Zamieszczone przez
Reptile
Trochę to jednak śmieszne, że wyżej stawia się 4 czy 5 miejsce w bardziej loteryjnym i chyba jednak słabiej obsadzonym GP Challenge niż w SEC. W sumie jednak w tym śmiesznym sporcie takie niedorzeczności są na porządku dziennym to co tu się dziwić. Zresztą będę o tym piał co roku, że formuła GP Challenge jest zła i powinni ją dawno zmienić, bo przy obecnej każdy byle przeciętniak może mieć dzień konia, a potem oglądamy w GP Kasprzaków, Berntzonów, Cooków czy Przemków Pawlickich.