Głupi głupku, jak bym ci przed sezonem nakreślił scenariusze meczy z Czewą i Lesznem w ZG, i znałbyś wynik do 14 biegu. I wiedziałbyś, ze w 15 biegu wystarczy nam remis do utrzymania, tylko w jednym z tych meczy. To pierwszy poleciałbyś do buka obstawiać, że FZG nie spadnie.
A ci co pisali przed sezonem o spadku, nie mogli niczego wiedzieć. Po prostu strzelali na ślepo i srali na rzadko. jak to mają w zwyczaju często robić.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
GLupi Glupku gdyby ktos ci przed sezonem powiedzial, ze z Lesznem i Czewa otrzemy sie o remis, to bys powiedzial ze pierydoli jak potluczony ( chociaz znajac twoje dyrdymaly....mozliwe ze nie ). Te mecze to byl zwykly fart Falubazu, ze w ogole zblizylismy sie do remisu. Nikt takiego wyniku przed sezonem tym skladem w ogole nie bral pod uwage. To byly wliczone wtopy i na tej podstawie wiescilismy mozliwy spadek Falubazu. Podniecasz sie czyms co sie nie wydarzylo.
Tak za to ci co pisza ze falubaz nie mial prawa tym skladem spasc sraja na twardo
Ostatnio edytowane przez t_zg ; 25-08-2021 o 11:13
------>>> Ukryta zawartość <<<------- Ukryta zawartość
Nie wiem co wyście się tak uparli na tego Kvecha ? Moim zdaniem ten gość nigdy pewnego poziomu nie przeskoczy. Do SE on się kompletnie nie nadaje. Z takim swoim podejściem to on może co najwyżej w I lidze, gdzieś czasami zaskoczyć w jakichś pojedynczych meczach. On jak chce myśleć poważnie o żużlu, to musi zacząć od jakiegoś w miarę profesjonalnego teamu. A następnie zacząć się rozglądać za jakimś poważnym tunerem. Bez tego w SE nic nie osiągnie. I póki to się u niego nie zmieni, to nie ma co sobie doopy nim zawracać.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Za to Tonder i Pawliczak nadaja sie idealnie ... do kabaretu razem z toba.
------>>> Ukryta zawartość <<<------- Ukryta zawartość
Mihodator (25-08-2021)
Kaman (25-08-2021), L (25-08-2021), Peter Kildemand (25-08-2021)
Jeśli ma być szybki awans do Ekstealigi to trzeba zostawić Dudka albo Fricke, a najlepiej obu. Koniecznie trzeba odstawić Pawliczaka i Tondera bo oni nawet w I lidze sobie nie poradza bo tam jednak też zawodnicy prezentują jakiś poziom. I liczę na to że nie będzie przepisu o U24 bo to z automatu ich skreśla bo nie wierzę że ktoś będzie ryzykowal i wstawial ich do składu, chyba że pod 8.
A jak nie zostanie Fricke, Zagar i Dudek to trzeba podebrać zawodników z drużyn które za rok chcą walczyć o Ekstralige i ich osłabić, ale to trzeba rozmawiać już z nimi teraz.
Skład bez przepisu U24 wariant optymistyczny:
1. Fricke
2. Kulakov
3. Tarasienko
4. Protasiewicz
5. Musielak/Zengota
6. Ragus
7. Majcher/Rempala
Gdyby był przepisu o U24 to Kvech lub Becker, ale pewnie zostanie w Łodzi albo Ekstraliga.
1. Zagar
2. Pawliczak
3. A.Gomólski
4. Tonder
5. J.Jensen
6. ragus
8. osyczka
I bramy do żużlowej ekstraligi otwarte. Tylko musicie wygrywać, a nie przegrywać wszystko w ostatnich biegach
Ostatnio edytowane przez Donald Trumpek ; 25-08-2021 o 11:27
Jeżeli pójdzie w świat to tylko w zamian za kontrakt życia. A takiego nikt mu nie zaoferuje przy umowie na rok. Dlatego jeśli sobie pójdzie to pewnie na 3 lata. A to już jest kawał czasu i coraz mniejsze prawdopodobieństwo powrotu. Zresztą, najpierw to musiałby mieć do czego wracać. A póki co to nam znacznie bliżej do scenariusza Unii Tarnów niż Apatora Toruń.
Generalnie czytając ten wątek, patrząc na to wszystko z boku, to przerzucanie winy i szukanie winnych spadku - wrzucę swoje trzy grosze. Mówiąc krótko - jeśli ktoś twierdzi (wiadomo kto), że winnym spadku są liderzy, albo może inaczej, nie liderzy, a Ci, którzy punkty powinni wozić (czytaj Dudek, Zagar, Pepe, Fricke) to z lekka odpłynął. Cała czwórka - praktycznie mecz w mecz - musiała by golić po +/-40 punktów łącznie, żeby KSF mógł liczyć na punkty meczowe. Już samo to założenie było obarczone sporym ryzykiem, bo Protas czy Zagar to nie Doyle, Artem czy Emil, żeby co mecz golić w ciemno po 10 punktów, a i tym zdarzały się w tym sezonie wpadki, gdzie robili po 3-4 punkty w meczu.
Reasumując, ta czwórka nie miała miejsca na pomyłkę, a nie da się przejechać 14 spotkań bez wpadki. Jednemu trafił się słabszy mecz z Toruniem, innemu z Częstochową itd. Do tego doszła 'kapitalna' taktyka kadrowa i odpuszczenie najpierw Krakowiaka, a później Kvecha, przy takich juniorach, a właściwie ich braku, oddaniu bez chwili namysłu lepiej rokujących u24... efekt końcowy każdy zna. Sam sobie Falubaz od początku sezonu sukcesywnie tą ekstraligową gałąź podcinał.
t_zg (25-08-2021)
ja bym postawił na duet Stachu-Walas lub Protas plus nowy prezes (może być nawet Komar ) właściciel może i kasę ma ale na żużlu się nie zna i kompletnie go nie czuje więc proponował bym mu najpierw znaleść gościa który będzie potrafił te jego pieniądze zamienić w złoto a nie w giowno (ostatnie lata)
Ostatnio edytowane przez Donald Trumpek ; 25-08-2021 o 11:50
Ale z drugiej strony, co mu da ekstraliga? Patrzę na tego zawodnika od lat, styl jazdy mu się nie zmienia. Za rok liczba "3" z przodu na liczniku. On już jakiś umiejętności zbytnio nowych nie nabędzie. Ekstraliga to obecnie liga zębatek, kto lepszą założy ten wygra.
Bardziej na rozwój umiejętności wpływają te ligi szwedzkie /duńskie / angielskie, gdzie tory są naprawdę trudne. Wręcz przeciwnie w 1 lidze, tory są o wiele ciekawsze i może pozostanie Dudka obudziłoby w nim to - co miał za juniora do tego 2017-18, czyli waleczność? Bo tam jednak tory do walki i często trzeba się napocić.
Po 1.
odnośnie "głupiego głupka"
W wątku o polityce, gdzie oczywiście też uważasz się za guru, piszesz że jak oponenci nie mają argumentów, to kończą wyzywaniem adwersarza.
Ok, przekonałeś mnie.
Po 2.
A ci co pisali przed sezonem o spadku, nie mogli niczego wiedzieć. Po prostu strzelali na ślepo i srali na rzadko. jak to mają w zwyczaju często robić
Czyli robili dokładnie to samo co Ty w niemal każdym poście.
Znasz kogoś, kogokolwiek kto przed sezonem WIE kto spadnie a kto będzie miał złoto? To zawsze są dywagacje i przewidywania. Jak można przed startem sezonu wiedzieć co będzie na jego końcu?JPDL...
Większość tutaj pisała o tym, że spadek jest bardzo realny i będzie nam bardzo ciężko. Ty nawet kilka dni po faktycznym spadku, na poprzedniej stronie, napisałeś, że my nie mieliśmy prawa spaść. Szkoda gadać.
otoΩ to 1 liga wcale nie jest taka łatwa jak się co niektórym wydaje tam ciagle widać jeszcze retro i tory nie są jak lotniska,już dziś trzeba kupić betoniarkę i pare worków gipsu dla Tonderosa bo materiały ciagle drożeją
Ostatnio edytowane przez Donald Trumpek ; 25-08-2021 o 11:57
Protas zostaje. Oficjalnie.
No i super, nie mogło być inaczej.
Moim zdaniem patrząc jak wyrównana była większość spotkań w extra, nawet tych teoretycznie słabszych drużyn z silniejszymi kadrowo, plus wzrost poziomu w 1 lidze to chyba pora na powiększenie ekstraligi hmm? Marketingowo to szkoda żeby "duże" firmy jeździły w niższej klasie rozgrywkowej.
Jest zupełnie odwrotnie. Patrząc czysto jeździecko, to Patrykowi najlepiej byłoby w Toruniu, gdzie tor jest dość techniczny. Patryk ma swoje naleciałości jeździeckie, bo na zielonogórskim torze lecisz mało wyłamanym motocyklem i tyle. Potem są te wygibasy jak jest owal, gdzie trzeba ostro zawracać. Najgorszy wybór to Lublin albo Leszno. Tam za wiele się nie nauczy.
Kolejne nazwisko z tajnej listy Kanclerza do kosza. Brawo profesor
My chcemy noł, a sędzia kaman - Robert Kempiński
Mnie się wydaję, że musicie otrzeźwieć. Jaki Dudek i Fricke w 1 lidze oni będą przebierać w ofertach ekstraligowych za dobre pieniądze. Zagar może mieć problem jedynie z angażem, zależy też kto awansuje, ale raczej 1 lige wybierze w ostateczności.
CarlitosFalubaz (25-08-2021), PrzemoZG (25-08-2021), kapitan bomba (25-08-2021)
Osobiście nie widzę tego, moim zdaniem w Toruniu ciężko dojrzeć, od czasów gdy Gajewski trochę przemeblował łuki - Motoarena straciła na wartości. W mojej opinii dużo trudniejszym torem jest np Jancarz, gdzie technicznych umiejętności można wiele nabyć. W69 też jest dość trudnym torem. Doyle z zawodnika 7-8 punktowego, z wyskokami na troche wiecej - stał się zawodnikiem, który zdominował cykl GP. Gdyby nie kontuzja to miałby 2 tytuły - w czasie, gdzie jeździł tutaj. Co do samego wyłamania to też w tym rzecz, aby na łuku jak najmniej łamać ten motocykl i osiągać jak najwyższe prędkości.
Tajna lista a ty ją widziałeś?
Czy tylko spekulujesz?
Nikt zdrowo myślący (ty z pewnością do takich się nie zaliczasz)
nie prognozował, że po spadku Protas zmieni barwy klubowe.
Martw się lepiej o listę transferową twojego klubu i o to, aby
nie skompromitował się w zbliżającym się półfinale play-off.
Pepe i Zyto u was zostają ale beka )))))) Przecież wy nigdy nie wejdziecie wchodząc do tej samej rzeki dwa razy. Ten sezon niczego nie nauczył. Jeden i drugi to ojcowie spadku. Pierwszy nadaje się ewentualnie na drugą ligę i to najlepiej na ławę, a drugi swoimi wypowiedziami ośmiesza siebie i falubaz na całą Polskę. Aktualnym hitem jest stwierdzenie, że Falubaz był mocniejszy od GKM-u a jednak spadł, jak to tego doszło??? Miewam sny... haha ha ha ha haha ha ha
------>>> Ukryta zawartość <<<------- Ukryta zawartość
Myślę, że Falubaz był jednak lepszym zespołem, co też pokazuje bilans małych punktów. Poza meczem z Wrocławiem, gdzie Żyto sobie próbował przetestować ultra beton, gdzie doszło do największego wpyerdolu - Falubaz na tle Grudziądza wyglądał o niebo lepiej. Nawet w tym Lublinie, zdobyliście tylko punkt więcej od nas mimo, że Zagar w drugim swoim starcie został rozbity przez Tondera, a wtedy miał szczyt formy zdaje się, no i zaczął "3" po fantastycznej pogoni
Możesz mieć różne zdanie, ale według mnie Cieślak to świetny szkoleniowiec. Potrafi zbudować zawodników jak mało kto. Może i ma odpały, różne nieprzychylne akcje czy decyzje, ale na swoim fachu zna się świetnie. Szkoda, że Falubaz w tym 2018 zamiast posłuchać się Cieślaka i wziąć Michelsena, którego już Marek przekonał to FZG na przekór i mieliśmy Gomólskiego Nic dziwnego, że zawijał bagaż z ZG.
To nie zawsze decyduje o tym, który zespół jest lepszy. Zbieg nieszczęśliwych zdarzeń, takich jak - kontuzja Woffindena w Grudziądzu, absurdalne błędy Słupskiego z Częstochową, głupota Czugunowa bodajże w 13 biegu z Grudziądzem, gdzie Laguta z Mackiem lapali sie za głowe, tak by mieli taktyczna na nomino i pewnie 2x 1-5 , można dodać te dwa biegi z Lesznem i Czewa, ale to akurat bardziej własne błędy, niż splot zdarzeń. Już nie mówiąc o tym upadku Zagara na początku sezonu, przez co cały rok się boryka z barkiem, który nadaje się do operacji. Trochę tego pecha Zielona Góra miała w tym roku.
Natomiast fakty są takie, że mieli świetną mobilizację na ostatni mecz, gdzie widać było, że każdy wiedział o co jedzie. Ostatni mecz wygrali całkowicie zasłużenie.
Ostatnio edytowane przez speedwayfzg ; 25-08-2021 o 14:00
Buszmen (25-08-2021)
Jakby co to nie jestem z Grudziądza ale nie o to chodzi. Chodzi o to, że GKM w ostatecznym rachunku zdobył 7 pkt a falubaz 6 i to falubaz okazał się słabszą drużyną. Nie ma innej interpretacji. Zyto głupoty opowiada, a zarząd falubazu w nie wierzy. Jak tak będzie dalej to posiedzicie w tej I lidze z Zytem nie jeden sezon. Zobaczysz kolego
może miał więcej małych punktów ale to GKM jest +6mln...
to jest sport i liczą się punkty. za kilka lat nikt nie będzie pamiętał stylu. spadek czy złoto i tyle
Wolcówka (25-08-2021)
Sratatata. GKM też miał pecha w tym sezonie. Taśmy, defekty, upadki, kontuzje. Do ostatniego meczu podchodziliśmy bez podstawowych juniorów. Nicki po dzwonie z Jackem Holderem już nie był w stanie wygrywać biegów jak wcześniej. KK stracił kilka silników, bo się tak po prostu rozpadły. O pechu można mówić w kontekście jednego meczu ale nie całego sezonu.
Ostatecznie o utrzymaniu zadecydowały niuanse. Mam też wrażenie, że determinacja była większa w Grudziądzu.
Co do meczu z Wrocławiem. Wy mieliście taki z Lublinem. Michelsen praktycznie jechał jakby go nie było. Takie rzeczy trzeba umieć wykorzystać.
noc (25-08-2021)