Ale nie to jest najważniejsze. Jak się okazuje, zawodnicy w większości klubów, zaczęli stawiać takie żądania finansowe, że głowa boli. Ci sponsorzy z którymi gadałem, też są zdania, ze Patryka już nie ma u nas, mimo, że cały czas klub podrzuca mu nowe propozycje. Jak to się skończy nie wiedzą, ale jak usłyszałem od nich, że na stole leży oferta według której Patryk ma zarobić w I lidze, sporo więcej niż zarobił w tym sezonie w SE, gdzie połowa jest do zapłacenia jeszcze przed sezonem, i na nim to wrażenia specjalnie nie zrobiło, to się za głowę złapałem. I zaczynam powoli wierzyć w kwoty o jakich pisze taki Ostaf na interii. Aby przybliżyć kwoty o jakich gadamy to Patryk w tym sezonie zarobił w FZG ok 1.5 mln. Dla przykładu, wielu sponsorów jest pod wrażeniem Pepe. Gość nie owijał w bawełnę, przyszedł na spotkanie, z góry powiedział, ze dwa kluby z I ligi kontaktowały się z nim, ale on najpierw chce temat załatwić w FZG. I jakieś 15 - 20 minut trwało dogadanie się z Pepe. Ale nie tylko u nas są takie problemy, w Lesznie Józef rwie ostatnie włosy z głowy, Emil z Piterem jak im zaśpiewali kwoty, to ci pierwsze co zrobili to szybko dogadalui Doyle, gdzie wydawało im się, ze Jason sporo woła.
W Gorzowie, mają jazdę z Zimnym. Tam chodzi i o kase i o długość kontraktu. Grzyb chce koniecznie na 2 lata. Świącik w Czewie, jak usłyszał ile zawodnicy wołają, to szybko dogadał tych co ma. A też chciał coś tam zmienić. Dla zobrazowania powiem, ze jak taki Zimny uzyska to co chce w Gorzowie, to pęknie kwota 4 mln za sezon. A to już jest chore. Mimo, że Zimny to klasa światowa, to zaraz dojdziemy do ściany. Bo się okaże, że zawodnik podobnej klasy, w dwa, trzy sezony, zarobi tyle, ze ustawi się już do końca życia.
Powiem tak, gdybym ja był na miejscu tych sponsorów, to już bym zrezygnował. Przecież to nie ma żadnego sensu. Połowa środowiska lokalnego składa się na jednego grajka, który w każdej chwili może zaliczyć jakąś kontuzję i chuy bombki strzela, i zawodnika i miliony włożone w klub, bo wynik pójdzie się yebać. Chyba mnie to przestaje bawić. I coś czuję, że jak się Bieńkowski wkrewi, widząc co się dzieje, to pierwsze co zrobi to wystawi swoje udziały w klubie na allegro, za jakieś 5 pln.