Najlepsze jest to ,ze Mateusz moglby dosc solidnie punktowac w jakims zespole 2 lub nawet 1 ligowym ale nie wiedziec czemu
ciagle pasuja mu 20-30 biegi w sezonie a stary komuch go jeszcze broni.
Najlepsze jest to ,ze Mateusz moglby dosc solidnie punktowac w jakims zespole 2 lub nawet 1 ligowym ale nie wiedziec czemu
ciagle pasuja mu 20-30 biegi w sezonie a stary komuch go jeszcze broni.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Będą jaja jak Mateusz odejdzie z Falubazu i zacznie robić konkretne punkty w lidze.
Dwa lata temu powinien to zrobic i kto wie czy dzis nie wracalby do Falubazu z ugruntowana pozycja
dosc solidnego 1-ligowca.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Skończy się tak że i tak zostanie w ZG. Weźmie dobrą kasę za podpis bo nikt mu więcej nie da i zostanie, a jak coś nie będzie po jego myśli to się zacznie żalić w necie z myślą że mu to coś pomoże (zwolnił Żyto a i tak nie jeździ )
Taki drugi Niedźwiedź. Dopóki dostawał za podpis kasę to siedział cicho, a jak go ZG wyebał to zaczął wypisywać jakieś głupoty jaki to klub jest zły. A po tym zakończył karierę bo nikt go nie chciał.
To ilu was tam jest tych cichociemnych ? Skoro piszesz w liczbie mnogiej ?
Nawet nie ogarnąłeś, że tym wpisem, z nas dwojga, to ty wychodzisz zdecydowanie na drewniaka. O intelekcie już nie wspomnę.
Na ale cóż, nie każdy może być bystry.
Najpierw nieustannie srałeś w necie na niego, potem, jak kilka razy pojechał fajnie, zamilkłeś i nawet ci się zdarzało pochwalić gościa, a teraz znowu srasz na niego. Co ci ten Tonder zrobił ? Przyznaj się cebulaku. I na chuy ty w ogóle udajesz kibica FZG ?
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
A tak zapytam, bo Mariusz być może znasz odpowiedź - tak właściwie dlaczego Tonder z tym Gnieznem nie chciał jechać? Foch, kontuzja, czy jeszcze coś innego?
Nie, że klasycznie nie chciał jechać. To nie było tak, ze gość odmówił wyjazdu na tor, bo nie odmówił. Bo jak by trzeba było (jakaś kontuzja, czy dostałby po prostu polecenie jazdy w jakimś biegu ) to wsiadłby na motor i pojechał. Bodajże po 10 biegu przyszedł do niego jeden z działaczy i pyta się czy koniecznie chce jechać w tym meczu. I czy czuje się na siłach wygrać bieg, chyba 12. Bo mecz na styku a trzeba go wygrać. No to witki mu opadły i powiedział, że nie musi jechać jeśli menago ma wątpliwości. No to menago powiedział, ze Tonder nie chce jechać i wszyscy byli haapy. No i ruszył bieg 11 gdzie Pepe z Buczkiem dostali w trąbę 5-1, a potem bieg 12 gdzie Kvecha obnażył wirtuoz Suchecki. I się zrobiło +2 dla Gniezna. Ale do Tondera już nikt nie podchodził, pewnie woleli przegrać mecz aby tylko nie okazało się, tak jak w Łodzi, że Tonder może przywieźć na tym torze jakąś trójkę. Bo kibice by ich śmiechem zayebali. Tym bardziej, że Kvech jechał totalny piach, wygrał tylko z Czaplą dwa razy i z nikim więcej. A kibiców FZG na trybunach paru było.
Ten mecz FZG w Gnieźnie był pokazem indolencji i niemocy naszego sztabu szkoleniowego. I tu już nie chodzi o samego Tondera. Ale tez o juniorów, szczególnie Borowiaka. Przed meczem było już wiadomo, że jada sparing. Nawet Rybnik nie mógł mieć do nas pretensji, ze jedziemy ten mecz szkoleniowo. Bo oni już byli pewni pozostania w I lidze. Więc chuy trzeba było położyć na wynik meczu i dać jechać tym którzy najwięcej tego potrzebują, czyli Tonder, Borowiak, może i Ragus (Kvech odjechał 4 biegi). A taki Protas jako kapitan i przyszły menago, pierwszy powinien tam wyjść z taką inicjatywą. I chuy mnie obchodzi ewentualny foch Buczka, Fricke czy Tungate. Nie wiem czy działacze mieli by im wyrównać straty czy grzecznie poprosić, to jest robota działaczy. Nie przemawia do mnie argument, ze to jest ich zawód i chcą zarabiać jak najwięcej. Skoro mówimy o zawodach drużynowych. Ale nie może być tak, ze Tonder czy Kvech, beda się co mecz prosili o jakieś tam starty. Ktoś tu mówił o myśleniu na przyszłość. No to wszyscy wiedzieli, że przed PO są zawody SON w Vojens, gdzie taki Kvech jedzie trzy imprezy pod rząd. I co, nikt nie brał pod uwagę faktu, ze taki Kvech może odnieść w tych zawodach kontuzję i trzeba będzie jednak na PO przeprosić się z Tonderem ? Wyyebali Zytę i nie protestowałem. Chociaż ja dałbym mu dojechać sezon do końca. Mimo, że zasłużył na wilczy bilet. Bo jednak głownie liczy się dobro i cel drużyny. Tymczasem tam nie ma kto podejmować decyzji. Szymankiewicz patrzy na Mroza, Mróz na Protasa, a Protas wzrusza ramionami i mówi, że decyzja do nich należy, on nie chce się wtrącać. Nikt tam nie ma inicjatywy. I tu leży problem. Jak ta drużyna awansuje do SE, to będzie fart niesamowity.
Ostatnio edytowane przez Mariusz ; 30-07-2022 o 15:23
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Mariusz wyreżyserował polską, żużlową wersję "Mody na sukces", odcinki lecą, a akcja i fabuła ani drgnie.
Broni obecnego zarządu, działaczy i właścicieli jak Sasin wyborów kopertowych, a z drugiej wylewa strumienie pretensji, że Tondera mu nie dopuszczają do jazdy. A może to pretensje do Pana Boga, a nie do ludzi którzy o tym decydują? Chooy wie o co mu chodzi i do kogo ma pretensje, że Tonder 5 lat jeździ w drużynie, sam z nieprzymuszonej woli podpisuje kontrakty w FZG, ma za mało jazdy i nikt inny go nie chciał w Polsce, ani nigdzie indziej na świecie.
Ma to sens? Jakoś Dudek, Kubera, Woryna, Woźniak itd nie mają takich problemów, kluby walczą o nich, a przeciw Tonderowi sprzysięgli się, nikt go nie chce, a on taki wspaniały, taki skuteczny, a cały świat pzreciw Mariuszowi i Tonderowi. Płacz, beczenie i lament na forum, bo Mateusz zasłużył na 5-6 wyścigów w każdym meczu i kontrakty na mln zł z każdego klubu w Polsce.
Moda na sukces, nic więcej.
Będzie beka jak FZG awansuje do eligi, na U24 przyjdzie ktoś z zewnątrz lepszy niż MT, a Mateusz zaraz zakończy karierę w jakimś Poznaniu czy Pile. Do tego Kvech odejdzie do innego klubu, będzie tam trzaskał po 5-8 pkt/mecz i okaże się że Falubaz ostatnim sezonem w ZG wychował Toruniowi czy Czewie skutecznego zawodnika.
Chłopie zrozum, że dla takiego Fricka, Buczkowskiego czy Tungate'a to są straty finansowe i nie będą oddawać w każdym meczu biegów juniorom czy Tonderowi. I tak oddali ich bardzo dużo, taki Fricke z Landshut poszedł na fajrant po drugim biegu. A Ty byś chciał żeby jechali cały mecz juniorami, bo jadą o nic. To w ekstralidze taki Lublin od połowy rundy zasadniczej powinien jechać Bowesem i Tudziezem. To co ty proponujesz to jest przepis na konflikty i totalną katastrofę.
O czym ty w ogóle nawijasz ? Ja mam ciebie uczyć jak się załatwia takie sprawy ?
Bierze się przed meczem Pepe, Buczka, Fricke i Rohana i mówi się wprost, każdy z was jedzie w meczu po 3 biegi a za dwa pozostałe każdy ma płacone ryczałtem 50% za dwie trójki. W realu to by niektórzy jeszcze zarobili na tym. Taki Pepe na pewno, który w 2 ostatnich biegach zrobił dwa zera. Buczek i Fricke wyszliby na swoje bo zrobili po 3 pkt. Straciłby minimalnie jedynie Rohan który zrobił 4+1. Tym sposobem mógłbyś wygospodarować 8 startów, 4 dla Tondera, i po 2 dla Borowiaka i Ragusa. Kvech swoje 4 odjechał i gitara. Wszystko się domyka, każdy jest zadowolony. Tylko ktoś to musi zarządzić. Do opłacenia mieliby dodatkowo za 24 pkt. seniorów którzy oddali biegi. Powiedzmy jakieś 60 tys. To oni wolą tracić po 100 tys wpuszczając kibiców za darmo na mecz.
Aha, i w meczu z Landshut, Max oddał tylko jeden bieg, więc nie wiem skąd ci się ubzdurało, ze po 2 swoim biegu poszedł pod prysznic.
Ostatnio edytowane przez Mariusz ; 30-07-2022 o 18:00
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Mariusz był w parkingu! To pewne, ale dość dobrze zakamuflowany
Żeby już nie było tak tylko źle, to powiem wam, że Maksymowi podoba się w Z.G.
Chwali i kibiców Myszy oraz ( co być może zaskoczy niektórych ) jakość treningów Falubazu.
Takie rzeczy to się ustala przed sezonem jak już.
Moim zdaniem najsprawiedliwiej by było, albo płacić od dotychczasowej średniej biegowej, albo od średniej w danym meczu.
Chociaż teraz tak sobie myślę, że po tym płaczu Mateusza na insta reszta patrzy na niego z lekką szyderką. I, żeby nie było: w kilku momentach rzeczywiście było wskazane, żeby Tonder jechał za np. Tungate i mógł się czuć oszukany. Ale przede wszystkim takich rzeczy nie załatwia się na insta. Są inne sposoby.
A pisanie, że kogoś nie interesuje, że oni nie zarobią to już jest wyższy poziom abstrakcji. Ty to możesz mieć w pompie, ale dla nich to są tysiące złotych i mają gdzieś, że ktoś sobie chce pojeździć. Nie ich wina, że klub rozwiązuje tę sytuację w zły sposób. Dlaczego zawodnik ma przez to mniej zarobić?
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
No nie rozumiem, to odpowiedz, czy byłeś podczas meczu w Gnieźnie w parkingu czy sam to sobie wymyśliłeś?
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Czy ty potrafisz chociaż jedno zdanie przeczytać i je zrozumieć ?
Nie interesuje mnie w jaki sposób to działacze rozwiążą, a nie, że ktoś tam nie zarobi. Wyżej podałem sposób jak się załatwia takie sprawy. Dla kibica to jest jeden chuy czy taki Protas z Fricke, oddadzą bieg honorowo czy za kasę. Cieślak już raz wyprostował Buczkowskiego w TV, jak mu przypomniał sytuację kiedy mu inni oddawali biegi jak jeździł w Tarnowie.
Sam to sobie wymyśliłem. W Gnieźnie mnie nie było.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Buszmen (30-07-2022)
Pięknie Janek Dudi za plecami.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Marucha jeżeli to czytasz to nie usuwaj tego posta już trzeci raz tylko go wklej jest dość zabawny.
- Chuy Cię obchodzi foch
- mieszanie w to Protasa
- Wątpliwości co do wyrównania straty
- Hej Maksiu. Oddasz bieg i 20 tys prz okazji.
- Tak menago, dla Matiego wszystko!
Rozmawiamy o 23 latku, któremu drużyna ma oddawać biegi, żeby tylko biedny Mateuszek nie strzelił focha. Biegi to można oddawać 16-17 latkom, a nie gościowi, który powinien być już ukształtowanym żużlowcem.
młody_piernik2 (31-07-2022), noc (30-07-2022)
Też mam takie wrażenie, w dodatku nie pomaga tu regulamin i miejsca dla U23 i U24 w składach. Jazda na przemian (2, powiedzmy 3 biegi w meczu) to też nie jest w praktyce dobre rozwiązanie, ani dla drużyny ani dla zawodnika (brak spasowania z torem, mniejsza kasa, większa presja itd.). Niby jakimś rozwiązaniem jest odgórne powiedzenie kto jedzie w którym biegu, ale podczas meczu potrafi wszystko się ułożyć inaczej (kontuzje, rezerwy taktyczne) no i jak widać mogą wychodzić jakieś inne dziwne kwasy. Zamiast rywalizacji U23/24 lepiej mieć co najmniej jednego porządnego juniora który łatałby dziury. Wydaje mi się że Falubaz nie do końca ma pomysł zarówno na Kvecha jak i na Tondera, wskutek czego cierpią obaj. Aczkolwiek Kvech jest młodszy i ma perspektywę U24 jeszcze przez 3 lata, Tonderowi zostaje już tylko przyszły.
BKS Polonia Bydgoszcz
Protas w studio eurosportu potwierdził, że to jego ostatni rok, co ten Domagała wygaduje w RZG w takim razie?
Wygaduje takie same bzdury jak z tym, że Dudek obiecał powrót po roku. Ten facet to jedna wielka kompromitacja.
Piernik priv
moze tak samo było z tym, że Dudek wróci? Zawodnik o tym co powiedział dowiedział się z wywiadu prezesa
Ależ ten Dowhan ma ból dupy. Teraz was porównuje do Unii Tarnów i pisze że kroczycie jej droga.Zapomina gość że w Tarnowie wszystko jest na łasce GA a w Falubazie jest to zupełnie inaczej i nie ma na to szans.Zupełnie inne srodowiska i te w ZG nie da upaść Falubazowi. Może i bedą lata chudsze ale w końcu i u was wyjddzie słonce
On najbardziej zapomina o tym, że sam jest jednym z odpowiedzialnych za ten stan rzeczy. I współwinnym tej obecnej sytuacji. Przecież to on przyprowadził Bieńkowskiego do klubu, przecież to on jest jednym z trzech współwłaścicieli klubu. A teraz leczy swoje kompleksy kosztem klubu. Jprdl przecież on jest znany w tym środowisku żużlowym, większość zawodników wie co to za gość. I jeśli słyszały z jego ust, ze FZG kroczy droga Unii Tarnów, to co taki zawodnik ma sobie pomyśleć ? Skoro sam współwłaściciel tak nawija to musi być w tym jakaś prawda.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Ból dupy bólem dupy, ale my naprawdę jesteśmy na „najlepszej” drodze do powtórzenia scenariusza tarnowskiego. Nie z braku kibiców czy sponsorów ale z powodu układu właścicielskiego. Oni prędzej zniszczą ten klub niż zmienią coś na lepsze.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Falubaz (31-07-2022)
Nadrobiłem ten wywiad w rzg.pl z Domagałą, ale bełkot Wszystkiego się wypiera, od razu się jeży, wszystko dobrze zrobili, nagonka dziennikarzy. Jakby mu krzywdę robili, się żali, że oskarżany niesłusznie. Masakra. Współczuję sytuacji klubowej. Nie wygląda to różowo. Jeszcze Dowhan podgryza.
Ostatnio edytowane przez młody_piernik2 ; 31-07-2022 o 13:46
"A Pan Buszmen wymyśla i wymyśla. Liczy, krytykuje, opowiada jak to sam by za wszystkie osoby wystąpił." - Przemysław Termiński, 2016
JF atakuje. W ostatnich dniach udzielił komentarza na tematy:
- wynik reprezentacji w Vojens
- miejsca rozgrywania finału SoN
- awansu Falubazu do Ekstraligi
- ściągnięcie Jacka Choldera do Torunia
- pola startowe reprezentacji podczas SoN
- KSM
- odejście Bartka Zmarzlika z Gorzowa
Czekamy na kolejne
Jak Falubaz awansuje to zas wyladuje w kaftanie i narobi w gacie razem z senatoren….on powinien yelewizory sprzedawac a nie kible bo ma straszne parcie na szklo
picothenico (01-08-2022)
Dowhan z pewnością nie płacze z powodu, że obecnej władzy wyraźnie nie idzie. Sytuacja jest taka, że mógłby jeszcze bardziej przejechać się po zarządzie Falubazu, ale zachował umiar. Kluczem jest jednak fakt, że gdyby nie 'sytuacja' to senator mógłby jedynie ocierać się o śmieszność szukając na siłę błędów, w funkcjonowaniu prężnego elitarnego klubu. Jakim w teorii mógłby być (czy wręcz powinien) Falubaz. A on tak naprawdę stara się zachować umiar w imię zasady 'nie kopać leżącego'. Co pokazuje skalę beznadziei w jakiej znalazł się nasz klub, skoro nawet RD odczuwa już litość, do ekipy za którą nie przepada. I to do tego doprowadziły nas rządy W. Domagały i spółki. Pamiętam jak na początku prezesury chwalony był, że mało się udziela. Że dobry prezes to taki, którego za bardzo nie widać, bo działa z tyłu po cichu. I tak było, ale tylko w 2020 roku. Gdzie trzon drużyny stanowiła ekipa z poprzedniego ('19) sezonu, więc jako prezes musiał po prostu utrzymać co się z tego da. Bo skład w 2019 był bardzo mocny, zabrakło (jak to w sporcie zdarza się nie raz) szczęścia do wielkich sukcesów. I on za pieniądze Stelmetu utrzymał praktycznie ten sam skład, minus Nicki. A mając tego szczęścia więcej niż poprzednik osiągnął całkiem niezły 'sukces'. Choć nazywanie tak awansu do PO przez zespół, który jeszcze kilka lat temu stanowił jednego z faworytów do mistrza, pokazuje jednak pewien proces, który już się rozpoczął. I to wtedy Pan Domagała był chwalony za to, że jest cichy, sprawny, taki jaki powinien być prezes XXIw. Natomiast, gdy już od 2021 roku budowa składu spadła w całości na jego barki. To pokazał swoją 'sprawność'. Dalsze osłabianie składu poprzez pozbycie się Vaculika, bez sensownej alternatywy w zamian. Wierząc, że tak jak w sezonie '20 drużyna pojedzie ponad stan. To chciejstwo wyrażane w wywiadach, że liczy, iż zawodnicy czytając o tym, że są słabi, że są kandydatem do spadku. To zapewni im odpowiednią motywacje i dlatego spokojnie się utrzymamy. Bo przecież nie o to chodzi by Prezes zapewnił odpowiednich zawodników, by ten fundament wynikał ze składu. Ale kluczowe są pozasportowe ambicjonalne motywacje i każdy będzie wymiatał. Gdzie poza Dudkiem i Protasem to była ciągła rotacja, więc to byli zwykli pracownicy SSA Falubaz, dziś są jutro ich nie ma. I to oni mieli kłaść się na torze za nasz klub, niczym przeciętny Ukrainiec za swoją ojczyznę. Czytając to, już wtedy zrozumiałem, że jednak Pan Domagała jest innym rodzajem prezesa, niż się na początku wydawało. Niekompetentnym, nie rozumiejącym realiów, opierającym się o chciejstwo, bylejakość i nadzieję że jakoś to będzie. Podjął ryzyko pójścia po najmniejszej linii oporu, by było jak najtaniej, by jak najmniej się narobić. Gdzie każdy miał świadomość, że od sezonu '22 wchodzi nowa umowa z TV. I już na początku 2021 wiele wskazywało, że będą to takie pieniądze, które pozwolą żyć klubom praktycznie 'za darmo'. Tak jak Panu Domagale zamarzyło się już rok wcześniej. By tylko siedzieć, nic nie robić i obserwować co się wydarzy. Bo kasa leci sama z SE, trochę z miasta i reszta z biletów. No nawet nie trzeba jednego sponsora poszukać, bo opiekun ze Stelmetu zasypie ew. dziury. Tylko, że Panu Domagale się lata pomieszały i podjął ryzyko grania na krawędzi utrzymania, o rok za wcześnie, bo przy obecnym Ostrowie ciężko założyć że byśmy spadli. No i spadliśmy, w momencie gdy Ekstraliga zaczynała się właśnie kręcić sama, za pieniądze od TV i sponsorów. A I liga jeszcze bardziej stała się umieralnią dla ekip z aspiracjami. Bo albo godzisz sie na jazdę w I lidze bez wizji awansu, byle budżet się zamknął. Albo się zastawiasz i walczysz o ten esktraligowy raj. I jak się uda to cudownie, a jak nie no to wtedy pojawia się właśnie wariant tarnowski. I już jakiś czas temu nazwałem Pana Domagałę potencjalnym 'grabarzem' zielonogórskiego żużla. Niestety wizja snuta przez senatora Dowhana staje się coraz bardziej realna, gdzie 2 lata temu nikt by nawet nie wpadł na pomysł, że tak 'daleko' zajdziemy. Dlatego ta bylejakość Pana Domagały mnie szczerze przeraża. Swoje lata mam, więc upadek Falubazu nie złamie mi życia. Ale tak po ludzku, po zielonogórsku naprawdę przykro, że tak prężnie działający klub stacza się na samo dno. Co by nie było, zbudowany również dzięki Panu Dowhanowi. Oczywiście mierziły mnie strasznie te różowe koszule, złote buty, ten lans, ale klub się rozwijał. A te wypowiedzi o Dudku, o Protasie, o trenerze Żyto obecnego prezesa nie pozwalają patrzeć optymistycznie w przyszłość. Szkoda Falubazu i tej pozytywnej aury, która przez lata była wokół niego w Zielonej Górze. Z perspektywy czasu pewnie nie jeden dzieciak zamiast pójść w głupoty, żył tym klubem. Teraz to już tylko fasada przeszłości. A w tym tempie to za 2 lata zostaną już tylko wspomnienia.
@Piotrekzg, widać wyraźnie, że nie umiesz zdiagnozować obecnej sytuacji i wylewasz po prostu żale wkrewionego kibica.
Przecież ta obecna "władza" to również i sam Dowhan. Mylisz władze z administratorem, zarządcą. Władza to właściciele, a Domagała jest co najwyżej zarządcą i robi to co mu właściciele każą. Więc za aktualny stan rzeczy odpowiada również sam Dowhan, w stopniu proporcjonalnym do posiadanych udziałów. A może i większym. Z tego względu, że chuy położył na proporcjonalne dokapitalizowanie spółki. Czym w zasadzie zdezorganizował spółkę. Czyli paradoksalnie Dowhan powinien "przejechać" się sam po sobie. Bo mało, że się nie dokłada to przecież nie kto inny jak on sam ściągnął Bieńkowskiego do spółki. A zaraz potem wypiął się na klub i zajął tylne, wygodne miejsce komentatora. I teraz rżnie cwaniaka.Dowhan z pewnością nie płacze z powodu, że obecnej władzy wyraźnie nie idzie. Sytuacja jest taka, że mógłby jeszcze bardziej przejechać się po zarządzie Falubazu, ale zachował umiar.
I znowu bzdury totalne. Utrzymanie drużyny U24 i organizacja zawodów to średni koszt roczny od 1,5 - 2 mln. Czyli z tych 6 mln zostaje ci ok 4 mln. Budżet takiego Motoru Lublin, w ubiegłym roku wynosił ok 15 mln, w tym roku stawki poszły w górę i będzie pewnie większy. No to sobie policz teraz ile klub musi dołożyć do tej kasy z TV aby walczyć chociaż w PO w SE. Przed tą kasą z TV kluby w SE jechały ze średnim budżetem na poziomie ok 10-12 mln. Doszła kasa z TV i się okazuje, ze tą kasę skonsumują podwyżki dla zawodników. I nic się w zasadzie nie zmienia. Ja ci tylko przypomnę, że taki Dudek w sezonie 2021 jechał sezon za ok 1,5 mln. A sezon 2022 jechał już za ok 3 mln. A ty tutaj coś nawijasz o samofinansującej się SE.Gdzie każdy miał świadomość, że od sezonu '22 wchodzi nowa umowa z TV. I już na początku 2021 wiele wskazywało, że będą to takie pieniądze, które pozwolą żyć klubom praktycznie 'za darmo'. Tak jak Panu Domagale zamarzyło się już rok wcześniej. By tylko siedzieć, nic nie robić i obserwować co się wydarzy. Bo kasa leci sama z SE, trochę z miasta i reszta z biletów. No nawet nie trzeba jednego sponsora poszukać, bo opiekun ze Stelmetu zasypie ew. dziury.
Domagałę zatrudnili właściciele. Jednym z nich jest Dowhan właśnie. I za to co się aktualnie dzieje, możesz podziękować w pierwszej kolejności Dowhanowi właśnie. M.in za tą bylejakość.Dlatego ta bylejakość Pana Domagały mnie szczerze przeraża. Swoje lata mam, więc upadek Falubazu nie złamie mi życia. Ale tak po ludzku, po zielonogórsku naprawdę przykro, że tak prężnie działający klub stacza się na samo dno. Co by nie było, zbudowany również dzięki Panu Dowhanowi.
Ostatnio edytowane przez Mariusz ; 01-08-2022 o 10:09
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość