyki z dzisiaj , dają dalej mecz na styku. A nie jest powiedziane ze Musielak i Rew pojadą równie słabo
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Z Bydgoszczy to chyba zeszła jakakolwiek walka w momencie upadku Miedzinskiego . Nawet w rewanżu było wrażenie jakby jechali bo musza, jadąc przy tym bardzo zachowawczo. Nie mówię ze będą bezbłędni, ale w dużej mierze wystarczy ze będą tak słabi jak dzisiaj , nawet odliczajac juniorów. Wystarczy ze Musielak gdzieś tam dołoży z dwa punkty, Rew 1 i zrobi się 41.
Milik, Lebiediew i Rew bez jazdy w tym sezonie na W69, to też mały plus na nasza korzyść. Byle pogoda dopisała i na GP Szwecji Fricke bez przygód i lecimy z nimi.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Zapominacie o jednym. Wynik lebiediewa 10+1 /5 to jest 2.200, taką to on ma pewnie średnią wyjazdową. Falubaz u siebie jest inną drużyną. Sadurski pojechał chyba mecz sezonu, bo 5+1 w 3 na wyjeździe to on nie zrobi. Karczewski z takim rywalem 8+1 ,też nie ma szans.
Trzeba pamiętać, że Krosno ma Tobiasza, który i tak w ewinnerze zostaje, więc nie musi się wysilać. Szczepaniak to nie jest zawodnik na ekstraligę i chyba też sobir zdaje sprawę. Oni w Łodzi się bardzo męczyli i tam swoje sędzia zrobił, bo było 44:34. W dodatku ostatni raz któras ekipa zrobiła 40 punktów w maju i to było jak ekipa nie była doklejona do toru. Nawet Łódź, czy Bdg nie zrobily w PO 40 punktów. Z łodzia nasi juniorzy zrobi 2 punkty
Wynik otwarty, ale procentowo 70-30% na Falubaz. W krośnie to tylko Lebiediew chyba chce ekstraligi.
Jest szansa, żeby Rempala wystartował w rewanżu?
Jestem spokojny o wynik. 50 punktów zrobią. Tungate kompletu nie zrobi, ale Fricke będzie niełapalny, a Protas + Buczkowski + juniorzy to około 14 punktów więcej niż w Krośnie. Dzwonić do Bułgara
Gratulacje użytkowniku, znakomita analiza. Zauważyłem, że gamechanger to twoje ulubione słowo. Piszesz: "Z drugiej strony fan club Kvecha"
A ty jaki masz problem z fanklubem Kvecha. Czego nie rozumiesz?!
W przeciwieństwie do Kvecha, gamechanger Becker ma za sobą już 4 sezony ligowe, ale jakoś w tym sezonie szczególnie się nie wyróżniał, choć w ostatnich 3 meczach radził sobie dobrze.
W każdym razie trzymam kciuki, żeby twoje życzenia się spełniły. A jeśli nic nie wyjdzie z Amerykaninem, nie ma powodu do rozpaczy. Na pewno znajdzie się jakiś inny młody gamechanger, który będzie w stanie zmienić obraz drużyny.
Falubazy w 2016 rok po pierwszym półfinale było 50:40 dla rywala, ale i tak każdy Was widział w finale a jak się skończyło pamiętamy
Więc nie wiem czemu niektórzy tacy pewni, że to odrobicie
Widzę tutaj mega optymizm przed rewanżem.
Ja też wierzę i chciałbym żeby Falubaz uzbierał 50 lub więcej punktów.
W mojej opinii jednak uważam, że Krosno jest w bardzo dobrej sytuacji (a mogliby być w jeszcze lepszej). 41 punktów to nie jest tak dużo. Piątka zawodników, tj. Lebiediew, Musielak, Szczepan, Milik i Rew są spokojnie w stanie te punkty przywieź. Ci dwaj pierwsi mogą nawet lepiej pojechać u nas niż u siebie. Mam nadzieję, że minimum punktowe przywiozą juniorzy KKŻu, choć tu też byłbym ostrożny.
Ważne będzie przygotowanie toru. I tu mam obawy, czy że względu na pogodę uda się przygotować to, co w rundzie zasadniczej.
Musimy wystrzegać się głupich taśm i wykluczń i innych bezmyślnych strat punktów.
Najważniejszym jednak kluczem do sukcesu moim zdaniem będą: Pan Kapitan Piotr Protasiewicz oraz leszczyński kolega Wełna.
Wierzę, że Pepeta z przytupem zakończy swoją sportową karierę, a leszczyńskie byczki powtórzą wynik z meczu z Bydgoszczą.
Podsumowując, lekko i łatwo na pewno nie będzie, to nie jest już to samo lato, kiedy tor można było robić powtarzalny.
Moim zdaniem Krosno ma bardzo dużą przewagę, ale głęboko wierzę, że z awansu cieszyć będziemy się my.
Wszyscy na Falubaz.
Tylko Falubaz.
noc (13-09-2022)
Ja też byłbym ostrożny z tym spokojnym odrabianiem strat. To jest jednak 10 punktów. Dojdzie stawka meczu, prawdopodobnie komisarz przejmie tor. Trochę jednak pogoda może też zrobić tor i niekoniecznie to będzie to samo co w ostatnich meczach. Milik zwykle dobrze tu jechał, ogólnie Krosno ma dobrych startowców a w ZG to jest kluczowe. Inna sprawa, że faktycznie wilki mogą czuć niedosyt, bo spokojnie mogło być wczoraj 53-37, a my dyskutowalibyśmy o składzie na 1 ligę. Ogólnie może się to wszystko rozstrzygnąć w nominowanych.
Pora roku taka, ze to pogoda robi tor. Niekoniecznie w69 musi byc naszym atutem. Ja tez bylbym ostrozny. Szanse sa, ale nie nozna do tego podejsc na pewniaka.
------>>> Ukryta zawartość <<<------- Ukryta zawartość
Wczorajszy mecz tragedia w pewnym momencie zastanawiałem się czy oprócz Australijczyków ktoś z Falubazu chce do ekstraligi.W przeciwieństwie do watahy tam było wszystko widać walkę, zaangażowanie i determinację.I wcale nie jestem pewny odrobienia tych strat przy takim nastawieniu wilków
Co prawda o rozegraniu meczu decyduje sędzia, ale jak zawsze postawa gości ma zawsze jakiś na niego wpływ. Gdyby FZG mocno naciskał na jazdę, to kto wie, może i tamten mecz jakoś by pojechał? Ale jeśli zdarzyłaby się jedna czy dwie ciężkie kontuzje, co pisaliby i mówili ci, którzy żałują tamtego walkowera? Niechby nam przez to zabrakło w sezonie Tungate czy Fricke....
1. Tungate ma kontrakt, więc nie będzie dawania mu roboty, bo on już ją ma. W Elidze to byłby zawodnik na poziomie co najwyżej Bellego. Tym bardziej, że takich goovnostrad na jakich Rohan czuje się dobrze, prawie w elidze nie uświadczysz, poza sporadycznymi przypadkami. Na twardych, typowych dla eligi nawierzchniach, on nawet poziomu krytykowanego Bellego nie osiągnie.
2. Nie ma żadnego fanclubu Kvecha, to tylko młócenie plew o wyższości Tondera i Pawliczaka nad nim i kształtowaniu zastępców Pepe. Kvech ma jeszcze 4 lata jazdy na U24, Becker kończy U24 w przyszłym roku, doświadczenie ligowe także obaj mają różne, więc nie można ich zrównywać. Poza tym, w RZ Becker jechał podobnie jak Kvech, wręcz gorzej, a przebudził się na PO, co niekoniecznie jest miarodajne. O lepszego zawodnika w jego wieku trudno, a w kategorii U24 będzie jednym z lepszych w przyszłych 2-4 latach. Owszem, można wziąć Beckera, a za rok znowu prosić Kvecha czy Lamparta by zechciał u nas jeździć. Bo chyba nie liczysz na Miśkowiaka w FZG?
3. Buczek, o ile pamięta by nie robić swoich cyrkowych połamańców na łukach, to jeszcze jakoś wygląda, mógłby po kilka oczek robić w meczu. A jak się zapomni i zaczyna swoje tańce, to skuteczność ma na poziomie Jeppesena.
Mając w drużynie Tungate i Buczka, w zasadzie nie przeskoczymy poziomu tegorocznego Ostrova. Nawet jeśli zostanie Fricke i dobierzemy jakiegoś Czugunova czy Zengotę, to za rok drużyna będzie głównym kandydatem do spadku z eligi, albo jednym z 3-4 kandydató do awansu (jeśli polegniemy za tydzień), a nie żadnym faworytem.
A jeśli Pedersen wróci w pełni sił do GKMu, to tylko cud może uratować beniaminka od spadku.
a ja tam dalej coś tak czuję, że do was Pawlicki pójdzie.
"(...)Celem PZM i EŻ jest upadek sportu żużlowego w Rosji, całkowity(...) więc zawieszenie potrwa minimum 10-15 lat. W zamian rozwijany będzie żużel na Ukrainie (...)"
"Zapomnimy ruskim wszystko, nawet Katyń, a każdy polski klub żużlowy będzie musiał wystawić przynajmniej dwóch ruskich w składzie może być?"
Grigorij Łaguta :Nowa formuła Speedway Best Pairs Cup jest atrakcyjna, ponieważ walczymy dla naszych sponsorów
2023:
1). Grzegorz Zengota
2). David Bellego
3). Krzysztof Buczkowski
4). u24 (?)
5). Rohan Tungate
Co tam u was grane jest?
Krośnieński kurz opadł, ani słowa o Panu kapitanie ? 30 lat na żużlowych torach, multimedalista swiatowych i polskich torów, nie potrafi przejechać jednego łuku na przyczepnym torze? Wiem że to końcówka i byłoby głupio zrobić sobie kuku na koniec, ale przykro patrzeć na to co odstawił. Wyglądał jak jakiś przerażony adept po licencji. Finał ligi najbardziej doświadczony zawodnik odpyerdala taką manianę. Ratował nas nie raz i może w rewanżu znów to zrobi, ale wstyd pozostanie. Młodzież na pełnym gazie a człowiek który powinien ciągnąć drużynę poddaje się po pierwszej próbie oddając bieg zmiennikowi, namaszczonemu przez strażaka na swojego następcę Tondera 1.7 . Pepe zawsze miał ogromną ambicję, czasami przewyższała jego umiejętności zawsze powtarzał że wciąż czuje się młodo a i kondycyjnie również ok. Słabo panie kapitanie.
TYLKO FALUBAZ
Wieku nie oszukasz. Protas wie co robi kończąc karierę.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Dla tych którzy mówią, że Falubaz odrobi w pierwszych 3 wyscigach stratę, przypomnę że po 8 wyscigach w pierwszym meczu w ZG było 28:19, gdzie Krosno jechało bez Milika, Lebiediewa i Rewa, czyli bez połowy składu!
No to jest właśnie to o czym pisałem wcześniej, że Pepe nie będzie już łamał gnatów za FZG. Ogłaszając swoją decyzje o emeryturze. Wyjechał w I biegu, obczaił, że tor za ciężki dla niego i dał sobie spokój. Owszem, na równym torze może coś tam pojechać jeszcze. Ale to było pewne, ze ryzyko to on w tej sytuacji ograniczy do minimum.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Dla mnie Protas podszedł uczciwie do sprawy. Na dzień dobry powiedział, że tor dla niego za cieżki, bo swoje lata już ma i tyle. Nie udawał defektów, problemów sprzętowych itd. tylko od razu dał szansę jechać innym. Do tego już dawno powiedział, że ze względu na wiek to jego ostatni sezon. Zawsze miałem do faceta szacunek, bo niczego nie udaje i jest uczciwy. Pierwszy był u Golloba w szpitalu mimo, że się nie lubili.
Co do meczu to niestety Krosno miało pecha + nie wykorzystali wszystkich szans (sam nie byłem fanem puszczania Franka). Na ten moment Falubaz to bierze leciutko. Jakby było +14 to bym mówił, że będzie na styku.
to mogl juz odpuscic po probie, na ktorej wygladal bardzo slabo (wg tv)
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE, WIERNI PO PORAŻCE
Oczywiście w rewanżu ten sam Protasiewicz będzie gryzł trawę i wywoził wszystkich gdzie wlezie w charakterystycznie agresywny dla niego sposób, bo przecież natury się nie oszuka
Co to **** w ogóle jest? Zengota, Bellego i jakiś cieć spod czwórki na ekstralige + Buczkowski, który może zrobi nędznych 8 punktów w meczu?
Oficjalnie polak u24 liczy się do limitu. W takim razie przy awansie otwiera nam się mała furtka. Osobiście zrobiłbym na drogę Kvechowi knedliczki, a próbował wypożyczyć Czugunowa ze Sparty jeśli potwierdzi się tam PPJ. Kvech nie gwarantuje niczego w ekstralidze niestety i nie rozwinął się tak jak tego bym oczekiwał.
No i co z tym finałem? Wpuszczą ludzi czy nie? Mamy już prawie czwartek a tu nic, ile można ****a czekać, człowiek też by chciał sobie jakoś ten weekend zaplanować. Albo w tę albo wewtę.
Reklam na mieście dużo żeby kupować ale biletów brak
https://twitter.com/obiektywnyy71/st...Vf9wzbQNg&s=19
W oczekiwaniu na decyzję co z niedzielnym meczem ,polecam troszku relaksu
Finał z kibicami, świetna wiadomość!
A co, naprawili monitoring? Klub będzie wspierać policję, w znalezieniu sprawców bijatyki i pokazu rac na stadionie? Zablokuje wejście chuliganom na stadion? Inaczej nie ma przesłanek, do otwarcia bram dla kibiców.
Zawierzyli Finał Matce Boskiej.
Będą race dla Protasiewicza
W obliczu wszystkich niedociągnięc o jakich była mowa w kwestii stadionu, ich skali oraz czasu trwania, stosunku przez caly sezon wladz klubu wobec tychze uchybien, odpuszczenie tym dyletantom tej kary to potwarz dla tych co zachowują standardy.
Coś czuję, że Fricke wychuja GKM tak samo jak zrobił to kiedyś Madsen. Co myślicie?
Ktoś go kur** musi założyć - Piotr Baron
Myślimy, że źle czujesz.
Możesz dobrze godoć, chociaż oficjalne prekontrakty wchodzą od przyszłego roku więc nic nie jest jeszcze zamknięte. Zawsze po niedzielnym meczu i fecie z okazji awansu jakiś sponsor może doznać wschodu i rzucić dodatkowy hajs na kontrakt dla Maxa i przebić ofertę GKM, a ten pójść na to
Kiedyś jak jeszcze MrGarden kontrolowany przez Stelmet był sponsorem GKM-u to odbyłoby się bez dyskusji. Teraz może faktycznie GKM postawi na swoim. Jak będzie zobaczymy. Wiele zależeć będzie od zawodnika, charakteru - czy chorągiewka, czy nie. No i manadżera Gaszyńskiego, który jest dosyć mocno powiązany ze środowiskiem grudziądzkim.
Ktoś go kur** musi założyć - Piotr Baron
Max dogadał się w Grudziądzu niezależnie od tego, czy Falubaz awansuje czy nie. Rok temu dokładnie takie same rozkminy były w przypadku Hansena w Gorzowie - Ostrów awansował i co? Zmieniło to jego decyzje? Przecież też mieli stawać na rzęsach, żeby go zatrzymać.
Oczywiście, nie bronię kibicom Falubazu wpisywać Fricke do składu na przyszły sezon i łudzić się, że może jednak zostanie, ale ma to tyle samo sensu co wpisywanie Janowskiego do składu Wybrzeża Gdańsk.
dockm (15-09-2022)