Staleczka pytał w jaki sposób GKM zapłaci nam za Kowalskiego. Po pierwsze, to nie wiadomo ile za niego trzeba zapłacić. Marynarki mają dopiero to ustalić. Natomiast za Bartkowiaka GKM musi zapłacić za wypożyczenie . Nie wiem ile, ktoś pisał o 150 tys wynegocjowanych rok temu , gdyby Bartkowiak nie wrócił do Stali od zawodnika plus kasa za ten sezon. Oczywiście za wszystko zapłaci klub a jest na tyle zdeterminowany, że nie będzie to mało.
niestety ale kowalski nadrabia brawura i jezdzi bardzo niebezpiecznie mimo szybkiego sprzetu. ale zobaczymy moze cos sie u niego zmieni i te pieniedze sie zwroca, palucha pomijam bo trudno o nim cos wiecej napisac, chociaz interesuje mnie jak on ma skonstruowany kontrakt, bo jak wiemy rodzic byly zuzlowiec lepiej potrafi zadbac o syna niz zwykly "kowalski", i tu rzeczywiscie moze powstac problem
No i Kowalski drogi ale nie aż tak Grzyb nie musi płacić 240 tys ekwiwalentu za juniora na średnią 1,2-1,3
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Mnie tam nie dziwi że prezes po takim sezonie w wykonaniu naszych juniorów robi cokolwiek żeby to się nie powtórzyło. Ale Kowalskiego widziałeś na torze ?
Jak się prezentuje w porównaniu do naszych Kamilów , a nawet Waszych juniorów z minionego sezonu.
PS.
wg tajemniczego pana z PS "Dzięki temu transferowi, Stal Gorzów za rok będzie miała zdecydowanie najmocniejszy skład w całej PGE Ekstralidze."
https://www.przegladsportowy.pl/zuze...1tCPham-wGOh2M
Ostatnio edytowane przez rav_gorzow ; 26-10-2021 o 20:53
Przecież kwota jaką damy Kowalskiemu za podpis bardzo łatwo się nam zrekompensuje w postaci wypożyczenia Bartkowiaka i Szczotki do innego klubu. Ten drugi może zacząć sezon w Stali (przy 6-zespołowych play-offach mozna sobie na to pozwolić), a od czerwca wejdzie w te miejsce młody Paluch. Wątpie by Szczotka do czerwca wykręcił 14 "oczek". W trakcie sezonu będą zapewne kontuzje młodych i na Szczotkę znajdą się chętni, choćby w 1 lidze.
Śledząc zawody młodzieżowe tylko ślepy może nie zobaczyć różnicy między Kowalskim a choćby Pytlewskim, Ralcewiczem czy nawet Bartkowiakiem. Przyjscie Kowalskiego daje możliwośc walki o "3" w biegu młodziezowym. Bo wlasnie przed nim celem jest zdobycie 3-4 punktów w meczu (objechanie juniorów przeciwnej ekipy). Tylko tyle i aż tyle. Nasi wychowankowie tego nie gwarantują.
Wystarczy wypożyczyć Bartkowiaka do GKM-u, w czerwcu wypożyczyć Szczotkę i kasa za podpis Kowalskiego nam się w 70 procentach zbilansuje. A potencjał ekipy wzrośnie.
Czyli co z tym Kowalskim ? Dzieciak jeszcze biegu w SE na dobrą sprawe nie odjechał a tu już Stal mu daje 500 tys plus 50 tys dla Włókniarza.
Ale ponoć GKM jeszcze bardziej mu sypie groszem. I jeszcze nic pewnego z tym Kowalskim. Niezłe jaja, gość już był w Toruniu, potem w Gorzowie a teraz nie wiadomo czy nie wyląduje w Grudziądzu.
https://sport.interia.pl/zuzel/news-...zy,nId,5608047
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Durne przepisy doprowadziły do tego, że za Kowalskiego trzeba kłaść taka kasę.
Sam jestem zdania, że zuzlowiec powinien dużo zarabiac, ale adekwatnie do sportowej klasy.
Kowalski jeszcze nikomu nic nie pokazał, jeszcze nic w żużlu nie osiągnął a już prezesi się o niego licytują.
Chore.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Przed Toruniem jeszcze "był" we Wrocławiu. Do takich patologii właśnie doprowadza chory przepis o dwóch polskich juniorach, gdzie dobrych jak na lekarstwo. Później kluby za takiego Kowalskiego oferują chore pieniądze.
juniorzy,
u24,
2 polaków w składzie
to wszystko podbija ceny.
jeszcze KSM'u brakuje do kompletu żeby miernoty żądały milionów
mentikk (27-10-2021)
regulacje rodem z socjalizmu dalej się nie sprawdzają
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE, WIERNI PO PORAŻCE
Jakie przepisy by nie byly prezesi i tak będą przepłacać. Ma być tu i teraz.
Grzyb mam nadzieję, z e pamięta o u-24
My chcemy noł, a sędzia kaman - Robert Kempiński
Ostatnio edytowane przez spitt22 ; 27-10-2021 o 16:29
Hmm, jakoś jestem przekonany, że jak by dzisiaj znieśli te ograniczenia, to sytuacja byłaby taka sama. Tez by licytowali takich Kowalskich, tyle, że doszło by jeszcze kilka nazwisk zagranicznych. Typu Kvech, Birckemose czy Bloedorn. Po prostu tych w miarę sensownych juniorów, jest zbyt mało nawet na SE. Podobnie jest z seniorami. Rynek zawodników wysycha. A wyniki maja być tu i teraz. Więc prezesi szaleją.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Nie wydaje mi się żeby coś wysychało. Kiedyś 10-12 zawodnikami z eligi dzielono sie na 8 klubów. Dziś już w lipcu co lepsi wybrani i do stołu zasiada już tylko 7 klubów.Po prostu rynek mocno zabetonowany
Zobacz na TOP 20 ligi (ale pod 2022)
Wrocław 3
Gorzów 3
Toruń 5
Czewa 2
Lublin 3
Grudziadz 1
Leszno 2
Ostrów 0
Jeden Fricke zszedł do 1 ligi. Gdyby poszedł do Ostrowa plus 1 z Torunia to inaczej by to wygladało. Poza Rybnikiem 2020 chyba każdy spadkowicz miał kogoś w TOP 20 we wczesniejszych latach
Ja jestem za zniesieniem U24 ale podejrzewam że wtedy to może jeszcze gorzej wyglądać ze najlepszymi podzielą sie 5-6 klubów a dla dwóch zostaną jeszcze gorsi zawodnicy
Wydaje mi się ze problemem są budżety klubowe (chociaz cięzko to nazwac problemem może przyczyną) kiedyś różnice miedzy 8 a 1 zespołem to były max 3 mln teraz to nawet dwa razy tyle.
Ostatnio edytowane przez spitt22 ; 27-10-2021 o 17:52
Klasyfikacja IMŚJ nie ma nic do tego. Wszystkie kluby, które potrzebują juniora znalazłyby coś dla siebie. Byłby do wyciągnięcia M. Hansen, Gusts, Kvech no i oczywiście wciąż na rynku znalazłoby się miejsce dla Kowalskiego. W dodatku Toruń mógłby dać szansę Chlupacowi. Byłoby więc juniorów dla wszystkich zainteresowanych i nie byłoby chorej licytacji za jedynego "dobrego" polskiego juniora, który jest dostępny na rynku. Nie mówiąc już o tym, że sam poziom sportowy eligi by zdecydowanie wzrósł.
Ale w takim razie po co w ogóle w regulaminie dawać wymóg dwóch juniorów w meczu ? W ogóle go zlikwidować. Zlikwidować również wymóg U24 i 2 krajowych seniorów. Czyli generalnie SE uwolnić od tych obostrzeń. Wtedy każdy klub SE kontraktuje sobie po 8 zawodników i jedziemy.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Zycie, taki jest sporty. Ale bedziesz mial chociaz gwarancje, ze ktos to tam sie znajdzie potrafi sie scigac i wykonywac swoj zawod. A teraz masz kogos kto po prostu pasuje peselem do regulaminu (poziom sportowy bez znaczenia - tyczy sie to tez parodystow w postaci polskich juniorow)
Co z tego, że nie odjechał? Zaliczył dziesiątki zawodów juniorskich, dużo eliminacji i finałów juniorskich, a także mecze w E-lidze.
Mariusz, zobacz wszystkie młodzieżówki - DMPJ. Zobacz jak tam wypadal Kowalski na tle kolegow, jaka mial srednia, ilu rywali pokonał z iloma przegrał. I oceń czy dawał radę, czy jechał tak jak choćby w tym roku Osyczka czy Ragus.
Jak na moje Kowalski będzie w TOP 6 ligi jeśli chodzi o juniorów w Ekstralidze. W sezonie 2023 ma szanse być spokojnie TOP3 i z 17-letnim wówczas Paluchem mogą by doprawdy mocną parą juniorską.
TOP 6 - no, poprzeczka rzeczywiscie wysoko postawiona jak za taką kasę.
"(...)Celem PZM i EŻ jest upadek sportu żużlowego w Rosji, całkowity(...) więc zawieszenie potrwa minimum 10-15 lat. W zamian rozwijany będzie żużel na Ukrainie (...)"
"Zapomnimy ruskim wszystko, nawet Katyń, a każdy polski klub żużlowy będzie musiał wystawić przynajmniej dwóch ruskich w składzie może być?"
Ochłoń chłopie, dopiero co jechał w barwach Opola z Landshut, i przywiózł w II lidze 2,0,0,3. Wygrał tylko raz z Bloedornem i 2 razy z Hillebrandem. Na torze w Opolu. A ty już go widzisz w czołówce SE. Ta sama gadka była z 17 letnim Bartkowiakiem. Młócka w SE to nie to samo co zawody juniorskie. To, że Kowalski jest wyróżniającym się juniorem to fakt. Ale Bartkowiak, Nowacki czy Karczmarz, też takimi byli. A potem przyszło nagłe rozczarowanie.
Co mnie osobiście przeraża jednak to fakt, że za takiego żółtodzioba trzeba płacić w sumie 550 tys. Dla porównania, Dudek miał w tamtym sezonie 500 tys za podpis, Fricke i Zagar mieli po 400 tys za podpis. A tu za gołowąsa trzeba dać 550 tys. To się w pale nie mieści.
Jak nic Grzybowi musi mocno zależeć, aby wypaść dobrze na najbliższe wybory.
Ostatnio edytowane przez Mariusz ; 28-10-2021 o 17:36
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Goldi (28-10-2021)
No i jak to się skończyło, wszyscy wiemy!
Pozwolę sobie zacytować" "Ochłoń chłopie".
PS. Jeśli Bartkowiak, Nowacki, Karczmarz rokowali nieźle, toż to jakie ogromne musi być rozczarowanie takimi perełkami, jak Tonder, Osyczka, Pawliczak, Ragus i inni...
PS2. Tak, tak, bo senator też robił to tylko z dobroci, a do senatu go siłą wepchnęli. A on przecież tak bardzo nie chciał.
Ale to akurat prawda, ze o Kowalskim na razie najglosniej bylo dlatego, ze nie lapal sie do skladu ekstraligowego a w momencie kiedy jest przepis bez juniora obco i drugie biegi sa posmiewiskiem warto miec kogos kto moze w tych biegach jezdzic. Peselowo fajny zawodnik, ale jak na razie nic jeszcze nie pokazal.
Co do Kowalskiego to drogo ale to zależy co osiągnie Stal. Jak będzie finał to nikt nie będzie wspominał tej kasy jak będzie brak medalu to Grzyba wyśmieją. Kowalski te 1,2 na bieg powinien zrobić
Dokładnie. Do tego musi być sukces bez sukcesów to może się pakować bo kibice nie będą głosować
No i w końcu mówisz coś, z czym się mogę zgodzić
Patrz jak Ty wybiórczo patrzysz na zawodników. W tym samym Opolu jeździł przecież Tonder, tak przez Ciebie chwalony. To dla Twojej pamięci:
mecz (półfinał) z z Lokomotiv - wygrany przez Opole bardzo wysoko, bo 63:21
Tonder - 4 pkt w 4 startach - pokonani zawodnicy to Kostygow (2 razy) i Matjuszonok
Kowalski - 9 pkt (z bonusami komplet) w 4 startach - pokonani - Gusts, Kołodinski, Kostygow (x2), Matjuszonok (x2), Kolodinski, Michaiłow - czyli w zasadzie ograł wszystkich rywali
Mecz do którego się odnosisz to finałowe spotkanie z Landshut
Tonder - 6 pkt (w 4 startach) -pokonany Skorja, Smolinski, Hildebrand, Kai,
Kowalski - 5+1 (w 4 startach) i tutaj tak jak piszesz, pokonał jedynie juniorów rywali
Był jeszcze mecz wyjazdowy do Landshut, gdzie Tonder zdobył 3 pkt, a Kowalski 5.
Widzisz, Kowalski jako junior radzi sobie podobnie (nawet minimalnie lepiej) od Tondera - dorosłego zawodnika z kilkuletnim obyciem w tej Twojej ELigowej młócce.
I nie żebym chciał Cię tutaj jakoś atakować czy coś. Po prostu jesteś tutaj wybiórczo obiektywny, albo nie zauważasz tego, że Tonder jest równie słaby, jeśli nie jeszcze słabszy.
Ale zgadzam się z Tobą w pełni co do niebotycznej kasy jaka się za tego zawodnika przewija. Aż nie mogę sobie wyobrazić jakie pieniądze w takim razie będą w przyszłym roku oferowane takiemu Przyjemskiemu czy Trzaśniewskiemu. Bo oferty z zewnątrz na pewno się pojawią dla nich.
Rycerz bez blizny to k**as, nie rycerz!
Przecież ja nigdzie nie twierdzę i nie twierdziłem, ze Tonder jest mocny. Skąd ty to bierzesz ?I nie żebym chciał Cię tutaj jakoś atakować czy coś. Po prostu jesteś tutaj wybiórczo obiektywny, albo nie zauważasz tego, że Tonder jest równie słaby, jeśli nie jeszcze słabszy.
No i jeszcze Sparta wróciła do kuszenia Kowalskiego.
https://sport.interia.pl/zuzel/news-...ry,nId,5612635
Ostatnio edytowane przez Mariusz ; 29-10-2021 o 09:36
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Równie dobrze mogłeś napisać, że trawa jest zielona. Piszesz rzeczy, które są oczywiste dla każdego. Sam Grzyb niczego nie ukrywa i już kilkukrotnie zapowiadał, że widzi siebie w polityce i zamierza startować. To, że żużel jest znakomitą i relatywnie niedrogą trampoliną, najsprytniejsi wiedzą już od dawna, na czele z Komarnickim i Dowhanem.
Artykuł napisany pod kliknięcia i przetrwanie tego wątpliwej jakości działu sportowego na Interii. Kowalski ma podpisane pewne kwity, które przewidują surowe kary za niewywiązanie się z zapisów w nich zawartych. Nie jest to rzecz jasna kontrakt, młody w teorii może sobie podpisać w Sparcie, będzie jednak musiał zapłacić. Chyba nie jesteś na tyle naiwny, aby sądzić, że Grzyb dogadał się z nim na słowo honoru. Są metody, aby mieć zawodnika w garści bez podpisanego kontraktu i taki spryciarz jak Ty, powinien doskonale o tym wiedzieć.
Ale co konkretnie jest nielegalne? Mogli przecież podpisać jakąś umowę, w myśl której miałby przykładowo co niedzielę brać udział w jakichś sponsorskich eventach w Gorzowie. Jest dużo możliwości, nikt raczej nie może zakazać podpisania takiej umowy, która w teorii nie ma nic wspólnego z kontraktem żużlowym.
Nielegalne jest wszystko to co zobowiązuje zawodnika do przynależności klubowej przed 1 listopada. Przynajmniej formalnie.
Jasne, że Kowalski mógł dostać od Grzyba jakąś zaliczkę, podpisać jakiś papier ze sponsorem Stali. Ale wtedy Grzyb musiałby egzekwować swoje rzekome należności przed sądem, w sytuacji gdyby młody zrobił go w chuya. Tyle tylko, że gdyby sad doszedł do wniosku, że taki papier miał na celu zobowiązanie zawodnika do reprezentowania Stali w sezonie 2022, to mógłby odrzucić pozew Grzyba, ze względu na próbę obejścia zapisów regulaminowych.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Dlaczego mialby odrzucic,skoro zobowiazanie dotyczy obu stron a rozmowy i ewentualne zobowiazania po zakonczonym sezonie nie sa zabronione.
Dlatego juz dzis wiesz,ze np. w Zielonej Gorze bedzie Tungate a w Bydgoszczy Bjerre.
Zabronionie jest tylko podpisywanie kontraktow klubowych.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Podpisanie kontraktu, a podpisanie umowy zobowiązującej zawodnika do takich czy innych czynności (w tym podpisania kontraktu) to dwie różne sprawy. I nawet podpisanie takiej umowy nie jest gwarantem podpisania kontraktu, bo zawodnik może podpisać kontrakt w innym klubie. Ale po prostu za niedopełnienie wcześniej podpisanej umowy zapłaci tzw. "karę umowną". I nie ma co tutaj udowadniać żadnej nielegalności. Od takowej jest sąd jak już. A póki nikt nie idzie do sądu to na papierze jest czarno na białym do czego zobowiązują się obie strony i jakie są ewentualne konsekwencje.
Rycerz bez blizny to k**as, nie rycerz!
Wsrod ludzi z kregoslupem jest gwarantem.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Ciekawe ciekawe ,wy wszystko sobie tak interpretujecie jak wam leźy
Musiałby to jakiś prawnik ogarnąć Niby kontraktu nie może ale weź tu podpisz zobowiązanie