Polonia Bydgoszcz 2021 - wątek klubowy

[mentikk]

Kto to są ci "najwierniejsi z wiernych"? Masz na myśli bandę dresiarzy, którzy wyzywali ponad 60letnich dziadków za to, że nie śpiewają ich ch**wych piosenek? To nie kibice, tylko banda patusów. Co im się należy więcej od tych tzw. "pikników", którzy płacą za bilet tyle samo, albo i więcej, bo owi "najwierniejsi z wiernych" albo przeskakiwali przez lata przez płot, albo mieli wręcz zapewnione darmowe wejścia od klubu jako zorganizowana grupa aktywnych kibiców i zarezerwowany sektor.
Więc nim im się nie należy - w kolejeczkę po bilet, zapłacić jak każdy, o ile ich stać na bilet na nową trybunę. Znając życie, znów się schowają na wyjściu z II łuku, bo jak trzeba płacić, to pójdą na najtańsze, żeby jeszcze na piwko z biedry przed meczem było.
Jak słyszę hasło "żyleta" to od razu widzę bandę patusów z Legii. Nie chcemy tego przy S2. Ma być doping, ma być ładnie, ale żadnej patologii, co wyrywa krzesełka i rzuca nimi po stadionie. Na takie atrakcje to na Gdańską.

Wydaje mi się, że nikt nie szydził z Orwata. Nikt mu tutaj też nie zarzucił braku ambicji, chęci, czy zaangażowania. Po prostu jego poziom sportowy jest marny, stanął w rozwoju kilka lat temu i nic na lepsze się nie zmieniło. A nie od wczoraj miał pewne miejsce w składzie. Więc nie dziw, że kibice krytykują po kilku z rzędu słabych sezonach. Przykre może być jedynie to, że zawodnik nie widział, jak był słaby i liczył na to, że się załapie do składu jako senior. Powtórzę - żal mi tego zawodnika, bo ambicję miał, zaangażowanie wg mnie bardzo duże w drużynę i zależało mu. Jeśli jednak nie był w stanie przeskoczyć tego poziomu sportowego to cóż...na samych sentymentach bazować nie można. Musi być wynik, a tego tutaj nie było.

Co do pyskówek na forum - były przez chwilę, ale koledzy chyba dali sobie spokój i już jest ok. Kogo nigdy nie poniosły nerwy, niech przestanie się okłamywać. Zdarza się najlepszym, ale było - minęło.

[yhym]

Bo musisz być kurą żeby móc mówić o jajku.

Śliczne to. Z podręcznika dla akwizytorów?

[Scorpion]

Śliczne to. Z podręcznika dla akwizytorów?

Nie mam pojecia jakiego podrecznika uzywasz pajacu

[yhym]

Nie mam pojecia jakiego podrecznika uzywasz pajacu

I po co wyzywasz dzieciaku? Ledwo jaja obrośnięte a zachować się nie umiesz lamusku? Jak takie cymbały chcą teraz prowadzić doping na młynie to ja współczuję.

[Polonia_Bartodzieje]

Jak słyszę hasło "żyleta" to od razu widzę bandę patusów z Legii. Nie chcemy tego przy S2. Ma być doping, ma być ładnie, ale żadnej patologii, co wyrywa krzesełka i rzuca nimi po stadionie. Na takie atrakcje to na Gdańską.

Na S2 masz piknik country. Osoby chętne do dopingu powinniny się zorganizować, bo jak są wymieszane wśród piknikostwa to nic z tego nie będzie. Gdyby nie Ci "patusi" to jedynie jakieś pomruki miałbyś przy stanie +10 dla Polonii

[Scorpion]

I po co wyzywasz dzieciaku? Ledwo jaja obrośnięte a zachować się nie umiesz lamusku? Jak takie cymbały chcą teraz prowadzić doping na młynie to ja współczuję.

Wyje... mam na ten mlyn i na ciebie znawco wszystkiego

[Polonia_Bartodzieje]

Na S2 masz piknik country. Osoby chętne do dopingu powinniny się zorganizować, bo jak są wymieszane wśród piknikostwa to nic z tego nie będzie. Gdyby nie Ci "patusi" to jedynie jakieś pomruki miałbyś przy stanie +10 dla Polonii

Podsumowując, wszystko się z rozchodzi, o to, że na stadionie im. Marszałka Piłsudskiego słychać jedynie motorki jak jest żużel. Przegrywamy - nie ma dopingu, wygrywamy za wysoko - też jest cisza (patrz październikowe spotkanie z Ostrovią)

[yhym]

Wyje... mam na ten mlyn i na ciebie znawco wszystkiego

Ale ty jesteś puściutki łoooo matko!!!!

[Polonia_Bartodzieje]

Ale ty jesteś puściutki łoooo matko!!!!

Skończ już, bo się pultasz do wszystkich trzecią stronę.

[Scorpion]

Podsumowując, wszystko się z rozchodzi, o to, że na stadionie im. Marszałka Piłsudskiego słychać jedynie motorki jak jest żużel. Przegrywamy - nie ma dopingu, wygrywamy za wysoko - też jest cisza (patrz październikowe spotkanie z Ostrovią)

Taki urok Sportowej. Pamietam bo to bylo niedawno sezon 2018 kiedy byla nas garstka na stadionie i wiem ze ci ludzie beda zawsze z klubem. Nie obrazam sie na tzw kibicow sukcesu bo i oni sa potrzebni, jak ktos chce robic zorganizowany doping prosze bardzo, ale 2018 pokazal dobitnie na kogo zawsze klub moze liczyc.

[ndr113]

Sprytnie, że akurat Berge jest tym szóstym zawodnikiem.
Po pierwsze ma coś do udowodnienia. Jak teraz się nie ogarnie to na przyszłość II liga.
Jak wskoczy za Bellego to nie powinno być kwasów bo Panowie sobie to raczej bezkonfliktowo wytłumaczą.
Taras też raczej nie jest zbyt roszczeniowy (nie ten etap występów w I lidze) i jak zostanie zmieniony to tylko go zmotywuje do dalszej pracy.

Jeśli Josh by wrócił to tym bardziej, jako oczekujący. A byłoby to jakieś zabezpieczenie.

Zakładam, że obaj mogą jeździć też w II lidze na zasadzie wypożyczenia?

Tomek Orwat - dziękujemy. To raczej była fajna przygoda i ciekawe doświadczenie życiowe.

[Polonia_Bartodzieje]

Taki urok Sportowej. Pamietam bo to bylo niedawno sezon 2018 kiedy byla nas garstka na stadionie i wiem ze ci ludzie beda zawsze z klubem. Nie obrazam sie na tzw kibicow sukcesu bo i oni sa potrzebni, jak ktos chce robic zorganizowany doping prosze bardzo, ale 2018 pokazal dobitnie na kogo zawsze klub moze liczyc.

To jest brak uroku :/ Od GKMu możemy się uczyć.

[Scorpion]

To jest brak uroku :/ Od GKMu możemy się uczyć.

Od GKMu od Motoru, u nas robi sie fajny sklad ludzie spragnieni sukcesow, moze cos sie ruszy w tym temacie. Co by nie przyniosla przyszlosc nie ma rownych i rowniejszych kibicow, ten ktory zdziera gardlo jest tak samo wazny jak tzw piknik ktory od 30 lat przychodzi na kasdy mecz i jest zawsze z Polonia

[yhym]

Skończ już, bo się pultasz do wszystkich trzecią stronę.

Moja sprawa. Milcz

[mentikk]

Na S2 masz piknik country. Osoby chętne do dopingu powinniny się zorganizować, bo jak są wymieszane wśród piknikostwa to nic z tego nie będzie. Gdyby nie Ci "patusi" to jedynie jakieś pomruki miałbyś przy stanie +10 dla Polonii

Stary, jak chcą, to niech się organizują. Niech kupią bilety jak normalny kibic. Niech nie obrażają i nie wyzywają kibiców z sąsiednich sektorów za to, że wieku 70 lat nie zdzierają gardła, albo że nie chcą skakać razem z tą bandą osiłków mając ze sobą kilkuletnie dzieci. Można oczywiście zorganizować jeden "sektor kibiców aktywnego dopingu", ale to nie znaczy, że trzeba "wypieprzyć pikników z nowej trybuny", żeby za frajer przejęli sobie najlepsze miejsca tylko dlatego, że głośniej śpiewają.
Już samo to lekceważące podejście do "pikników" jest słabe, bo mimo wszystko tych pikników jest na stadionie znacznie więcej i to oni dostarczają większą ilość przychodu do klubowej kasy.
A to, że ci aktywni są wymieszani wśród "piknikostwa" to świadczy też chyba o tym, że sami nie potrafią się zorganizować w kwestii prowadzenia dopingu i siedzenia w jednym miejscu.
I co złego jest w piknikowej atmosferze? Wiele osób przychodzi na stadion dla przyjemności, a nie drzeć japę przez cały czas i pokazywać "patrzcie jaki to ze mnie kibic, Wy jesteście gównianymi kibicami, nie to co ja". No plis. Nie masz już chyba 16 lat, co?

[thorn_bydgoszcz]

Ja proponuję utworzenie dwóch wątków: Polonia Bydgoszcz Picnic Club 2021 oraz jedyny prawilny kibicowsko, ultrasowsko-stomilowsko i ch*j wie jaki jeszcze wątek Polonia Bydgoszcz Ultras-Patus-My mamy zawsze rację 2021 gdzie te robale co już wylazły znajdą swoje miejsce. Poziom sportowy drużyny rośnie więc ilość wyłażących robali będzie rosła wykładniczo - dzielmy wątki póki jeszcze czas i nie mamy tu szamba...

[kitas]

"Prawdziwi kibice", Ultrasi czy zwał jak zwał są potrzebni. Doping jest spoko.
Sympatycznie by było gdyby byli ubrani w barwy. Czego przez lata brakowało. Chyba, że czarny to nasz dominiujący kolor.
W kwestii kulturalnego dopingu najlepiej wspominam czasy gdy Bleemek szalał na prostej.
Potrafił wciągnąć do dopingu nie tylko "prawdziwych" ale też pikników. Kwestia kultury i inteligencji.

Co do pyskówek i niepotrzebnych napięć. Proponuję omijać i nie karmić trola.

[Kartas]

Z frekwencją zaczęło się psuć już od 2013 gdzie poddaliśmy się w Elidze. Przyjechała Czewa pod koniec z Emilem, a na trybunach 500 osób. Za Władka jeden mecz z Rzeszowem dla Tomka ściągnął ok 6000, kolejne co najwyżej 2000. Jednak gdy klub już bardzo zawodził w I lidze czy był w II lidze i to na dnie, ilu nas było? Znowu max 500 osób i to są prawdziwi kibice i dla mnie będą. Ludzie się kojarzą ze stadionu, mimo że się nie znają to przy takiej frekwencji wiele twarzy się zapamiętuje. I nie było wtedy tych wszystkich "wielkich i jedynych prawdziwych" jak to oni siebie określają. Dla mnie ci wszyscy co wytrwale byli z klubem powinni dostać pamiątkowe odznaki bo to jest właśnie miłość do klubu Nie ważny prezes, skład, zarząd, wynik, liga, pogoda. Idziemy na nasz klub, naszą drużynę, na którą chodziło sie od zawsze, od dziecka. I jak to się mówiło, warto choćby dla tych 500 osób co chodziło walczyć o żużel w Bydgoszczy! Dalej to już wiadomo ludzie podpięci pod sukces, wyniki i roszczeniowcy( typu ściągnąć tego i tego, ten za słaby po co on nam? Nie będę chodził jak on tu jeździ i płacz w poduszkę)

[FATaMORGANa]

Orwat to jest raczej ofiara systemu jaki jest w klubie odnośnie szkolenia młodzieży. Przed Władkiem nie było niczego, kasy na sprzęt dla juniora. Za Władka też kasy nie było, a Jacek za wiele nie wniósł jako trener. Juras zatrudnił Franczyszyna, którego szkolenie też nic nie wniosło. Ostatni sezon bez trenera. Stalkowski też w Gnieźnie nic nie pokazał. W Polonii szkolenie młodzieży leży od 20 lat i nikt z tym nic nie robi.
Najłatwiej wcisnąć młodemu kontrakt zawodowy i nich sam się organizuje. Nie każdy ma tyle zacięcia co Szymon Woźniak i jego rodzina.
Później się dziwimy czemu juniorzy z BTŻ idą do Grudziądza lub Torunia. Tam mają lepsze warunki lub chociaż poważne podejście do ich osoby.

[mentikk]

Z frekwencją zaczęło się psuć już od 2013 gdzie poddaliśmy się w Elidze. Przyjechała Czewa pod koniec z Emilem, a na trybunach 500 osób. Za Władka jeden mecz z Rzeszowem dla Tomka ściągnął ok 6000, kolejne co najwyżej 2000. Jednak gdy klub już bardzo zawodził w I lidze czy był w II lidze i to na dnie, ilu nas było? Znowu max 500 osób i to są prawdziwi kibice i dla mnie będą. Ludzie się kojarzą ze stadionu, mimo że się nie znają to przy takiej frekwencji wiele twarzy się zapamiętuje. I nie było wtedy tych wszystkich "wielkich i jedynych prawdziwych" jak to oni siebie określają. Dla mnie ci wszyscy co wytrwale byli z klubem powinni dostać pamiątkowe odznaki bo to jest właśnie miłość do klubu Nie ważny prezes, skład, zarząd, wynik, liga, pogoda. Idziemy na nasz klub, naszą drużynę, na którą chodziło sie od zawsze, od dziecka. I jak to się mówiło, warto choćby dla tych 500 osób co chodziło walczyć o żużel w Bydgoszczy! Dalej to już wiadomo ludzie podpięci pod sukces, wyniki i roszczeniowcy( typu ściągnąć tego i tego, ten za słaby po co on nam? Nie będę chodził jak on tu jeździ i płacz w poduszkę)

Ci, co mówią/piszą "nie będę chodził jak będzie ten czy tamten" to śmiech na sali. Takie samo miałem zdanie odnośnie tych bojkotujących, kiedy prezesem był Władek. Można nie lubić prezesa, jakiegoś zawodnika, ale albo się chodzi, albo nie chodzi. Są tacy, którzy chodzą tylko jak jest wynik, a jak nie ma, to mają miliony wytłumaczeń.
U nas niestety odkąd pamiętam była filozofia kibiców sukcesu. To chyba po prostu mentalność bydgoskiego kibica.

"Prawdziwi kibice", Ultrasi czy zwał jak zwał są potrzebni. Doping jest spoko.
Sympatycznie by było gdyby byli ubrani w barwy. Czego przez lata brakowało. Chyba, że czarny to nasz dominiujący kolor.
W kwestii kulturalnego dopingu najlepiej wspominam czasy gdy Bleemek szalał na prostej.
Potrafił wciągnąć do dopingu nie tylko "prawdziwych" ale też pikników. Kwestia kultury i inteligencji.

Co do pyskówek i niepotrzebnych napięć. Proponuję omijać i nie karmić trola.

Ok, niech są. Niech mają sektor. Ale zasada "wypieprzyć pikników z najlepszego sektora i przejąć cały dla nas" to jest filozofia patusów, a nie kibica. Nawet ci aktywni kibice, z głośnym dopingiem potrafią się zgrać z resztą stadionu, nie muszą sobie nawzajem być wrogami. Jak ten doping robią ciekawy, z oprawą to na prawdę wygląda to fajnie. Ale jak wyzywają kibiców "non-ultras" to już mają jeden wielki minus. Szanujmy się nawzajem na stadionie.

Orwat to jest raczej ofiara systemu jaki jest w klubie odnośnie szkolenia młodzieży. Przed Władkiem nie było niczego, kasy na sprzęt dla juniora. Za Władka też kasy nie było, a Jacek za wiele nie wniósł jako trener. Juras zatrudnił Franczyszyna, którego szkolenie też nic nie wniosło. Ostatni sezon bez trenera. Stalkowski też w Gnieźnie nic nie pokazał. W Polonii szkolenie młodzieży leży od 20 lat i nikt z tym nic nie robi.
Najłatwiej wcisnąć młodemu kontrakt zawodowy i nich sam się organizuje. Nie każdy ma tyle zacięcia co Szymon Woźniak i jego rodzina.
Później się dziwimy czemu juniorzy z BTŻ idą do Grudziądza lub Torunia. Tam mają lepsze warunki lub chociaż poważne podejście do ich osoby.

Wszystko racja, ale Orwat jakościowo jako zawodnik też się nie rozwinął. To, że u nas szkolenie leży, to jest więcej niż pewne. Odkąd pamiętam, to sensowną jazdę w erze pogollobowej prezentował kto? Curyło coś jeździł, ale sam zaprzepaścił swoje szanse. Szymek się rozwinął, ale jak wspomniałeś - to było zacięcie jego własne i rodziny. Siopek - sympatyczny chłopak - to jednak nie jest żaden as, takich zawodników poszło w świat wielu. Można powiedzieć oczywiście, że Emil, ale to nie klub o niego zadbał, a Sawarski się nim zajął i zaopiekował, żeby miał najlepsze warunki (do dziś zresztą Prosiaczek na obszyciu motocykla jest). Szkolenia więc u nas nie ma w zasadzie od 30 lat przynajmniej. Może naiwnie, ale wierzę, że Jurek coś w tym kontekście zmieni, i że chłopacy przychodzący z miniżużla coś będą z tego mieli.

[spitt22]

Najłatwiej wcisnąć młodemu kontrakt zawodowy i nich sam się organizuje. Nie każdy ma tyle zacięcia co Szymon Woźniak i jego rodzina.
Później się dziwimy czemu juniorzy z BTŻ idą do Grudziądza lub Torunia. Tam mają lepsze warunki lub chociaż poważne podejście do ich osoby.

Każdy junior który chce coś osiągnąc i zostać przy żużlu w ostatnich dwóch latach juniorki powinien być na zawodowym. I z tego co wiem wielu chce, tyle że to muszą być godne warunki a nie 10 tys za podpis

[Scorpion]

Nie ma co generalizowac. Wszedzie sa kibice sukcesu, w kazdej dyscyplinie sportu. I wszyscy sobie doskonale zdajemy sprawe ze i ich pieniadze tez sa potrzebne w budzecie klubowym. Sa wsrod nas kibice ktorzy w dniu meczu od rana nie moga sobie miejsca w domu znalezc i chodzq w kata w kat i tylko czekaja kiedy pojada na mecz, sa tez i tacy ktorzy ida bo Polonia wygrala pare meczy bo ktos znajomych idzie bo jest sukces. Nic na to nie poradzimy.

[mentikk]

I ja nie widzę w tym nic złego, że z dobrymi wynikami jest więcej kibiców. Nie czarujmy się. Jakby Unia Leszno, Stal, czy Sparta spadły do I ligi i walczyły w niej o utrzymanie to też nie mieliby pełnego stadionu na każdym meczu.

[yhym]

Beka z was żałośni "najwierniejsi" kibice Polonii. Właśnie przez takich Bufonów jak wy mamy opinie wśród kibiców innych klubów, nadetych i filozofów. Wasze posty są żałosne, ból dooooopy na każdym kroku. Jeden chce być większym filozofem od drugiego!!!! A tak naprawdę jesteście bandą patalachów i towarzystwem wzajemnej adoracji. Nie macie bladego pojęcia o dopingu z sektora, to nie piłka nożna żeby wypisywać o jakiś dresach, lysolach i patolach. Nie ma sensu więcej z wami pisać bo większych idiotow nie widziałem. To już nie jest ten sam klimat co był kiedyś na tej stronie. Same lamusy w rurkach tutaj siedzą. J****ć was filozofy!!!!

[sobotch]

To dobre Dzięki takiemu folklorowi można z powrotem odwiedzać dawno zapomniane wątki. Prawdziwy anarchista

[mentikk]

Beka z was żałośni "najwierniejsi" kibice Polonii. Właśnie przez takich Bufonów jak wy mamy opinie wśród kibiców innych klubów, nadetych i filozofów. Wasze posty są żałosne, ból dooooopy na każdym kroku. Jeden chce być większym filozofem od drugiego!!!! A tak naprawdę jesteście bandą patalachów i towarzystwem wzajemnej adoracji. Nie macie bladego pojęcia o dopingu z sektora, to nie piłka nożna żeby wypisywać o jakiś dresach, lysolach i patolach. Nie ma sensu więcej z wami pisać bo większych idiotow nie widziałem. To już nie jest ten sam klimat co był kiedyś na tej stronie. Same lamusy w rurkach tutaj siedzą. J****ć was filozofy!!!!

A więc idź. Bądź zdrów, szczęśliwy i uśmiechnięty. Obyś znalazł swoje miejsce pomiędzy podobnymi Tobie. Skoro Tobie przeszkadza różnica w poglądach i wyrażanie własnego zdania, które każdy tutaj potrafi wyrazić kulturalnie, to może faktycznie nie jest to dla Ciebie najlepsze miejsce. Bo widzisz...wielu z nas kibicuje Polonii od wielu lat, ale przez te wiele lat dorosło. Jeśli Tobie się nie udało to...jak wyżej...idź, bądź zdrów etc.

[vicar]

I ja nie widzę w tym nic złego, że z dobrymi wynikami jest więcej kibiców. Nie czarujmy się. Jakby Unia Leszno, Stal, czy Sparta spadły do I ligi i walczyły w niej o utrzymanie to też nie mieliby pełnego stadionu na każdym meczu.

Dokładnie, zawsze mnie bawi napinka kibiców ekip na topie, że oni tacy wierni Ktokolwiek by nie jeździł w drugiej lidze to miałby garstkę kibiców na stadionie. I tyle.

[utek20]

Witam serdecznie

Żyjemy w kraju, w którym jest wolność słowa przy najmniej na razie chyba że władza wprowadzi cenzurę/
Każdy może mieć swoje zdanie tylko musi je przedstawić w sposób kulturalny, nie obrażając nikogo.
Więc wyrażę swoją o opinie kibiców ukochanego klubu Polonii.

Po pierwsze co to za stwierdzenie "prawdziwy kibic" takie stwierdzenie to od razu kojarzy mi się ze stwierdzeniem
propagowanym przez ówczesną władzę i TVP Propaganda czyli "Prawdziwy Polak"
Kibice na każdych stadionach, są tacy którzy bardzo aktywnie dopingują swoją drużynę, są też grupy większe mniejsze które w podobnych barwach organizują całe oprawy (szacun),
ale także są kibice tak zwani "pikniki" jak to nazywacie, którzy czasami coś krzykną, czasami po klaszczą, z reguły oglądają ten mecz w spokoju , są to z reguły starsi ludzie, rodzice z dziećmi.
Nie można mieć do żadnych grup pretensji. Każdy dopinguje na swój sposób pod warunkiem że jest to kulturalne.

Po drugie Użyję tego nie lubianego prze ze mnie stwierdzenia "prawdziwy kibic" jest drużyną na dobre i na złe. Obojętnie w jakiej lidze się staruje jesteśmy ze swoja drużyną. Tak to prawda, ale jest też
niestety słowo "ale" Bo nawet najbardziej oddany kibic, odsunie się od klubu jeśli widzi jak źle jest zarządzany . Nie będę referował wszystkiego co się działo, jak postępowali poszczególni działacze klubu, jakie było podejście miasta
do bydgoskiego klubu. Jestem kibicem od prawie 30 lat, chodziłem na każde zawody przy sportowej, jeździłem na większość meczy w jak spadli do 1 ligi i 2008 i 2010 potem przestałem chodzi ponieważ nie mogłem patrzeć jak jest niszczony nas klub, jak legenda Polonii staje się pośmiewiskiem. Pewnie będą tacy co mnie skrytykują, macie prawo , ale każdy ma prawo mieć swoją opinię, swoje osądzenie sytuacji.

Po trzecie wracając jeszcze do typowego kibicowania. Parę lat temu grupa około 50 osób próbowała zorganizować w sposób kulturalny doping, powstał fanklub, wszyscy byli ubrani w barwy Polonii , takich samych koszulkach, wymyślali różne przyśpiewki, flagi , balony , różne oprawy, angażowano tak zwanych pikników. Ale niestety nie pasowało to tak zwanym pseudokibicom polonio- stomilo ultrasów. Klub nie chciał współpracować, i to nie chodzi o darmowe wejściówki czy jakieś pieniądze. Wszystkie oprawy był z własnych pieniędzy. Klub wolał współpracować z pseudokibicami. To też jest moja subiektywna opinia, krytyki się nie boję.

[yhym]

To dobre Dzięki takiemu folklorowi można z powrotem odwiedzać dawno zapomniane wątki. Prawdziwy anarchista

A żebyś wiedział. Z krwi i kości. Czytać się tych patalachów nie da. Nagrody za wierność klubowi chcą dostawać. Hahahaha jak takie nastolatki - my coś zrobimy i klekajcie narody, jeszcze nagrody nam dajcie. Jeszcze bzdury wypisują że Młyn rzucał się do 70letnich dziadków. W doooopie byli i coś brązowego widzieli. Tyle

A więc idź. Bądź zdrów, szczęśliwy i uśmiechnięty. Obyś znalazł swoje miejsce pomiędzy podobnymi Tobie. Skoro Tobie przeszkadza różnica w poglądach i wyrażanie własnego zdania, które każdy tutaj potrafi wyrazić kulturalnie, to może faktycznie nie jest to dla Ciebie najlepsze miejsce. Bo widzisz...wielu z nas kibicuje Polonii od wielu lat, ale przez te wiele lat dorosło. Jeśli Tobie się nie udało to...jak wyżej...idź, bądź zdrów etc.

O jakiej "kulturze" ty mówisz?Nikogo pierwszy nie wyzwałem. Znalazł się jeden z drugim dzieciak, któremu nie przypasowała moja opinia i zaczął się rzucać wyzywając. Uzalacie się nad sobą i to strasznie. Na czole wydziarajcie sobie "najwierniejszy kibic Polonii". Swoją drogą nie pouczaj i nie mów co kto ma robić. Zajmij się czubkiem własnego nosa.

Witam serdecznie

Żyjemy w kraju, w którym jest wolność słowa przy najmniej na razie chyba że władza wprowadzi cenzurę/
Każdy może mieć swoje zdanie tylko musi je przedstawić w sposób kulturalny, nie obrażając nikogo.
Więc wyrażę swoją o opinie kibiców ukochanego klubu Polonii.

Po pierwsze co to za stwierdzenie "prawdziwy kibic" takie stwierdzenie to od razu kojarzy mi się ze stwierdzeniem
propagowanym przez ówczesną władzę i TVP Propaganda czyli "Prawdziwy Polak"
Kibice na każdych stadionach, są tacy którzy bardzo aktywnie dopingują swoją drużynę, są też grupy większe mniejsze które w podobnych barwach organizują całe oprawy (szacun),
ale także są kibice tak zwani "pikniki" jak to nazywacie, którzy czasami coś krzykną, czasami po klaszczą, z reguły oglądają ten mecz w spokoju , są to z reguły starsi ludzie, rodzice z dziećmi.
Nie można mieć do żadnych grup pretensji. Każdy dopinguje na swój sposób pod warunkiem że jest to kulturalne.

Po drugie Użyję tego nie lubianego prze ze mnie stwierdzenia "prawdziwy kibic" jest drużyną na dobre i na złe. Obojętnie w jakiej lidze się staruje jesteśmy ze swoja drużyną. Tak to prawda, ale jest też
niestety słowo "ale" Bo nawet najbardziej oddany kibic, odsunie się od klubu jeśli widzi jak źle jest zarządzany . Nie będę referował wszystkiego co się działo, jak postępowali poszczególni działacze klubu, jakie było podejście miasta
do bydgoskiego klubu. Jestem kibicem od prawie 30 lat, chodziłem na każde zawody przy sportowej, jeździłem na większość meczy w jak spadli do 1 ligi i 2008 i 2010 potem przestałem chodzi ponieważ nie mogłem patrzeć jak jest niszczony nas klub, jak legenda Polonii staje się pośmiewiskiem. Pewnie będą tacy co mnie skrytykują, macie prawo , ale każdy ma prawo mieć swoją opinię, swoje osądzenie sytuacji.

Po trzecie wracając jeszcze do typowego kibicowania. Parę lat temu grupa około 50 osób próbowała zorganizować w sposób kulturalny doping, powstał fanklub, wszyscy byli ubrani w barwy Polonii , takich samych koszulkach, wymyślali różne przyśpiewki, flagi , balony , różne oprawy, angażowano tak zwanych pikników. Ale niestety nie pasowało to tak zwanym pseudokibicom polonio- stomilo ultrasów. Klub nie chciał współpracować, i to nie chodzi o darmowe wejściówki czy jakieś pieniądze. Wszystkie oprawy był z własnych pieniędzy. Klub wolał współpracować z pseudokibicami. To też jest moja subiektywna opinia, krytyki się nie boję.

Mądrze napisane, ale co niektórym tutaj nie przetłumaczysz. Mają swój świat i myślą, że są pępkami klubu.

[sobotch]

Wypadałoby takim sprzedać parę ogarniaczy, prawda?

[yhym]

Wypadałoby takim sprzedać parę ogarniaczy, prawda?

A po co? Niech żyje w swoim świecie, tego już nie naprawisz. Trzeba mieć mózg pierw, żeby można było coś z tym zrobic

[kitas]

Po drugie Użyję tego nie lubianego prze ze mnie stwierdzenia "prawdziwy kibic" jest drużyną na dobre i na złe. Obojętnie w jakiej lidze się staruje jesteśmy ze swoja drużyną. Tak to prawda, ale jest też
niestety słowo "ale" Bo nawet najbardziej oddany kibic, odsunie się od klubu jeśli widzi jak źle jest zarządzany . Nie będę referował wszystkiego co się działo, jak postępowali poszczególni działacze klubu, jakie było podejście miasta
do bydgoskiego klubu. Jestem kibicem od prawie 30 lat, chodziłem na każde zawody przy sportowej, jeździłem na większość meczy w jak spadli do 1 ligi i 2008 i 2010 potem przestałem chodzi ponieważ nie mogłem patrzeć jak jest niszczony nas klub, jak legenda Polonii staje się pośmiewiskiem. Pewnie będą tacy co mnie skrytykują, macie prawo , ale każdy ma prawo mieć swoją opinię, swoje osądzenie sytuacji.

Po trzecie wracając jeszcze do typowego kibicowania. Parę lat temu grupa około 50 osób próbowała zorganizować w sposób kulturalny doping, powstał fanklub, wszyscy byli ubrani w barwy Polonii , takich samych koszulkach, wymyślali różne przyśpiewki, flagi , balony , różne oprawy, angażowano tak zwanych pikników. Ale niestety nie pasowało to tak zwanym pseudokibicom polonio- stomilo ultrasów. Klub nie chciał współpracować, i to nie chodzi o darmowe wejściówki czy jakieś pieniądze. Wszystkie oprawy był z własnych pieniędzy. Klub wolał współpracować z pseudokibicami. To też jest moja subiektywna opinia, krytyki się nie boję.

Zarząd klubu zawsze można protestować i się nie zgadzać. Mi nie pasowały rządy Władka Golloba. Chodziłem na stadion dalej.
Klubu, który kocham nie może zostać sam. Przykro się patrzyło na to jak Polonia upada. Jednak wierzyłem i nadal wierzę, że nadejdą lepsze czasy.
Jestem przekonany, że przyjdzie patrzeć na wręczanie złotych medali dla Naszych zawodników.

Co do grup kibicowskich od zawsze w dziwny sposób się zwalczały... SPP, UFP, PBNF.

Wypadałoby takim sprzedać parę ogarniaczy, prawda?

Jak widzisz nawet taka "zarzutka" jest łyknięta. Oczywista drwina, irionia i cyk woda na młyn.

[mentikk]

O jakiej "kulturze" ty mówisz?Nikogo pierwszy nie wyzwałem. Znalazł się jeden z drugim dzieciak, któremu nie przypasowała moja opinia i zaczął się rzucać wyzywając. Uzalacie się nad sobą i to strasznie. Na czole wydziarajcie sobie "najwierniejszy kibic Polonii". Swoją drogą nie pouczaj i nie mów co kto ma robić. Zajmij się czubkiem własnego nosa.

O kulturze, której Tobie brakuje, kiedy piszesz o ludziach tutaj "patałachy" czy "większej bandy idiotów nie widziałem". O tej kulturze, a w zasadzie jej braku u Ciebie. Opanuj się.
A że ktoś Tobie coś burknął, to nie mogłeś pozostać dłużny i zacząłeś jechać po całości. Nie mówię Ci co masz robić, jesteś dorosły. Tylko żebyś się jeszcze jak dorosły zachowywał to by było dużo lepiej. I to Ty powiedziałeś, że "nie ma sensu z Wami pisać", to Ci odpowiadam "więc idź".

Mądrze napisane, ale co niektórym tutaj nie przetłumaczysz. Mają swój świat i myślą, że są pępkami klubu.

Czy to nie Ty czasem uważasz się tutaj za najmądrzejszego i uważasz, że wiesz lepiej od innych? Tutaj każdy wyraża swoją opinię. Ty natomiast atakujesz w momencie ,gdy się nie zgadzasz, lub gdy zaburza to Twój pogląd na "wizerunek kibica". Przetłumaczyć się Tobie nie da, że jest inaczej, niż sobie to uroiłeś, bo od razu atakujesz, wyzywasz i uważasz się za ch*j wie kogo. Ani klub, ani pozostali kibice się do Ciebie nie dostosują, czas już to zrozumieć.
Kończę z Tobą dyskusję, bo szkoda na to mojego czasu i energii, więc bądź łaskaw już mi nie odpisywać.

[yhym]

Wróć do pierwszych postów. Zaczęło się od tego, że ktoś nie potrafił obejrzeć odpowiedniego filmiku który wrzucilem i zaczął się pluc w moim kierunku. To moja wina że na facebooku filmy zmieniają położenie? Zresztą nie trzeba było daleko szukać, wystarczyło włączyć następny filmik, ale co dla nie których prosta rzecz potrafi sprawić wiele trudności, za to do filozofii w moim kierunku było pełno. Ja sobie nie pozwolę, żeby jakieś zgred mi tutaj cisnął. A nagle za nim znalazło się kilku "adwokatów" no i poszlo

[mentikk]

Wróć do pierwszych postów. Zaczęło się od tego, że ktoś nie potrafił obejrzeć odpowiedniego filmiku który wrzucilem i zaczął się pluc w moim kierunku. To moja wina że na facebooku filmy zmieniają położenie? Zresztą nie trzeba było daleko szukać, wystarczyło włączyć następny filmik, ale co dla nie których prosta rzecz potrafi sprawić wiele trudności, za to do filozofii w moim kierunku było pełno. Ja sobie nie pozwolę, żeby jakieś zgred mi tutaj cisnął. A nagle za nim znalazło się kilku "adwokatów" no i poszlo

Miałem nie odpisywać, a jednak. Nikogo nie bronię, nie adwokatuję nikomu. Wyraziłem tylko swoje zdanie co do poziomu dyskusji prezentowanego przez Was obu. I spotkało się to z atakami z Twojej strony. Ze strony Scorpiona natomiast żadnych ataków nie było.
I co ja mam powiedzieć w momencie kiedy Ty m.in. do mnie piszesz vel "patałach" czy "idiota"? Mogę również powiedzieć, że nie pozwolę sobie, aby mi ktoś tutaj cisnął. A mimo to staram się z Tobą rozmawiać na tyle kulturalnie, na ile mogę, a Ty sprawiasz wrażenie, jakbyś chciał złamać moją cierpliwość. W imię czego?
I co z tym moim byciem "patałachem" czy "idiotą", który nie zgadza się na obrażanie innych kibiców przez tych "prawdziwych"? Czy ja Ciebie w którymś momencie obraziłem, czy tylko wyraziłem swoje zdanie na temat tego, jak wyglądała przez lata działalność stadionowych "prawdziwków"?

[yhym]

Miałem nie odpisywać, a jednak. Nikogo nie bronię, nie adwokatuję nikomu. Wyraziłem tylko swoje zdanie co do poziomu dyskusji prezentowanego przez Was obu. I spotkało się to z atakami z Twojej strony. Ze strony Scorpiona natomiast żadnych ataków nie było.
I co ja mam powiedzieć w momencie kiedy Ty m.in. do mnie piszesz vel "patałach" czy "idiota"? Mogę również powiedzieć, że nie pozwolę sobie, aby mi ktoś tutaj cisnął. A mimo to staram się z Tobą rozmawiać na tyle kulturalnie, na ile mogę, a Ty sprawiasz wrażenie, jakbyś chciał złamać moją cierpliwość. W imię czego?
I co z tym moim byciem "patałachem" czy "idiotą", który nie zgadza się na obrażanie innych kibiców przez tych "prawdziwych"? Czy ja Ciebie w którymś momencie obraziłem, czy tylko wyraziłem swoje zdanie na temat tego, jak wyglądała przez lata działalność stadionowych "prawdziwków"?

Kolega wyżej wyjaśnił jak wygląda kibicowanie w 2 i 1 lidze. Więc co tu dużo pisać na ten temat? Niestety od dawna na tym forum przewijają się słowa "kibic sukcesu" "najwierniejsi" bla bla bla i czy to przypadkiem też nie jest w jakimś stopniu ubliazanie innym? Albo wypisywanie bzdur jakoby dawny Młyn miał ubliżać starszym że nie dopingują? Bzdura!!!! Nie chciałeś dopingować szedłeś siąść gdzie indziej, nie musiałeś stać cały mecz i dopingować. Nikt wtedy nikogo nie zmuszał do takich rzeczy. Do dzisiaj większość nowego pokolenia używa zdjęć z dawnego sektora Młyn jako awatary czy banery i zapewniam cię, że jestem na większości z nich. Byłem widziałem i znam temat, a młode szczyle nie będą opowiadać bajek teraz. Co do kultury jeszcze, to szczerze sram na nią, szczególnie do typków tych "najwierniejszych".

[kitas]

Wróć do pierwszych postów. Zaczęło się od tego, że ktoś nie potrafił obejrzeć odpowiedniego filmiku który wrzucilem i zaczął się pluc w moim kierunku. To moja wina że na facebooku filmy zmieniają położenie? Zresztą nie trzeba było daleko szukać, wystarczyło włączyć następny filmik, ale co dla nie których prosta rzecz potrafi sprawić wiele trudności, za to do filozofii w moim kierunku było pełno. Ja sobie nie pozwolę, żeby jakieś zgred mi tutaj cisnął. A nagle za nim znalazło się kilku "adwokatów" no i poszlo

Zaczęło się od tego, że wkleiłeś link do jednego filmu, a komentowałeś inny.
Zapytałem bez wyzwisk, który fragment świadczył o tym co napisałeś. Bez spiny, bo nie słyszałem nic co miałoby potwierdzenie Twojej wypowiedzi.
Zareagowałeś stekiem wyzwisk i agresją. Do błędu się nie przyznałeś tylko stwierdziłeś, ze co prawda to był filmik w tym linku ale nie ten tylko ten obok.
Zwykłe "kurczę mój błąd, nie ten film" i luzik. Wiadomo prawdziwy samiec alfa się nie przyzna do błędu.
Później już nie wypowiadałem się do Ciebie. Generalnie dalej się awanturujesz o wszystko, bo ktoś ma inne zdanie na ten temat.
Każdy kibic na stadionie, który kupi bilet jest tak samo ważny. Nie ma lepszych i gorszych.
Podałem przykład Bleemka, który potrafił jednoczyć. Jego mobilizowanie nie polegało na krzyku " k....a, ruszyć d....y".
To jednak klasa i inteligencja. Bleemek wróć jeszcze do prowadzenia dopingu!

Kolega wyżej wyjaśnił jak wygląda kibicowanie w 2 i 1 lidze. Więc co tu dużo pisać na ten temat? Niestety od dawna na tym forum przewijają się słowa "kibic sukcesu" "najwierniejsi" bla bla bla i czy to przypadkiem też nie jest w jakimś stopniu ubliazanie innym? Albo wypisywanie bzdur jakoby dawny Młyn miał ubliżać starszym że nie dopingują? Bzdura!!!! Nie chciałeś dopingować szedłeś siąść gdzie indziej, nie musiałeś stać cały mecz i dopingować. Nikt wtedy nikogo nie zmuszał do takich rzeczy. Do dzisiaj większość nowego pokolenia używa zdjęć z dawnego sektora Młyn jako awatary czy banery i zapewniam cię, że jestem na większości z nich. Byłem widziałem i znam temat, a młode szczyle nie będą opowiadać bajek teraz. Co do kultury jeszcze, to szczerze sram na nią, szczególnie do typków tych "najwierniejszych".

Słowa kibic sukcesu będą się przeiwjały, bo jak ze średniej 2-3 tysiące po awansach, zmianach w klubie przyjdzie ponownie tyle co za dobrych lat i będzie średnio 12-15 tysięcy to są kibice, którzy pojawiają się bo?
Zapewne dlatego, że jest sukces, że idzie ku lepszemu. Do wyrażania swojego zdania nie potrzeba takiej agresji i wulgarności.

Cel dla kibiców niezależnie od poglądów i spojrzenia powinien być ten sam. Dobry doping i silna Polonia.
Czy część z nich to Ci "prawdziwi", wierni, starzy, młodzi, pinkik, ultras. Nie ma dla mnie lepszych i gorszych.
Każdy kto zostawia kasę i serducho jest potrzebny.

[yhym]

Zaczęło się od tego, że wkleiłeś link do jednego filmu, a komentowałeś inny.
Zapytałem bez wyzwisk, który fragment świadczył o tym co napisałeś. Bez spiny, bo nie słyszałem nic co miałoby potwierdzenie Twojej wypowiedzi.
Zareagowałeś stekiem wyzwisk i agresją. Do błędu się nie przyznałeś tylko stwierdziłeś, ze co prawda to był filmik w tym linku ale nie ten tylko ten obok.
Zwykłe "kurczę mój błąd, nie ten film" i luzik. Wiadomo prawdziwy samiec alfa się nie przyzna do błędu.
Później już nie wypowiadałem się do Ciebie. Generalnie dalej się awanturujesz o wszystko, bo ktoś ma inne zdanie na ten temat.
Każdy kibic na stadionie, który kupi bilet jest tak samo ważny. Nie ma lepszych i gorszych.
Podałem przykład Bleemka, który potrafił jednoczyć. Jego mobilizowanie nie polegało na krzyku " k....a, ruszyć d....y".
To jednak klasa i inteligencja. Bleemek wróć jeszcze do prowadzenia dopingu!



Słowa kibic sukcesu będą się przeiwjały, bo jak ze średniej 2-3 tysiące po awansach, zmianach w klubie przyjdzie ponownie tyle co za dobrych lat i będzie średnio 12-15 tysięcy to są kibice, którzy pojawiają się bo?
Zapewne dlatego, że jest sukces, że idzie ku lepszemu. Do wyrażania swojego zdania nie potrzeba takiej agresji i wulgarności.

Cel dla kibiców niezależnie od poglądów i spojrzenia powinien być ten sam. Dobry doping i silna Polonia.
Czy część z nich to Ci "prawdziwi", wierni, starzy, młodzi, pinkik, ultras. Nie ma dla mnie lepszych i gorszych.
Każdy kto zostawia kasę i serducho jest potrzebny.

Po raz kolejny się pytam, do jakiego błędu miałem się przyznać? Po tym jak napisałem że, wrzuciłem nie ten filmik, sprawdziłem jeszcze raz ten link i się okazało, że na stronie Facebook Polonia dodano następny. Nawet próbując skopiować link z filmiku o którym mówiłem, kopiowało cały czas ten sam. Więc jaki to jest mój błąd?
Co do agresii i wulgarności owszem mogę się z Tobą zgodzić ale tylko w jakimś stopniu, wina leży po obu stronach. Przepraszam Cię za to.

[Kartas]

Ja bym chętnie podopingował aktywnie. Robiłem to nie raz, czy to w młynie UFP na prostej, czy siedząc gdzieś w okolicach lub przy jeszcze wtedy działającym PBNF. Nie specjalnie mnie interesowało gdzie usiądę, ale jak już było to przez innych wspomniane kultura to podstawa aby nawet ci starsi zaczęli dopingować, chociaż trochę. I jest różnica w tym czy ktoś powie słynne już u Ultrasów ruszać dupy kur**, wstawać kur** itd od wszyscy wstają i dopingują, bawmy się, pokażmy, że też możemy i umiemy i jedziemy. Jedno odstrasza i pocztą pantoflową już też idzie " tam nie siadaj" a drugie zawsze może przyciągnąć. Wiem, że od jakiegoś czasu ma młyn swoje gniazdko na I łuku, ale rzadko kiedy tam coś się kręci bo nie ma chętnych. Bleemek spoko, widziałem, że w tym sezonie też podrywał prostą do dopingu i rób tak dalej. Do tego jak Matuszak zawsze powie przy dopingu oni to słyszą oni to czują, to aż chce się wyjść z siebie

[thorn_bydgoszcz]

Panie "yhym" zluzuj Pan gumkę w dresie bo ciśnie niezdrowo. Wyleźliście z nor jak tylko wynik sportowy zaczął się poprawiać i znowu zaczynacie dyrygować wśród reszty kibiców i próbować narzucać Wasz "ultrasowy" tok myślenia (czy raczej "niemyślenia"). Większość nicków tutaj kojarzę jeszcze z czasów PBNFu (okolice 2000 roku), twarze tych nicków widzę regularnie na stadionie podczas każdego sezonu. Widzę jak Ci ludzie wyrośli jak wydorośleli, założyli rodziny. Dziwnym trafem takiej zależności nie mam niestety w Waszym przypadku - przypływacie jak przypływ, robicie zamieszanie i znikacie jak klub wynikiem sportowym zaczyna szorować po dnie. Powiedz mi ilu z Was regularnie kupuje karnety ? ilu z Was nakłaniało Pracodawcę (lub Rodziców ) aby weszli w sponsoring ? ilu z Was wyszło z inicjatywą do władz Klubu z wolontariatem (chociażby chaszcze na trybunach za czasów Władka), ilu z Was jeździło do Krosna, Dauga czy też Krakowa ? Dajcie Nam pikinikom kibicować po swojemu bo od lat nie potraficie nic sensownego dla Polonii zrobić (oprócz wiochy na innych bliskich stadionach).

[mentikk]

Kolega wyżej wyjaśnił jak wygląda kibicowanie w 2 i 1 lidze. Więc co tu dużo pisać na ten temat? Niestety od dawna na tym forum przewijają się słowa "kibic sukcesu" "najwierniejsi" bla bla bla i czy to przypadkiem też nie jest w jakimś stopniu ubliazanie innym? Albo wypisywanie bzdur jakoby dawny Młyn miał ubliżać starszym że nie dopingują? Bzdura!!!! Nie chciałeś dopingować szedłeś siąść gdzie indziej, nie musiałeś stać cały mecz i dopingować. Nikt wtedy nikogo nie zmuszał do takich rzeczy. Do dzisiaj większość nowego pokolenia używa zdjęć z dawnego sektora Młyn jako awatary czy banery i zapewniam cię, że jestem na większości z nich. Byłem widziałem i znam temat, a młode szczyle nie będą opowiadać bajek teraz. Co do kultury jeszcze, to szczerze sram na nią, szczególnie do typków tych "najwierniejszych".

Oczywiście, że zależnie od ligi to kibicowanie wygląda inaczej i liczba kibiców jest inna. Też się z tym zgadzam.
Ja ze swojej strony staram się takie hasła jak "pikniki" "kibice sukcesy" "najwierniejsi" zawsze zawrzeć w cudzysłowie, gdyż jest to dla mnie durny podział. Kibiców nie można dzielić na lepszych i gorszych. To, że jedni kibicują aktywnie, inni tylko zapisują w spokoju wynik w program, a inni (jak ja) nie czują klimatu tej aktywnej części kibiców, ale drą japę jak nasi jadą tak po prostu po swojemu, to nie znaczy, że jednych należy wywyższać, a innymi pogardzać.
Te "bzdury jakoby dawny Młyn miał ubliżać starszym" wypisywałem ja. Bo byłem ich świadkiem naocznym nie raz i nie dwa, kiedy tenże młyn był na prostej przeciwległej, a ja byłem w sektorze obok i co rusz któryś szczył się wydzierał w stronę tego sektora "śpiewać k**a" i "co się k***a gapisz, śpiewaj do ch**a" do osób, które nierzadko były starsze. Sam chodziłem na mecze z ojcem i dziadkiem. Więc tak, to zachowanie miało miejsce, i nie były to odosobnione sytuacje. Może byłeś w Młynie i było to dla Ciebie na fali euforii normalne, wręcz niezauważalne, jednak nadal nie jest to wytłumaczeniem, aby się tak zachowywać względem innych kibiców na stadionie.
Prawdę mówiąc to czy jesteś na jakichś zdjęciach ze starego Młyna czy nie, nie ma dla mnie znaczenia i nie daje Ci uprawnień do czucia się lepszym kibicem niż reszta (bez złośliwości). Skoro byłeś w grupie aktywnych kibiców i jesteś z tego dumny/zadowolony to spoko. Po prostu ci aktywni kibice nie mają żadnych większych praw w stosunku co do reszty.

Po raz kolejny się pytam, do jakiego błędu miałem się przyznać? Po tym jak napisałem że, wrzuciłem nie ten filmik, sprawdziłem jeszcze raz ten link i się okazało, że na stronie Facebook Polonia dodano następny. Nawet próbując skopiować link z filmiku o którym mówiłem, kopiowało cały czas ten sam. Więc jaki to jest mój błąd?
Co do agresii i wulgarności owszem mogę się z Tobą zgodzić ale tylko w jakimś stopniu, wina leży po obu stronach. Przepraszam Cię za to.

Wystarczyło normalnie odpisać "wrzucili drugi filmik i się pozmieniało" i nikt by nie miał pretensji.
Niemniej widzę, że jest progres (pogrubione) i to mnie cieszy

[yhym]

Panie "yhym" zluzuj Pan gumkę w dresie bo ciśnie niezdrowo. Wyleźliście z nor jak tylko wynik sportowy zaczął się poprawiać i znowu zaczynacie dyrygować wśród reszty kibiców i próbować narzucać Wasz "ultrasowy" tok myślenia (czy raczej "niemyślenia"). Większość nicków tutaj kojarzę jeszcze z czasów PBNFu (okolice 2000 roku), twarze tych nicków widzę regularnie na stadionie podczas każdego sezonu. Widzę jak Ci ludzie wyrośli jak wydorośleli, założyli rodziny. Dziwnym trafem takiej zależności nie mam niestety w Waszym przypadku - przypływacie jak przypływ, robicie zamieszanie i znikacie jak klub wynikiem sportowym zaczyna szorować po dnie. Powiedz mi ilu z Was regularnie kupuje karnety ? ilu z Was nakłaniało Pracodawcę (lub Rodziców ) aby weszli w sponsoring ? ilu z Was wyszło z inicjatywą do władz Klubu z wolontariatem (chociażby chaszcze na trybunach za czasów Władka), ilu z Was jeździło do Krosna, Dauga czy też Krakowa ? Dajcie Nam pikinikom kibicować po swojemu bo od lat nie potraficie nic sensownego dla Polonii zrobić (oprócz wiochy na innych bliskich stadionach).

Z nikąd nie wylazłem, byłem zmuszony zmienić nick bo poczta na wp mi siadła od bardzo długiego nieużywania. Na tym forum jestem od 2003-2004 roku jak nie lepiej. Co do karnetów kolego to posiadałem rok w rok. A żeby było jeszcze śmieszniej z karnetem przeskakiwaliśmy przez płot a później przekazywałem go komuś pod bramą za piwko. Tak się wtedy bawiło. Twierdząc że nic sensownego nie zrobiliśmy strzelasz sobie w kolano. To nasze oprawy są zapisane w historii. Druga sprawa pytasz o sponsoring to pierw Ty się pochwal ile włożyłeś do klubu? Ile było też sytuacji kiedy po meczu pod stadionem zbierali się z zawiszy? Do kogo wtedy Neci przychodzili, żeby mogli spokojnie opuścić stadion? Do Nas!!!!!

A tak z innej beczki. Wiadomo co z trenerem? Mówi się, że Kędziora, Rysiek z klanu pisał na syfach, że za kilka dni ma podpisać, ale szczerze mówiąc gdzieś tam mi w głowie po cichu siedzi, że może to być Marek C. Patrząc na problemy transferowe ROWu.

[kitas]

Idealnie by było gdyby właśnie te grupki zaczęły ze sobą współpracować.
Wszyscy chcemu dobra klubu. Wielu z nas inaczej rozumie / interpretuje to dobro.

O Kędziorze niby wygadał się gdzieś Gała.
Cieślaka chętnie bym tutaj zobaczył. Jednak to nie trener którym będzie można dyrygować.


Co do tematu filmiku zamknijmy go i tyle. Nie będziemy teraz przez kolejne kilkanaście stron toczyć wewnętrznych wojenek.

[Kartas]

Polewaczkowy to pewnie okolice 15-20 tysi miesięcznie. Kędziora pewnie ze 3 lub 4 razy tańszy. Planami klubu a wychodzi na to, że jednak jest to awans co mówią sami zawodnicy(Lyager, Zengota) i pewnie dlatego tu też zostali, by do nas pasował. W Rybniku raczej na to nie liczą, chociaż mimo wszystko i tak zrobią całkiem konkretną ekipę. Myślałem, że dziś kogoś jeszcze ogłosimy a tu cisza. Może jutro albo poniedziałek?. U nas jeśli chodzi o młodych naszych wychowanków coś idzie do przodu, mam nadzieję, że klub sam się tym pochwali. Krótko mówiąc Wiktor ma duże szanse na rozwój, nic tylko jeździć

[Bleemek]

Skład zamknięty z sukcesem to ... zaczynamy się kłócić. Oj Polacy Polacy...
Cieszcie się sukcesem klubu. Są zawodnicy, są sponsorzy. Jest dobrze.

Teraz chyba przydałoby się kupić karnet i jakiś gadżet pod choinkę.