Moja jazda mogła wyglądać dużo lepiej, gdyby nie presja ze strony pseudokibiców, bo nie będę ukrywał, ale taka była. Oczywiście są prawdziwi kibice, ale niestety ta grupa pseudokibiców wygrywała z moją głową. (B.Świącik)
Każdy dostał po dwa nowe motocykle z silnikami od Fleminga Gravesena, na bieżąco remontowanymi. (B.Świącik)
A to ciekawe. Teraz za słabe wyniki danego zawodnika odpowiada tuner.
To są kiepskie wymówki. Leon przesiadł się z FGM na Kargera, dość niszowego wśród światowej czołówki i dalej jest szybki.
Moja jazda mogła wyglądać dużo lepiej, gdyby nie presja ze strony pseudokibiców, bo nie będę ukrywał, ale taka była. Oczywiście są prawdziwi kibice, ale niestety ta grupa pseudokibiców wygrywała z moją głową. (B.Świącik)
Każdy dostał po dwa nowe motocykle z silnikami od Fleminga Gravesena, na bieżąco remontowanymi. (B.Świącik)
Leonowi nie przystoi przywozić słabych punktów nawet jak testuje. A Lindgren to ma chyba faktycznie wyj.ebane. Ktoś trafnie wcześniej napisał, że po pierwszym szybkim biegu odłożył silnik na GP.
Jakoś tak Włókniarz 2020 bardzo mi przypomina Apator 2018...
Jeden prawdziwy lider Doyle (Madsen)
Jeden miejscowy zagraniczny przydupas prezesa - Gwiazda Grand Prix CHolder (Lindgren)
Jeden niedoceniony talent który błysnął rok później w innym klubie JHolder (Jeppesen)
Jeden pierwszoligowiec z wielkimi aspiracjami Kościuch (Woryna)
Jeden pseudolokalny matador - pewniak u siebie Holta (Smektala)
Tylko tam był jeszcze Iversen i faktycznie słabsza młodzież.
Więc może spaść nie spadniemy, ale nie wróży mi to PO dla tej ekipy. Obym się mylił, natomiast dzisiejszy mecz mnie mocno rozczarował.
Błędem było zostawienie Lindgrena i zrezygnowanie z Doyle’a. Jestem nieobiektywny może do końca , bo akurat Jasona bardzo lubię co o Fredzie powiedzieć nie mogę.
Jako ligowca wolałbym mieć w drużynie Jasona. To raz.
Dwa.
Patrząc na drugi wyścig Smyka widać było prędkość fajna i później totalnie niewidoczny co bardzo mnie zszokowało. No i na końcu tak troszkę na minę wrzucony w bieg z Leonem w parze na Emila i Jasona.
Raczej patrzyłbym wrzucić tam Lindgrena , a na Smyka jak w Lesznie obstawiać w 13 biegach w których sobie radził.
Woryna tez tak bez pomysłu.
Jeppesen fajny, waleczny koleś , mogą być z niego ludzie.
No i Misiek tak przygasł. Pierwsze wyścigi klasa i później nie było go widać.
Macie rezerwy duże. Przerabiacie teraz to co my po porażce z Gorzowem.
Zboczeniec z lasu (12-04-2021)
Mysle ze trochę przesadzamy. To było Leszno. Kogo miał golić Smektala ? Jak tych co zawsze goli na torze w Czrstchowie to miał teraz w swojej drużynie.
Najpierw to piszecie przed sezonem
ze ciężko będzie o 4 a do Leszna Gorzowa czy Wroclawia nie mamy co startować to teraz pierwszy mecz w nowych barwach dla takich młodych chłopaków jak Smyk czy Woryny przyjeżdża główny faworyt do mistrza przegrywamy i tu jakieś ogromne zaskoczenie przez was przemawia.
Je niestety co? to kolejny raz uwierzyłem w Freda i kolejny raz się zawiodłem. Ten tylko reklamy instagram a w lidze dno. Jeżeli ktoś tu nie postawi sprawy no ostrzu noża i Fred nie zacznie w miarę punktować to zostanie nam tylko 5 miejsce.
Z pozytywów. Młodzież. Tu jest lepiej niż myślałem zwłaszcza jeżeli chodzi o Miśka. Madsen klasa sama w sobie. Jeppesen uważam że będzie z niego duży pożytek. Troche dziwią zmiany Swidra w jego przypadku.
Co do Smyka i Woryny to uważam że będzie z nich pożytek. Co do Smyka to byłbym na waszym miejscu ostrożny ze to opcja na jeden sezon
Głowy do góry. Mamy fajny młody skład na PO. Oby tylko Fred zaczął traktować poważnie Włókniarz.
"Dziwna sprawa z tą wódką,
jest to piekielnie ostry napitek,tajemniczy wywar z ziółek,
ktory ma jakiś osobliwy związek z gwiazdami."
Herman Broch
GriN (11-04-2021)
Oczywiście, że błędem było zostawienie fredki kosztem Doyla, każdy to wiedział od listopada.
Dzisiaj brakło właśnie punktów Fredki i Smektały, który był równie bezbarwny.
Woryna i juniorzy uważam, że pojechali wedle oczekiwań.
Jeppesen prezentował się najlepiej obok Madsena(nie patrzymy na punkty), to w zamian został zmieniony po trzecim starcie.
Decyzja Świderskiego totalnie nie zrozumiała.
Madsen też nie słyszał raczej o jeździe parą.
Tor dawał możliwości ataku z różnych stron, tu poprawa względem ubiegłych lat.
Ja jestem spokojny, dajmy nam jeszcze chwilę, ma być lepiej. Ważne, żeby w parkingu ekipa się komunikowała, a z tego co było widać, to brakowało i tego.
Tak to bym ustawił Panie Świderski. Madsen nie może być pod 9.
9. Fredrik Lindgren
10. Kacper Woryna
11. Bartosz Smektała
12. Jonas Jeppesen
13. Leon Madsen
Ruchów transferowych to ja wcale nie rozumiem. Doyle miał poprzedni sezon słaby ale na koniec i tak wykręcił średnią 2,0 pkt/bieg co jest dobrym wynikiem. Przedpelskiego Wlokniarz sobie wychował po czym oddali go a chłopak po 2 kolejkach prezentuje sie mega dobrze i jedzie sezon życia.
Smyk sie ogarnie, bedzie mial dobre mecze i wpadli ale na koniec średnia na poziomie 1,7-1,8 pkt/bieg bedzie.
Woryna to wtopa, bedzie jechal na poziomie jak rok temu w Rybniku i nic więcej.
Zastanawia mnie Jeppesen, jestem jego ciekawy czy dzisiak to taki jednorazowy wystrzal czy bedzie to objawienie jak Lidsey rok temu.
Wlokniarz ogólnie ma świetnych 3 juniorów i jesli Woryna i Lindgren beda jechali dalej tak jal dzisiaj to szkoda bedzie blokować chłopaków. Tylko czy Świderski ma jaja by pojechać 3 juniorami w meczu
Moja jazda mogła wyglądać dużo lepiej, gdyby nie presja ze strony pseudokibiców, bo nie będę ukrywał, ale taka była. Oczywiście są prawdziwi kibice, ale niestety ta grupa pseudokibiców wygrywała z moją głową. (B.Świącik)
Każdy dostał po dwa nowe motocykle z silnikami od Fleminga Gravesena, na bieżąco remontowanymi. (B.Świącik)
Poza upieraniem się na Lindgrena, to źle nie było. Doyla pewnie można było taniej od niego zgarnąć po tak marnym sezonie, a Fredka zaczyna coraz szybciej zjeżdżać w dół po niesamowitym sezonie cztery lata temu. Jak chcemy walczyć o medale, a nie przebimbać kolejny sezon, to nie powinno być sentymentów.
"Na ręce patrzy mi nie tylko Patrycja, ale tysiące kibiców." Michał Świącik na Sportowefakty.pl, 25.01.2017
Drodzy kibice lwów głowy do góry. BYki też przegrały u siebie co nie znaczy że i Wasza drużyna nie może wygrać na wyjeździe. Smyku nie ukrywajmy on jechał pierwszy mecz na Waszym torze więc nie spodziewajcie się od razu samych 3, w dodatku sprawdźcie z kim się przyszło ścigać. W każdym biegu Emil, PIotr, Kołdi czy Jason czyli zawodnicy z większym doświadczeniem i większą renomą od Bartka. Jeszcze będzie Wam punktował na lepszym poziomie ale dajcie mu czas. On jest młody i perspektywicznym zawodnikiem a w takich warto inwestować a nie Holtę czy Walaska Tak naprawdę największym winowajcą porażki jest Lindgren. Jak na lidera to pojechał słabe zawody a przy jego dwucyfrowym wyniku może i byście wygrali. W każdym razie macie naprawdę fajny młody zespół a zwycięstwa z takimi zawodnikami cieszą najbardziej. WIem co piszę bo parę sezonów to największa frajdę w Lesznie sprawiały nam zwycięstwa Bartka czy DOminika a nie "spasionych kotów"
Dlatego te wszystkie treningi przed meczami, to powinni sobie darować. Tylko w naszej lidze w takie coś się bawią, a później mają mętlik w głowie, bo tor na zawodach różni się od tego na treningu. A Lindgren to niech szuka kupca na ten jego dom, bo mam nadzieję, że już tu długo nie zagości nasza "legenda".
- 19 WŁÓKNIARZ CZĘSTOCHOWA 46 -'59 '74 '75 '76 '77 '78 '96 '03 '04 '05 '06 '09 '19 '22
Dom niech ma, czemu nie. Tylko pracodawce aby miał dalej w przyszłości
"Jedzie dalej karawan, psy będą szczekać"
Dla mnie największą porażką jest fakt, że ta drużyna i ten trener nie myślą. Nie wyciągają wniosków, nie działają analitycznie.
Prosty przykład? Mecz sparingowy z Krosnem - pierwsza seria 19-5 dla naszych. Przychodzi druga seria i Wojdyło ze Szczepaniakiem petują Worynę i Smektałę, potem ten sam Wojdyło niszczy Lindgrena. Wynik wysoki utrzymany bo to jednak było Krosno, ale przyjechało Leszno i pozamiatało.
Zmiany za Jeppesena nie komentuję, zmieniać drugiego po Madsenie najlepiej wyglądającego żużlowca? Świderski chyba tylko w program spoglądał bo co miało miejsce na torze to dla niego nieistotne.
Kolejna kwestia to przygotowanie pól startowych. Drugie pole to był kryminał, rozumiem że liczyli na wylosowanie pierwszego zestawu - no ale nie "pykło".
Drużyna w miarę młoda i fajna, to fakt, ale największym problemem na chwilę obecną jest obecność tylko jednego lidera. W przeciętnej drużynie takich liderów jest co najmniej dwóch, lepsze drużyny posiadają ich trzech, a Leszno ma ich...pięciu (!).
Więc jeśli nie znajdzie się drugi lider z prawdziwego zdarzenia (Lindgren nim nigdy nie będzie), to ciężko o jakikolwiek optymizm. A juniorzy, mimo iż jedni z najlepszych w lidze, póki co nie są jeszcze chyba gotowi na ciągnięcie wyniku tak jak Ułamek i Osumek w latach 95/96, czy tak jak Smyku i Kubera ostatnio w Lesznie, choć jak by dostawali częściej szanse (ale nie w odstępach co 5 czy więcej biegów), to kto wie?
Jestem tym kim jestem...a tym kim nie jestem, tym mnie nie uczynicie...
Argument z polem startowym nietrafiony. Oczywiście zgoda, że było to słabe pole , ale to samo trzeba powiedzieć w takim razie o polach A i D. Zawodnicy z pól A,B,D wygrywali równo po 3 razy. Już pomijam fakt, że Piotr Pawlicki z tego też pola założył samego Leona w biegu 14. Także do pól startowych nie ma się co czepiać.
Włókniarz obok Apatora z 1 kolejki najlepiej rozpoczął spotkanie jako gospodarz. Wygrywali 16-8. Problemy Włókniarza zaczęły się w 2 części spotkania i tutaj leży problem.
W mojej opinii najwięcej pretensji należy mieć oczywiście do Fredrika Lindgrena i Piotra Świderskiego.
Po pierwsze spójrzcie na biegi Fredrika i ich bilans. Biegi z udziałem Lindgrena ( 0 , -4, -4, -4, -2) czyli podsumowując Włókniarz w tych ma -14 pkt !!! Unia wygrała 8 pkt , nie 14.
Jakim cudem Pan Świderski wystawił w 15 biegu zawodnika przegrywającego 3 biegi pod rząd 5:1 to wie już tylko on sam.
Kolejny błąd to już tutaj mówiliście o tym 13 biegu. Jak można zastąpić Jonasa który w pierwszym biegu prawie zdobywa 2 z bonusem, w drugim starcie wygrywa z Leonem 5:1 , w trzecim przewozi 0, ale jechał na Emila i Janka!
Inna kwestia to ustawienie par jak już wczoraj pisałem i Leon pod 9 to dla mnie błąd.
Panie Świder popraw się.
Ostatnio edytowane przez NeverGiveUp38 ; 12-04-2021 o 11:33
muuu (12-04-2021)
Jeżeli komuś się wydawało że Smyk to materiał na 10 pkt ....to niech sobie uświadomi że gdyby tak było to Unia by go nie puściła.
Analiza jego kariery to
-extra junior połączony z ciepmarnianymi warunkami w Lesznie
-zero presji jako junior plus możliwość korzystania z podpowiedzi liderów
-pierwszy sezon seniorski -cieplarniane warunki
-srednia na torze domowym nieadekwatna do średniej wyjazdowej 1.2
-mozliwosc korzystania z podpowiedzieli liderów nadal jako senior
- rzut na kasę korzystając z mgły mózgowej prezesów Wlokniarza
-zderzenie się z ciężką rzeczywistością dla zawodnika ,kibiców i prezesów w pierwszym meczu sezonu wnowym klubie beż cieplarnianych warunków
Szczerze mówiąc nie rozumiem spuszczania się nad tym jak to jest źle i niedobrze. Można było się spodziewać, że Woryna i Smektała nie zrobią 10 pkt? Można. Lindgren pojedzie słabo bo rozjeżdźa się w trakcie sezonu? A i owszem. Madsen nie jedzie zespołowo? Standard. Gorzej już nie będzie potencjał jest, na tę chwilę każdy pojechał ile jest wstanie. Tłumaczenie się torem to trochę rak, bo był równy dla każdego i taki Jeppesen ładnie śmigał. Leszno było podrażnione, a potencjał ich seniorów jest ogromny i nawet mocnych juniorów nie potrzebują. Ważne żeby wczołgać się do czwórki, a na to szanse mamy spore ; )
To jest niepokojące, że mimo wszystko tym torem tłumaczyć porażkę trzeba. Ponieważ to gospodarz powinien czytać tor lepiej i co do tego chyba nie powinno być wątpliwości? Motor Lublin w ub. roku przegrywał już 10 punktami z Leszne. Spotkanie ostatecznie 10 punktami wygrał bo znając swój tor, w drugiej części spotkania odjechali. U nas dzieje się dokładnie odwrotnie - zaskoczenie na początku ale po pierwszej serii zostajemy daleko w tyle. Prosty przykład sparingu, gdzie było czarno na białym widać, że idziemy w złym kierunku. Tutaj popełniono dokładnie ten sam błąd. Za 5 dni przyjeżdża Falubaz, bez presji bo nikt od nich nie wymaga cudu. Myślicie że będzie łatwo i przyjemnie?
Co do tego spokojnego wejścia do 4 też byłym ostrożny. Lublin nie wygląda gorzej od nas - Cierniak już zaskoczył, a Lampart przynajmniej u siebie swoje zrobi. Będzie to ciężki sezon, z wahaniami - raz Smyk zrobi 10 punktów, Woryna 3, drugim razem odwrotnie. O Liderze było sporo powyżej, nie ma co się spodziewać szału, natomiast jak ktoś pisze że Lindgren rozkręca się wraz z upływem czasu - to proszę tylko przeanalizuj jego ostatnie sezony. To początki miał dobre, a potem było tylko gorzej. Jak w tym roku będzie tak samo, to nie wiem czy śmiać się czy płakać.
Adi1981 (12-04-2021)
Średnie wyjazdowe Bartka:
2020 - 1,553 (lepsza m.in od Janka Kołodzieja 1,526)
2019 - 1,939 (lepsza od m.in od Macieja Janowskiego 1,868 , Patryka Dudka 1,711)
2018 - 1,833 (lepsza od m.in Jasona Doyle 1,778 , Jacka Holdera 1,667)
2017 - 1,606 (lepsza od Przemka Pawlickiego z Gorzowa wtedy 1,575)
Gdzie tu masz 1,2?
Opieraj się na faktach kolego , a nie zakłamujesz rzeczywistość.
Bardzo dobrze miał Smyk w Lesznie zgoda, ale nikt pkt na torze nie dawał mu za darmo. Inna sprawa,że on jeżdżąc w Lesznie prawie zawsze miał mocnego "doparowego" , a to także przekłada się na średnią, co widać przez ostatnie lata na przykładzie chociażby Janka.
Rzut na kasę, zgadza się. Tylko Jakby nie było zapracował sobie na to swoją formą sportową.
Patrząc na ostatnie sezony by nie strzelać z kapelusza jak Ty:
2020 -
Smektała 1,863
Kołodziej 1,870
Dudek 1,890
2019 -
Smektała 1,861
Lindgren 1,899
Pawlicki 1,803
2018 -
Smektała 1,889
Hampel 1,847
Zagar 1,731
2017 -
Smektała 1,803
Lindgren 1,887
Kasprzak 1,826
Teraz ładnie powinieneś przyznać się do błędu i wycofać się ze swoich bredni. Następnym razem chociaż prześledź jak było i się wypowiedz , zamiast strzelać "ślepakami" jak ludzie na sportowych. Zresztą wielce to prawdopodobne patrząc kiedy konto założyłeś.
Ostatnio edytowane przez NeverGiveUp38 ; 12-04-2021 o 13:25
Igelski (12-04-2021)
Torem ja bym tłumaczył gdyby od pierwszego biegu dostawali w torbę a tak nie było. Poza tym jedzie się tak jak przeciwnik pozwala. Leszno było silniejsze. Zawiódł zdecydowanie Lindgren.
Od jutra do piątku zapowiadają spore opady deszczu, może dobrze żeby meczu nie było w piątek, bo jeszcze dostaniemy drugiego liścia i widmo końca sezonu zacznie zaglądać nam w oczy. Lindgren w sparingach wyglądał źle, ale nikt nie spodziewał się że w lidze dalej będzie to samo, oczywiście nie uwierzę w żadne odkładanie silników, bo do początku Grand prix jeszcze ponad miesiąc czasu. Poza tym co on może po jednym biegu stwierdzić.
Tylko ta statystyka na nic się nie przekłada. We wcześniejszych latach ( niż 2020) Smektała był Juniorem i jeździł w biegu młodzieżowym gdzie 3 miał w prawie każdym meczu. Porównujesz z bardzo słabym jednym sezonem Kołodzieja na wyjazdach. Do tego w Unii ma zawsze mocnego doparowego, który często robi mu robotę. I nie chodzi nawet o tą, że go holuje czy coś, ale zobacz na takiego Madsena wczoraj. Jak jeździł sam przeciwko dwóm mocnym leszczynianom to dawał radę jednego wyprzedzić. Smektała rzucił się na zbyt głęboką wodę.
Smyku przede wszystkim jest za ,,miękki''
To taka kopia Kasprzaka
,,Wyjdzie'' to ,,pójdzie''
Nie wystartuje to już nigdzie nogi nie włoży, a wręcz przeciwnie , i podobnie jak KK, od połowy prostej często już hamuje wspomnianą ową nogą
Trochę to jednak obraźliwe dla Kasprzaka. Zawsze bazował na starcie, ale piką też umiał wejśc. Piką, która jest dla Smyka nieosiągalna.
Wy mieliście wielu startowców, ale wszyscy oni przynajmniej na początku kariery umieli też powalczyć. Czy to Okoń czy Hampel. Później ciężkie kontuzje i wiek ich trochę przyhamowały.
Jeśli młody chłopak w wieku 22 lat jest tam gdzie panowie w wieku 38-40 to jest coś nie bardzo halo.
Niestety nie przyznam się .Może sredniaa rzuciłem z rękawa ale Smyk średnia 1.55 babil głównie w Rybniku ,Grudziądzu,Lublinie i Częstochowie
Reszta to był piach i jak przeliczyłem resztę meczy to nawet 1.2 nie powąchał
Najgorszy rodzaj zawodnika dla klubu w stosunku kasa /korzyść....Wydaje mu się że po średniej jest Bogiem i porownuje sie do Kolodzieja ,ale jak trzeba spiąć jaja na Play off lub ciężki mecz wyjazdowy i robi lipę to jest tylko uśmiechniętym Smykiem
Ale mieć już rywala zamroczonego i dać sobie spuścić lanie. Co to są za nieudacznicy i patałachy, żeby nie potrafić raz wygrać z tym Lesznem przez 3 lata. Czwarty mecz z rzędu przegrany u siebie z nimi. To się w pale nie mieści. A tych wszystkich trenerów/menedżerów, to można wrzucić do jednego worka. Bezsensowne zmiany Kędziory w Rybniku, czy ostatnie popisy Ślączki i Świderskiego pokazują, że nie ma znaczenia kto to będzie prowadzić, efekt będzie taki sam. Biorą kasę za nic.
Hej falubazy, nie chcecie Lindgrena? Wy tam chyba macie do niego sentyment. Tak do kompletu z Zagarem. A my weźmiemy od Was po sezonie Wadima, bo Jonas się sprawdził. Trzeba zrobić wszystko, żeby ściągnąć do domu Drabika, mieć swojaka na seniorce i nie szukać co roku jakiegoś Musielaka, Miedzińskiego, Przedpełskiego, Woryny. Tamci przyjdą na rok, dwa i wracają do siebie. Boryna też od razu spier*oli jak Rybnik wejdzie.
- 19 WŁÓKNIARZ CZĘSTOCHOWA 46 -'59 '74 '75 '76 '77 '78 '96 '03 '04 '05 '06 '09 '19 '22
Możecie po sezonie wziąć Vaculika, kończy mu się kontrakt, a on ostatni raz przedłużył jakiś kontrakt z klubem w 2014. Więc można się spodziewać, że po sezonie będzie szukał kolejnego klubu. A my(jak się utrzymamy) w miejsce Zagara weźmiemy Lindgrena i będzie jeździł razem z Frickiem.
Ostatnio edytowane przez kibic123 ; 12-04-2021 o 15:50
- 19 WŁÓKNIARZ CZĘSTOCHOWA 46 -'59 '74 '75 '76 '77 '78 '96 '03 '04 '05 '06 '09 '19 '22
L (12-04-2021)
To poprstu moje odczucia oczywiscie, wiec prosze mnie tu nie zjesc.. ale mysle, ze wczoraj Wlokniarz by wygral gdyby trenerem nadal byl Cieslak
Havelock (12-04-2021)
Zaszkodził wam pierwszy mecz Unii ze Stalą, mocno się rolnicy najeżyli na wygraną. Co było do pzrewidzenia. A Włokniarz nie był w formie, dokłądnie pojechali na tyle, ile umieli, ile mogli. No, Fred trochę mało, ale on wyraźnie jest zaplątany sprzętem. Trener-świeżak też nie pomógł, samymi dobrymi zmianami mógł parę oczek zdobyć, choć raczej i tak nie wygrałby meczu. Waszym ratunkiem moze być wyciągnięcie się Lindgrena na wyższy, stabilny poziom oraz okrzepnięcie w Elidze menedżera. Juniorów macie dobrych, U24 też niezły, Madsen harpagan. Tylko nie sądzę, byście mogli z Woryną i Smektałą coś zrobić, jeśli oni sami tego nie umieją.
Na Falubaz i GKM to wystarczy, na Unię czy Spartę to jest za mało.
Lindgrena chcemy jak najbardziej. Ale nie do pary z Zagarem, a za Zagara. Lindgren z Fricke pasowałby u nas, żadne gwiazdy, ale jakieś punkty pzrywiozą i Eligę obronią.
A Vadim nie jest nasz, bierzcie go sobie, jak wam pozwolą. Chyba że będzie chciał do pary z Fricke za rok, to może podpisać u nas.
Na Drabika to i my mamy apatyt jak cholera, pasowałby akurat by wskoczyć za Pepe po odbyciu kary, nikogo lepszego nie moglibyśmy znaleźć.
Smyk na SF:
- Nie na takie wyniki pracowałem całą zimę. Nie po to tutaj przychodziłem do klubu, żeby takie wyniki robić. Mieliśmy dzisiaj ciężko, bo jechaliśmy pierwszy mecz. Drużyna, która do nas dzisiaj przyjechała, już ma to spotkanie za sobą. Co za tym idzie, mogła wyciągnąć wnioski. Jechaliśmy sparingi i treningi, ale Ekstraliga rządzi się swoimi prawami - powiedział Smektała.
Nie o take Włókniarz walczyłem!
Pzdr,
Garfield
Nie rzucaj się tak. Na wyjazdach jest cieniutki. Zostańmy przy 2020 roku jako że jechał jako senior:
1 kolejka - Gorzów - 1,0,1' pokonani: Karczmarz, Bartkowiak
4 kolejka - Grudziądz - 2,3,3,W,1 pokonani: Pedersen, Prz. Pawlicki, Bjerre, A.Łaguta x2, Zieliński,
5 kolejka - Rybnik - 1',3,3,3,2 pokonani: Milik, Lambert, Łogaczew, Woryna x2, Tudzież, Miedziński x2
7 kolejka - Czewa - 2',3,1',1,3 pokonani: Holta x2, Lindgren x2, Przedpełski, Miśkowiak, Doyle
9 kolejka - Wrocław - 1',1,0 pokonani: Ch.Holder
10 kolejka - Lublin - 2,2,3,1,2,0 pokonani: Jamróg, Hampel, Michelsen, Lampart, G.Łaguta
13 kolejka - Z Góra - 0,1,0 pokonani: Protasiewicz (U na 1 poz.)
15 kolejka - Z Góra - 3,0,0,0 pokonani: Lindbaeck, Protasiewicz
17 kolejka - Gorzów - 1',1,2 pokonani: J. Holder, Jasiński (W)
Matematyka jest bezlitosna - jadąc przeciwko drużynom z PO w 5 meczach uzbierał 12+3pkt ze średnią 0,938 pkt/bieg
Dokładając do tego Czewę i Lublin którym bardzo niewiele zabrakło do PO uzbierał 32+5pkt ze średnią 1,370 pkt/bieg
I to jest właściwa wyjazdowa wartość Smyka. Muszę przyznać, że sam nie przypuszczałem, że jest aż tak słabo.
W Czewie nikt tego nie sprawdził oferując mu kontrakt?
#MistrzJestJeden #ZdrowiaTomasz
PRZEGLĄD SPORTOWY - NIE CZYTAM !!! SYFÓW JUŻ TEŻ NIE !
No i prysl mit o swietnym szkoelniu w Lesznie ,skoro wypuszczaja nic nie wartych seniorow.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
A jak pisałem że Smyk u siebie robi dobrą jazdę, a na wyjazdach traci połowę wartości i jego skuteczność w Czewie będzie zbliżona do wyników Zengoty z ostatniego roku jazd, to znawcy chcieli mnie zakrzyczeć, że niby głupoty piszę. Że Zengota nigdy nie powąchał skuteczności/średniej Smektały. Nie wiem czy zdania powoli nie zmieniają, czy trwają przy swoim, bo jakoś ucichli w temacie.
Choc akurat temat był o Zengocie a Smyk przy okazji wypłynął.
A dlaczego ma meczu nie być?! Na naszym torze da się po 5 dniach deszczu jeździć bez problemu. Sam główny toromiszcz to orzekł: https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/90...zow-a-on-bez-p
Moja jazda mogła wyglądać dużo lepiej, gdyby nie presja ze strony pseudokibiców, bo nie będę ukrywał, ale taka była. Oczywiście są prawdziwi kibice, ale niestety ta grupa pseudokibiców wygrywała z moją głową. (B.Świącik)
Każdy dostał po dwa nowe motocykle z silnikami od Fleminga Gravesena, na bieżąco remontowanymi. (B.Świącik)
Robert_Leszno (12-04-2021)