Byłem wczoraj na meczu i siedziałem na wyjściu z 1 łuku. Przyspieszenie na wyjściu u Laguty i Janowskiego było kosmiczne w porównaniu do innych zawodników, niezależnie od ścieżki którą obierali.
Byłem wczoraj na meczu i siedziałem na wyjściu z 1 łuku. Przyspieszenie na wyjściu u Laguty i Janowskiego było kosmiczne w porównaniu do innych zawodników, niezależnie od ścieżki którą obierali.
"(...)Celem PZM i EŻ jest upadek sportu żużlowego w Rosji, całkowity(...) więc zawieszenie potrwa minimum 10-15 lat. W zamian rozwijany będzie żużel na Ukrainie (...)"
"Zapomnimy ruskim wszystko, nawet Katyń, a każdy polski klub żużlowy będzie musiał wystawić przynajmniej dwóch ruskich w składzie może być?"
Nie tylko był głupim pomysłem, ale jest bardzo głupim pomysłem. Niezależnie od tego, jakie korekty byś tam nie wprowadził.
Co ci przeszkadzają dream teamy ? Skoro o nich piszesz ? Ile tych dream teamów jest wstanie być w 8 zespołowej SE a ile w 10 zespołowej ? Poza tym, jak pokazało życie, nie zawsze te dream teamy wygrywają SE. Więc po co ci te KSM-y, skoro jak piszesz, nie były głupim pomysłem ? Inna kwestia to ta, że czasami te rzekome dream teamy same się tworzą na torze. Weźmy taka Unie Leszno. W swoim czasie kupili tylko Kołodzieja hobbystę i Emila. Mieli swojego Pitera, wyhodowali sobie Lidseya i nagle z formą wystrzelili im Kubera ze Smektałą. Żaden z tych zawodników nie rządził i dzielił w TOP 5 SGP. A w SE zrobił się z tego prawdziwy dream team. Gdzie skosili pod rząd cztery tytuły DMP. I to nie wcale za największe pieniądze w SE.
Reasumując, jaki KSM byś nie wprowadził, każdy KSM rozpyerdolił by taka ekipę.
Największy minus każdego KSM-u jest taki, że on każe równać mocniejszym ekipom do tych słabszych. A nie o to w sporcie chodzi.
Ostatnio edytowane przez Mariusz ; 12-06-2021 o 13:34
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
welna (12-06-2021)
Moja wypowiedź jest wyłącznie moją prywatną wypowiedzią i nie jest żadnym oficjalnym stanowiskiem zajmowanym przez jakiekolwiek państwo, stowarzyszenie, agencję, klub, związek, spółkę, fundację, miasto, wieś, gminę, powiat, sołectwo, unię, kościół, sektę, sojusz, pakt, zgromadzenie, partię, kongregację, konsorcjum, biuro, urząd, wydział itp. itd. Nie reprezentuję w mych wypowiedziach nikogo więcej niż tylko swoją własną osobę.
Tylko jeden bieg ale jako jedyny nawiązywał walkę z liderami Sparty.
Lagute nawet na trasie porobił.
Miedziak też się starał ale właściwie na staraniach się kończyło, choć Glebowi ładnie wybił z głowy ściganie w jednym z biegów.
I to by było na tyle, bo wygrany bieg Roberta to tylko przypudrowanie kolejnego bardzo sredniego występu na MA.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.