O Aleksie ciężko powiedzieć że kiedykolwiek rokował, gdyby tak było, to na pewno uwaga klubu byłaby większa, ale jak klub bierze juniora z takich czy innych pobudek, to powinien zapewnić mu najlepsze możliwe warunki do rozwoju, tylko że z drugiej strony naprawdę było widać po jego pierwszych kołkach, że z tej mąki chleba nie będzie. Ciężki temat z tymi juniorami.