Szkoda Wiktora, żeby nadal się kisił w tej lidze. W Ekstralidze będzie wielka kasa i profesjonalizm. Świetną utworzyłby parę ze swoim serdecznym kolegą i rówieśnikiem Krzysztofem Lewandowskim, rywalizacja napędzałaby ich i podnosiła umiejętności obu. Dla dobra chłopaka i polskiego żużla powinien trafić do Apatora.
Wam damy Żupińskiego.