Kilka postów wyżej j-rules wrzucił wzor do obliczania wszystkiego.
Wystarczy wstawić odpowiednie dane w odpowiedne miejsca i dodać duża bańke która zajumali Ostrowi.
Kilka postów wyżej j-rules wrzucił wzor do obliczania wszystkiego.
Wystarczy wstawić odpowiednie dane w odpowiedne miejsca i dodać duża bańke która zajumali Ostrowi.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Tak tylko Jack pojechal na wakacje wczesniej nikogo o tym nie informujac. Ponoc mieli ustawiony trening, na ktorym pojawil sie Rysiu Kowalski i mial pomoc dostroic sprzet.
Patryk i Pawel pojawili sie i krecili dziesiatki kolek a Jack wyslal SMSa, ze w sumie to zapomnial, ale on siedzi na wakacjach i sie nie pojawi.
To jest wyjebongo, o ktorym mowilem. Nawet jak klub juz stara sie gosciowi pomoc i szukac przyczyny slabszej postawy to ten ma wysrane na wszystko dookola.
Potem pojawia sie apator_uk lub Jaca2003 i pisza, ze klub za malo poswieca czasu i w sumie to moglby prowadzic za raczke kazdego goscia, ktory potrafil przejechac plynnie luk.
Niestety rynek dobrych rajderow sie kurczy i kluby sa skazane na takich asow jak Jack i co bys nie zrobil, jakbys sie nie staral to i tak wyjdzie, ze wina lezy po stronie klubu.
Malin017 (23-08-2022)
No coś w tym jest, ale takich super juniorów ktorzy przepadli w innych klubach jest także masa.
Dajmy na to nasz ostatni rywal: Szewczykowski, Głuchy, Hlib, Rajkowski, Parys, Pacholak, Karczmarze.
A co do naszego klubu, to ledwo co dołączył do nas czolowy mini żużlowiec polski Maroszek to juz zjazd formy. Po trojeczce rozbił grudziadzanina Malkiewicza i już nie jeździ dziś.
To jeszcze napisz po kiego grzyba klub zatrudnia jakikolwiek personel skoro nikt nie jest za nic odpowiedzialny. Przecież wystarczy zapłacić zawodnikom i sami powinni śmigać.
Jeżeli ta sytuacja z Holderem naprawdę się wydarzyła to tym bardziej pokazuje to słabość klubu. Jakie wyciągnięto konsekwencje?
No ale łatwiej jest śpiewać łubu dubu do szafy.
#GetWellDarky
Czyli obojętnie co by się działo, zawsze doopa z tyłu i klub winny.
Napisales już Jackowi na Insta, że on jest super tylko w klubie same wilki?
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Nie napisałem, bo nie uważam żeby był super. Uważam że ma wyje..ne. Uważam także że klub nic z tym faktem nie zrobił przez cały sezon. Pomimo tego że nie było alternatywy i wiadomo było że potrzebujemy 4 solidnych grajków.
#GetWellDarky
Ale kłamią o was w magazynie, aż wstyd że tak można kłamać
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 22-08-2022 o 21:27
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Moja wypowiedź jest wyłącznie moją prywatną wypowiedzią i nie jest żadnym oficjalnym stanowiskiem zajmowanym przez jakiekolwiek państwo, stowarzyszenie, agencję, klub, związek, spółkę, fundację, miasto, wieś, gminę, powiat, sołectwo, unię, kościół, sektę, sojusz, pakt, zgromadzenie, partię, kongregację, konsorcjum, biuro, urząd, wydział itp. itd. Nie reprezentuję w mych wypowiedziach nikogo więcej niż tylko swoją własną osobę.
Powiem szczerze,ze nie znam.
Ale z tego co obserwuje Jack bardzo mocno zmienil podejscie do otoczenia po tym jak odszedl Chris.
Moze mi sie wydaje, ale mam wrazenie, ze przy Chrisie byl potulniejszy i za bardzo sie nie rzucal w oczy...robil swoje.
Ten sezon zmiana o 180 stopni...
Co by nie gadac nazwisko Holder kojarzy sie z "nowozytna" historia klubu. Nie wiem jak dla Was ale dla mnie zaslugi Chrisa dla klubu sa nie do podwazenia. Wiadomo, ze ostatnie lata bywaly roznie ale chlop spedzil tu kupe lat i jakby nie patrzec jest swojego rodzaju legenda.
Szkoda, ze mlody swoim podejsciem w przeciagu roku zbesztal to nad czym jego brat pracowal 14 (?) lat.
Pozegnajmy Holder'ow raz a dobrze i tak jak pisalem wczesniej, zacznijmy budowac fundamenty na kims innym.
Nie mam nic przeciwko, zeby Patryk i Emil stanowili trzon na najblizsze 14 lat
lego (23-08-2022)
Chris od ciężkiej kontuzji biodra w 2013 i po wypadku Warda dwa lata później nigdy już nie był zawodnikiem na miarę swego talentu. Jeździł od tamtej pory tak, jakby winił klub za to co się stało z Darcym
Swoją drogą obecna sytuacja zatacza nieco koło.
Na początku przygody z klubem Prezes musiał wybierać miedzy coraz słabiej spisującym się Chrisem a powracajacym do sportu Wardem a teraz wybierał między coraz slabszym Jackiem a powracajacym Emilem.
Gdyby nie wracający Emil to Jack i tak byłby pożegnany. A tamtą sytuację sam Ward rozwiązał proponując warunki nie do zaakceptowania przez Gajewskiego. Tak w ogóle tamten sezon był dziwny ale Ward nie wracał nie wiadomo jak późno, można było skład ułożyć z kevlarem by Ward płynnie wszedł do drużyny. Ten Łaguta nie był potrzebny, chociaż zapewne przy opcji z kevlarem byłby Grisza zamiast Jasona. No i ktoś w klubie wpadł na genialny pomysł zastąpienia Golloba, co prawda cieniujacego ale jednak Golloba, Kacprem Gomolskim. Mimo wszystko tam powinien jechać kevlar, liderem i tak był Paweł, a i drugim juniorem był solidny Oskar Fajfer.
Budowa tego składu na 2015 rok to jakieś kuriozum. Do dzisiaj nie rozumiem, czemu nikt nie chciał poczekac na Warda, przecież to nie był ten Darcy którego wyganiano do Gdańska, tylko jednak dość już uznana marka z przeszłością w gp. Na takiego zawodnika trzeba było czekać, ale nie na zasadzie, bierzemy 3 obco i najsłabszy wypad, tylko po prostu kevlar w składzie i kilka gorszych kolejek, w zamian za lidera na lata. Zapewne byłoby już jakieś złoto od tego 2015 roku, a tak był spadek, upokorzenia i dziwne nazwiska w składzie. Było, minęło. Szkoda tylko że konsekwencje budowy składu na 2015 rok, były tak opłakane zarówno dla klubu, a przede wszystkim dla samego Warda.
orlosep (23-08-2022)
To byl poczatek Termosa ktory wszedl do zuzla z wszystkimi przywarami biznesowego Janusza.
Wydawalo mu sie,ze to on jest najwieksza gwiazda i wszyscy beda zabiegac aby
mogli jezdzic w Toruniu.Tak to nie dzialalo ale o tym musial sie przekonac na wlasnej skorze i spokorniec.
Zajelo to troche czasu a kara byl spadek po ponad 40 latach jazdy o DMP.
Od tego momentu malymi kroczkami do przodu,choc nie wszystko jest jak nalezy.
Najwiekszy problem to chyba jednak tor i sztab szkoleniowy.Sklad z roku na rok lepszy i tu
raczej nie ma sie o co przyczepic,borac pod uwage sytuacje na rynku.
Mam nadzieje,ze po sezonie zroba jakies bardziej spektakularne ruchy i nie zakonczy sie
na dosypaniu kilku ton materialu a pokopia glebiej i wymienia ten syf.
Jak poukladac klocki w sztabie tego nie wiem.
Na rynku nie widac kandydata ktory mialby cos drastycznie zmienic.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Dopóki klub będzie w rękach Pana Właściciela
nie będzie on funkcjonował normalnie.
To co dzieje się na torze jest pochodną
degrengolady organizacyjnej i szkoleniowej.
Nie zmienię zdania nawet jeśli KST zdobędzie DMP.
Ostatnie lata to jedno wielkie pasmo upokorzeń toruńskich kibiców.
W tym sezonie mamy taką furę szczęścia jakiej nie pamiętam w swoim kiibcowskim życiu.
Mecze z totalnie osłabionymi: GKM, Unią, Stalą czy Motorem bez Kubery(i tak przegrany)
do tego mecze wyszarpane w XIV i XV biegach.
Zaszliśmy do ćwierćfinału co było minimum i niczym wielkim przy Ostrovii i GKM(dodatkowo praktycznie bez Dzika).
Półfinał byłby wynikiem bardzo, ale to bardzo szczęśliwym, wręcz niezasłużonym.
Sparta nie złoży broni, więc tak naprawdę z meczów rewanżowych chyba tylko ten w Czewie warto oglądać/śledzić.
EDIT: Obrońcom Termopil przypomnę tylko jeden z wielu błędów i tylko z tego roku:
Drużyna u progu sezonu nie miała trenera. Sprawa z Bajerem przypominała telenowelę,
aż dziw, że nie wykorzystano jej w programie "Gogglebox.Przed telewizorem".
EDIT2: Do tej fury szczęścia nie wymieniłem najważniejszego: bezmyślności B.Kowalskiego i/lub D.Śledzia.
EDIT3: kingpin nie chce mi się odpowiadać na te oczywistości,
które przytoczyłeś, kompletnie nie odnoszące się do istoty tego co napisałem.
Ostatnio edytowane przez Semen ; 23-08-2022 o 08:08
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
W Grudziądzu wygralismy i GKM jechał pełnym składem.
Jak piszesz o furze szczęścia w rewanżu to nie wiem co masz na myśli, bo z Pedersenem w składzie też byśmy wygrali i zgarnęli bonusa.
Nie widzę też tej fury szczęścia w meczach w Lesznie i Gorzowie.
Mecz trwa 15 biegów więc nie widzę różnicy czy zwycięstwo zapewnisz sobie po 10 czy dopiero po 15 biegu ale jak ktoś chce się na siłę o coś przyczepic to każdy powod dobry.
Mnie osobiście takie mecze najbardziej się podobaja , bo odebrać Stali zwycięstwa w 15 biegu gdzie mieli Zmarzlika smakuje bardzo dobrze,pomimo bardzo słabego meczu dwa dni temu.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
mszat (23-08-2022)
wyrwanie zwyciestw w "przegranych" meczach to fura szczescia? Nie, to w koncu zawodnicy, ktorzy sa w stanie dzwignac ciezar.
Wyliczanki topowych zawodnikow nie komentuje, bo w sumie zgodnie z przewidywaniem, nie ma czego. Poza tym, kim jestem, zeby podwazac plotki, tfu, opinie Ciesklaka czy Cegielskiego?
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE, WIERNI PO PORAŻCE
mszat (23-08-2022)
Ktoś jeszcze chciałby stanąć w obronie Jacka, któremu według legend miejskich od zawsze zależało na jeździe w Toruniu?Trudno też z nim wypracować coś nowego, ponieważ on tu przyjeżdża jako gość i po meczu odjeżdża. Nie ma go w Toruniu poza dniem meczowym – komentuje postawę swojego zawodnika Sawina.
!Adrian walcz!
Cytat ktory nieco kloci sie .....
- Widzę w nim maksymalną determinację i wiem, że bardzo zależy mu na dobrych wynikach. W tym przypadku nawarstwiają się pewne problemy. Po sobotnim GP Challenge Jack miał prawo być zmęczony, a do tego doszły jeszcze kłopoty z silnikami i dopasowanie do nieco innej nawierzchni. Ze względu na zastępstwo zawodnika każdy żużlowiec musi jeździć wiele biegów, bez względu na dyspozycję, a to jeszcze pogłębia problemy. Jako klub zrobimy jednak wszystko, by mu pomóc i jestem przekonany, że w Gorzowie będzie jednym z naszych najlepszych zawodników - komentuje trener toruńskiej drużyny, Robert Sawina.
z tym:
-Trudno też z nim wypracować coś nowego, ponieważ on tu przyjeżdża jako gość i po meczu odjeżdża. Nie ma go w Toruniu poza dniem meczowym – komentuje postawę swojego zawodnika Sawina.
Szkoda,bo chcilabym sie dowiedziec jaka to rzeczywistoscia byl fart z GKM oraz
kto mial farta w RZ w Gorzowie i Lesznie.
Zapomniales jeszcze napisac o furze szczescia w calym sezonie,bo przeciez nasi w gipsie poki co nie ladowali.
Mysle,ze po sezonie nalezy napisac oficjalny list z przeprosinami i poprosic o -6 na starcie przyszlego sezonu.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Jaką odpowiedź? Nie powinno być Doyle'a a składzie, albo Griszy na 2015 rok, a nie dylemat w środku sezonu kogo odsunąć by Ward wrócił. Za co jak za co, ale za to że nie było Warda w składzie odpowiedzialność ponosi klub, zbudowano skład który nie zakładał miejsca dla Warda po powrocie. Ciężko mieć pretensje do Chrisa za thanks bro, czy do samego Warda że nie chciał robić smrodu w drużynie.
...a Ty rozumiesz co znaczy sformułowanie "do tego" ?
Malin masz rację.
Rozmawiałem kilka meczów temu.z wieloma ludźmi nie bazującymi na tym co usłyszą w TV,
Wszyscy byli zgodni:
Na przyszły rok: Dudek, Lambo. Paweł, Lewy(o ile mu się Bydgoszcz nie roi w głowie), Denis i Affelcik.
Reszta do uzupełnienia.
No... jeszcze przewijał się temat U-24 czyli Honzy.
Piernik:
Największe zawodnicze szkodniki jakie trafiły do tego klubu w ostatnitch +-10 latach to:
Iversen, Doyle, Vaculik, Grisza i Dżak.
Życzę sobie i innym kibicom Apatora z otwartymi oczami,
żebym nie musiał więcej takich gnid oglądać w barwach naszego(?) klubu.
Ostatnio edytowane przez Semen ; 23-08-2022 o 12:54
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
Iversen to wielbłąd na konto Termosa. Wziął zawodnika po bardzo ciężkiej kontuzji gdzie bylo wiadomo, że wiosną zacznie rehabilitację.
Vaculik i Grisza tak. Dodałbym zdecydowanie Holte.
Doyle to nie wiem dlaczego?
orlosep (23-08-2022)
Holta to raczej błąd, ale nie winiłbym tutaj Norwega,
to głupota Pana Właścicela, który wypieprzał w tym okresie wychowanków.
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
Dla rozluźnienia atmosfery przypomnę,
że dzisiaj na 17.00 zaplanowano rozpoczęcie meczu U-24,
który odwołano tydzień temu.
Wybieram się i zachęcam Was drodzy kibice do odwiedzenia MA.
Liga to nie wszystko o sile klubu świadczą też wyniki w innych zawodach.
Pogoda pod znakiem zapytania, ale mam nadzieje,
że nie będzie takiego kataklizmu pogodowego jak w ub. wtorek.
...a w razie czego nie będą oszczędzać na prądzie.
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
mszat (23-08-2022), stone_gossard (23-08-2022)
Ja bym Jacka do Gorzowa nie brał. Nie chodzi tu już o to czy to profesjonalista czy nie. Jego wyebka na klub poskutkowała tym że klub wyebal go z jego mieszkania który ogarniał mu klub. Ale w tym przypadku nie winię klubu, jeżeli zawodnik ma wyebane totalnie na wynik drużyny to dlaczego klub ma stać za nim murem. Stąd też pewnie zmiana stanowiska Sawiny wobec Jacka. On od początku sezonu stwarzał problemy i najgorsze że Pawła team w to wchodził i dokładał swoje. Wydaje mi się że wszystkim wyjdzie na dobre
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Dokładnie.
Znaleźli kozła ofiarnego aby przykryć nieudacznictwo zarządu.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Morciasz (23-08-2022)
Ale właśnie o te 2 biegi chodzi. To były biegi z ogórkami, a oddał je jak szkółkowicz. Było by 4-6 punktów przewagi więcej.
Gdyby chociaż udawał, że mu się spieszy na start w 10. biegu to nikt przy zdrowych zmysłach nie miałby pretensji o to wykluczenie.
Ja to dopiero sobie wyobrażam jak on się będzie "starał" w dość prawdopodobnym półfinale z Motorem.
Szczerze mówiąc, lepiej by pojechał w nim Cook lub nawet Pedersen. Nie będzie takiego w****a.
To, że nikogo nie ma na rezerwie to też wina klubu, braku szkolenia etc. Dziś Zieliński dał niestety antypopis na młodzieżówce...
a Affelta nie wstawiono jako z/z co skończyło się, że nie mógł pojechać 6 razy. Też ładnie.
Holder niech dojedzie spokojnie do końca sezonu - miał dobry mecz w Gorzowie, Grudziądzu, Ostrowie, może powtórzy Gorzów.
Nie róbcie z niego kozła ofiarnego. Super nie jedzie, ale to nie tylko on zawalił mecz z Gorzowem.
A czy ten półfinał w ogóle będzie.... to się jeszcze zobaczy.
Moja wypowiedź jest wyłącznie moją prywatną wypowiedzią i nie jest żadnym oficjalnym stanowiskiem zajmowanym przez jakiekolwiek państwo, stowarzyszenie, agencję, klub, związek, spółkę, fundację, miasto, wieś, gminę, powiat, sołectwo, unię, kościół, sektę, sojusz, pakt, zgromadzenie, partię, kongregację, konsorcjum, biuro, urząd, wydział itp. itd. Nie reprezentuję w mych wypowiedziach nikogo więcej niż tylko swoją własną osobę.
Też 4-6 punktów przewagi więcej było by, gdyby Paweł, Bob i Duzers nie otwierali gorzowianom autostrady przy krawężniku na wejściu w drugi łuk, gdzie wiadomo, że wszystko dalej niż trzy metry od krawężnika w ogóle nie trzyma. I nie - nie rozgrzeszam Jacka bo swoje za uszami ma ale to nie tylko on "przegrał" ten mecz.
!Adrian walcz!
Raz Pawel przepuscil Wozniaka i z 5-1 zrobilo sie 4-2.
Takich akcji Dudka i Boba nie pamietam.
Jack obrywa i slusznie nie tylko za niedzielna popeline.
Zbieralo sie od dluzszego czasu,bo byl najslabszym ogniwem z czterech seniorow
a ze w innych zawodach calkiem dobrze mu szlo,tylko pogorszylo sprawe.
W Glasgow jechal z zebem do konca,na drugi dzien sobie przypomnial,ze brat
w szpitalu i nie mial czystej glowy.Mozna i tak.
Pawel jedzie kompropmitujaco w GP czy w IMP-ie ale w lidze gryzie tor.
Holder na odwrot.
Nikt po min plakac nie bedzie ,choc jechac potrafi lepiej niz Pawel.
Szkoda,ze nie w lidze.
Zobaczymy kto go przegra w Gorzowie,juz bez cudzyslowiu.
Jak Jack pojedzie z zebem,widac bedzie ambicje,niech dokonczy sezon.
Jak znowu przejdzie kolo meczu a w rewanzach nie bedzie niespodzianki
i awansujemy do polowki,niech odpocznie a za niego Affelt/Bastian.
Kibice zrozumieja.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 24-08-2022 o 07:27
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Świetny plan! Wyślijmy od razu całą drużynę U24, będzie taniej!
Serio, ta nagonka jest przegięta. A już to, żeby wyzywać czy rzucać czymkolwiek w zawodnika swojej drużyny w trakcie meczu przechodzi pojęcie. Ciekawe czy te typy znad parkingu, bo nie nazwę ich kibicami, albo większość z łuku, która tylko „oczekuje” niewiele dając w zamian, były też na stadionie jak tułaliśmy się po 1 Lidze, a tym który w głównej mierze nas z niej wyciągnął był właśnie Jack? Wątpię, bo na stadion przychodziło wtedy jakieś 3000 osób. Choćby z tego względu i tego że ratował nam d..e w zeszłym roku, a w tym zapewnił awans do PO meczem w Grudziądzu, należy mu się szacunek. Można go nie lubić, jego postawa i „aparycja” może irytować, ale są granice, a szacunek jakikolwiek mu się po prostu należy. Tym bardziej, że powtarzam - w tym meczu jechał na poziomie podobnym do całej drużyny! Nie licząc nominowanych, był to poziom identyczny jak Pawła i Dudka!
Jacka za rok najprawdopodobniej już u nas nie będzie, za to ciekawe co z naszym prawdziwym problemem, czyli managerem, który nie dość że ustawia drużynę jak amator to kompletnie nie potrafi się dogadać z zawodnikami. Patrząc na jego odprawy czy to co robi w trakcie meczu, autentycznie jest mi głupio to nawet oglądać. Pewnie jest dobrym człowiekiem i chwała mu za to, ale zawód koniecznie powinien zmienić.
koot (24-08-2022), lego (24-08-2022), orlosep (26-08-2022), stone_gossard (24-08-2022)