Ja tu widzę też niestety kilka problemów na za rok. Po pierwsze to na 3 obco będziemy mieli jedynie 2 miejsca. I obiektywnie patrząc to, jeśli nie będzie szaleństwa, raczej pożegnamy kogoś z dwójki Bellego-Taras, bo pozbywanie się Lyagera to nie będzie strzał w stopę...to będzie odrąbanie sobie całej nogi.
Drugi problem, to stracimy solidnego zawodnika na miejscu U24, a łatwo tej dziury załatać się nie da. Żadnego Trofimowa czy Michaiłowa nie dorwiemy, będzie walka o jakiegoś świeżego seniora 22 letniego, coś pokroju Tondera (którego nawet na ten moment widziałbym w składzie pod 8/16 wywierającego presję na naszych pozostałych seniorach). Chyba, że znajdziemy jakiegoś młodego chłopaka, którego jeszcze nie ma w Polsce. Chyba, że jeszcze Braydenowi się zachce jeździć...
Oczywiście to problemy na za 8 miesięcy, jednak nie ma ich co lekceważyć.
Zgadzam się, formacja polskich seniorów zyskuje. I nie ma co wyć w niebo tylko uzmysłowić sobie, w jakim miejscu teraz jesteśmy. Bo mam wrażenie, że niektórym marzy się powrót do czasów, kiedy jechaliśmy na kredyt, byle mieć fajne nazwiska w składzie.