Zamieszczone przez
Mariusz
Robisz odlot całkowity i analizujesz tylko fragment tego co dla twojej teorii się sprawdziło. I powiem ci tak, miałbyś sporo racji, gdyby celem przed FZG na sezon 2021 było dostanie się do PO. A tymczasem całkowicie zapominasz, że celem było uniknięcie spadku ze SE. A tym samym pytanie które się nasuwa, którzy z zawodników ponoszą za to winę.
Jeszcze raz napiszę, najważniejsze mecze przed FZG, aby osiągnąć cel, to były mecze z Toruniem i Grudziądzem. Z nimi biliśmy się o utrzymanie. Niestety, bonusa z Toruniem nie wyszarpaliśmy. Mimo, że U24 zrobił nam 11 pkt. Czyli zrobił wynik dużo ponad normę. Kto w tym meczu zawiódł twoim zdaniem ?
Jeśli chodzi o inne mecze na naszym torze. Wiadomym było, że głównie one będą miały znaczenie. Wiadomo też było, że nie mamy wymiataczy ani an juniorce, ani na U24. Mimo to, jak ci pokazał właśnie Szmacianek, w tych niektórych meczach, które były na styk, to U24 zrobiło minimum co można było od nich wymagać. Ale jeśli minimum dla takiego Pawliczaka, były 3+2 w meczu z Lublinem i dwukrotne pokonanie Kubery, to niestety ale taki Protas nie zrobił nawet minimum zdobywając tylko 3 pkt. On jako druga linia, u siebie na torze, powinien zrobić minimum te 5-8 pkt. Mecz z Czewą, prosze bardzo. Tonder robi 3 pkt. Ale Fricke robi 8 pkt w 5 biegach. Jak an lidera za mało. I kosmiczny babol Patryka w 15 biegu. Który kosztuje nas co najmniej jeden pkt w tabeli. Jak sie potem okazuje, pkt na wagę utrzymania w SE. Następny mecz z Lesznem, U24 przywożą łącznie 3+2. Czyli też swoje minimum. A liderzy ? Zagar przywozi w 5 biegach 7 pkt w tym dwie śliwki. Patryk przywozi w 5 biegach 9 pkt w tym jedną śliwkę. A co najgorsze, znowu robi babola w 15 biegu. I nikt nie mówi, że miał zrobić komplet w tym meczu.
Czyli analizując całość, jeśli się mnie spytasz, którzy zawodnicy zawinili najbardziej w kwestii spadku FZG, to ja ci od razu odpowiem, ze seniorzy FZG. A U24 zrobili swoje. A w najważniejszych meczach z Toruniem i Grudziądzem u siebie, zrobili znacznie więcej niż od nich można było wymagać. I już tylko te mecze powinny nam dać utrzymanie w SE. A mecze u siebie z Lublinem, Czewą czy Lesznem, powinny być tylko dodatkiem do utrzymania. Można było te mecze nawet wygrać, tyle, że seniorzy nie udźwignęli tego.
Gdyby natomiast celem drużyny było wejście do PO. To wtedy uznałbym, ze ani formacja juniorów, ani U24, ani seniorów nie dała rady. I winą za taką sytuację obciążyłbym dosłownie wszystkich zawodników.
I na koniec, zawodnicy U24 to jest tylko dopełnienie drużyny. Cały wynik drużyny opiera się na seniorach którzy teoretycznie, regularnie jada po 5 biegów w meczach. Oraz na liderach drużyny. Na nich to spoczywa największy ciężar. Dlatego właśnie oni zarabiają najwięcej. Tonder/Pawliczak/Kvech to nie lambert od którego nalezy wymagać znacznie więcej.
Zarejestruj się w celu dodania odpowiedzi!
. W gruncie rzeczy w pierwszej lidze jest dość duży wybór zawodników i to wcale nie najgorszych bynajmniej nie gorszych od Zagara. Na Ekstraligę nie zasługujemy trzeba to sobie otwarcie powiedzieć. Dream Team był już przerabiany ale juniorzy jak punktów nie robią to w ekstralidze rzeczywistość jest brutalna. Falubaz juniorów ekstraligowych nie posiada a nawet niektórzy do pierwszej ligi się nie nadają.
Zamieszczone przez Mariusz 
